Niech niebieskie śmiecie pomogą dzisiaj i dotrwają na 0:0 na Emirates.
e. Dogoniliśmy, to teraz szukamy trzeciej panowie! ;D
Witam a Arsenal dzis na galowo czy nie? Bo nie wiem czy ten remis sie liczy.
Dzisiaj laczki do dresów, to chyba nie. Kiwiora brakuje im w składzie.
Ja tam jestem zadowolony z naszego meczu.
Się zastanawiałem jak przyjdzie właśnie takie trudne spotkanie gdzie musimy grać w 10 przez dłuższy czas ( już olać to jakie było sędziowanie).
Za Kloppa potrafiliśmy I za Slota… Też potrafimy.
Wyglądać lepiej od drużyny która ma zawodnika więcej i ostatnie minuty gra na czas to naprawdę pokazuje charakter i wielkość zespołu!
Cieszy, że przy zdrowych zawodnikach mamy kogo wpuszczać, kto potrafi zrobić różnice!
Arsenal grając w 10 ma taktykę na Londynski, piętrowy Bus w swoim polu karnych , a jedyne sensowne zmiany to te pampersów.
Oby Chelsea coś też straciła punktów, bo mam wrażenie, że nabierają groźnego rozpędu.
W tamtym tygodniu odnieśliśmy przegrany remis, dzisiaj remis zwycięski. Szkoda straty punktów ale to, że kiedyś złapiemy zadyszkę było pewne. Lepiej teraz niż w lutym np. Niech się Slotinho uczy na kim i kiedy może polegać. Czas na analizę jest, a jedno czy maks dwa wzmocnienia w zimie, może dodać nam kopa na resztę sezonu. Szkoda, że po dwóch największych zwycięstwach tak trochę nam zaczęły się plątać nogi. Ale cóż.
Dzisiaj w drugiej połowie widać było mocarny zespół. Zdecydowanie pretendenta do tytułu mistrzowskiego. Jota to jest Pan Napastnik, nie to co Darwin. W 15 minut zrobił więcej niż Urugrajczyk przez ostatnie 2 miesiące.
Mimo, że graliśmy w 10 byliśmy lepsi. Jeżeli remis nie wchodziłby w grę to zwycięstwo poszło by na naszą korzyść. Jednak oglądanie takich meczy coraz bardziej obrzydza mi ogól premier league. Albo te mecze są odgórne sprzedane albo sędziowie na prawdę nie ubliżając nikomu są niedorozwinięci. Już pomijając czerwone kartki to ogół tych sytuacji gdzie wślizg w piłkę to faul walka bark w bark to faul. Tragedia. Niby jest ten przepis żeby nie podnosić chorągiewki odrazu przy spalonym, dzisiaj znowu Diaz onside a tamten sygnalizuje spalonego i akcja przerwana. Albo od koniec meczu stoi metr od sytuacji i widzi że van Dijk wybija piłkę i przy lini ktoś z Fulham dotyka piłkę zanim ta wyjdzie na aut i z premedytacją przyznaje aut dla Fulham po czym główny zmienia decyzję stojąc 20 metrów od sytuacji. Co za chaos. Nic tak nie zabija pasji i miłości do tego sportu jak te sędziujące błazny. Nie wierzę po prostu że ta mafia pozwoli nam wygrać w tym sezonie.
Niestety w 100% się z tobą zgadzam. Ja w tym sezonie po ostatnim sezonie czuje się wypalony jako kibic. Nie wkurwiam się już tak, ale i też mi tak nie zależy. Przez to zaczyna mi być bliżej nawet do sympatyka niż do kibica, bo po prostu człowiek przez tych nieudaczników z gwizdkami może mieć już dość i być zmęczony.
Przejrzałem na szybko drugą połowę Arsenalu i strasznie wolno grają. Decyzja Artety o zdjęciu w 60 minucie Odegarda i Rice bardzo zastanawiająca biorąc pod uwagę nisko grającą zwartą obronę Evertonu. Kanonierzy bezsilni, wrzawę kibiców wzbudzała tylko decyzja o przyznaniu rzutu rożnego.
Ostatnie spotkania pokazują jak ważny jest dla nas Konate. 4 ostatnie mecze ligowe i 7 straconych bramek… Wcześniejsze 11 spotkań i tylko 6 bramek straconych.
Ciekawe czy Chelsea spuchnie czy będzie do końca rywalizować o mistrzostwo, bo chyba trzeba sobie powiedzieć szczerze, że zsa w grze.
Chelsea ma graczy jak ruscy żołnierzy. Teraz tylko tendencja wzrostow, kandydat do mistrzostwa w kolejnych latach.
Halo, halo Lady Kasandra
Wielki Arsenal zremisował z Evertonem, jakże to tak?
Oj nieładnie tak przepowiadać przyszłość, przecież ludzie budują na tym egzystencję, biorą kredyty, wchodzą w związki a tu nagle okazuje się że lipa
Chyba liczy ale nie było White’a czy innego Zinczenki to może jednak nie
Jak długie jest zawieszenie za “czerwo”? Saliba pauzował tylko jeden mecz - z nami, Cairney z Fulham z nami miał 3. mecz pauzy, Norgaard z Brentfordu też tylko jeden, ale nie pauzował w następnym, a w drugim po otrzymaniu kartki?
Czerwone kartki w Premier League mają zastosowanie we wszystkich rozgrywkach krajowych, wiec będzie pauzował w środę przeciwko świętym i na tottenham wróci.
To zależy za co jest czerwona. Za faul taktyczny jest jeden mecz zawieszenia. Za “brutalne” zagranie 3 albo więcej.
O Arsenal zremisował teraz dopiero zobaczyłem. Jestem ciekaw czy w końcu wrócą kontuzjowani i rozjadą tą ligę, czy do końca sezonu nie będą mieli galowego składu.
Wiecie, że Stoke city tzn Arsenal nie strzelił gola z gry od ponad 300 minut XDDDDDDDDDDDDDDD
Hej gdzie są te chłopaki które tak na mnie zaskakiwały jak pisałem że Arsenal to tylko Arsenal. Argumenty terminarzu bla bla bla.
My to mistrzostwo możemy jeszcze przegrać nie ma co do tego żadnych wątpliwości, ale nie bez powodu jesteśmy pierwsi. Wczorajszy mecz mimo dużej ilości kontuzji, zadbanego sędziego i świetnej postawy fulham i tka tylko pechowo zremisowaliśmy. Szybka pomoc w zimie i mamy to.
- Możemy znowu nie wygrać tej ligi, sędziowie robią wszystko, żeby to się nie wydarzyło
- Arsenal mimo wszystko dalej faworytem
- City może wrócić do gry jak my i Arsenal dalej będziemy tracić punkty na potęgę
- Chelsea może wszystkich zaskoczyć
Przez tych drukarzy liga będzie „interesująca” do ostatniej kolejki
Wiedziałem, że ostatnio Arsenal to zespół rzutów różnych, ale nie mialem pojęcia, że aż do tego stopnia. 300 minut, ponad trzy mecze bez gola z gry, to poziom jakiegoś Ipswich czy Wolves.
A nie, sorry, tamci potrafią zakończyć akcję golem
City jak dzisiaj wygra z Amorimami to będzie miał tyle samo punktów co Arsenal. Arteta powinien się modlić o bycie w top4 i jakiś ciekawy wynik w LM, bo zacznie się mu robić gorąco pod dupą.
W walce o majstra to City jest naszym największym wrogiem, a potem Chelsea. Dalej nie ma nikogo.
City wygra, Utd pokazał swoją siłę przeciwko Arsenalowi. Nawet mimo problemów City nie powinno stracić punktów w derbach, ManU w lidze za Amorima jest dość regularne.