Dokładnie. Step by step. Nie ma co sobie umniejszać i liczyć z kim możemy pkt stracić a z kim nie. To premier league i tu każdy jest groźny, a nasz fenomenalny start nie jest przypadkiem a efektem świetnej gry. Teraz mamy też komfort że możemy sobie trochę poluzować w lidze mistrzów i może nam to dać trochę paliwa którego np Arsenalowi brakuje. Jadą głównie na stałych fragmentach i to żaden wstyd, ale jak widać ich szeroka ławka jest taka że nie ma komu goli strzelać.
W sumie chcąc być w pełni sprawiedliwym, to nie do końca galowo. Obrona wręcz bliżej rezerwowej Nie ma Gabriela i White’a, gra Kiwior i Partey na prawej. Jednak to jedyni zawodnicy z pierwszego składu niedostępni. My ostatnio mieliśmy nieco więcej problemów.
w meczu kibice Fulham śpiewali: Arteta jesteś gorszym Tonym Pulisem.
Co do Artety to przekroczył wydany miliard funtów. Od 5 lat nie wygrał ani jednego trofeum, a szczytem była 1/4 LM. Nieźle, to już ten Hag więcej wygrywał. Od 4 lat buduje zespół, jego stawianie na młodzież to jakiś śmiech na sali, a z każdym sezonem jest regres.
Żeby nie było, że tylko narzekam - świetna kolejka dla nas, wręcz niespodziewana sytuacja. Licząc nawet porażkę z Evertonem to na tej kolejce jesteśmy jedynie 1 punkt w plecy względem Arsenalu i City. Świetnie, że Arsenal nie wygrał z Fulham, to bardzo cieszy i daje nadzieję. My za to mogliśmy odpocząć, trochę się zregenerować przed ciężkim miesiącem zamiast jeszcze się dowalić meczem z niebieskimi bucami. Licze, ze Jota dostanie troche minut z Girona i bedzie powoli odstawiał Nuneza na ławę.
Nie bylo Gabriela na ten przyklad ale przeciez tutaj byla wersja,ze Arsenal to ma glebie skladu a my nie wiec…
Jakby u nas ta glebia byl taki Kiwior to chyba popadlbym w frustracje-ale ludzie maja rozne,czasami wrecz bardzo dziwne poglady.
Ja ostatnio przeczytałem, że to, że u nas nie ma Joty, Allisona, Tsimikasa to jest zerowy problem i w ogóle bez porównania do tego że u nich nie było Odegarda. Bo Konate to jakiś nołnejm a paromeczowa absencja TAA też nie została zarejestrowana. W ogóle też padł argument, że u nas na każdego kontuzjowanego mamy zastępstwo a oni zrobili błędy na rynku transferowym i o. To ja nie wiem, ile oni muszą mln przewalić w ciągu jednego okienka żeby było dobrze? Bo my w lato to kupiliśmy Chiese na 1/3 etatu i to jest super a oni wydali chyba 50 mln na Kalafiora i to jest błąd na rynku transferowym. Fuck the logic.
Masz rację tylko zauważ że osoby które przewidywały że będziemy w styczniu za Arsenal, albo równi za jeden z głównych argumentów podawali glebie składu. Ten mecz pokazał że jednak chyba nie jest ona taka duża. Dodatkowo cały ten sezon pokazuje że mają olbrzymia niemoc w ataku. Narazie ratują się stałymi fragmentami zobaczymy jak długo.
I pamiętajmy że my też nie gramy galowa 11 i można oczekiwać że w dalszej części sezonu bd mieli trochę większa dostępność zawodników.
Oczywiście nikt tu nie uważa że już mamy mistrza, ale mamy naprawdę dobrą okazję do zdobycia mistrzostwa
@Loku64 mam takie samo zdanie. Arteta buduje ten zespół bodajże 6 rok, wydał kupę siana i tak naprawdę tylko straszna. Nawet gracze city mówili że rywalizację to oni mieli z liv a Arsenal tylko krzyczy. I trochę tak jest.
Arsenal w moim odczuciu to się zrobił drugi Tottenham. Jakby ładnie grają(choć ostatnio to już nawet nie obowiązuje ), przy czołówce się trzymają, ale wygrywać pucharów nie potrafią
Mi w to graj, kiedyś nawet ich lubiłem za czasów świetności Wengera, za to od zmierzchu Wengera, przez Artetę mam wrażenie, że zrobili się z nich tacy " sore losers"
David Cootas stracił właśnie pracę, mam nadzieję, że to grono wyj38anych uzupełni jeszcze kilku arbitrów.
OFICJALNIE: Rozprawa dotycząca 115 zarzutów wobec Manchesteru City została ZAKOŃCZONA.
Finalne argumenty przedstawiono w piątek. Teraz trzyosobowy panel przeanalizuje dowody i wyda werdykt w nadchodzących miesiącach.
Daily Mail
A ManU rozwiązali kontrakt z Ashworthem, po 5 miesiącach .
Robili po niego podchody chyba z rok. Coś chyba mocny kwas musiał się zrobić.
Poczekają do marca/kwietnia i jak nadal będzie im szło w lidze tak jak do tej pory to im odejmą punkty, ale nie tyle żeby spadli. I cyk, pora na wakacje w Emiratach.
I cyk, -20 punktów dla Evertonu.
A tak poważnie to zgodnie z przewidywaniami - wyrok będzie w momencie, w którym City ma słabszy sezon i czy dadzą im 10 czy 20 pkt straty to efekt będzie taki, że nie zgarną tytułu, który i tak już przegrali. A jeden sezon bez europejskiej piłki to nie przeszkoda dla nich.
Prawdziwa kara - w sytuacji, w której są - to ban transferowy na 2 lata i ograniczenie kwotowe na kolejne 2-3 lata. Natomiast, wyrok ma być w marcu a obie strony mają prawo do odwołania. Więc nawet jak pierwotny wyrok będzie jw. To City wyda pierdyliard euro latem sprzedając jednocześnie emerytów do Arabii za podobne pieniądze i przebuduje kadrę i się odwoła. Wyrok zostanie zmniejszony ale i tak ich kadra będzie odnowiona więc efektów nie będzie.
Arsenal to zespół wrzutek i stalych fragmentów, z gry są bardzo nieefektywni. Taktyka trochę jak z głębokich angielskich lat 80, czyli bieg do linii i dośrodkowanie lub szukanie szansy na rzut rożny.
Powinni byli kupić z Forest Wooda albo ściągnąć Weghorsta.
Dodatkowo mam wrażenie że każdy rzut rożny oni wykonują z dobre 2min. Męczy mnie to oglądając😂 No chyba, że jestem już uprzedzony i mi się źle wydaje
Chelsea w 8 godzinny lot do Kazachstanu wysyła swój można by powiedzieć skład C - nie lecą choćby Nkunku czy J.Felix, za to wybiera się, zapewne ku swojemu niepocieszeniu, wykartkowany w ostatniej kolejce PL
(a żółtko dostał tuż przed zmianą) Pedro Neto
Z taką formą to City dostanie łupnia nawet od United.
Michail Antonio w wypadku samochodowym doznał poważnego uszkodzenia nogi i nie będzie grał przez ponad rok. Może nigdy nie wrócić do pełnej sprawności i jego kariera piłkarska może się zakończyć.
Zgodnie z zasadą “o poważnie kontuzjowanych albo dobrze, albo wcale”, nie będę nic pisał.