Finały się wygrywa a nie się w nich gra.
Żeby wygrać to trzeba najpierw zagrać!
Jak ja lubię te powtarzane tak sobie teksty
Ten Hag, którego kibice United chętnie by się pozbyli, drugi sezon z rzędu lepszy od Kloppa jeśli chodzi o wygrane trofea. Tego Kloppa, któremu niektórzy tutaj by chcieli pomnik stawiać. Wnioski nasuwają się same.
A czy ktoś Cie blokuje aby iść kibicować united?
A zobacz ile lepszy od artety jest…
Mam nadzieję, że za rok nie trafimy na nich w LM
Ja pójdę nawet dalej, ETH zdobył 3 mistrzostwa Holandii i 2x Puchar Holandii.
A co w Holandii wygrał Klopp?
Deklasacja, krótko…
Jakie wnioski? Że to Ten Hagowi należy się pomnik…?
Z obu przegranych pucharów odpadliśmy z końcowym zwycięzcą. To tak jakbyśmy grali w do obu finałach XD
Chodziło mi o to, że United po odejściu Fergussona mają chude lata ale jednak da puchary Anglii wygrali, Puchar ligi też, dodatkowo LE. Nie jest to żaden szał ale my , mimo Kloppa u steru i wielu świetnych zawodników wcale ich nie deklasujemy
Ale to można odwrócić i powiedzieć, że my mimo “gumożuja” wygraliśmy LM i byliśmy w finale oraz zanotowaliśmy ten specyficzny hat-trick z PUEFA, FA Cup i Pucharu Ligi na przykład
Mimo, że ten “memnited” nie znoszę to oni coś tam gdzieś wygrają oby tylko jak najrzadziej i bez PL czy LM.
My też w “chudych latach” dokładaliśmy do gabloty!
A 7:0 z ubiegłego sezonu? No i zmieniło się to, że teraz oni raczej biją się o Top 4, a nawet LE, a Liverpool (poza ubiegłym sezonem) o mistrzostwo. Ligę ostatni raz wygrali w 2013, LM w 2008. Teraz zajęli najgorsze miejsce w Premier League w swojej historii. Czy Ten Hag jest w stanie wygrać z nimi ligę (mając za rywala City zdobywające ponad 90 pkt) i doprowadzić do kilku finałów LM? Każdy puchar jest ważny, nie umniejszając im zwycięstwa, ale wiadomo, co jest głównym celem takiego klubu. Mając “chude lata” Liverpool też wygrywał w zasadzie wszystko poza ligą. Jak Ten Hag tam zostanie, to prawdopodobnie co jakiś czas będzie im wpadał właśnie taki Puchar Anglii, ale raczej nic więcej.
A co nam dało to 7-0? Sezon skończyli w tabeli przed nami. W tym sezonie nie potrafiliśmy wygrać żadnego z 3 meczów z nimi. Ja nie mówię o ten Haagu. Tylko ogólnie przez kadencję Kloppa United miało kilku menedżerów i coś tak wygrywali. Potrafili też skończyć ligę przed nami 2 czy 3 razy. Także ja po prostu staram się obiektywnie ocenić. Za ileś lat fani spojrzą w tabele sprzed lat i stwierdzą: no Liverpool był lepszy w tym czasie od United ale nie była to jakaś miazga. Nie wygraliśmy na tyle dużo żeby uznawać się za hegemona
Generalnie uważam, że Ten Hagowi należy się uznanie. Manu grało topornie i chu**wo ale hej, faktem jest, że zaliczył 3 finały w 2 lata oraz dwa wygrał. Do finałów nie dochodzi się przypadkiem. Przypadkiem tym bardziej się ich nie wygrywa. Po blamażu w tamtym roku, wyciągnął wnioski i trzy razy nas zatrzymał. Takie są fakty.
Są kluby dla których chociażby ćwierćfinał to już sukces i takie ‘sukcesy’ są nawet zapisywane na wikipedii
Nie no finał czy 2gie/3cie miejsce to oczywiście jest sukces. Kwestią jest oczywiście pozycja klubu i oczekiwania względem niego. Jak byłem mały to się jarałem meczami o 3cie miejsce w takich MŚ. Dzisiaj mnie to ni grzeje ni ziębi więc rozumiem podejście. Ostatecznie najlepszym przykładem jesteśmy nie my a Juventus. My mamy patrząc na najnowszą historię z Jurkiem sięgnięcie gwiazd z 2019 oraz kolejne z Rafciem. Oni z Allegrim przewalili 2 finały i są rekordzistą pod tym względem. Czy dwa finały równoważą takie 3 PL Wengera? Absolutnie nie ale już jeden triumf i 2 finały w mojej opinii ważą więcej. Bo LM to trofeum najwyższej rangi i basta.
Hegemona i miazgi pod względem trofeów nie było, ale ogólnie był to bardzo dobry czas Liverpoolu i jednak duży kryzys United przyzwyczajonego przez lata do mistrzostw. A co do 7:0… Było jeszcze 5:0 i 4:0… Niby nic, ale takie wyniki się pamięta. Np. 4:1 z 2009 wspomina się do dziś. 22 punkty różnicy w tabeli też o czymś świadczą.
Ale fakt, w tym sezonie United wyjątkowo Kloppowi nie leżało (choć tu bardziej chyba zawiniła skuteczność).
Dziś o 20:00 losowanie 3 rundy, która będzie rozegrana w dniach 9-12 stycznia, będzie je można obejrzeć m.in. tu: https://youtube.com/watch?v=jeHufedlFRg ,
w losowaniu będziemy numerem 20.
IMO taki bliski wyjazd do Blackburn lub Wigan, z którymi nie graliśmy dekadę byłby całkiem spoko.
Lepiej zadnych wyjazdow bo to zawsze jakas strata czasu i niewygoda-najlepiej u siebie z…3 ligowcem
W trzeciej rundzie Pucharu Anglii gramy na Anfield z występującym w League Two - Accrington. Losowanie super, idealny czas na odpoczynek podstawowych zawodników.
Chciałeś to masz byku
Arsenal vs Man Utd
Ciekawie
W tym układzie fajnie być
Losowanko prima sort!
I ten Arsenal z “memnited”