Egipt to taka Grecja w wersji 2022.
Obrzydzają innym grę by samemu w razie czego błyskawicznie jak jakiś wąż ukąsić.
Wiele dróg prowadzi do Rzymu.Faraonowie mają swoją ścieżkę😄
1 polubienie
Mane sie wkurzyl podszedl do nich i wskazal reka bramkarzowi droge do bramki
Mo już z 2 celnymi strzałami.Coś czuję,że w końcu trafi⚽️
Sadio praktycznie niewidoczny poza karnym i raz jak spóźnił się do zagrania Sarra.
Senegal dużo lepszy, ale poziom finału słaby.
Bardziej Portugalia z euro 2016. Jest dużo podobieństw. Kadra nienajlepsza, ale z najlepszym piłkarzem na kontynencie. Tak samo jak Portugalia z 2016 roku dwukrotnie awansowali przez karne. Grają toporną piłkę i bazują na szczęściu.
w Egipcie zagrożenie jedynie ze strony Salaha, którego pilnuje 2-3 graczy, drugi strzał świetny. A Senegal - brak skuteczności, Mane poza karnym miał jeszcze ze dwie okazje, ale zabrakło niewiele.
1 polubienie
Będą spiny w klubie między Salahem i Mane. Znowu nie będą widzieć się na boisku
https://www.meczyki.pl/sportbuzz/bohateregiptu/263452
Siła wyższa kolego. Dziś nie grają do jednej bramki. Dziś na ponad 2 godziny są wrogami, każdy z nich pracuje na sukces swój i swojego kraju.
Tak apropos stylu w jakim można dojść daleko w turniejach reprezentacyjnych.
Takie MŚ,ME czy Africa Cup można wygrać remisując w 7 meczach 0:0!!!
W grupie zajmuje się 2 miejsce na przykład a w rundzie pucharowej zwycięża po karnych.
Teorii utopijna ale przecież możliwa.
A piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe,slopestyle czy skoki-tutaj nie ma punktów za styl.
Jakby Egipt odniósł końcowy sukces to prostu dlatego,że był lepszy od każdego rywala.Nawet jeżeli tylko w 3(możliwe dzisiaj wliczam) przypadkach podczas wykonywania jedenastek😬
Stan boiska na którym jest rozgrywany finał, które sie dosłownie rozsypuje to jest podsumowanie tego pucharu szamana
Sadio coś dzisiaj ostro gra. Jeśli będą karne, stawiam na Egipt.
Może się mylę(choć wątpię) ale Egipt będzie pierwszą drużyną w historii,która zagra na jednym turnieju mistrzowskim 4 razy!!! dogrywkę.
Niestety nie widać w Senegalu jakiegoś pomysłu na grę i zgrania. Co innego Egipt, gdzie w defensywie wyglądają naprawdę solidnie. Tu wychodzi klasa trenera. Parafrazując - Senegal to lwy dowodzone przez barana, a Egipt stado baranów, ale dowodzone przez lwa.
1 polubienie
Egipt gra jak Grecja 2004- obrzydliwy, ale skuteczny antyfutbol.
Gdzie oglądacie? Szukam i szukam i nie wychodzi
Więcej fauli w jednym meczu to chyba nie widziałem. Całe szczęście Mane i Salah bez kontuzji.
Brzydki finał, mnóstwo kopania, fauli, nieczystej gry. Przez to brakuje płynności w grze i sytuacji bramkowych. Senegal cały czas prowadzi grę, z której nic nie wynika. Jednak Europejska piłka i ME to zupełnie inny poziom do oglądania.
PS. Sadio dwa padolino, nieładnie.
No to karne. Salah jako 5 da eygraną Egiptowi? Oby
Jednak karne, wydaje się, że Egipt z Gabaskim będzie faworytem, ale jednak 50:50.
Nie wyobrażam sobie, że Mane i Salah odpuszczą karne, chociaż Sadio będzie miał ciężko.