Rangers - Liverpool

Rangers FC supporters

Środa, godz 20:00 (UK) / 21:00 (PL) - Liverpool udaje się w podróż na Ibrox Stadium do Glasgow, gdzie zapewne zostaniemy żywiołowo przywitani przez lokalnych Rangers(ów).

Były finalista LM z poprzedniego sezonu formą wyjazdową w obecnym sezonie swoich przeciwników zdecydowanie nie straszy - 2 remisy (Fulham, Everton), 3 porażki (Man Utd, Napoli, Arsenal). W końcu musi nadejść przełamanie, a wyjazd do Szkocji wydaje się być na to dobrym momentem. Aczkolwiek łatwo nie będzie.

Realistycznie walczymy o 2. miejsce w grupie, więc bez względu na wynik naszego meczu na Ibrox dobrze by było, gdyby w międzyczasie Napoli zgarnęło 3 pkt z Ajaxem. Wówczas przy naszej wygranej z Rangers awans byłby niemal pewny.

Ten sezon zapowiada się na bardzo średni, więc Liga Mistrzów i zapewnienie sobie gry w rundzie pucharowej może okazać się inspirującą odskocznią. Przy 6 pkt straty do 4. Chelsea, naszej tendencji do tracenia bramek w pierwszym i ostatnim kwadransie gry oraz zbliżającym się meczu z City, Top4 wydaje dryfować gdzieś w oddali.

Rangers po przegranej na Anfield pokonali u siebie 4-0 St. Mirren i obecnie zajmują 2. miejsce w lidze z 22 pkt mając dwupunktową stratą do lidera, którym jest Celtic.

Gospodarze muszą wygrać, żeby podtrzymać nadzieje na pozostanie w europejskich pucharach. I bynajmniej nie mam tu na myśli awansu z grupy, tylko spadek do LE, który w obecnej sytuacji byłby dla nich niczym awans.

Teoretycznie nawet remis z LFC mógłby dać im szansę pod warunkiem, że Ajax nie zdobyłby żadnych punktów w meczach z Napoli i Liverpoolem. Wówczas w ostatniej kolejce Rangers musieliby wygrać u siebie z Ajaxem. Brzmi to zdecydowanie, jak mission impossible. Dlatego mecz z nami będzie dla nich ostatnią szansą, więc można się spodziewać, że wyjdą na boisko bardzo zmotywowani. Każdy niżej notowany zespół chce coś udowodnić w LM, więc szykuje się trudne 90 minut.

Patrząc na formę Liverpoolu i poszerzającą się listę kontuzjowanych przypisywanie nam z góry 3 pkt byłoby wielce niestosowne pomimo tego, że każdy fan LFC będzie tego oczekiwał.

Wciąż czekamy na info odnośnie TAA, który w mojej ocenie na 99% nie pojedzie do Glasgow. Oby tylko Luisowi nic poważnego się nie stało, bo na tę chwilę jego nieobecność byłaby większą stratą od sabotującego defensywę Trenta.

Cieszy natomiast powrót Ibou. Może on w parze z VVD i wspomagających ich Gomezem na prawej obronie sprawią, że nasza gra w defensywie będzie na wystarczająco dobrym poziomie. Tak, żebyśmy nie musieli pierwsi gonić wyniku. Wówczas nasze szanse na wygraną znacząco wzronsą.

Bardzo niepokojącym trendem jest to, że od początku seznu w aż 7/10 spotkań pierwsi traciliśmy bramkę (nie liczę bezbramkowego remisu z Evertonem). Świadczy to o bardzo niskiej pewności siebie naszego zespołu. Ciężko tu nawet myśleć o jakimkolwiek szybkim powrocie do mentalności zwycięzców, skoro drużyna przeważnie zaczyna grać dopiero wtedy, kiedy jest minimum 1-0 w plecy.

Trzeba zacząć budować mentalność, pewność siebie, styl i taktykę od podstaw, ciułać punkty i doceniać małe wygrane w każdym nadarzającym się meczu, żeby psychika zawodników nie podupadła jeszcze bardziej. Mit o mentalnych potworach bardzo szybko może stać się legendą.

Nie wiem, co Klopp zrobi i jak bardzo zdecyduje się na rotację w składzie, ale wygrana w tym meczu jest absolutnie niezbędna.

Nie mam złudzeń, że w niedzielę City nas boleśnie nie wypunktuje, dlatego w środę (dokładnie tak samo, jak mówiłem przed poprzednim meczem z Rangers) postawiłbym na jak mocniejsz skład:

---------------- Alisson
Gomez - Konate - VVD - Tsimikas
----------- Hendo - Thiago
Salah ------- Firmino ------- Jota
--------------- Darwin

Sędzią spotkania będzie Slavko Vinčić, który gwizdał w naszych dwóch wyjazdowych wygranych w LM: 0-2 z RB Leipzig (luty 2021) i 1-4 z FC Genk (październik 2019). Może tym razem też przyniesie nam szczęście.

Na jakie ustawienie zdecyduje się Jurgen?
  • 4-3-3
  • 4-2-3-1
  • 4-4-2

0 głosujących

Czy wygramy pierwszy mecz wyjazdowy 2022/23?
  • Tak
  • Nie

0 głosujących

1 polubienie

Alisson
Gomez - Konate - VVD - Tsimikas
----------- Hendo - Thiago
Salah ------- Firmino ------- Jota
--------------- Darwin

Ulepszyłbym je pod kątem City :slight_smile:

Alisson
Matip- Konate - VVD
Gomez -Fabinho - Hendo - Thiago -Tsimkas
-----Firmino - Darwin

Tylko wygrana. Każdy inny wynik będzie rozczarowaniem. Liczę na nasze nowe ustawienie, ale na 10 chciałabym zobaczyć kogoś z młodych czyt . Elliot albo nawet lepiej Carvalho. Też dałbym odpocząć Van Dijkowi. Ogólnie chyba musimy w tym sezonie skupić się na lidze mistrzów, bo tam jeszcze możemy coś zdziałać.

Konate i Matip powinni wyjść w podstawie. Na PO z musu pewnie zagra Gomez, a na 10 postawiłbym na Firmino. To nasz najlepszy gracz ofensywny w tej chwili.

Ali-Gomez-Konate-Matip-Kostas-Fabs-Thiago-Firmino-Jota-Nunez-Salah.

Byle 3 punkty i oby bez kontuzji.

Najważniejsze to bez kontuzji. Choć ja się zastanawiam czy nie lepiej od pierwszej minuty nie posłać Elliota i/lub Carvalho a naszych podstawowych zawodników ofensywnych jednak oszczędzić. Rangers co pokazują rozgryki grupowe nie są silną drużyną, a posłanie całego ognia jaki na obecną chwilę posiadamy (po kontuzji Diaza) powoduje, że nawet nie mamy kim postraszyć z ławki

Odpocząć od czego? Przecież on albo stoi albo truchta. On to powinien usiąść na ławce bo jest cienki i mu się nie chce a nie bo potrzebuje odpoczynku. To samo w meczu z City.

Podpisuje sie pod Twoja propozycja skladu “oboma ryncoma” :rofl:
Virgil zdecydowanie na lawke bo tam swoim kryciem “na radar” nie zaszkodzi druzynie.
Fabs w Glasgow powinien ogarnac temat.
Ewentualnie mozna by od poczatku wpuscic Fabio a trzymac w odwodzie Diogo

PS w razie czeg tak okolo 70 minuty jezeli mielibysmy zadowalajacy rezulat to ogrywalbym Bajcetica na “6”

--------------- Alisson
Gomez - Konate - VVD - Tsimikas
----------- Fab - Thiago
Salah ------- Firmino ------- Jota
--------------- Darwin

Wystawiam Fabinho bo kiedy jak nie z takimi leszczami ma łapać formę. Napewno nie w niedziele przeciwko City.

Ciekawe czy przez kontuzje Diaza wrócimy do 4-3-3 czy nadal będziemy próbować w 4-2-3-1 czy jakkolwiek nazwać to ustawienie, jednak Diaz i Salah to kluczowe postacie w tym ustawieniu, bo dawali szerokość, co by nie mówić Jota to nie jest typowy skrzydłowy(to nie hejt w jego stronę, ma po prostu inne zalety). Zobaczymy co Jurgen wymyśli, mecz musimy wygrać bez wymówek, nie lekceważylbym też Rangersów na ich terenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę naszą formę. Kiedyś w końcu musimy zacząć coś grać, mamy za dobrych zawodników żeby tak to ciągle wyglądało, chciałbym zobaczyć przekonujące zwycięstwo i dużą kontrolę gry.
Skład jaki chciałbym zobaczyć:
Alisson- Gomez Konate Matip Tsimi - Curtis(jeśli gotowy) Thiago - Elliott Firmino Jota - Darwin

Hendo, co by nie mówić po kontuzji mógłby odpocząć bo z City na pewno zagra, przy dobrym wyniku mógłby zmienić Thiago, Fabs przy teoretycznie 3 ŚO z tyłu nie jest potrzebny, choć jak kolega wyżej może rzeczywiście warto żeby budował formę. Tak naprawdę chciałbym też zobaczyć Carvalho, ale Firmino w obecnej formie musi moim zdaniem grać, a na skrzydło w tej taktyce Carvalho będzie tylko się męczył. Nie zdziwi mnie też widok Milnera na PO :stuck_out_tongue:

Z powodu kontuzji Diaza, Matipa, TAA chyba zagramy typowym 4-3-3 z Firmino na ławce. Bo kurde ktoś musi tam być, mamy samą młodzież, która w LM nie daje póki co rady. Na ataku Salah Nunez i Jota. Jeśli dostępny jest Robertson postawiłbym na niego, Grek nie wykorzystuje swojej szansy gry od pierwszych minut. Słabo w ataku, bez asyst, bez zagrożenia. A tego nam brakuje.
W obronie Gomez na prawej, Ibu i van Dijk środek. Tu także nie ma innej opcji.

Weź nawet nie kracz, bo jeszcze Jurgen to przeczyta i się rozmyśli z wystawianiem Gomeza… :wink:

1 polubienie

A ja mam nadzieję, że Jurgen zaskoczy i na prawej stronie od pierwszych minut zobaczymy Ramsaya. Moim zdaniem jest to idealny mecz na debiut dla niego, zna przeciwnika, a Gomez musi być zdrowy na mecz z City. Uraz Matipa dodatkowo umacnia mnie w tym przekonaniu.

Inne moje życzenia:

  • od pierszej minuty gra ktoś z dwójki Carvalho, Elliot (na ls/śpo/ps)
  • minuty dla Curtisa
  • kolejny start od pierwszych minut dla Nuneza
  • minuty dla Bajcetica, przy korzystnym wyniku
  • na koniec najważniejsze zwycięstwo Liverpoolu

----Jota - Nunez- Elliott
Tsimi-Thiago-Fab-Hendo
------Konate-Dijk-gomez
---------------Aliison

Tak bym widział skład na dziś 3-4-3 które może szybko się zmienić w 4-3-3 Odpoczynek Salaha przed city , a w drugiej połowie odpoczynek dla thiago za którego powinien pograć Carvalho.

Kontuzja Trenta wbrew pozorom może nam wyjść na dobre, Gomez zdaje się lepiej zabezpieczać tyły od TAA. Poza tym uraz Matipa prawdopodobnie wymusi wpuszczenie do gry Nata. Nie wydaje mi się, żeby Klopp wpuścił Ramsaya od razu na LM czy tym bardziej na City.
Przy urazie Diaza pewnie wrócimy do 4-3-3 i pozostawienia w rezerwie Joty czy Bobby’ego. Wyjdziemy raczej na galowo, bo mecz z City mamy po 4 dniach.
Alisson
Gomez-Konate-VvD-Kostas (Andy, jeśli będzie dostępny)
Thiago-Fabinho-Elliott(Carvalho)
Salah-Nunez-Jota

Chętnie bym zobaczył z ławki Ramsaya, Curtisa i Fabio, młodzi muszą się ogrywać bo przez kolejne urazy i natłok meczów będą musieli brać na siebie ciężar gry.

Hej czy Trójmiasto zbiera się gdzieś na mecz?

1 polubienie

Nie chcę mówić, że czeka nas super łatwe spotkanie ale jak na razie mało co przemawia nad zwycięstwem Szkotów nad nami. Mam nadzieję na spokojne 0:2, 0:3 do przerwy, tak żeby zamknąć mecz w pierwszej połowie.
Ale sceptycznie patrząc, pewnie będzie tak jak zwykle - czyli 1:0 w pierwszych minutach i wrzutki wrzutki wrzutki…

Dzisiaj trzeba się odkuć, bo w weekend będzie kolejna kompromitacja. Tym razem bez udziału sędziego

Wielu tutaj nie docenia Rangersów, a oni na Ibrox są naprawdę mocni. Napoli miało z nimi problemy i gdyby nie czerwona kartka to nic nie wskazywało na zwycięstwo Włochów. My formą też nie grzeszymy w dodatku mamy przetrzebiony skład i mecz z City w niedzielę, także rotacja na pewno będzie potrzebna, a dużo jakościowych opcji to my na ten moment nie mamy. Wydaje mi się, że to nie będzie spacerek tak jak na Anfield, ale ciężki mecz w którym ostatecznie wygramy, ale dość dużym nakładem sił.

Piękny skład nam dziś skomponował Klopp

Fajnie, że Carvalho i Elliott od początku, ten system powinien pasować im bardziej.