Reprezentacja Polski

Gdyby Liverpool grał taki beton to po 38 kolejkach miałby na koncie 16 bezbramkowych remisów i zakończył pewnie w środku tabeli.
Cieszyć się z tego awansu to trochę tak jak cieszyć się, że twój syn wygrał walkę MMA przez dźwignie z nietkniętym przeciwnikiem, ale głowa twego syna wygląda jak dynia. Niby wygrał, ale jednak coś jest nie tego. Dodajmy, że to mało istotna walka. Bo my na razie tylko wyszliśmy z grupy, a nic jeszcze nie osiągnęliśmy.

4 polubienia

Michniewicz to jest taki beton i żenujący człowiek. Polska myśl szkoleniowa to laurka w postaci Czesia. Żadnej piłki poważnej nie powąchał i operuje takimi piłkarzami, na których nie ma pomysłu. To było żenujące co oglądałem, końcówkę postanowiłem sobie odpuścić. Sport ma cieszyć, dawać radość, nagradzać dobra postawę na boisku golami czy asystami. Mówią, że Simeone gra antyfutbol, ale to co wczoraj oglądałem to jest 2 lvl wyżej.

Mou też grał mocny antyfutbol a 3 mistrzostwa zgarnął i jest uważany za jednego z najlepszych trenerów XXI wieku. Nie żebym Czesia do niego porównywał, jednak w przeciwieństwie do niego Jose mógł sobie pozwolić praktycznie na piłkarzy jakich chciał i mimo to grał mocno defensywnie za to strasznie skutecznie i przynosiło to rezultaty. W każdym razie Real w zeszłym sezonie w LM też nie grał ładnie dla oka a końcowy sukces osiągnął. Wiadomo, że lepiej się ogląda szybsze mecze z ładnymi akcjami. Jednak punktów za styl nie dają, za to sława i pieniądze za awanse sie pojawiają :stuck_out_tongue:
@Szpieg jak do mnie pijesz to napisałem, że nie porównuje jednak faktem jest, że grał mocno defensywnie i nieprzyjemnie dla oka. Piłkarzy też miał zdecydowanie lepszych :stuck_out_tongue: W sumie patrząc na to jak Roma sobie radzi to nie wiem czy dzisiejszy Mou to nie jest poziom Czesia :smiley:

Grecję oglądałem na Euro wtedy i nie grała takiej padaki jak my. Do tego w eliminacjach byli na 1 miejscu przed Hiszpanią więc nie porównuj tego dramatu do Greckich mistrzów Europy.

Abstrahując od korupcji - Michniewicz to porażka taktyczna i niech tu nikt nie pisze, że taktyka nie miała znaczenia bo to bzdura. Inna sprawa to poziom prezentowany przez naszych grajków. Wstyd.
Porównywanie Michniewicza do Mou… Tego nie skomentuję bo trzeba było nie oglądać żadnego meczu Chelsea za Mou by twierdzić, że my graliśmy jak oni :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Polska straciła swoją godność, oddając piłkę i teren, jak w jakimś meczu, w którym spotykają się zespoły z różnych klas rozgrywkowych. Polsce brakowało szacunku do piłki nożnej, a miała go za dużo do naszej reprezentacji" - napisali Argentyńczycy.

Pod tym cytatem podpisuje sie “oboma ryncoma” :grimacing:

1 polubienie

Ale co to w ogole za pierdzielenie. Przeciez my ( Polska) nie gramy zadnym sensownym “defensywnym stylem”. My mamy za zadanie 90 minut cierpiec i nie wysciubiac nosa z wlasnego pola karnego. Wszystkie zespoly Czeska tak graly od zawsze - nie wazne czy to byl hegemon ligi Legia czy slabiutkie Podbeskidzie. Tak samo jest z repka.

To o czym Ty mowisz to totalny blad logiczny. Mozna wygrac pomimo chujowego stylu, a nie dzieki niemu. Granie gowna i wygrywanie to nie jest zadna alternatywa. Sukcesy odnosza zespoly grajace po prostu dobrze. Jedne defensywnie, inne ofensywnie, ale dobrze. My nie gramy dobrze, my gramy zenujaco slabo.

Jeszcze odklejenie od rzeczywistosci i porownywanie Polski do Grecji czy Czeska do Mourinho. Grubo narodzie, grubo.

7 polubień

Nawet mnie ten wczorajszy awans do ćwierćfinału ucieszył, ale po krótkiej chwilii radości uświadomiłem sobie że dzięki temu “osiągnięciu”, ten skorumpowany grubas na 100% pozostanie selekcjonerem przynajmniej do końca euro 2024.
A najbardziej w tym wszystkim to mnie brzydzi hipokryta Stanowski, który za identyczny styl gry krytykował z całych sił Brzęczka, ale Michniewicza broni bo to jego kolega.
Niebywałe że polska piłka znowu wchodzi w etap kolesiostwa rodem z lat 90-tych.

1 polubienie

A mamy do tego zawodników, żeby grać dobrze? Urugwaj ma więcej gwiazd niż my, a również grają gówno na tym turnieju. Jak selekcjoner ma do dyspozycji kilkudziesięciu świetnych zawodników, to może sobie wybrać takich, którzy mu pasują do koncepcji i próbować odtworzyć style jakimi grają w klubach i zespolić je ze sobą. Jak sobie spojrzysz na gre Francji czy Hiszpani oni grają niemal jak klub. U nas nawet nie ma z czego lepić, to jak ktoś ma grać dobrze gdy w całej kadrze jest raptem 4-5 dobrze grających zawodników (w tym żaden środka pola), a resztą w swoich klubach skupia się głownie na oduczaniu się ekstraklasowej myśli szkoleniowej.

Sam nie przepadam za Czesiem, jest murarz autobusiarz, jego zespoły z reguły kaleczą, zwłaszcza jesli chodzi o styl, a on sam powołuje zazwyczaj kumpli. Po prostu moim zdaniem problem leży głębiej niż tylko w osobie selekcjonera - osoba selekcjonera te problemy głównie uwypukla.

Zieliński nie jest środkowym pomocnikiem. W dodatku nie potrafi ustabilizować formy. Na tym turnieju nie pokazał nic, poza golem z 5 metrów, gdy piłka spadła mu pod nogi

1 polubienie

Tak, Zieliński i Szymański są ciency w swoich klubach…

@PyrkaLFC faktycznie nie jest i jest bez formy:

Kontrakt się automatycznie przedłużył dzięki awansowi do konca eliminacji euro 2024, takze jak to mowią, niektorzy zawodnicy i trenerzy, dzisiaj liczy sie wynik, nad stylem popracujemy w przyszlosci hehe kiedyś były Dziady Mickiewicza teraz są Dziady Michniewicza :slight_smile: ale awansu nam nikt nie odbierze, dodam tylko, że dziwi mnie to, że nie jesteśmy w stanie wyprowadzić praktycznie żadnej szybkiej kontry będąc tak głęboko cofniętym, i to na pewno nie świadczy dobrze o trenerze, ktoś tam wspominał o Grecji, ludzie oni to mieli opanowane kontrataki do perfekcji pamiętam te ich akcje do dzisiaj, bo to była prawdziwa sztuka futbolu, mastersztyk Rehagela

1 polubienie

Problem w tym, że my nawet na tle ekip o porównywalnej/niższej jakości składu wyglądamy aktualnie słabo.

1 polubienie

Bo mamy chujowy system szkolenia. Wczoraj z Argentyną to nawet jak próbowaliśmy nie wybijac tej piłki na oślep, to jak udało nam się wymienić 3 podania w środku pola, to było coś. Zawodnicy sprawiają wrażenie jakby zarówno ruch bez piłki, jak i ruch z piłką sprawiał im wiele problemów. Nasi najlepsi zawodnicy czyli Zieliński i Lewandowski są totalnie odcięci od gry. Nie ma komu wykonywać tej mrówczej roboty w środku pola. @Anthermil wkleiłeś wykres z whoscored a sprawdziłeś go w ogóle? Bo brakuje pozycji lewego pomocnika, która jest w sumie wyjściową pozycją Zielińskiego. To jest ten sam case co Coutinho, gra najlepiej jako lewy pomocnik / ofensywny środkowy pomocnik - to nie jest zawodnik, o którego możesz opierać drugą linie, to jest zawodnik ofensywny - tak wygląda na tle środkowych pomocników z TOP5 lig: Jest gorzej niż źle.

Brakuje nam w drugiej linii zawodników, którzy potrafią odbierać piłkę i przekazywać ją dalej, podholować, utrzymać się w jej posiadaniu.

1 polubienie

Piotrek jak widać po wykresie ofensywnie wygląda dobrze. Gorzej z pracą w defensywie, a my się ustawiamy totalnie defensywnie. Piotrek, żeby móc pokazać swoje atrybuty musi atakować, a my wychodzimy z kontrą raz na połowę to nie ma kiedy się wykazać :smiley: Potrzebujemy zdecydowanie więcej jakości w środku, bo grali wczoraj tam saudyjski książe(jeden z większych zjazdów formy w historii naszej piłki) wraz z zawodnikiem z środka Championship, który w ostatnich 3 latach spędził więcej czasu na rehabilitacjach niż na graniu.
Mamy tą jakość nawet na dziś w postaci Modera i Kozłowskiego, tylko jeden jest kontuzjowany, drugi nie dostał powołania.

Wtedy była inna mentalność i nastawienie, więc głównie dlatego. Ile znaczy mental w futbolu już nie raz pokazały mniejsze drużyny lub kluby, czy nawet sam LFC Kloppa

Wczorajszy mecz był grany w taki sposób, żeby ugrać wynik i wyjść z grupy. Pierwsza stracona bramka dość przypadkowa i się posypało. Z grupy wyszli, plan minimum zrealizowany, po co drążyć ostatni mecz, były 3 mecze a piłkarze rozliczani są za wczorajszy, chyba wszyscy zapomnieli jak chwalili za wygraną z Arabią Saudyjską. Co z tego, że zagramy z Francją? to jest turniej, jeden mecz, jeden błąd może ustawić mecz. Miewaliśmy wielkie mecze to dlaczego teraz mamy od razu się poddać? Może od razu niech powiedzą, że z szatni nie wyjdą to będzie wynik 0:3 a nie 0:5 jak niektórzy przewidują… Wygraliśmy z Niemcami, Portugalią to dlaczego nie możemy wygrać z Francją?
Wiernym kibicem się jest, a nie bywa. Chłopaki zapisali się w historii Polskiej piłki nożnej wychodząc z grupy mistrzostw świata, może uda się coś jeszcze dołożyć.

3 polubienia

Mnie najbardziej irytuje gadanie Michniewicza jak i samych piłkarzy, że nie da się, musimy grać tak okropnie, murować bramkę. No bo inni są lepsi itd. to ja się pytam - A np. Maroko? Czy oni są mają lepszych piłkarzy od nas?a grają całkiem ładny dla oka futbol. Są blisko wygrania grupy z Belgią i Chorwacją

1 polubienie

Nie wiem skąd bierzesz te rewelacje. Ja tam ogladalem wywiady po meczu i tam każdy się wypowiadał, że zagraliśmy słabo i z Francja musimy grać całkiem inaczej.

1 polubienie

Ćwiąkała świetnie podsumowal naszą grę, można obejrzec przed jutrzejszym meczem :laughing:https://youtu.be/EaI6GYpuVG0

Rzeczy niebywałe jeśli chodzi o strzaly, dosrodkowania, spalone, gole oczekiwane, podania, pokazywanie sie do gry. Zanosi sie na to, ze po wypowiedziach pilkarzy jutro realnie walczymy o cwiercfinal, czyli nie wychodzimy z wlasnej polowy :slight_smile:

https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29221446,zmarnowalismy-lewandowskiego-na-zawsze-zostanie-niemieckim.html

Coś w tym jest :thinking:

Moim zdaniem Robert udowodnił na tym mundialu, że przy ważnych okazjach nogi mu się plączą. Jego bilans na Mistrzostwach Świata 7 meczy - 2 bramki na Euro 11 meczy - 4 bramki. Nie odejmuję mu klasy i tego że jest prawdopodobnie najlepszym polskim zawodnikiem w historii. Jednak jak dla mnie kapitana dostał za nazwisko i się do tego nie nadaje(łamie się pod presją, pokazuje “fochy” na boisku i w wywiadach pomeczowych). Napewno grać w piłkę potrafi i dał nam wiele ważnych bramek jednak własnie z reguły w meczach eliminacyjnych przeciwko słabszym przeciwnikom. Potrafiąc totalnie znikać przeciwko silniejszym rywalom. Moim zdaniem Kuba to był przykład kapitana z krwi i kości, który zawsze dawał z siebie 110 % dla kadry i nie narzekał na trenera czy kolegów. Do dziś uważam, że odebranie opaski Kubie było błędem. Też odnoszę wrażenie, że ta reprezentacja bez Roberta może być silniejsza. Nie dlatego, że mamy od niego lepszych zawodników tylko dlatego, że za bardzo na nim polegamy i jest kiepskim kapitanem.
P.S. Jak dla mnie wczoraj był w przerwie do zmiany, tylko jak to Lewandowskiego ściągać w takim meczu :smiley: Jedynie Czesia by uratowało końcowe zwycięstwo, bo gwiazda by się obraziła i trzeba byłoby trenera zwalniać i zapewniać 90 minut w kadrze do śmierci :smiley:

4 polubienia