Reprezentacja Polski

Dr Jacek Bartosiak używa takiego pojęcia “mapy mentalne”. Polscy trenerzy mają właśnie takie swoje mapy mentalne, ich horyzont jest ograniczony do naszej ligi. Moim zdaniem nie można zatrudniać polskiego trenera bo to przepis na katastrofę. Wszyscy piłkarze z podstawowej jedenastki, nawet dużo z rezerwowego składu gra za granicą. Pracują z trenerami którzy mają pojęcie o taktyce. O ile ma mundialu w 2002 i 2006 dużo naszych reprezentantów grało w polskiej lidze i polski trener miał jakiś sens, tak teraz selekcjoner musi być dopasowany poziomem do zawodników. Żaden polski trener nie wierzy, że możemy jechać na imprezę i dojść do ćwierćfinału czy może nawet strefy medalowej. Mamy grać spokojnie i zachowawczo żeby się nie skompromitować (co i tak się przeważnie dzieje). Porównajmy choćby nasz mecz a Argentyną do tego jak z nimi zagrała Australia - my paniczna obrona, wybijanie półki na oślep. Australia grama odważniej, momentami przejmowała inicjatywę, mogli nawet doprowadzić do dogrywki. Z takim podejściem trzeba grać

1 polubienie

Było, minęło. Ważne jest to, co przed nami. Najsmutniejszym zakończeniem tej historii będzie zatrudnienie trenera z naszego polskiego podwórka, dzięki czemu monolingwistyczni działacze PZPN będą mogli pogadać z nim przy wódeczce, a i dziennikarze będą mieć informacje z pierwszej ręki. To jest przerażające jak ludzie na stanowiskach ciągną narodowy sport na dno z powodu swoich kompleksów.

Był kiedyś pewien Pan o nazwisku Beenhakker, który zdiagnozował problem polskiej piłki, a w nagrodę został zwolniony przez Grzegorza Latę za powiedzenie prawdy. Od tamtego czasu polska piłka nie ruszyła ani o krok. Wszelakie awanse na imprezy to głównie zasługa reformy ilości uczestników. Polscy piłkarze grają w znacznie lepszych klubach niż 20 lat temu, ale co z tego jak za sterami ten sam beton wyznawców archaicznej myśli szkoleniowej. Lwy dowodzone przez barana, ot co.

Zawsze marzył mi się Henryk Kasperczak. Niestety układy i kolesiostwo nie pozwoliło mu objąć kadry, chociaż był w pewnym momencie bardzo blisko. Polecam poczytać z nim wywiady, mądrze gada.

1 polubienie

• Nenad Bjelica - 6.00

• Andrij Szewczenko - 8.00

• Roberto Martinez - 8.00

• Vladimir Petković - 8.00

• Herve Renard - 9.00

• Adam Nawałka - 10.00

• Marek Papszun - 12.00

Tak prezentują sie kurszy na nowego selekcjonera. Czy to jest progres względem Czesia to nie wiem. Z góry bym skreślił Nawałkę, Szewczenkę oraz Renarda.

Z wyżej wymienionych jedynie Bjelica i Petkovic byliby progresem moim zdaniem. Jeśli wymienimy Michniewicza na innego Polaka, albo na ziomeczka Kuleszy- Szewczenke to będzie to nawet nie stagnacja a krok w tył. Ten Renard dla mnie zagadka, poza Europą robił dobre wyniki, ale czy poradziłby sobie u nas? I czy możemy w tej napiętej sytuacji ryzykować? Nie wydaje mi się.

Petkovic do mnie przemawia najbardziej z nich wszystkich. Miał niezłe wyniki z Szwajcarią. Z Bordeaux niby tragedia, ale tam ogólnie spore problemy były w klubie i finalnie zajął ostatnią lokatę, mimo że Bośniak został zwolniony w lutym.
Ma doświadczenie jako trener z mocnymi drużynami( Szwajcaria, Lazio), co ważne prowadził te ekipy z sukcesami( puchar Włoch z Lazio, regularne wyjścia z grup na dużych turniejach z Szwajcarią). On przynajmniej z CV wydaję się być najsolidniejszym kandydatem.

Gdyby to ode mnie zależało, to na pewno nie byłby to Polak, bo trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - my nie mamy dobrych trenerów, tylko żałosnych “wuefistów” (niczego nie ujmując nauczycielom WF-u), a tzw. “polska myśl szkoleniowa”, która tak de facto nie istnieje, dała właśnie swój “popis” na mundialu w Katarze. Na pewno nie oglądałbym się w żadnym wypadku za trenerami z tzw. dawnego bloku wschodniego, bo ani te kraje, ani ci trenerzy, to nigdy nie był i nie jest światowy top. Z tych wymienionych powyżej, najbardziej marzy mi się Francuz, Herve Renard, ponieważ poznaliśmy jego charakter, jego możliwości, a także zobaczyliśmy jak mocno wpłynął na grę Arabii Saudyjskiej. Na pewno medialną opcją byłby też Hiszpan, Roberto Martinez, ale moim zdaniem, on jest za miękki jak na nasze “gwiazdeczki”. My zdecydowanie potrzebujemy kogoś z piłkarskiej potęgi, charakternego oraz cieszącego się autorytetem, a kimś takim jest właśnie Herve Renard. Widziałbym u nas, także Didiera Deschampsa, ale on, co zrozumiałe, będzie kontynuował pracę z reprezentacją Francji. Liczę na mądry wybór i niezrażanie się Sousą, bo to był wypadek przy pracy i nie można przez ten pryzmat odrzucać obcokrajowców, bo każdy z nich jest lepszy od każdego z naszych “tytanów taktyki”.

1 polubienie

https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29320646,sprawdzilismy-czy-pilkarze-w-innych-krajach-dostali-od-rzadu.html#do_w=107&do_v=744&do_st=RS&do_sid=1057&do_a=1057&s=SMT_Link_4

W sumie to mozna by to zostawic bez zadnego komentarza :grimacing:
Przypomne tylko o mojej propozycji mowiacej o ewentualnych premiach ale dopiero w przypadku awansu do cwiercfinalu ME badz MS.
Wszystko przed to “gowniany” obowiazek naszych kopaczy.

Jeżeli to prawda, to chwali się postawę niektórych piłkarzy m.in. Maroka, że środki od FIFA przekażą na cele charytatywne, bardzo podoba mi sie ten pomysł, wielki szacunek dla nich. Super sprawa.

Już się rzygać chce od tych premii. Podłapali dziennikarze temat i będą wałkować, bo ludzi to rusza. Kij wie jak wyglądało to dokładnie i zapewne jest rozdmuchane dużo bardziej, niż to warte. Gościu zrobił taki artykuł, bo wiedział, że złapie sporo kliknięc, a lepszego pomysłu nie miał na nie :stuck_out_tongue:
W każdym razie Czesia już nie ma, piłkarze nie zbiednieją. Świat się toczy dalej. Grzesiowi powinniśmy podziękować także, wraz z dinozaurami takimi jak: Glik, Jędrzejczyk, Grosicki.

Ahh na zachodzie zaskoczeni, że rząd wydaje pieniądze jak chce. Co by było jakby się dowiedzieli o tych wszystkich wałkach z działkami, przetargami etc.
W normalnym kraju już by dawno ich wywieźli na taczkach.

Ogólnie u nas w kadrze wydaję się, że jest dużo kolesiostwa i patrzenia na indywidualny interes. Mam nadzieję, że pojawi się w końcu selekcjoner z jajami co zrobi porządek, nie patrząc na nazwiska. Po prostu dajesz z siebie wszystko na kadrze, w klubie się wyróżniasz to grasz. Stroisz fochy, nie grasz w klubie, nie dajesz z siebie wszystkiego na kadrze, to dziękujemy panu. Granie w kadrze to powinien być wypracowany zaszczyt, a nie rzecz która się należy panom, bo kiedyś grali dobrze w piłkę, czy parę lat temu zagrali dobry turniej.
@ynwa19 szczególnie, że 90% kadry gra zagranicą. Panowie się chyba zatrzymali w czasie :smiley:

Mnie najbardziej “przerazaja” wypowiedzi typu nasz byly reprezentant Bak,ze "selekcjoner musi byc z Polski gdyz zna nasza mentalnosc(jak dla mnie to lepiej zeby jej nie poznawal!) i wie jak funkcjonuje “polskie piekelko”- na chu…komu taka wiedza?
Albo ta dzisiaj przeze mnie przeczytana opinia Wlodka Lubanskiego,ze “to ma byc Polak gdyz najlepiej zmotywuje zawodnikow przemiawajac do nich po polsku” :man_facepalming:

Rece kur…opadaja jak czytam te bzdety!

4 polubienia

Akurat taką wypowiedź od Lubańskiego nie powinna nikogo dziwić. Wychował się i grał w zupełnie innych czasach i realizach. W jego czasach reprezentanci to byli piłkarze występujący na boiskach krajowych, na dodatek znajomość języków obcych, zwłaszcza angielski nie była jeszcze mocno rozpowszechniona. Ma już 75 lat, więc można go zrozumieć.

E: Wiem, że grał w Belgii, ale zasady wyjazdu za granice były wtedy zupełnie inne. Teraz kariera zawodnika wygląda raczej jak Bąka, który większość kariery spędza poza granicami kraju. Dlatego i ile nie dziwi mnie wypowiedź LuBańskiego, tak mocno zaskakuje wypowiedź Jacka Bąka

Ale też pan Lubański kończył karierę w Belgii, a Bąk praktycznie całą swoją spędził za granicą. Stąd oni najlepiej powinni wiedzieć, że w innym języku też da się motywować, czy dotrzeć do zawodnika.
edit: nie tyle co kończył, co w sumie 10 lat grał poza krajem :smiley:

https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29328605,boniek-ma-dosc-dyskusji-o-selekcjonerach-i-wypala-jestesmy.html#s=min

Nie no! ich wszystkich,bylych reprezentantow po prostu pojeb… :man_facepalming:
Tak,tak Zibi przeciez Czesio odniosl wiiieeelkiiiii sukces a taki Flick z Niemcami na przyklad to poziom San Marino co najwyzej.
Pustynia umyslowa u tych pilkarzy!Moze to od zbyt czestego glowkowania podczas kariery?

Cały świat śmiał się z naszej gry na mundialu. Wszyscy uważali, że z takimi piłkarzami powinniśmy grać dużo lepiej. Ale nasze betony z PZPN dalej uważają, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i kolejny polski wuefista -który średnio radzi sobie w ekstraklasie - poradzi sobie na z prowadzeniem kadry. Brak słów

https://www.sport.pl/pilka/7,64946,29332111,lukasz-piszczek-wskazal-idealnego-selekcjonera-reprezentacji.html#s=min

Brawo Piszczu! :smiley: wreszcie jakas inteligentna wypowiedz bylego reprezentanta.

https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29335063,polak-prosil-zebysmy-nie-atakowali-argentynczyk-szokuje.html

Wcale by mnie nie zdziwiło gdyby to była prawda😬
No ale dla paru poje… Czesiu odniósł sukces :man_facepalming:t2: i jeszcze chcą jakiegoś polskiego “karakana” na nowego selekcjonera :rage:

1 polubienie

Dla mnie to tragedia jeżeli Argentyńczyk nie zmyśla. Ale jak dla mnie to powinien jeszcze podać nazwisko zawodnika, nie ma usprawiedliwienia dla takiego obrotu sprawy.

1 polubienie