Oglądałem fragmenty pierwszej połowy, było nieźle, graliśmy z Wyspami Owczymi jak równy z równym 
8 polubień
W tym momencie zależymy sami od siebie. Wygrany meczu Polska Czechy ma awans. Wyniki z Mołdawią oczywiście mogą coś zmienić, ale strata punktów z nimi u siebie byłaby raczej w kategorii cudu.
Nie wiem czy w Europie jest drugi kraj jak Polska, w którym ludzie tak dobrze uczą się matmy na bazie meczów reprezentacji.
4 polubienia
Czy na pewno wznowili meczy czy po prostu poczekali do przerwy w grze? wydaje mi się, że to drugie
Musialkowski może mu czyścić buty. Oto Szymon Łyczko
Ale ta Reprezentacja się stoczyła, zero kreatywności i obrona katastrofa…
Tak zupełnie szczerze nie da się tego w ogóle oglądać.
Środek w ogóle niestnieje, nie potrafimy się ani ustawić ani zorganizować, do tego panikujemy jakbysmy grali z mistrzami świata.
Ci zawodnicy nie mają w ogóle jaj, chyba tylko Świderski próbuje…
Niestety jak się okazuje wynalazki typu Dziczek czy Peda kompletnie nietrafione w ogóle nie potrafią grać pod presją, a gramy z Mołdawią…
Nasz polski Guardiola zaskoczył i nie mam pojęcia jak chce grać, ale zapomniał chyba że laga na Robercika nie działa bez Robercika.
Jestem przerażony, bo to najgorsza reprezentacja jaką kiedykolwiek pamiętam, a to spory wyczyn…
Nadszedł pierwszy poważny przeciwnik i taktyka się sypie. Utwierdzam się w przekonaniu już siódmy rok - oglądanie naszej reprezentacji to strata czasu i prądu.
Ja odpalam mecze tylko w przypadku kiedy akurat nie mam co robić i leci sobie kompromitacja za kompromitacja w tle. Powinni wytrzeć podłogę taka Mołdawia, ale mental leży u nas kompletnie. Fatalne podania Ziela w stylu późnego Hendersona. Reszta to już w ogóle amatorka, bez wyrachowania. Strzały nieprzygotowane, które ciężko strzałami w ogóle nazwać, gra chaotyczna. Czesi zrobili prezent, a oni nie potrafili wyszarpać wygranej z Mołdawią. Oni wierzą, ze z Czechami wygrany? Śmiać mi się chce jak to widzę wszystko.
A najlepsze jest to, że z Czechami nawet jak wygramy to przegramy. No chyba że Mołdawia sensacyjnie na koniec pokaże kto rozdaje karty w tej grupie.
159 drużyna w rankingu FIFA robi 4 punkty na dwumeczu z Polską. Ta reprezentacja jest do zaorania i zbudowania na nowo z młodymi i trzeba się się przyzwyczaić do kilku suchych lat bez awansu na dużą imprezę. Oby tylko przyszło budować ją komuś z głową na karku a nie z głową do chlania bimbru podlaskiego.
5 polubień
Ja mam tak, że oglądam mecze dla zabawy, coś jak filmy Monty Pythona. Reprezentacja jest trochę jak w cytacie z Rejsu:
“On po prostu spiewa zartobliwie, ironicznie, ze stosunkiem jakims takim zartobliwym do tematu i do samego siebie, że on w ten sposób spiewa”.
A tak na poważnie: co decyduje o kolejności w grupie przy równej liczbie punktów? Bilans goli czy bilans bezpośrednich meczów?
To już przed meczem było śmieszne, 2gie miejsce i 9pkt po dwóch wygranych z Wyspami Owczymi, i te gadanie ze wszystko w naszych nogach 
1 polubienie
Meczów z potężnymi Wyspami Owczymi - którzy sami otwarcie przyznali, że są w lekkim kryzysie - i waleczną Mołdawią nie widziałem, więc stylu gry nie oceniam.
Jednak nie spodziewałem się, że nasze osiągnięcia w tych eliminacjach będą aż tak fatalne. Nawet pomimo tego, że po ostatniej bardzo skromnej wygranej trudno było mieć pewność, że nie zaliczymy jakiejś wpadki u siebie. No i się stało.
Kto kolejnym trenejro po Probierzu? 
Zwykle po takich meczach wszyscy jadą po Lewandowskim, który (zgodnie z niewypowiedzianymi oczekiwaniami) w pojedynkę nie potrafi nam wygrać każdego meczu. Kapitan, który - mówią - najlepiej niech już zakończy reprezentacyjną karierę, bo rozwala zespół od środka, czy coś w tym stylu.
Teraz przynajmniej polskie serwisy sportowe będą mogły skupić się na tym w czym jesteśmy całkiem nieźli - na kalkulowaniu co musi się wydarzyć, żebyśmy jakimś cudem zajęli drugie miejsce w grupie.
Więć co musi się stać, żebyśmy awansowali? 
17 listopada: Mołdawia max remisuje u siebie z Albanią, Polska wygrywa z Czechami.
- Albania - 14 pkt
- Polska - 13 pkt
- Czechy - 11 pkt
- Mołdawia - 10 pkt
- Wyspy Owcze - 1 pkt
20 listopada: Albania na 95% pokona Wyspy Owcze. No i Czesi musieliby u siebie zremisować z Mołdawią. Ale czy można liczyć na aż takie szczęście?
- Albania - 17 pkt
- Polska - 13 pkt
- Czechy - 12 pkt
- Mołdawia - 11 pkt
- Wyspy Owcze - 1 pkt
Na chwilę obecną bardziej prawdopodobne wydaje się, że już 17 listopada przestaniemy się łudzić, jak Mołdawia sensacyjnie pokona u siebie Albanię, a my (przy dobrych wiatrach) wyciągniemy max remis z Czechami i zakończymy eliminacje na 4 miejscu w grupie.
Patrząc z boku, to trzeba przyznać, że walka o awans w tej grupie stała się naprawdę interesująca. Co zgrupowanie, to jakieś zaskakujące wyniki.
Dzisiaj daliśmy Czechom powód do radości. Mają przed sobą mega szansę. Dwa niełatwe mecze, ale która reprezentacja (poza Albanią) nie chciałaby teraz być w ich sytuacji? Wyjazd po podupadłej mentalnie Polski, z którego wystarczy wyciągnąć remis, żeby móc rozegrać mecz o wszystko na własnym terenie z Mołdawią. Jak oni tego nie wykorzystają, to będą największym przegranym tej grupy.
Może wyjdę na AntyPolaka, ale ja liczę ze żaden cud, zrządzenie losu się nie wydarzy i nie awansujemy na żadne mistrzostwa. Niech kto innym tym razem będzie najgorsza drużyna na turnieju - tak dla odmiany
13 polubień
Chciałem się odnieść do tych słów Wichniarka. Zaraz reprezentacja zostanie bez chociażby jednego zawodnika klasy światowego TOP. Lewy może ma jeszcze z rok maksymalnie 2 gry w reprezentacji a Zieliński liderem nigdy nie był i nie będzie. Szczęsny to bramkarz pomijając, że jest niemal tak stary jak Lewy.
Probierz jak widać to chłop który faktycznie szuka tych młodzików co by formować nową rzeczywistość. Inna sprawa czy się mu to uda. Ale takie wnioski to można wysnuć po jakimś czasie a nie po 2 gównianych meczach.
Peda gra ten sezon w Serie C i tu zgoda ale Wichniarek pominął fakt, że chłopak ma 21 lat, 2 sezony w których pograł w serie B oraz formalnie jest zawodnikiem Palermo z serie B. Chyba lepszy on niż Jędrzejczyk. A to czy pojedziemy czy nie? Śmiech trochę na sali. Jechać za wszelką cenę a potem się znowu szczycić, że jesteśmy pierwszą od końca reprezentacją na turnieju xD
Jaka dla mnie to jest najgorsza kadra w historii polskiej piłki, uwzględniając ogólny poziom gry, zaangażowani.
Lata 70 i 80… wiadomo
Czarne Lata 90-te ; graliśmy dobre mecze z Włochami (setka Woitali z metra), Angolami (za Piechniczka na Wembley, czy Wuja u siebie, no i oczywiście “o jezus maria” gdzie też zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki).Nie było wielkich imprez ale droga kwalifikacji była dwa razy trudniejsza niż teraz. Na mundialu i ME nie grało pół piłkarskiego świata. Rozgrywki były całkowicie elitarne.
Były wtopy z San Marino (Furtok) czy Słowacją… ale ogólnie chyba nie wyglądało to gorzej niż teraz.
Do lat 50-60 nie sięgam wiedzą, ale mam wrażenie że też tak nie odstawaliśmy.
Konkludując, chyba nie było w historii tak źle grającej kadry.
Mówiąc szczerze - gramy tragicznie. Nie zasługujemy na awans na Euro. Przecież wygraliśmy tylko z wyspami owczymi i Albanią. A w jakim stylu to wiadomo. Kadrę czeka totalne przemeblowanie. Starzy liderzy albo już odeszli albo muszą odejść w najbliższym czasie. Obawiam się, że czekają nas chude lata.
1 polubienie
Rzadko kiedy jest okazja podejrzeć co dzieje się w szatni, i tu jeszcze przy okazji meczu w ktorym zapowiadało się na kompromitację. Swoją drogą ciekawe jak wyglądały przemowy don Fernando Santosa 
A myślisz ze dlaczego to zostało nagrane? To było dogadane i tyle.
Przy remisie z kelnerami z Mołdawii to ta przemowa to jeden, wielki cringe
3 polubienia