Ten film z szatni bardzo źle świadczy o naszej reprezentacji. Zawodowych piłkarzy trzeba przekonywać, że potrafią grać w piłkę i są w stanie nawiązać równorzędną walkę z reprezentacją Mołdawii? Wiem, że Mołdawia z nami wygrała pierwszy mecz, ale czy to oznacza, że nasze orły przed takim “potentatem” obsrały zbroję?
Nie naśmiewam się z Mołdawian, oczywiście dla naszej reprezentacji “nie ma słabych drużyn”, ale czy przed meczem z Wyspami Owczymi też trener musiał ich tak motywować? W końcu z Farerami graliśmy na wyjeździe.
Proponuję cały wątek przenieść do działu humor, albo zmienić nazwę na dramat
Zastanawiam się, czy wygramy dzisiaj z Czechami. Czy w ogóle podejmiemy rękawicę i rzucimy im wyzwanie?
Zaskakujący skład Probierza - bez Zielińskiego w pierwszym składzie. Z Grosikiem na ławce. Bez lidera w środku pola. W eksperymentalnym ustawieniu. Dziwi mnie brak powołania dla Casha.
Awans z grupy jest mało prawdopodobny, ale mimo wszstko chciałbym zobaczyć dobry mecz w naszym wykonaniu.
Noe robię sobie nadziei związanych z tym meczem, cudów się nie spodziewam, oczywiście możemy zaskoczyć i wygrać ale to będzie raczej wypadek przy pracy aniżeli jakiś dobry prognostyk na przyszłość. Osobiście typuję 1-1
Pewnie skończy się na barażach i przez kolejnych kilka miesięcy będzie zawracanie głowy meczami reprezentacji.
Potrafimy się zmobilizować na jeden mecz, jak w poprzednich eliminacjach - niby padaka, a potem baraże, radość z awansu na MŚ i na koniec “radość” z oglądania orłów na Mundialu.
Poza tym golem, to - to jak wygląda gra to może i lepiej jakby nie jechali na te mistrzostwa. Pojadą do tych Niemiec i dalej będziemy zamazywać całkowity potencjał tej reprezentacji - który jest mizerny po prostu. Oczywiście bardzo bym chciał żeby awansowali, no ale dalej będzie pompowanie balonika, gadanie jaki to nie mamy potencjał a potem 3 mecze i do domu.
Podoba mi się walka i zaangażowanie. W wielu momentach wygrywamy pojedynki główkowe i zbieramy drugie piłki.
Zwieńczenie pierwszej połowy bramką daje nadzieję na pozytywny wynik. Dobór wyjściowej jedenastki i zaufanie tym piłkarzom jak na razie się spłaca. Na duży plus to, że Lewandowski nie jest osamotniony w ataku. To już nie te lata, żeby był jakiś pożytek z Lewego osamotnionego na szpicy.
Grają lepiej, niż się spodziewałem, ale takie gryzienie trawy powinno mieć miejsce w każdym meczu eleminacji.
Jak nie oglądam spotkań reprezentacji to teraz obejrzę sobie drugą połowę, może nie będzie to masochizm.
Tego Kuleszy nikt nie może wypierdzielić? Pijaczyna kompromituje najważniejszy sport w kraju, zatrudnia sobie jawnie kolegów, pozbawia nas szans na euro i wszystko bez konsekwencji?
To żebranie o koszulki jest naprawdę żałosne.Chyba nawet bardziej niż ten mecz. Ale niewiele
a co Ci da inny prezes? Co ten Kulesza może zrobić? Zatrudnił Santosa i też ta gra wyglądała jak wyglądała. Co trener zrobi jak w środku pola ma tartak? Jak oni nie umieją zagrać jednej akcji gdzie im piłka nie odskoczy, źle przyjmą lub zagrają gdzieś gdzie nikogo nie ma… Jedynym plusem tego meczu to Zalewski, który widać że ma ten luz i umiejętności techniczne na wysokim poziomie. W obronie gdy dawniej grał Glik, Pazdan i Piszczek to jakoś to wyglądało, a teraz kto tam gra? Beznadziejny Bednarek, Kiwior który w ciągu sezonu tylko pogra w reprezentacji, i jakoś zlepki w postaci Pedy, Bochniewicza czy Wieteski. Nie oszukujmy się, prezentujemy poziom teraz takiej Mołdawii, i nie ma co nawet dyskutować.
W tym wszystkim szkoda mi jedynie takich zawodników jak Lewandowski i Szczęsny. Ta reprezentacja nie zasługuje na tak wybitnych piłkarzy. Oni powinni grać z kimś lepszym wokół siebie, ambitniejszym. Taki Lewy gdyby poszedł drogą Klose i Podolskiego to dziś miałby na koncie mistrzostwo świata. A ma guzik i jest jeszcze niedoceniany przez swoich rodaków.
Należałoby zamknąć ten wątek, gdyż nie istnieje coś takiego jak reprezentacja Polski w piłkę nożną.
Nie nazwałbym Szczęsnego wybitnym. Wybitny to był Van Der Sar czy Buffon, nie Wojtek. Polak jest oczywiście bardzo dobrym bramkarzem ale graczy wybitnych na tej pozycji było niewielu. Takie jest moje zdanie oczywiście
Takiego dramatu jak grała ta kadra to chyba tylko eliminacje MŚ 2010 do RPA były gorsze a oglądam mecze eliminacyjne od ponad 40 lat, Czesi mający mecz w zapasie w doliczonym czasie nam powinni 2 bramki wsadzić. Zero pomysłu na grę w środku, nie ma jak Polska myśl szkoleniowa. Kulesza za chwilę zaliczy w ciągu roku 4 selekcjonera bo nie wierzę że Probierz przebrnie baraże więc powinien polecieć… Mając 3 mecze z drużynami nie pokroju Francji Anglii Hiszpanii z tego 2 w domu, Probierz powinien zdobyć 9 pkt-ów i byśmy zajęli 2 miejsce w grupie w której wg expertów Kołtunia i Burka nie da się nie awansować ale… Polak potrafi…
No właśnie rozchodzi się o to, że w momencie gdy potrzebna była przebudowa i silna ręka trenera, a przy okazji jednak fachowca z mniejszą lub większą renomą, którzy byli dostępni (Bento, Renard i inni) i którym by się chciało (bo są młodsi m.in.), to bierze emeryta Santosa, który wcale za pracę w Portugalii chwalony nie był, a wręcz oglądając ich mecze ja osobiście uważałem, że mocno hamował ich potencjał - przede wszystkim ofensywny. Jak wygląda to teraz za Martineza, to każdy widzi po wynikach. Zobaczymy po turnieju czy dalej będą z niego zadowoleni, ale Portugalczyk (tj Santos) wg mnie przespał prime Ronaldo i mogli zdobyć więcej niż tylko ME.
To tylko pokazuje ułomność prezesa. W ciężkiej sytuacji wybiera trenera, którego metryka na pewno nie mogła pomóc. Nawet gdyby ogarnął syf, to ile by lat potrenował? Kto by Nas przejął po nim? To retoryczne pytania, bo od razu pukałem się w głowę i wolałbym już nawet Papszuna - albo by go zobaczyć na poważniejszym poziomie niż polska ekstraklapa i sprawdzić czy go nie przewyższy za bardzo albo zobaczyć, ze jednak ma ten potencjał i można z nim coś budować.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało, nic się nie stałoooo
Mam takie pytanie dlaczego Bednarek nie dostał czerwonej kartki ? Kopnięcie w twarz krew się leje. Może mi ktoś to jakoś wytłumaczyć co mogło wpłynąć na decyzję sędziego ?
Haha mało tego. Niektórzy to go jeszcze oskarżają a całe zło tej kadry xD
Sędzia uznał, ze Bednarek grający dalej to będzie dla nas większa kara niż odesłanie go do szatni.
E. Taki żarcik to był, a tak serio również chętnie poznałabym tok myślenia sędziego w tej sytuacji.