A jakie mamy inne opcje na poziomie reprezentacyjnym?
Chłopaki z Ekstraklasy, czy Glik z Pazdanem?
Nasza obrona nie dojeżdza, to oczywiste, ale no tutaj za bardzo nie ma w kim wybierać. Jedyna opcja to chyba przejście na grę 2 ŚO, skoro nie mamy nawet jednego gracza na tej pozycji na poziomie, ale mam wrażenie, że to ostatnie na co wpadnie nasz sztab.
Sory, ale to są odgrzewane kotlety i nie będą już lepsi. Widać, że Probierz chce grać w piłkę i brawo za odwagę, ale nie mamy wykonawców. A kiedy, jak nie teraz, testować inne opcje? Czy potraktowanie Ligi Narodów jako poligonu doświadczalnego i ewentualny spadek będzie katastrofą? Moim zdaniem nie. Chcemy na siłę utrzymać się w pierwszej dywizji, żeby być rozstawionym w losowaniach i uniknąć mocnych drużyn, ale szczerze? Dla nas w tym momencie, z tym zestawem zawodników, reprezentacja Czech czy Szkocji jest wyzwaniem.
Jezu! Jaka to jest banda nieudaczników w biało-czerwonych strojach to aż głowa boli
W tej ekipie nie ma nic! żadnej taktyki, umiejętności technicznych a przy większości graczy to aż skręca z wściekłości jak widzisz nawet brak zaangażowania ZAORAĆ wraz z PZPN !!!
Napisał bym coś na temat Bednarka albo Dawidowicza ale zaraz wbije Beol i będzie przekonywał, że musimy nimi grać bo nie ma lepszych. Tak więc szkoda nawet komentować ten sabotaż
Może i jest chvjowo ale stabilnie. Z takim podejściem, że ktoś kto jest fatalny ale mimo wszystko musi grać to nic się nie osiągnie.
Ziomal z Bytomia : my nie mamy nawet 1 słownie jednego porządnego środkowego obrońcy a ty się upierasz na granie 3 (trzema)
Ty się klupnij w ten łysy łeb!,
Ale niestety nie ma kim w środku zagrać… To samo Ślisz, owszem biega, walczy, ale traci i nie ma szybkości żeby wrócić. Z przodu powinno to pięknie latać, a nawet tam jest nieład.
Jak już do kogoś pijesz to upewnij się, że celujesz w coś co faktycznie pisał. Pokaż mi te próby przekonywania kogokolwiek, że musimy grać właśnie tym zestawem obrońców?
jak widziałem modera w środku pola (słabego swoją drogą, z wiadomych względów) otoczonego przez chorwatów, bez możliwości zagrania to za głowę można się złapać. zero ruchu bez piłki, nikt się nie pokazuje i nasza obrona ma cięższe spodenki na myśl że piłka może trafić pod ich nogi
Jeżeli to jest powód nie powoływania Casha do repki to Probierz mo ała i dwa boloki
No ale jaki pan (Kulesza/PZPN) taki podległy kram
I grajmy dalej 3 ŚO jak my nawet 2 średnio dobrych nie mamy!
Żenujące są te artykuły wysrywane przez “redaktoróf” tego portalu. Clickbait.
Jak zwykle przedstawienie paru faktów (np nawiązanie do kontuzji Casha), wymyślenie jakiejś żadnymi dowodami, czy głębszymi przemyśleniami nie popartej historii (typu: Cash dalej nie mówi po polsku? Może dlatego nie otrzymuje powołań), dorobienie do tego całej reszty… i obowiązkowe wstawienie w tytuł newsa info, że “burza po słowach…” osoby XYZ.
To nie pierwszy piłkarz z Polskim pochodzeniem, który po objęciu sterów przez nowego trenera nie otrzymuje powołań. Być może jego forma nie jest satysfakcjonująca. Może tyle i aż tyle.
A to, że się nie nauczył języka nie jest jakimś zaskoczeniem. Podejście Anglików do języków obcych jest takie, że każdy język jest dla nich “trudny” (no może poza Francuskim), bo większość z nich w tym aspekcie to lenie, które nawet po angielsku poprawnie nie potrafią mówić.
Jeśli chłop gra w kadrze od 3 lat i ledwo co “dzień dobry” potrafi powiedzieć (w oparciu o ten krótki wywiad załączony do artykułu) i to nawet nie płynnie, to tylko o nim świadczy i w zasadzie potwierdza to co napisałem paragraf wyżej.
Nie można też wykluczyć, że być może głównym powodem chęci gry w kadrze była możliwość wystąpienia na międzynarodowym turnieju, a nie fakt reprezentowania naszego kraju. A jeśli tak, to prawdopodobnie Cash swoje osiągnął i nie musi się więcej wysilać.
Pokaż mi proszę lepszego bocznego obrońcę od Matta, który może grać dla reprezentacji Polski ?
Jego nie zabranie na ME i pomijanie obecnie w kadrze to jakaś fanaberia Probierza.
A tak poza tym to on ma grać a nie gadać a taktykę może mu nasz selekcjoner objaśnić po angielsku.
Chyba zapomniałeś, że w tym czasie mieliśmy dwóch trenerów z Portugalii i oni gadali w szatni po angielsku. Nie dziwię się, że nie chciał w wolnym czasie uczyć się Polskiego, bo to język bardzo trudny.
Co do decyzji- trenera powinno się rozliczać z wyników, a nie powołań. Jeżeli przegramy i gola zawali prawy obrońca to będzie można krytykować Probierza. Proste
Niby dlaczego? Mamy tak wspaniałą kadrę, że możemy zlewać tak naprawdę najlepszych graczy bo po polsku nie mówią? Śmieszne. Rozumiem że zagraniczny trener też musi się polskiego nauczyć, bo co z niego za patriota xd
Z reguły Ci zagraniczni reprezentanci to takie odpadki, nie mający szans na grę w lepszej reprezentacji, to wtedy im się przypomina, że są Polakami.
Już był kiedyś zagraniczny zaciąg do reprezentacji, Boenisch, Polanski, ja to podziękuję.
Zgadzam się z przedmówcą, my się ślinimy na widok jakiegoś piłkarza, co ma polskie korzenie, obiecujemy mu złote góry, premie itp. a on potem i tak zapomina albo bardzo obniża loty, Cash nie jest stary, też widziałbym go w kadrze ale może chodzić też o jakiś konflikt ala cięty język Grabary albo coś w tym stylu. Tam samo ten Polański, Perquis czy inni.
Nie pokażę Ci, bo nie ma takiego. Natomiast w mojej wypowiedzi nie ma słowa o tym, że nie widziałbym Casha w reprezentacji.
Wręcz przeciwnie, jak dostanie powołanie i będzie dobrze grał na tej pozycji, to może to być tylko z korzyścią dla naszej kadry. A że grać potrafi to już nie raz w reprze udowodnił.
Powód jego “nieobecności” znalazł już sport.pl, ot coś sobie wyssali z palca, więc głównie do tego nawiązałem.