Reprezentacja Polski

No ale wystarczy że Ksysiu Stanowski, mały biały rycerz wykreowany przez popularność kanału sportowego na yt będzie teraz wszystkich rozliczał z każdej branży. Niedługo moze zobaczymy go na TVP…

Puszczono ferment bo nie lubią Kuleszy. Nie lubili Sousy to Sousa się wypiął na Polskę wlasnie przez pracę obludnych dziennikarzy e tym kraju i takich ekspertów jak Tomaszewski co miał jeden wybitny mecz w karierze. To absurdalne. Może to media powinny zrobić głosowanie kto ma zostać nowym selekcjonerem? Moze niech od razu wybierają nam rząd, prezydenta i papieża…

No i Czesio selekcjonerem…

XD. Absurdalne to jest takie myślenie że na Souse nie można było złego słowa powiedzieć, bo chłop się może jeszcze obrazić. Nie miał wyników, przegrał nam euro i rozstawienie w barażach, odszedł za pieniędzmi do Brazylii i zostawił naszą kadrę przy samej mecie. Każdy trener ma krytyków, nie rozumiem podejścia wszystkich ludzi, którzy myśleli że Sousa ma być jakimś wyjątkiem w tej kwestii i myśl że praca dziennikarzy była jego powodem odejścia to kompletnie jakieś oderwanie od rzeczywistości. Dla mnie patrząc na całość jego przygody u nas to gorzej było tylko ze Smudą w ostatnich kilkunastu latach.
Co do Michniewicza to nie wiem czy uda mu się to ogarnąć, wolałbym w tej sytuacji Nawałkę ze względu na doświadczenie w kadrze + zna trzon drużyny. Co do umiejętności to myślę że Michniewicz na ten moment to lepszy trener niż Nawałka i pewnie najlepszy z Polski, na zagranicznego trenera za mało czasu na wdrożenie, coś jak u Sousy przed euro. Niemniej jednak trzymam kciuki za kadrę, może się uda.

Nie mowie ze całość. Ale na pewno opinia publiczna nie pomogła mu w pracy. Wszyscy zewsząd na niego szczuli, teraz szczują na Michniewicza - ja bym nie chciał pracować w takich warunkach nie wiem jak Ty. Nie każdy jest odporny na taką presję i chce pracować w takich warunkach. Może Cie to śmieszyć, bo mnie nie. Fakt jest ze Sousa zachowal się niehonorowo, ale media mu w tym mocno pomogły.

Faktem jest ze Nawalka to trener-emeryt który lata temu wypadł z obiegu. Nagle go wyciągają z kapelusza podczas gdy przez ostatnie kilka lat jedyne co robił to zyl spokojnym życiem człowieka w podeszłym wieku, pewnie się zajmował najbliższymi i w wolnym czasie ogladal mecze. Michniewicz ostatnio przeżywał spore wzloty: wyniki ponad stan w Legii oraz w reprezentacji u-21, więc naturalnym jest to że był wyzej od Nawalki. Jak dla mnie nie ma żadnej niespodzianki i w sumie cieszę się że go wybrano. Co z Mundialem? Zobaczymy. Jesteśmy obecnie i tak w sytuacji, w której obecność naszej reprezentacji w Katarze będzie dosyc spora sensacja patrząc na to w jakim miejscu jest teraz druzyna. Tak czy siak myślę że Michniewicz to selekcjoner na lata, z kolei Nawalka i tak bylby brany pod uwagę raczej na chwilę.

Tylko dla wyprostowania :grimacing:

Pisanie,ze Jasiu Tomaszewski mial jeden wybitny mecz w karierze to kompromitacja! wynikajaca najprawdopodobniej z niewiedzy.Takiej samej jaka prezentuje nasz bohater z Wembley oraz MS74 dzisiaj jako tzw ekspert.

Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi.Jak ktos jest selekcjonerem to musi sie z nia liczyc i jej sprostac-inaczej nie nadaje sie na takie stanowisko.

1 polubienie

Właśnie chciałem napisać, że jest tutaj jeden “starszy” kibic (bez urazy), który pamięta tamte czasy, o ile oczywiście było gdzie to ogladać (ojciec opowiadał mi, jak MŚ '74 oglądał u sąsiadów, którzy jako jedyni w całym bloku mieli telewizor).
Michniewicza nie sposób mi oceniać, nie wiem czy obejrzałem jakikolwiek jego mecz w roli trenera, wcześniej wspominałem, że reprezentacja Polski słabo mnie interesuje, ale muszę przyznać rację, że wybór trenera to telenowela.

Ano bylo gdzie bo mielismy(rodzice) juz wtedy faktycznie czarno-bialy odbiornik polskiej marki Szmaragd-polecam obejrzec zdjecia tego “cacka” :smiley:
Osobiscie lubie okreslenie “doswiadczony” :rofl:

Oglądaliście konferencję?
tl,dr: polski selekcjoner dno, polscy dziennikarze dno.

image

Błazenada Czesia.M i kolejnego prezesika/nieudacznika🤦‍♂️

1 polubienie

CM-711 nie pamięta o czym rozmawiał z jednym człowiekiem ponad 700 razy, ale pamięta za to każdy szczególik każdego spotkania sprzed 18 lat, ciekawy przypadek

Obejrzałem tę konferencję i jestem w szoku raz, że na stołku prezesa PZPN siedzi koleś, który nawet nie potrafi się normalnie składnie wypowiedzieć. Poczułem wstyd, jak zaczął tłumaczyć swoją decyzję o wyborze selekcjonera, co to ma być?
Druga sprawa czy pan Czesław do końca życia będzie głaskany po głowie i chowany za plecami prezesa? Nie zadawać pytań odnośnie do afery korupcyjnej? Na stanowisko selekcjonera został wybrany ktoś, kto był powiązany z fryzjerem, a prezesik zabrania dziennikarza zadawać pytań i poruszać tego tematu. Śmieszna sytuacja.
Życzę dobrze tej kadrze naprawdę tylko po, co to tak długo wszystko trwało.

1 polubienie

Kolejny jełop podał na dzień dobry kto jest pierwszym bramkarzem, najlepiej niech już wskaże wszystkich, po co nam rywalizacja.

1 polubienie

Zgadzam się odnośnie bramkarza, niestety, dopóki Szczęsny będzie grał w Juventusie, ktokolwiek nie poprowadzi naszej kadry, powie to samo. Strasznie to irytujące wybierać numer jeden jedynie na podstawie przynależności klubowej, a i tak wiadomo, że na kolejnym turnieju zawali co najmniej 1 bramkę.

2 polubienia

Ja też sobie zdaję z tego sprawę, że on będzie pierwszym wyborem, ale po co to mówić, zrobi babola, potem drugiego i cześć, nie ma świętych krów, niech reszta czuje, że jest sens rywalizacji, nowy trener, nowe rozdanie, niech wszyscy mają równe szanse choćby na początku.

2 polubienia

Mi się rządy Czarka Kuleszy podobają.Tak wogle to dla was każdy prezes to nieudacznik. Piszecie to z automatu czy widzicie jakiegoś suprrvkandydata którego żadne mądre głowy nie znalazły a chłostek z forum LFC znalazł.Jak ktoś się z tym nie zgadza zapraszam do mnie na solo…

Kulesza to matoł, dzięki niemu nowy trener nie będzie miał czasu na treningi z drużyną, poznanie zawodników itp. bo po odejściu Sousy mając 2,5 miesiąca do pierwszego meczu dodatkowo zabieramy nowemu trenerowi jeszcze ponad miesiąc z przygotowań do baraży. Genialne.
Jeśli CM miał zostać trenerem to trzeba było go klepnąć zaraz po nowym roku, a nie prowadzić przez miesiąc medialną szopkę.

OK, teraz niech się Czesław bierze do roboty, zgrupowanie zaczynamy 21 marca o 7.11.

Odnosze takie wrazenie,ze wiele osob(nie mam na mysli tylko naszego lfc.pl lecz ogolnie) jakos nie dopuszcza do siebie zaistnienia sytuacji,w ktorej reprezentacja odpada w barazach-obojetnie czy juz w Rosji czy tez w drugim spotkaniu.

A przeciez to mozliwe,ba! dosc prawdopodobne rzeklbym.
A wtedy ten “zadaniowiec” jak niektorzy okreslili Czesia chyba straci prace choc kontrakt ma ponoc do konca roku.
Czyli wtedy opera mydlana pod tytulem “szukamy selekcjonera” znowu ruszy.I to jest to co w tej sprawie mnie irytuje i nazwalem juz krotkowzrocznoscia.
W mojej opinii trzeba bylo zatrudnic fachowca zagranicznego do konca roku 2023 i dac mu mimo powagi sytuacji(baraze do MS) spokojnie pracowac a nie postawic wszystko na jedna karte czyli myslimy tylko o spotkaniach marcowych a jak nie wyjdzie to “jakos to bedzie”.

Sorry ale do d…z takim zarzadzaniem!
Nam potrzebna jest kontynuacja a nie ciagle zmiany.

Nie zawsze się z Tobą zgadzam ynwa19 ale ostatnio bardzo często mam podobne zdanie do Twojego, też uważam, że powinien przyjść ktoś w stylu Ranieri, Cannavaro. Może nie lubię włoskiej piłki ale szkoleniowców mają dobrych i jeszcze by coś mogli wykrzesać z tej drużyny. Nawet Advocaat czy Hiddink myślę wydobyli by coś lepszego. Z Rosją nie jesteśmy bez szans ale wszyscy muszą się spiąć i zagrać na 150% swoich możliwości, sam Lewandowski, mimo że jest znakomitym piłkarzem, sam nic nie zdziała. Mamy dziwną mentalność, rozumiem, że z zagraniczny trenerem mogłoby to trwać długo, ale jak miał być Nawałka czy Michniewicz to już miałby miesiąc czasu więcej.

Zgadzam się, że potrzeba u nas stabilizacji na stanowisku selekcjonera. Zbyt częste zmiany wizji gry nie wpływają na pewno korzystnie na osiągnięcia naszej kadry. Jednak w obecnej sytuacji mogę zrozumieć zakontraktowanie Michniewicza nawet na krótki okres. Sousa zostawił nas w bardzo niekorzystnym momencie, więc trzeba było znaleźć na szybko nowego selekcjonera, aby ten miał choć trochę czasu na ogarniecie wszystkiego przed garażami. Po ostatnich wydarzeniach opinia publiczna mogła niekorzystnie patrzeć na zagranicznego trenera, więc było pewne, że wybór padnie najpewniej na Polaka. Na dodatek zagraniczni na pewno żądali znacznie większej pensji, dlatego w PZPN pewnie uznali, że nie mają dość czasu na przeprowadzenie rekrutacji wśród przedstawicieli zagranicznej myśli szkoleniowej, aby na szybko podpisywać tak drogi kontrakt.

Wybór Michniewicza zdaje się w miarę bezpieczny. Stosunkowo tani, więc jak zawali baraże to się go zwolni i wtedy podejdzie się na poważnie do szukania nowego selekcjonera. Jeśli drogi, zagraniczny szkoleniowiec odpadłby w barażach (co jest przecież prawdopodobne) to ciagneloby się to za nim aż do końca pracy w PZPN. Wydaje mi się, że Kulesza mógł rozumowań w ten sposób.

Sytuacja w jakiej się w grudniu znaleźliśmy była specyficzna. Osobiście uważam polskich trenerów z “polską myślą szkoleniową” za totalne dno i ogon europy pod względem taktycznym. Natomiast przed tym arcyważnym spotkaniem z Rosją nowy selekcjoner bez względu na to skąd by pochodził i tak będzie miał 1 czy tam 2 treningi. Nie każdy z zagranicy interesuje się polskimi zawodnikami (nie oszukujmy się, praktycznie nikt oprócz może gry Lewego w Bayernie, nas nie ogląda) więc już na starcie miałby pod górkę, nie znając naszego potencjału. Michniewicz i każdy inny trener, nie potrzebuje czasu na zapoznanie się z grą naszych, bo z racji na narodowość, raczej te wszystkie mecze i tak oglądał. Nie będzie też problemu z komunikacją (biedny Cash), bo włoski trener niekoniecznie znałby perfekcyjnie angielski, podobnie jak niektórzy nasi reprezentanci. Jego zadaniem na baraże będzie ich tylko odpowiednio poustawiać i może lekko zmotywować (chociaż myślę, ze nie będzie nawet trzeba).

Osobiście uważam więc, że na czas baraży potrzebowaliśmy Polaka. Moim faworytem był Nawałka, który nie musiałby dodatkowo nabierać doświadczenia w pracy jako selekcjoner seniorskiej kadry i zapoznawać się z piłkarzami, bo większość już zna osobiście. Michniewicz pod tym względem też jest niezły bo przynajmniej trenował młodzieżówkę. Z obcokrajowcem szanse na awans z baraży byłyby nikłe. Z Polakiem, są nadal słabe, ale jakieś są. Zatrudnienie teraz obcokrajowca, równałoby sie z odpuszczeniem baraży praktycznie bez walki. Paradoksalnie problem pojawi się jak Michniewicz te eliminacje przejdzie. Wtedy ja chciałbym w kadrze poważnego trenera, ale z drugiej strony też byłoby głupio, że kolejny raz zwalniamy trenera, który przecież spełnił stawiane przed nim cele.