Rio Ngumoha
Ur: 29 sie 2008 (16)
Od września w klubie, wyciągnięty z młodzieżówki Chelsea
Główna pozycja: lewy skrzydłowy
Opcjonalnie: ofensywny pomocnik, prawy skrzydłowy
Dzisiaj został historycznie najmłodszym zawodnikiem rozpoczynającym spotkanie w naszych barwach
Jak oceniacie jego występ?
Wiadomo, że brakuje mu tężyzny i takiej seniorskiej decyzyjności (szybkości myślenia), ale na plus, że nie boi się wchodzić w drybling i ma niezłą technikę użytkową. Przypomina mi z wyglądu i ze stylu gry młodego Sterlinga.
Pomyśleć, że kibicuję Czerwonym akurat tyle ile ten młodziak żyje Dla mnie pozytywny występ, pokazywał się do gry. Czasem mógł lepiej podać pod bramką, ale czego wymagać od 16-latka w debiucie? Oby to był talent chociaż na miarę Sterlinga.
Nie chce go nadmiernie krytykować ale wyglądał jak typowy nastolatek z orlika, który najpierw myśli o dryblingu, a dopiero później o podaniu lub zagraniu które przyniesie zespołowi korzyść. Efektowne, ale mało efektywne. W sumie szkoda, że Danns nie grał za niego od początku, bo on akurat pokazał się świetnie.
Jest to właśnie 16 latek, na pewno lubi się bawić z piłką. Jednak na ten moment nie ma w ogóle zmysłu do gry kombinacyjnej, a przynajmniej go nie pokazał.
W takim wieku wiadomo trema i chęć pokazania się, więc tam mielił dużo tymi nogami. Jednak jakiś potencjał pewnie jest.
Jest dynamiczny, fizycznie jakoś nie odstawał. Zobaczymy, jak się ułoży, nabierze doświadczenia.
Młody bez sensu takie zwroty robił, stawał wtedy w miejscu i tracił całą przewagę którą wcześniej wypracował. Trochę jak każdy skrzydłowy u Guardioli ;p czekam na rozwój tego chłopaka, daleka droga przed nim, bo nie każdemu udaje się do dryblingu dorzucić jeszcze inne atuty. Trzymam kciuki.
najmłodszy debiutant w historii, przebił Elliotta i Woodburna. O ile Slot będzie inwestował w naszą zdolną młodzież to chłopak ma spore papiery na grę.
Typowy młodziak, nikt mu nie powiedział, że może podawać piłkę innym w czerwonych strojach.
To jest jedna z różnic między dorosłą piłką a jakimś U16 czy U18. W zespołach młodzieżowych więcej jest akcji indywidualnych niż gry ne jedno podanie. Rio wiele razy miał opcję podania do lepiej ustawionego partnera, ale jest zaprogramowany na drybling, niezależnie od sytuacji na boisku.
Ma czas, ale musi się przestawiać na grę z zespołem, a nie obok zespołu.
No cóż raczej pokazał, że bardzo mu daleko do poziomu talentu takiego Yamala czy Estevao. Nie wygląda na zawodnika, który miałby grać w pierwszym zespole więcej niż ogony.
Talent yamal to jakiś żart. Wybryk natury. Porównywanie kogokolwiek z nim jest skazane na porażkę.
Moja ocena jest taka że Rio ma ogromny potencjał.
Jego koordynacja i depniecie jak na 16 niesamowite. Zwinność kontrola piłka wow. Z tym trzeba się urodzić. Takie rzeczy jak szybsze podejmowanie decyzji i lepsze przyswoi z wiekiem. Duży talent będę śledził z zaciekawieniem
Palmer zachwycił cały świat w wieku 20-21 lat. Wcześniej ludzie się pukali w głowy że odchodzi do Chelsea za sporą kwotę. Dziś to zawodnik na poziomie ZP.
Nie warto już osądzać talentu Ngumohy. Może być kolejnym Gordonem, a może być nowym Fodenem albo Saką.
To była historia. Chłopak ustanowił chyba rekord nie do pobicia. 16 lat i 6 dni…
Później szybki zjazd, koniec kariery i działalność w gastro.
Przez ostatnie lata wiele podobnych historii się przewinęło. Wystarczy wspomnieć o Morganie, Brannaganie, Ejarii, Ojo, Woodburnie, Ibe…
Niektórym wyszło całkiem całkiem w innych klubach: Wilson, Suso, Kent, Canos, Ince… Ale większość jednak zaginęła gdzieś w otchłani niespełnionych talentów.
To jakby oczywista sprawa, że w wieku 16 lat nie ma co oceniać zawodnika, bo nawet na takich perłach jak Krkić czy Adu można było się przejechać. Yamal też póki co wygląda jak nowy Messi, ale czy za 5-7 lat będziemy mówić tak samo to się okaże. Były przecież historie Pato, Adriano, Alliego czy innego Cassano.
Niemniej jakoś można spróbować potencjał zawodnika oszacować. Oczywiście zakładając najbardziej optymistyczny scenariusz, że głowa będzie dojeżdżać i wejście w dorosłość obejdzie sie bez większych urazów.
Tak jak pisałem wyżej mi Rio przypomina młodego Raheema. Podobny styl gry, wygląd, chaotyczność. Nawet historia z transferem do nas dość zbliżona. Gdyby był to nowy Sterling to bym nie narzekał (jeżeli mówimy o piłkarskich umiejętnościach oczywiście). Jeden z nielicznych którzy w tym wieku osiągnęli coś dużego wychodząc z naszej akademii.