To już lepiej bylo ściągnąć kogoś do pierwszego składu, a zimą pójśc po tego Andre niż ściagać za niemałą kasę Japończyka
Chyba, że uraz Bajceticia jest na tyle poważny, że nie wiadomo ile jeszcze potrwa jego rozbrat z piłką. No, ale mimo wszystko nic nie uzasadnia płacenia takiej góry pieniędzy za gościa, który lepszy już nie będzie i na dodatek miał rok do końca kontraktu
chyba 5 
bo od 3 lat nie potrafimy sprzedac Phillipsa chociaż za te 5 baniek.
Endo to moglby byc transfer jakby kosztował 7-8 baniek. za 20 to trzeba było brać kogos młodego, albo juz grać Mortonem. Jeszcze jakbysmy mieli nadmiar HG, to jakos możnaby ten transfer przeboleć, ale sami sobie utrudniamy.
Kibicuje od czasów Barnesa i Rush’a, ale tak naprawde od ery Kloppa oglądam prawie wszystkie mecze i sie człowiek wkręcić w kibicowanie na starość, a tutaj mija ok 10 lat i znowu zaczynamy robić fikołki w transferach. Poulsen też grał w reprezentacji i w mocniejszym klubie niz Stuttgart.
Chyba DM szukamy a nie skrzydlowego…
FSG wyciaga wnioski i wie, ze najpierw trzeba pozycje zabezpieczyc, a dopiero pozniej gracza podstawowego sprzedac. 
Ludzie poczekajcie z oceną okienka do jego końca.
Wataru jako opcja rezerwowa się broni. Opcji na zyskanie kolejnego miejsca nonhg jest co najmniej kilka, choćby sprzedaż Thiago czy Matipa.
Czasu jest sporo, możemy jeszcze kupić Doucoure i Inacio przy sprzedaży Thiago/Matipa. Thiago już się szejki interesowali więc jest opcja pozbycia się niewypału transferowego.
Coraz więcej źródeł pisze też o Amrabacie - nie widziałem gościa, ale to Transfer w stylu Liverpoolu, przypadkowy gość za 30 mln z którego Klopp zrobi super gracza do jego systemu.
W pełni rozumiem frustrację ale sugeruję wziąć na wstrzymanie do końca okienka.
Tyle tylko, że Thiago interesował się jedynie klub z Arabii gdzie sam Hiszpan nie był zainteresowany transferem. A Matipem nikt od początku okienka nie jest zainteresowany
Właśnie w tym sęk, ze to nie może być gracz przypadkowy, tylko reprezentujący pewne umiejętności, z potencjałem na dalszy rozwój, ale jeszcze bez statusu gwiazdy
Minęło już 3/4 okienka transferowego. Pewnie wnioski już można wyciągać, zwłaszcza że sporo piłkarzy będących naszymi celami transferowymi (przynajmniej wg mediów) pozmieniała już barwy klubowe. Ostateczna ocena oczywiście będzie możliwa na początku września, ale fajerwerków raczej nie ma co sie spodziewać ze względu na brak dostępnych opcji
Jeszcze sie nie zdziwie, jak sie okaze, że oddajemy Thiago i chcielismy sprowadzic kogos doswiadczonego, zeby nie miec samych 20 latków w środku
Ja tam nie będę na nic czekał, bo to co już się wydarzyło do tej pory, w pełni upoważnia mnie, do wylewania wiader pomyj na FSG. Klub został gigantycznie upokorzony i cały świat się z nas śmieje. Nie będę się cieszył z 30 letniego Japończyka, za 20+5. Nie. Po prostu nie.
Amrabat jest gruzem. Jeszcze coś?
Ten Inacio, to głównie przez kibiców i dziennikarzy jest pchany do LFC. A sam klub nie bardzo do tej pory wyrażał zainteresowanie. Powinniśmy dawno kupić Lukebę. Oczywiście przegapiony.
Ten Japończyk i Marokańczyk to raczej do Rakowa pasuja. FSG I Schmadtke doprowadzili Nasz klub do roli miernoty w PL. Dramat.
@scorpionlfc5 zapoznałem się z jego historią i nawet ją opisałem na głównej:P. Zdarzają się zawodnicy z Azji, co wzglednie pozno trafiaja do Europy i tu daja rade- Mitoma, Kim co wyladowal w Bayernie.
Byłem w stanie zrozumieć 18 mln euro za Endo ale jeśli faktycznie to jest 20 mln euro plus 5 w bonusach to już imo żart.
Forumek, gdy Alisson dołączał do LFC: tyle kasy za zmiennika Szczęsnego???!
Forumek, gdy Van Dijk dołączał do LFC: tyle kasy za obrońcę z jakiegoś Southampton??!
Forumek, gdy Robertson dołączał do LFC: piłkarz ze spadkowicza to ma być wzmocnienie??!
Endo nie zagrał jeszcze choćby minuty, okienko potrwa jeszcze 2 tygodnie, ale forumek już wydał wyrok, że klub się skończył, dramat, katastrofa. Dajcie ludziom pracować i oceńcie rezultaty, gdy okienko będzie już zamknięte, bo póki co większość postów jest jak lament rozwydrzonych bachorów, którym mama nie kupiła kolejnej zabawki tego lata.
Po odejściu 5 pomocników było wiadome, że klub sprowadzi kilku zawodników i oczywistym było, że nie ma szans na sprowadzenie 5 top cracków, bo są tylko 3 miejsca w XI. Potrzeba też ludzi na ławkę, ale nie takich, którzy wydrążą kasę klubową jak Keita, jednocześnie nie dając nic w zamian. Ja również żałuję, że to nie będzie Caicedo czy inny Bellingham, ale na litość boską ten jad sączący się z niektórych postów, pisanych przez ludzi hucznie głoszącymi się kibicami, nijak ma się do słynnego “nigdy nie będziesz szedł sam”.
pozbądźmy się tego Szmatke tak szybko jak to możliwe, odwalił z tym Japońcem po całej linii.
Jedno jest pewne - zapamiętamy go na zawsze
Tak. Hidden gem w wieku 30 lat.
Był tak dobrze ukryty, że przez 12 lat się nikt na jego talencie nie poznał. I sprzedawali go, z klubu do klubu, za półtorej bańki.
Do ludzi broniących transfer japończyka.
Toż to będzie drugi Arthur tyle że droższy. Zaliczy jakieś ogony i tyle. Chyba że nastąpi jakaś plaga kontuzji (Tfu Tfu przez lewę ramię).
Do tego ma dobre statystyki w powietrzu, bo aż 43 wybicia piłki głową. Daje mu to pierwsze miejsce w bundeslidze. 70 wślizgów, które dają mu 9 miejsce w tej statystyce na tle swojej ligi.
czlowieku ale rozumiesz, ze placimy 25 baniek za 30-latka z rocznym kontraktem? czy tak nie bardzo?
Taki Doucure kosztowal tyle rok temu, Adams jest tanszy i mlodszy, z szansą, że się jeszcze rozwinie albo da sie go sprzedać. Tutaj mamy umoczone 20+5 baniek za transfer ktory powinien kosztować 8+5.
to trzeba kupować młodych a nie 30-latków z 15 druzyny Bundesligi. polowe kasy za Fabinho przepalamy na gościa bez perspektyw na rozwój.
