Rozważania transferowe (dyskusja)

Penguins to wątpię, że chce FSG out. Zatrudnili bardzo dobrego GM w lecie (Kyle’a Dubas’a) + przeprowadzili naprawdę dobre transfery (a bardziej wymiany) pod Jego batutą, zatrudniając choćby najlepszego obrońcę zeszłego sezonu Erika Karlssona, czy jednego z najlepszych skrzydłowych ligi i mistrza NHL z poprzedniego sezonu Reilly’ego Smith’a.

Penguins to jeden z głównych faworytów do Pucharu Stanleya w nadchodzącym sezonie.

Mac Allister, Szoboszlai, Doucouré, Endo, André, Thiago, Jones, Bajcetic, Elliott, do tego dołozyć transfer solidnego stopera. Moglibyśmy puścić ew. Bajcetica i/lub Elliotta na wypożyczenie/a, ale to nazbyt piękny scenariusz…Niestety sukcesy nie grożą Liverpoolowi w najbliższym czasie, chyba, że rywale postanowią być pod formą przez cały sezon. Pozostało 10 dni złudnych nadziei…:smiling_face_with_tear:

Dla mnie średniak. Szukanie trochę na siłę. No ale topowych kandydatów jak kiedyś VVD czy Rice, już na rynku nie ma.

A bierzecie pod uwagę opcję, że po prostu to wy jesteście tutaj radykałami, domagając się bezwarunkowego odejścia FSG? A kibice na miejscu maja inne zdanie o FSG? Skoro nie protestują, to chyba to o czymś właśnei świadczy? W najgorszym wypadku o pokładanym minimalnym zaufaniu, w najlepszym o wierze w FSG i tym,że te władze im po prostu pasują. A FSg nie sa złymi właścicielami. Ch…ych właścicieli to ma United, które jest okradane w biały dzien, w białych rękawiczkach dywidendami wypłącanymi z klubu. Ch…e władze to ma Everton, który z klubu walczącego o Europejskie Puchary i ocierającego sie o Ligę Mistrzów i TOP 4-5 pare lat temu, stał sie klubem walczącym już tylko o utrzymanie. Chu**ch właścicieli ma Leicester, który z mistrza Anglii 8 lat temu, dzis gra w Championship. Ch…ch właścicieli to ma Southampton, które co roku robiło wyprzedaż każdego kto zagrał z 5 razy w wyjsciowym składzie w PL. Fakt, zawsze za grube miliony, ale co z tego jak w końcu się doigrali i wylądowali lige niżej?

FSG jest w sumie OK, nawet aktualne okienko nie jest przecież beznadziejne, bo zrobiliśmy 2 fajne transfery i 1 dziwny, ale nie wiadomo co z niego bedzie. Spodziewałem sie wiecej, bo był wiekszy hype przed okienkiem, ale czy to jest powód by wyrzucać teraz FSG i domagać się FSGOUT? IMO nie.

Nic nowego bo pisał o tym James ale potwierdzenie z lepszego źródła też jest

Czyli Wataru naszym DM na stałe. Liczę teraz że chociaż ŚO ściągną do końca okna.

Nie No spokojnie. Ktos przyjdzie. Zobaczycie. Ale nie będzie to ani Doucouré ani Gravenberch. To okienko potwierdziło, że transfery Liverpoolu lubią ciszę.

Ale niestety nie liczyłbym na transfer obrońcy. Nie udało się nikogo spieniężyć wiec nikt zapewne nie przyjdzie. Pierw sprzedajemy a potem kupujemy. Tak niestety działamy.

Yeah, wiem, że Doucouré jest poza zasięgiem. Potwierdzenie poniżej (skład przeciwko Arsenalowi, grają dziś o 21:00)

A szkoda

No nic, Liga Mistrzów super sprawa, ale Liga Konferencji Europy też ciekawa :smiling_face_with_three_hearts:

To okienko potwierdziło, że transfery Liverpoolu lubią ciszę.

Póki co “każdy kolejny” po Szobo martwi, bo z całym szacunkiem do Endo, ale jeśli w jego przypadku nie wydarzy się jakiś cud i god mode, śmiem twierdzić, że nie będzie zbawieniem naszego środka pola, choć chciałbym się mylić. Chłop powinien być sympatycznym dodatkiem, a nie opcją nr. 1 na DMie :V

1 polubienie

Dlaczego? Finansowo jest spokojnie do wzięcia, a to że dzisiaj gra to nic nie oznacza, jedynie może wskazywać, że negocjacje nie są na zaawansowanym etapie, ale wszystko może się zdarzyć.

@Glajskor wierz w bzdury Pearce, to w zimę boso będziesz chodził.

@Drzewiec no to będzie. Skoro Klopp go wybrał, to trzeba chłopakowi kibicować, a nie skreślać z jakiś absurdalnych powodów.

Bono bronił w Superpucharze we środę, a w czwartek został piłkarzem innego klubu…

1 polubienie

@Hanys
@Edum

To, że jest w zasięgu finansowym, nie ulega żadnych wątpliwości, ale jeśli wierzyć w to, co napisał Pearce, DM nie jest w planach Liverpoolu, co jest absurdalne, biorąc pod uwagę nasze problemy w grze defensywnej.
I tak wiem, że w teorii mamy wciąż 10 dni na ściągnięcie odpowiednich zawodników, ale mija już ponad 7 TYGODNI od ostatniego, sensownego transferu, sezon trwa od 10 dni, a my potrzebujemy jeszcze minimum 2 transferów, to absurd.

Wg. mnie ten cały Endo to typowy panic buy i nie uwierzę w niego, dopóki nie zobaczę, że faktycznie jest to odpowiedni zawodnik na odpowiednim poziomie.

Where DM, where CB? Na szóstce ma grać absolutna zagadka z niedoszłego spadkowicza Bundesligi(chłop nie ma zmiennika, choć tak naprawdę to on powinien nim być). Zmiennicy VVD i Konate obecnie nie są nawet piłkarzami, na prawej stronie obrony jest niemały krater, który ciągnie się do środka pola.

Hanys ale to nie chodzi o Pearca już, wyżej wrzucałem że jego słowa potwierdza również Neil Jones. Wataru będzie prawdopodobnie naszym podstawowym DM.

@Hanys Wiadomo że jak jest piłkarzem LFC to kciuki się będzie trzymać ale tez nie ma co się oszukiwać ze jest to super transfer. Od bardziej panic buy co byśmy nie zostali z samym Bajceticem (i tutaj akurat rozumiem frustracje użytkowników, spodziewali sie po prostu kogoś lepszego).

Neil Jones mówił, że nie wyklucza, że Liverpool sprowadzi i Enzo Fernandeza, i Bellinghama. Pearce nie wie nawet jaki dziś dzień. Jak oni mówią, że Endo ma być naszym starterem i nie chcemy już szóstki, to można się spodziewać transferu Doucoure lub Amrabata w tym tygodniu.

Jeszcze tylko brakuje niezwykle cennej insajderskiej wiedzy Melissy Reddy, która najpierw mówiła, że Liverpool nie chce kupić Caicedo, a jak złożyliśmy ofertę, to donosiła, że Caicedo jest chętny na transfer do Liverpoolu.

1 polubienie

byle nie Amrabat ,to juz wole chyba tego Japonczyka

1 polubienie

[@neiljonesgoal]
Jarrell Quansah is set to head out on loan before the summer transfer window ends.
XD no to długo był w składzie.

Wracając do tematu chelsea i caicedo, to jeszcze mnie taka jedna myśl naszła odnośnie długości proponowanych przez nich kontraktów. Móżdżyliśmy wszyscy, że dają po ok 8 lat kontraktu, żeby rozłożyć koszty w czasie i obejść FFP, a piłkarz się cieszy, że ma wysoką tygodniówkę i jest zabezpieczony kontraktem na długi czas. Wydaje mi się teraz jednak, że nie wzięliśmy jednego bardzo ważnego z punktu widzenia chelsea aspektu. Załóżmy, że caicedo wybrał jednak nas i dostał w wieku 22 lat 5 letni kontrakt, gdzie wszyscy wiedzą, że prędzej czy później zamarzy mu się real. I teraz przy założeniu, że będzie grał i się rozwijał na miarę swojego potencjału to w wieku 26 lat kiedy będzie w ,piku" to klub, który zaoferował mu 5 letni kontrakt będzie w dupie, bo zostanie mu 1 rok kontraktu. Nie da się wtedy za dużo zarobić, a pójście na wojnę z obrażonym piłkarzem, który chce odejść i nie przedłuży umowy poskutkować może jego odejściem rok później za darmo. W takiej samej sytuacji w chelsea gość będzie miał jeszcze 4 lata kontraktu, co zupełnie zmienia pozycję negocjacyjną chelsea jako klubu sprzedającego. Innymi słowy, to dawanie tak długich kontraktów po dłuższym przemyśleniu wcale nie jest takie głupie przy zakupie 22 letniego piłkarza za 115 baniek, bo daje bardzo dużą gwarancję na odzyskanie dużych pieniędzy przy ewentualnej sprzedaży, a o tym aspekcie w trakcie debat nad długością kontraktów oferowanych przez chelsea nikt nie wspominał.

2 polubienia

to ma wszystko plusy dodatnie i ujemne.
Po pierwsze przy 5 letnim kontrakcie, to przedłuzasz po 3 latach a nie po 4- bo to juz za późno.
Po drugie jak ktos nie wypali to masz goscia na 8 lat na wysokim kontrakcie i jak sie go pozbędziesz? Wyobrażasz sobie, żeby tu jeszcze 3 lata siedzieli Ox i Keita?

6 polubień

ale jednak dawanie tak długich wysokich kontraktów młodym zawodnikom psuje rynek

1 polubienie

@ everlast, @ simok. Oczywiście, że się z Wami zgadzam. Chodziło mi po prostu o pokazanie takiej perspektywy, o której chyba nikt wcześniej nie wspominał omawiając temat tych kontraktów chelsea przy podpisaniu nowego zawodnika.

1 polubienie

Jurek tez wolał Endo, bo ponoć właśnie mieliśmy możliwość sciagnac Amrabata, tylko Jurek już wolał sięgnąć po Japończyka.


Myśle, ze raz na zawsze można temat Amrabata zamknąć

A ponoć nie musimy się martwić o pozycje stopera, bo mamy go :joy::joy: