Rozważania transferowe (dyskusja)

Po co nam kolejny do pierwszej linii?

Chciałem już zakończyć ten dupny wątek, ale nie, trzeba tłoczyć dalej.
Napisałem że warto mieć ideały, możesz się z tym zgodzić lub nie, ale nie ma tu o czym więcej pisać.
Objaśniam: pierwsze zdanie to była drwina ciągłych nawoływań na zmianę właścicieli na bogatszych i chojniejszych.
To moze wydać się szokujące, ale naprawdę uważam obecnych właścicieli za zaradnych przedsiębiorczych i godnych zaufania :slightly_smiling_face:

Bakayoko to 1 do 1 za Momo.
Coś się szykuje?

Jest kolejny kandydacik, czekamy na następnego! Kto da więcej?

Jeśli Salah odejdzie to się popłaczę, w tym sezonie będę jechał pierwszy raz na Anfield. Nie widziałem Mane, nie widziałem Firmino i liczyłem chociaż na Mo…

Szkoda, że połowa tego co tu wysyłajcie, to takie gó*wno źródła, że masakra.

3 polubienia

Nasz klub działa debilnie, ale nie aż tak by miał Salah odchodzić.
A football insider to poziom indykali.

Żeby Salah w końcu miał konkurencję.
Ale to tak trochę życzeniowo.
Myślę, że na samym końcu arabskiego okienka sprzedamy tam Mo.

Moja kolej!

Liverpool dołącza do walki o Ansu Fatiego! Powalczy o niego z Tottenhamem. [David Bernabeu]

1 polubienie

Mój stary pijany bije każdego z naszych pivotów na głowę i jedynie kwestią czasu jest, aż Liverpool przedstawi Mu propozycję współpracy, ale że chłop się ceni jak mało kto, to wątpię, że transakcja dojdzie do skutku.

Przez tragedie na Heysel a co za tym idzie wykluczenie angielskich drużyn na 5 lat z europejskich pucharów to raczej fani innych drużyn z Premier League mają prawo nie przepadać za Liverpool Fc.
W ciągu pięciu lat 16 drużyn z Wysp Brytyjskich straciło możliwość gry w rozgrywkach: Pucharu Europy, Pucharu UEFA oraz Pucharu Zdobywców Pucharów.
W latach 80. Liverpool F.C. był jedną z najlepszych drużyn. W ośmiu sezonach poprzedzających tragedię Liverpool czterokrotnie zdobywał Puchar Europy
Gdy byliśmy ns szczycie , kibice LFC po prostu zawiedli , więc teraz niech nie mówią że się brzydzą petrodolarami.
Po takim czymś jak bijatyka na Heysel gdzie śmierć poniosło 32 kibiców już gorszej kompromitacji być nie może , więc dla mnie to właścicielami LFC mogą być i Szejkowie oby tylko łożyli na transfery.

NEW: Man United have considered a move for Ryan Gravenberch, but there has so far been no progress He has also attracted interest from Liverpool [

@David_Ornstein

Jeszcze byo tam dodane, że wolą Amrabata na wypożyczenie :stuck_out_tongue:

Po co nam łamaga? Gość ma talent na poziomie najlepszych tylko co z tego jak regularnie łapie ciężkie kontuzje. Nie ma chłop zdrowia.


Można zamknąć temat Mo

1 polubienie

Coraz bardziej prawdopodobne jest, że Crystal Palace zatrzyma Cheicka Doucouré, a Liverpool zniechęca wycena Palace na 70 milionów funtów.

Było to pewne… Kurcze może ściągnijmy Grzesia Krychowiaka, będzie tani :confused:

Zobaczymy, czy to prawda. Salah powinien był mieć zmiennika już od ponad roku. Jednak jeśli składamy ofertę za prawego skrzydłowego mając w składzie tylko jedno miejsce dla zawodnika non-HG, to o czym to świadczy?

Prawie na pewno o tym, że wyprzedaż w LFC jeszcze się w obecnym okienku nie zakończyła. Czyli generalnie odejście Salaha może być bardziej prawdopodobne, niż nam się wydaje.

Być może LFC sprawdza dostepność zawodników zanim podejmie decyzję odnośnie sprzedaży Salaha.

W to, że puścimy Hendo jakoś nie wierzyłem, a jednak to zrobiliśmy. Fabs puśliliśmy na długo przed załatwieniem odpowiedniego zastępcy, więc nie zdziwię się, jeśli w końcu się złamiemy i zaakceptujemy ofertę za Mo. Możliwe, że nie wydarzy się to w tym okienku, bo to byłoby jak celowy postrzał we własne kolano, ale uważam za bardzo prawdopodobne, że do roku czasu Mo tu już nie będzie.

@Aldor - No piszesz, że do analizy potrzeba danych to na jakiej podstawie wysnuwasz wnioski, że Liverpool złożył ofertę z zamiarem przegrania licytacji? Bo za Dalglisha czy Brendana klub robił gorsze transfery? Dlaczego odrzucasz informacje, że za tych dwóch smerfów nie było jeszcze praw telewizyjnych ze Sky, po wejściu których EPL stawała się powoli ligą ala NBA. Klub stać. Może w poprzednich sezonach nie było na to dowodów, ale ten sezon ewidentnie pokazał, że te pieniądze są. Są tylko ktoś nie chce ich wydać. I czy tobie się to podoba czy nie to już rok temu Klopp przyznał się, że jego błędem było nie kupienie środkowego pomocnika. A najśmieszniejsze jest to, że nasi scouci mu znaleźli pomocnika, ale Klopp go odrzucił. Nie wiem czy z pobudek takich, że według Kloppa był zbyt słaby (może tak być) czy Klopp myśli, że jest nieśmiertelny. Poza tym jak widać jest niezwykle uparty. Klub ma taką politykę, że nie wpieprza się w to co kupuje Klopp z zastrzeżeniem, że mają to być młodzi zawodnicy. Ten wyjątek zrobiono w przypadku Thiago o czym pisało wielokrotnie The Athletic. I po tym jak Kloppowi zablokowano możliwość przedłużenia 36 letniego Milnera, Klopp podpisał kolejnego gościa, który za chwilę nie będzie się nadawał do niczego. Czy to jest upartość i chęć pokazania, że jego zawsze ma być na górze. Może.

Co do dyrektorów sportowych to jak możesz napisać, że nie szukali sobie pracy jak Chelsea zgłaszała się po Edwardsa tylko ich nie chciał, a niektóre media z kolei donosiły, że było blisko, a Ward był bardzo blisko dołączenia do Ajaxu. Mniej wiecej po tygodniu zaczęły sie pojawiać informacje o tym. A na dodatek Ward miał powiedzieć, że praca dyrektora sportowego nie przypomina tego czym było na początku. Jeszcze można mieć jakieś złudzenia w przypadku Edwardsa, bo pomimo tego, że był to człowiek wyciągnięty z kapelusza przez FSG mogło rzeczywiście być tak, że chciał odpocząć. Ale nie ma żadnych złudzeń co do tego, że Ward - człowiek, który miał opłacone studia przez FSG i był przygotowywany do tej roli w przypadku odejścia Edwardsa po pół roku opuszcza Liverpool i zaczyna rozmawiać z Ajaxem.

No jeżeli nie ma sentymentów w biznesie to nie bardzo rozumiem dlaczego Klopp (gość na ktorego czekali trzy lata przypominam) byl trzymany w klubie po słabych sezonach. Raczej bym napisał, że właśnie w Liverpoolu panuje taki sentyment. Sentymentu to może nie ma w Realu, gdzie Ancelotti był jedną nogą na macie, a drugą na skórce od banana, bo mimo wygrania LM przegrał mistrzostwo ESP z Barceloną, a Zidane wielka legenda klubu sam sie zwolnił, żeby nie zostać zwolnionym. Juz kiedyś wrzucałem ilu menadzerów przewaliło w innych klubach od 2015 roku, czyli początek pracy Kloppa. O jakim sentymencie ty piszesz?

Chcieli przepłacać z 30m za Caicedo, ale z 20m za Doucoure już nie. Za to wolą kupić Gravenbercha za 40m, który nie jest DM.

3 polubienia