Rozważania transferowe (dyskusja)

Z Bayernem chyba nie mamy za najgorszych kontaktów na przestrzeni ostatnich lat.

Poza tym ostatnio mam taką refleksje, że mam w głębokim poważaniu te kwoty transferu.
Bo z mojej perspektywy, szaraczka z polski, to czy to jest 5 milionow funtow, 40 milionow funtow czy 120 milionow funtów, to i tak są kwoty absstrakcyjne i nieadekwatne za proste kopanie piłki na trawie ku uciesze ludzi przez 90 minut w tygodniu. Jak chcą się bawić i biznes i rachunki sprzedaży im pokazują że sie to opłaca to niech sobie płacą. Nie moje pieniądze.
Liczy się tylko czy będzie tu grał dany zawodnik czy nie. Z perspektywy paru lat, mało mnie już obchodzi ile zapłacono za Salaha Robertsona czy Alliego. Grunt ze tu grają

3 polubienia

Istnieje szansa, że ​​Liverpool uda się pozyskać środkowego obrońcę, zanim okno się zamknie. Nie jest to gwarantowane, ale jest szansa.

Jednym z graczy, którego śledzą, jest Piero Hincapié, ale nic nie jest pewne

1 polubienie

Na 6 to będzie katastrofa.

1 polubienie

Gravenbercha i Hincapié chyba nie mogę kupić jednocześnie bez sprzedaży kogoś nonHG?

Mogą,bo obaj łapią się jako zawodnicy U-21,a tu limitów nie ma.

4 polubienia

Wydamy ile, z 60-70 mln Euro na starego Japonczyka bez doswiadczenia i umiejetnosci oraz nieudanego Holendra, ktory rok grzal lawe i tez nie ma umiejetnosci?

Brzmi jak zajebisty deal, FSG zawsze mialo leb do interesow. :sunglasses:

2 polubienia

Daliśmy za Japończyka wartego 8/10 milionów 2 razy więcej.
Za Holendra wartego 10/15 możliwe wydamy 35!

Później róbmy Pikachu zaskoczoną mordę, że jak zgłaszamy się po jakiś piłkarzy to z miejsca cena idzie razy 2.

Dlaczego przez 2 miechy nikt w tym budżecie nie potrafił znaleźć dobrego pomocnika, serio to nie jakoś specjalnie trudne.

1 polubienie

zastanawialiście się dlaczego nie jestescie Dyrektorami Sportowymi w klubach ? :sweat_smile:

6 polubień

W powaznych klubach to nie, ale taki Liverpool moglbym rozwazyc w sumie. :thinking:

2 polubienia

Haha piękne, czyli nic konkretnego, ale coś niby próbujemy żeby nie było.

A tak poważnie mówiąc, to nie ma klasycznej 6. Tak się zastanawiam nad tym Lavią, ale w zeszłym tygodniu Pochettino wypowiadał się ze Romeo nie jest przygotowany do sezonu i potrzebuje kilku tygodni żeby dojść do formy fizycznej równej reszcie drużynie, może dlatego nie chcieliśmy go kupić a targowanie o pare funtów było celowe ?. Kto jeszcze z klasycznych 6 był do wzięcia ? Rice, Caicedo ? . Rice to koszt ponad 300 tys funtów tygodniowo, my tyle nie płacimy.

Był Ugarte przecież, ale no nie był right playerem

3 polubienia

Urodzeni po 1 stycznia 2002.

Każdy z nas miał swoich wymarzonych kandydatów na nowych zawodników klubu. Nie będę ukrywał, że jakoś mocno nie przecierałem nogami czytając plotki o Gravenberchu. Natomiast gdybyśmy faktycznie w ostatni dzień okienka sprowadzili Gravenbercha i Hincapie to to okienko rzutem na taśmę zostałoby jakoś uratowane. Przynajmniej na papierze. Dwa mega talenty z już gotowymi umiejętnościami na grę w składzie.

3 polubienia

No ale nie liczmy, że kogokolwiek sprowadzimy w ostatnie 24h.

1 polubienie

To prawda Bartku,
u mnie rodzi się jednak pewna wątpliwość, mianowicie pozycja ŚPD. Chyba, że klub/Klopp widzą tam naprawdę Bajcetica, który w perspektywie kilkunastu miesięcy ma zacząć wciągać ligę nosem :smiley:

Chłopie, spójrz kiedy Endo zawitał do Stuttgartu (gdy spadli grali w 2 lidze). Następnie zobacz gdzie Stuttgart kończył ostatnie sezony (na ostatnim miejscu bezpiecznym oraz na miejscu barażowym). Endo taki super w tej Bundes grał i przez te lata żaden lepszy ( nie broniący się przed spadkiem) klub go nie kupił. Nie mówię o FCB czy BVB ale jakiś Koln, Eintracht czy Bayer…

I ty chcesz wszystkim wmówić, że to typ na miarę drużyny z aspiracjami na wygranie najlepszej ligi świata? On Milnerowi może buty nosić. Koleś przychodzi za potencjalnie 25 mln bo zapominasz o bonusach, które są łatwe do osiągnięcia. Podobno 80proc z nich to wypłaty za liczny występów.

Dodatkowo informacje prasowe wskazują, że to zawodnik do pierwszego składu… I w sumie kto inny ma grać?

Do tego dochodzą wypowiedzi Schmadtke, który stwierdza, że on jest tylko wykonawca poleceń Kloppa. Więc to nie wymyśl Schmadtke a panic buy Jurgena. Zresztą nie pierwszy.

Endo (do którego nic nie mam), biorąc pod uwagę wiek, jakość, cenę, długość kontraktu, to najbardziej debilny transfer LFC od 2000 roku czyli od kiedy jestem kibicem.

Senegalskie transfery Houliera miały dobre sezony w lidze francuskiej i potwierdzily jakość na MS’02. Do tego byli młodsi.

Downing miał liczby w EPL, Poulsena doświadczenie z wielkich klubów. Nawet Charlie Adam bronił się liczbami z Blackpool :joy:.

Danie takiej władzy Kloppowi to sabotaż. Jeżeli przyjdzie jeszcze Gravenbercher to to będzie ostatni gwóźdź do trumny Kloppa w klubie.

5 polubień

Niby mądrość idzie z wiekiem, niestety w tym przypadku czytając koniec wypowiedzi twojej, stwierdzam że jest zupełnie odwrotnie.

4 polubienia

Miałem ci napisać, że pieprzysz głupoty po czym… sprawdziłem statystyki :exploding_head::exploding_head::exploding_head::exploding_head: jpr ja nigdy nie wiedziałem, że ten kloc wykręcił prawie double-double w PL

Edit. No i co się z chłopem stało u nas? :sweat_smile: chyba, że to był jego zły brat bliźniak a Charlie sobie na ibizie od 2011 drinki pije.

1 polubienie

Pamietam. Miał wtedy naprawdę dobry sezon