Rozważania transferowe (dyskusja)

Tak pozytywna opinia do Harvey’a mocno uwypukla Twoja niezdrowa niechęć do Darwina. Zauważasz drobne rzeczy u Elliotta, a nie widzisz ile pracy wykonuje Darwin. Żeby nie było mnie jego setki również irytują

1 polubienie

Zupełnie nie rozumiem dla czego do każdej wypowiedzi @Hanys czepiacie się o jego opinie odnośnie Darwina.

Nie zgadzam się z jego opinią odnośnie Darwina, ale po to jest forum by dyskutować i przedstawiać swoje za i przeciw.

Odnośnie Elliotta to uważam, że ten rok będzie kluczowy. Wskoczy na wyższy poziom, albo niestety zostanie tylko dobrym piłkarzem. Oczywiście mu kibicuje i mam nadzieję, że jego umiejętności wyskoczą na szokujący dla nas wszystkich poziom.

Eliott to miał dobrych parę meczy przed tą paskudną kontuzją. Wtedy faktycznie był uważany za topowy talent. Niestety po wyleczeniu kontuzji pokazuje niewiele. Na ten moment to przeciętny angielski piłkarz na drużynę z dołu tabeli PL. W dodatku jego chyba optymalna pozycja to 10, której u nas nie ma. Na skrzydło jest za wolny i to bardzo widać jak zastępuje Mo. W środku pomocy również się nie wyróżnia, słaby w defensywie, słaby w ofensywie. Strzał ma przeciętny. Umie pograć na małej przestrzeni oraz czasami dobrze podać i to tyle. Moim zdaniem, jak nie będzie grał na 10, a w Liverpoolu dopóki jest Jurgen, to nie będzie, to nie ma z niego wiele pożytku. No nie przekonuje w tych meczach co gra.

1 polubienie

Ja zupełnie nie rozumiem jak można Elliotta traktować jak kogoś więcej niż gracza szerokiego składu. Stety lub niestety to będzie jego jedyna rola, koleś już nic więcej nie pokaże. Ale mimo wszystko jako taki rezerwowy razem z Jonsem będą jak najbardziej przydatni i dobrze jest ich mieć w zespole. Po prostu nie powinno się ich traktować jak zawodników na których można oprzeć pierwszą 11.

Już nawet ten drewniany Darwin pokazał więcej niż ta dwójka razem wzięta.

3 polubienia

Na razie Elliott ma 20 lat i dlatego wstrzymałbym się z planami sprzedaży Harveya (chyba, że ktoś rzuciłby jakąs absurdalną kwotę za niego, ale raczej nie figuruje na liście życzeń europejskich potęg). Póki co możemy traktować go jako solidne wsparcie do poszerzenia składu. Ten i kolejny sezon będzie zawodnikiem U-21, co jest wymierną korzyścią, że nie trzeba go zgłaszać do rozgrywek. Potem będzie zawodnikiem ze statusem HG, na dodatek wytrenowanym w klubie, a takich graczy na dobrym poziomie mamy niewielu (TAA i Jones, którego wielu już chciało 2 sezony temu opchnąć za czapkę gruszek). Dałbym chłopakowi czas na rozwój, jeszcze ze 2-3 lata co najmniej i wtedy podjął decyzje co do jego dalszej przyszłości. Jeśli nie zrobi oczekiwanych postępów, to i tak sprzedamy go za niezłą kasę jako młodego Anglika. Obecnie mamy inne problemy w drugiej linii w postaci paralityka Thiago, którego będzie trzeba zastąpić i nowy DM, który nie będzie tylko marną namiastką jak Endo (do dzisiaj mnie bawią artykuły porównujące Japończyka do Makelele)

Dla mnie Elliott to ten sam case co Coutinho - zwyczajnie nie ma za bardzo dla niego miejsca na boisku w taktyce Kloppa. Chyba najbliżej mu do kogoś w stylu np. Bernardo Silvy, czyli rozgrywającego grającego na skrzydle, ale tam na razie nie ma dla niego miejsca. Z uwagi na wiek bym go nie skreślał, ale szczerze mówiąc nie widzę w nim jakiejś przyszłej gwiazdy LFC - max fajnego gracza szerokiego składu.

U Elliota niestety można zauważyć, że kontuzja zahamowała jego rozwój.
W sumie poziomem jest w tym samym miejscu gdzie był przed kontuzją.
Ma nadal 20 lat, ale problemem teraz jest lepsza konkurencja.
Tak naprawdę jest ostatnim wyborem w pomocy, być może na równi z Endo.

Dopóki ogony czy puchary mu wystarczają i nie kręci nosem to śmiało można go trzymać .
Jak się polepszy to fajnie, jak nie to przy tym wieku śmiało go sprzedamy za zadowalającą ofertę.

Na ten moment sytuacja Win-win.

Za rok/2 można wrócić do dyskusji.

@LiverpoolJestCzerwony
Na niekorzyść Elliota działa również to jak się rozwija Jones. Między nimi widać różnicę, gdzie niższy Anglik wygląda gorzej.

Zahamowała ok, ale przecież po kontuzji minęło ile? 2 lata? Przecież gra regularnie od sporego czasu, więc progres powinien być widoczny.

2 polubienia

Jones też dłuższy czas zatrzymał się w rozwoju i wydawało się, że nic z niego nie będzie, ale jak na razie wykorzystał swoją ostatnią okazję na pozoistanie w klubie i myślę, że aktualnie nikt nie planuje jego sprzedaży. Harvey ma 20 lat, ma jeszcze trochę kariery przed sobą. Może za 2-3 lata wystrzeli jak Curtis, a może i nie. Dajmy mu jeszcze czas

2 polubienia

Ja mam podobne zdanie do kolegi powyżej. Faktem jest, że w obecnej formie to LFC jest dla Eliota klubem na wyrost. Jako zawodnik szerokiego składu - na utrzymanie korzystnego wyniku lub ogórki w pucharze Myszki Miki - ok. Jednak dobre podania to za mało na wchodzenie z lawy gdy trzeba gonić wynik IMHO. I tu, żeby była jasność, jest też wynikiem naszej taktyki.

Niemniej - on ma 20 lat. Jeżeli w tym roku nie zacznie robić liczb i nie bedzie widac rozwoju, to należałoby rozważyć wypożyczenie do jakiegos Crystal Pałace.

Problemem Elliota jest to, że gra na nie swojej pozycji.
Na skrzydle nie radzi sobie zbyt dobrze, na środku pola również odstaje od choćby wspomnianego Jonesa. Ma dobry strzał, zejście na lewą nogę i dobrze by wyglądał jako 10, ale nie w Liverpoolu.

Myślę, że w takim Lipsku by się świetnie odnalazł, a na realia angielskie to jak najbardziej takie Aston Villa czy Leicester to kluby, w których Elliot mógłby nabić statystyki, podbić cenę i spełniać się piłkarsko.
Na dzisiaj poza średniej jakości grą ofensywną (na miarę Liverpoolu) nie jestem w stanie wskazać jego większych atutów.

Odnalazł by się tak jak Carvalho?

1 polubienie

Wypożyczenie Portugalczyka/Anglika(?) do Lipska było kompletnym nieporozumieniem, bo nie posiada on ani umiejętności, ani głowy do tego, by w takim wieku wyjeżdżać do drużyny bijącej się co sezon o mistrzostwo i puchar Niemiec oraz jest stałym bywalcem LM.

Nie wiem czy potrafisz stwierdzić czym jest spowodowany brak “odnalezienia się” Carvalho w RB, moim zdaniem jest to właśnie głowa, co opieram na kulisach jego odejścia latem, komentarzach odnośnie relacji z Kloppem i jego oczekiwaniach względem występów, nie popartych dotychczasową dobrą grą.
Harvey miał dobre wejście do naszego klubu i opcja wypożyczenia do ów wspomnianego Lipska czysto sportowo dla niego byłaby okazją do rozwoju na preferowanej przez niego pozycji na boisku.

Inną sprawą jest wypożyczenia gościa który sporadycznie pojawia się w meczach pucharowych i gra ewentualne ogony w lidze przy pewnym wyniku, a wypożyczenie gracza, który jest rezerwowym/podstawowym zawodnikiem, który gra na nie swojej pozycji i przez swój wiek i potencjał nie jest w stanie się prawidłowo rozwijać.

Ja bym jeszcze dodał, że Fabio ma jednak dość solidna konkurencje w składzie w osobie Xabiego Simonsa, który wszedł do drużyny (i do BL) z drzwiami…

Akurat w kwestii bicia się o mistrza to rzekłbym, że bardziej robią sztuczny tłum a nie faktycznie się biją.

Tylko, że nikt raczej Elliottowi nie zrobi pozycji na boisku po powrocie. A jeśli już zaczniemy tak grać no to MacAllister a zwłaszcza Szoboszlai czy Gakpo dużo lepiej by pasowali.

1 polubienie

Masz rację, aczkolwiek od sezonu 18/19 za wyjątkiem 21/22 (byli na 4 miejscu), są w TOP3, z mniejszą czy większą stratą do hegemona tej ligi.

Całkiem niedawno tą kwestię poruszałem w którymś z wątków, że przede wszystkim w RB nie ma presji związanej z mistrzostwem kraju, jak się uda to się uda, jak nie to i tak ta LM chociaż będzie i pieniądze się będą zgadzać. To idealne środowisko dla promocji piłkarzy, wskoczenia na wysoki poziom, zagranie w europejskich pucharach i spora wiara w to, że są w stanie coś wygrać, ale jak wspomniałem, bez wielkiej presji.

Ale wracając do Elliota, zakładając, że byśmy go wypożyczyli i wróciłby z top formą i liczbami, to tak jak piszesz, miejsca dla niego specjalnie nie zrobimy, co najwyżej zaczniemy grać pozycją zbliżoną do jego preferowanej, z tym, że nadal byłby rozpatrywany jako zmiennik (mniej lub bardziej wartościowy). Odbijałoby się to nadal na rozwoju i realizowaniu potencjału, więc jedyna wartość tego wypożyczenia to podbicie ceny.

Więc sytuacja dla mnie jest zero jedynkowa. Elliot i Liverpool to toksyczny związek, na którym obie strony niestety tracą, mimo szczerych chęci.

Wszystko zależy od tego, czy Elliottowi będzie odpowiadała rola zawodnika szerokiego składu.
Trudno spodziewać się, że wygryzie on Szobo czy Maca, zwłaszcza jeśli dojdą kolejne wzmocnienia w pomocy.

W kontekście Eliota i jego ewentualnej nieobecności - wypożyczenia lub sprzedaży pamiętajmy o tym, że on jest HG.

Warto więc go trzymać choćby z tego powodu. Lepszego i tańszego ciężko będzie znaleźć.

Myślę, że będzie i nim się zorientujemy będzie tu też w wieku 25 lat a wciąż myślenie się nie zmieni, młody,zdolny,ma czas. Niejednego trzyma pensja, Oxy były tu do granic możliwości. I tak sporo gra patrząc kiedyś na status Origiego. Tacy gracze też są tu potrzebni a samych topowych 20 zawodników mieć nie będziemy.


Co o nim myślicie? Mi osobiście zawsze się bardzo podobała jego gra jak miałem okazję oglądać Chelsea. Od jakiegoś czasu jest bez gry, ale może byłby do odzyskania.