To byłaby historia gdyby Oten Ordep jednak przyszedł.
4 polubienia
większość albo nikt na tym forum nie rozumie ze można grać bez defensywnego pomocnika, maja z tym problem i nigdy się z tym nie pogodzą.
Oczywiście że można tak grać. Ale nie wygra się w ten sposób mistrzostwa
No dobrze, teraz pokaż mi zespoły wygrywające tak mistrzostwo lub inne puchary. To zbyt ważna pozycja, by grać tam podrabianymi zawodnikami jak to robi u Nas Mac Allister. I my tracimy i on traci. W parze z innym DM może i byłby dużo lepszy pożytek z niego, ale jako jedyna 6 w 3osobowym bloku to tak średnio.
3 polubienia
Od zakończenia letniego okienka transferowego powtarzam, że nie ma opcji na grę o najwyższe cele na najwyższym poziomie nie mając w składzie klasowego ŚPD i rozgrane przez nas mecze ligowe tylko to potwierdzają. Obejrzałem każdą minutę każdego naszego meczu ligowego i jedynie przeciwko Aston Villi byliśmy w stanie kontrolować mecz na tyle, że można się zgodzić z tezą Jurgena że ,jak będziemy świetnie zorganizowani to nawet i on mógłby zagrać na szóstce". Widząc męczarnie Makka grającego jako ŚPD w każdym meczu ligowym dostaję kurvicy i tak po ludzku szkoda mi tego chłopa, bo nie może pokazać tego co umie, a dodatkowo obrywa za błędy grając na nie swojej pozycji. W przeszłości wiele razy mieliśmy problemy z błędnym ustawieniem przy zagrywaniu przez przeciwnika długich piłek za naszą linię obrony i tutaj zgodzę się, że czy na ŚPD grałby Caicedo, Czułameni czy nawet Makelele w swoim prajmie to w takiej konkretnej sytuacji boiskowej niewiele by to zmieniło. W wielu ale to wielu innych sytuacjach jednak posiadanie klasowego ŚPD pozwoliłoby nam na grę na zupełnie innym poziomie w kwestii odbioru piłki, asekuracji i kontroli wydarzeń boiskowych, a ktokolwiek grałby wyżej jako jedna z dwóch ósemek mógłby pokazać więcej gry do przodu. Grając 4 3 3 i mając obecnie ósmeki o wysokich umiejętnościach ofensywnych aż się prosiło o zakup KLASOWEGO typowo defensywnego pomocnika, który zapewniłby odpowiedni balans pomiędzy defensywą a ofensywą, ale Jurgen przekonał włodarzy do bezsensownego transferu Endo. Swoją drogą to oczywiście Jurgen nigdy tego publicznie nie przyzna, ale ciekaw jestem, czy już zrozumiał ten błąd i czy dostał w klubie po uszach za ten swój wizjonerski transfer. Tak czy inaczej to ja się będę modlił o klasowego ŚPD w zimowym okienku, bo jestem przekonany, że w potyczkach z dobrze zbalansowanymi klasowymi zespołami będziemy przez ten brak klasowego ŚPD cierpieć.
bla bla bla nic do ciebie nie mam ani do nikogo innego , po prostu spójrz na tabele i zadaj sobie pytanie czy można grać tak jak gramy. nic więcej po prostu się zastanów. Ps, przepraszam za spam
jeszcze zrobię edycje i napisze ze smutne jest to ze jesteście zamknięci w jakiejś swojej wizji piłki nożnej, nie potrzeba napastnika żeby strzelać gole , nie potrzeba typowego obrońcy żeby goli nie tracić, zastanów się i tylko tyle , jeszcze raz przepraszam za spam.
Można też grać bez obrony jak za Rodgersa i nawet zająć drugą pozycję.
Jak koledzy wspomnieli wyżej żeby być najlepszym, trzeba mieć najlepszych piłkarzy na każdej pozycji.
Tak jak w sezonie Brendana brak obrony trochę maskowała kosmiczna forma Suareza.
Tak nasze braki w obronie i pomocy maskuje moim zdaniem najlepszy atak w lidze ( nikt nie ma tylu jakościowych zawodników w tej formacji) i najlepszy bramkarz w lidze.
Patrząc na tabelę to tylko żałuję zrobionego na pół gwizdka okienka, bo mając tego SPD i sensownych zmienników na obronie przy słabszej formie City pewnie już byśmy byli liderami, nawet mimo wałka z Kogutami.
Na nasze szczęście do styczniowego okienka mamy szansę utrzymać dystans do lidera i naprawić błędy.
Choć może skończyć się podobnie jak rok temu i zamknięcie oczów.
Rok temu kosztowało nas to wypadnięcie z top 4, w tym może być podobnie.
1 polubienie
Potrafisz czytać ze zrozumieniem ??
Dyskusja miała dotyczyć -.Jak w takim razie zmieścić :Mac Allister A, Szoboszlai i Gravenbercha, skoro na wczoraj potrzeba SPD.
Zupełnie nie odpowiadasz na pytanie, siadaj BANIA !!!
Jak byś napisał, że piłkarz X pasuje do grania z przeciwnikami Y bardziej niż piłkarz A, lub tak jak inni wyrazili swoją opinie, że trzeba lub nie grać z SPD, to była dyskusja a Ty zwyczajnie nie bierzesz udziału w dyskusji a jedynie robisz przypierdolke.
City pokazało, jak się gra bez klasowej szóstki - dwie porażki to mecze, gdy Rodri był zawieszony.
DM jest koniecznością i nie ma się co martwić, jak upchnąć Szobo, Maka, Ryana czy Jonesa na dwie pozycje nr 8. Od bogactwa wyboru jeszcze żaden klub nie ucierpiał.
5 polubień
Tylko kogo na tą 6. To nie jest łatwa decyzja bo na rynku trochę posucha.
Ot niefart kalendarza. Gdyby w tym czasie zagrali z Sheffield i Luton, pewnie byłby komplet punktów. Inna sprawa, że porażka z Arsenalem to bardziej przypadek (gol po rykoszecie), a z Wilkami jednego z goli dla Wilków do własnej bramki strzelił Dias. Te porażki to zwyczajnie więcej pecha niż nieobecności Rodriego.
No a ten Andre nie jest def pomocnikiem? Nie widziałem tego zawodnika w akcji, podobno dobry gracz, a według transfermarkt główną jego pozycją jest ŚPD
Andre jest defensywnym, a według informacji ma wyżej położony sufit niż Fabs. Teraz sobie przypomnij jak wymiatał nasz łysy w prime time, a później pomyśl co będzie wyprawiał Andre.
Już nie mogę się doczekać tego zimowego transferu.
No a Ibe miał mieć sufit wyżej niż Sterling a wyszło jak wyszło. Andre, o ile zostanie zakupiony przyjdzie z ligi brazylijskiej do Anglii. Fabs zanim do nas przyszedł oklepał trochę gry w lidze hiszpańskiej i był częścią najmocniejszego Monako ostatnich lat a mimo to do zespołu był wprowadzany przez pół sezonu. Nie chce mi się wierzyć, że jakiś latino przyleci z gorącego kraju do zimnej Anglii w styczniu i bez znajomosci języka, taktyki, klubu, kultury i setki innych rzeczy będzie stanowił dla nas jakieś wzmocnienie nawet z ławki. Szczerze to nawet nie kojarzę kogoś kto przyszedł do Anglii bezpośrednio z Ameryki południowej i od razu pokazał jakość, może Alvarez z city chociaż nie wiem jakie mial liczby w poprzednim sezonie.
On gra na pozycji nr 6, ale to nie jest defensywny pomocnik sensu stricte tylko bardziej taki cofnięty rozgrywający. W jego przypadku mówimy jednak o zawodniku młodym, który ma duże pole do rozwoju i skoro grając w rodzimej lidze już jest powoływany do kadry Brazylii to napewno jest się w stanie jeszcze piłkarsko rozwinąć. @hoster ja też nie uważam, że taki ktoś od pierwszego dnia wejdzie z przytupem do do pierwszego składu klasowego klubu w lidze angielskiej i jako ŚPD zostanie od razu rewelacją ligi, ale jeżeli zrobi sobie ,przystanek" pomiędzy obecnym klubem a klubem topowym w drużynie pokroju takie Brighton, to jak odpali to znowu będziemy rozważać, że trzeba za Andre dać 100 mln a rok temu można było go mieć za 20-30. Poza tym nie wierzę, że nawet w pierwszych meczach po przybyciu do nas nie prezentowałby się lepiej niż nasza pomyłka w postaci Endo.
W ostatnich latach - Gabriel Jesus. Wszedł do PL tak, że ludzie myśleli, że Aguero pójdzie w odstawkę.
Ciężko o łatwiejszą rzecz do wytłumaczenia. Na środku pomocy gra klasowy DM, a wspomniana trójka rotuje między sobą na dwóch pozycjach numer 8. Byłem ciekaw jak Klopp to rozwiąże i myślałem, że na 6 będzie grał Gravenberch. Ale nie… Na 6 mamy Mac Allistera, który po pierwsze jest tam słaby, a po drugie marnuje swój potencjał ofensywny. Więc teraz widać, że to tylko opcja tymczasowa, a Gravenberch jako samotna 6, całkowicie odpadł.
Można, tylko drużyna osiągnie dużo gorsze wyniki, niż wynikałoby to z siły ogólnej zespołu. Wszystko można. Tylko nie trzeba.
No pewnie, że nie. Wystarczy popatrzyć jakie jest tempo gry w tej lidze i jak Andre się porusza, w jakim tempie operuje piłką i jak biega, żeby wiedzieć, że ten zawodnik niczego specjalnego nie pokazuje. A już na pewno nie można powiedzieć, że z miejsca by coś zmienił. O ile w ogóle. DMa potrzebujemy porządnego i sprawdzonego z dobrej ligi. A nie wynalazki za grosze. Zresztą mamy już jednego zapchajdziurę Endo, który całe szczęście nie gra.
Czyli ktoś, kogo nie potrzebujemy.
Taa. Taki dobry, że nawet na kompilacjach nie zachwyca w lidze brazylijskiej…
Nie ma absolutnie ŻADNYCH podstaw do takiego stwierdzenia. ŻADNYCH.
Dlatego trzeba podchodzić do takich twierdzeń z dystansem (czyli olewać).
Brighton to akurat jest w takie “gierki” dobry. Lepszy pewnie będzie ten Carlos Baleba, niż Andre. A Baleba, podobnie jak Lukeba, byli prawie przez całe lato “do zgarnięcia” za normalne pieniądze. Ograni w dobrej, francuskiej lidze. Ale zamiast dyrektora sportowego mieliśmy “pusty garnitur”.
Z Szoboszlaiem, Mac Allisterem i (chyba) Gravenberchem trafiliśmy bardzo dobrze. Do pełni szczęścia potrzebny jest topowy DM, z prawdziwego zdarzenia (nie udawany). Trzeba zimą otworzyć kasę pancerną i sypnąć solidnie, za dobre nazwisko, aby dokończyć przebudowę. A nie eksperymentować. Tym bardziej, że już widzimy, że Jarell Quansah raczej wypali i następny ŚO nie jest (póki co) potrzebny.
Dajcie już spokój z tym Andre. Pofantazjujmy o kimś lepszym. Przypominam, że (podobno) Caicedo chcieliśmy za górę pieniędzy. A skoro tak, to mamy podstawy do większych oczekiwań?
1 polubienie
@scorpionlfc5 Panie najmądrzejszy na forum, skoro wszyscy jesteśmy debilami to może nas oświeć, bo do obrażania, udawania pseudointeligentnego jesteś pierwszy, to może zdradź kogo takiego moglibyśmy kupić skoro Andre jest za słaby nawet w kompilacjach? Bo jakoś sam przykładu kogo bys widział nie potrafiłeś napisać w swoim wywodzie
Jeżeli wyrażanie własnych opinii (w oparciu o własne obserwacje) uważasz za obrażanie, bo są odmienne od Twoich, to pozostaje tylko współczuć.
Rzeczy które napisałem to moje przemyślenia (od tego jest forum) i żeby uciąć niepotrzebny offtop i zaoszczędzić pracy moderatorom, przepraszam, jeśli kogoś uraziłem.
A jeżeli ktoś jest hardcorowym snowflakiem, to zawsze pozostaje PW.