To może by wziąć kogoś kto już ma to za sobą, jeśli Real weźmie Mbappe to mogliby ruszyć po Rodrygo dla którego może tam nie być miejsca a potencjał jest niesamowity chociaż szkoda że już bez Jurka bo on by z niego mógł stworzyć potwora
Chyba oczywiste, że jak klub sprzeda Diaza to będzie szukał zawodnika, który go zastąpi. Jeśli miałby to być zawodnik bardziej kompletny i młodszy to nad czym się tu zastanawiać?
Tylko pytanie kto miałby przyjść za Diaza. Kvara jedynie mi przychodzi na myśl
Po co ktoś ma przychodzić? Zwłaszcza ktoś tak przeceniany jak Kvara czy Leao. Nunez lewe skrzydło, Jota napad i można zamiatać ligę
100 milionów za Diaza i mogę go sam zawieść gdzie go tam chcą.
To dobry zawodnik, ale nie niezbędny. A po kontuzji kolana i po akcji z porwaniem to jest ten sam piłkarz co przed. Także nie ma co silić się na sentymenty bo za dużo ich u nas. A Diaz to nie Salah czy VVD czy TAA.
Edwards lubi mniej popularne rozwiązania więc kto wie - może wyczaruje jakiegoś skrzydłowego który szybko wskoczy na top. I pewnie za Diaza uda mu się wyciągnać jakies chore pieniądze. Proszę tylko o jedno - niech to będzie ktoś kto ma BARDZO ubogą historię kontuzji.
2 polubienia
Lewo skrzydłowych to jest akurat jak psów na rynku
Te lato będzie mega bardzo interesujące i pod pryzmat naszej kadry może się trochę dziać . Nie tylko Diaz ale przyjdzie oferta też za Salaha , i też nie wiemy jak potoczy się jego wątek. Sprzedaż Diaza hmmm z jednej strony szkoda bo serducha dla tego klubu zostawia wiele ale być może ta kwota z jego sprzedaży może oznaczać powalczenie o Wirtza? Chociaż ja widzę w Brighton potencjał na drugiego Manę a nazywa się Simon Adingra
Jezeli już spekulujemy, zgodnie z nazwą tematu, to ja myślę ze będziemy zainteresowani M.Kerkezem z Bournemouth.
I klub którym jest zainteresowane FSG to FC Lorient. Nie pytajcie o źródło…
Zrodla to albo gosc od “ordep oten” badz wcielenia Seba 
A na powaznie to jak Barca rzucilaby 100 milionow na stol platne odrazu a nie przez 10 lat 
za Luisa a ten chcialby odejsc to “deal”.Lubie Kolumbijczyka ale znajdziemy zawodnika,ktory lepiej ogarnia temat gry z kolegami i wykorzystywania szans.
Za to Mo powinien zostac!
1 polubienie
Tak to i teraz może wyglądać, ale jak widać zdrowie Joty jest kruche, no i może za dużo pecha ma jak przy aktualnej kontuzji. Nie można go brać za pewnik a za opcję
1 polubienie
A ciekawi mnie bardzo co mogliby kupić. Najfajniejszy byłby jakiś klub z tradycjami obecnie będący w dołku. Np. Bordeaux czy coś takiego
A kto by dzis zamarzyl o Barcelonie xD.
Z reszta nie jestesmy juz dzis klubem z ktorego zawodnicy uciekaja. Jestesny na samym szczycie.
2 polubienia
No zdziwił byś się… FCB nadal oferuje wysokie tygodniówki, niższe podatki, świetne jedzenie, fajna pogodę i wciąż grę w Europie.
Ta żałosna Barcelona dziadków I młodzików bez kasy w zeszłym roku z palcem w nosie zdobyła tytuł. W tym, jeszcze słabsza będzie v-ce.
Z punktu widzenia takiego latynosa, który angielskiego nie zna to przeprowadzka do miasta gdzie wszędzie się dogada, gdzie 80 dni w roku jest słoneczne i powiedzmy z podwyżka 30 proc. To fajny deal.
Ja mam wrażenie, że co poniektórzy przeceniają ambicje piłkarzy. W waszych firmach też 100 proc. Pracowników to over-perfformwrzy? 
W klubach też 60 proc. Zawodników ma podejście “żeby hajs się zgadzał”.
1 polubienie
Przecież Barcelona to bankrut, nie mogą wydać sensownych pieniędzy za zawodnika. Jak się Laporta dowiedział ile kosztuje Diaz to pewnie się zakrztusił. Wysoka tygodniówka? Po sezonie czy dwóch już chcą sprzedawać zawodników którzy ciągną za dużo bo ich nie stać na utrzymanie ich. Gra w Barcelonie dla wysoko opłacanych zawodników może być bardzo krótkoterminową przygodą, nawet nie wiadomo czy Lewego nie chcą się już pozbyć.
Jeśli Barcelona jest taka super teraz, to czemu nikt tam nie chce iść oprócz paru przypadków?
Ja mam wrażenie że dużo ludzi tutaj zatrzymało się w czasie o jakieś 10 lat. Ciągle do Realu przypisują Barcelonę, która jest klubem upadłym. To tak jakby przyrównać do nas Manchester United i uważać że jest równie fajnym kierunkiem co my. Trzeba sobie powiedzieć jasno że Barcelona idzie w tym samym rzędzie co AC Milan, nie jest to już klub ze ścisłego topu, a jednak piłkarze w pierwszej kolejności stawiają sobie grę w mocnym klubie i lepszej lidze a nie ładne widoki, pogodę i jedzenie. Bo jakoś włoskie czy hiszpańskie kluby nie licząc Realu nie są w stanie namówić zawodnika by wybrał ich kosztem topowego angielskiego klubu.
Rok temu była jeszcze większym bankrutem a wzięli Cancelo, Rafinhę chciała czołówka PL , większość zawodników z Ameryki południowej zawsze będzie preferować ten kierunek
Cancelo tylko wypożyczono. A Raphinie już chcą sprzedać od miesięcy, tylko nie ma pewnie kupca bo dali chorą cenę wywoławczą.
A kto tam nie chce iść? Ferran Torres u szczytu swojej kariery zrezygnował z Manchesteru City, by tam trafić. Bernardo Silva również chciał, ale klub go nie puścił. Gundogan tam poszedł. Frenkie De Jong zdecydował się zostać, mimo prób wypchania go. Lewandowski czy Raphinha odrzucili wiele ofert, by tam trafić. Lewy w Bayernie zarabiał więcej niż w Barcelonie, Anglicy też oferowali mu lepsze warunki finansowe.
Barcelona wciąż ma potężną siłę przyciągania, pomimo problemów finansowych i trochę też boiskowych.
1 polubienie
Na żeby hajs się zgadzał to gra większość zawodników w Ekstraklapie, a nie na najwyższym poziomie w Premier League gdzie detale decydują o utracie punktów, awansach do LM i potężnych premiach czy odstrzeleniu z pierwszej jedenastki. A hajpu na Barcelonę zwyczajnie nie rozumiem, nawet jakby odszedł tam taki Diaz to wnosił może z 20% do naszego zespołu tego co taki Suarez przed swoim odejściem w 2014 r.
2 polubienia
Zawodnicy topowi i w kwiecie wieku tam nie pójdą. Tylko dziadki którym wszystko jedno bo się nawygrywali albo ci zbyt słabi by sobie poradzić w topowym klubie. Stąd transfery Lewego, Gundogana czy Cancelo.
Na De Jonga nie było jakiegoś brania, słyszałem że interesowało się nim United i Chelsea. A mając takie kluby do wyboru sam bym wolał zostać. Z resztą nigdzie by nie dostał takiego hajsu, typ Bale’a, bo tamten też wolał nie ryzykować.
Nie słyszałem nic o potencjalnym transferze Lewego do Anglii. W każdym razie ten transfer nie był z pobudek sportowych, a raczej to była reakcja na zbliżającą się emeryturę.
Torres jest ultra-przeciętnym gościem, dlatego Guardiola się go pozbył bez emocji. Nie miał przyszłości w drużynie City, podobnie jak Eric Garcia. Z resztą to Hiszpanie, wiadomo że ich ciągnie do klubu ze swojego kraju. Trudno się dziwić, ale to nie są zawodnicy topowi na których warto było zwrócić uwagę.
Jeśli mówimy o zawodnikach ze ścisłego topu to Barcelona nie ma żadnej siły przyciągania. Nie pójdzie tam żaden zawodnik któremu jest przewidziana gra w topie przez kolejne lata. Ściągają dziadków albo przeciętniaków. Potężną siłę przyciągania w Hiszpanii ma tylko Real. Tam przechodzi sam top, porównaj to do Barcelony teraz.
@FankaLFC Trzeba sobie też powiedzieć jasno, że Diaz idealnie pasuje do poziomu Barcelony. Gość nie jest topowym zawodnikiem, nigdzie w 11 z topowych zespołów by się nie utrzymał, tylko byłby zmiennikiem. U nas ma z urzędu pierwszy skład z wielu powodów: kontuzji Joty, braku sensownego lewego skrzydłowego etc. Pasowałby do Barcelony z pewnością i jeśli zaoferowaliby te 80 milionów to powinniśmy go oddać z ucałowaniem ręki. Tam i tak będzie kolejnym Raphinią który pokaże coś raz na 5 kolejek.
2 polubienia