Rozważania transferowe (dyskusja)

Lewy w paru wywiadach mowil o tym,ze nie chce grac w Anglii a marzy o Hiszpanii podobnie jak …Ania :rofl:
Barca aktualnie nie przyciaga topowe nazwiska poniewaz zarowno sportowo jak i finansowo za rozowo (sie zrymowalo nawet :crazy_face:) to u nich nie jest.
Nasz Robercik to juz tez schylkowa a nie “goraca” postac .

1 polubienie

jak mnie smiesza te teksty, ze nikt nie chce grac w Barcelonie i jaki to upadly klub. I wszyscy wola grac w Liverpoolu , a nie w Barcie albo Manu.
Ja wiem, ze trzeba byc za swoim ulubionym klubem, ale proponuje zejsc na ziemie.
My to jestesmy na liscie takich graczy, a szczegolnje z ameryki poludniowej daleko.
City, real, bayern,psg,inter,juve,barca, united, arsenal,chelsea i pewnie dopiero my.

Ano rozwazamy czy gracz X,Y albo Z przejdzie do nas czy “upadlej” Barcy a takze czy katalonczykow stac na kupno Luisa.
A wiec jestesmy w dobrym dziale ku temu :muscle:

@DarwizzyKing
Ma bardzo wiele bo jak atrakcyjny to moze upchniemy Luisa za 100 melonow a jak nie to bedzie nas meczyl niewykorzystanymi “setkami”.
No i ta sa te transferowe spekulacje apropos LFC :rofl:

Przebudowa przewidziana jest na następne okienko, teraz przecież FSG chce, żeby to nowy trener sprawdził już obecnych zawodników.

Ad. 1 dają wysokie tygodniówki, żeby później prosić zawodników o obniżenie płac

Ad. 2 w Hiszpanii podatek to bodajże 50% wiec niech mnie ktoś poprawi, ale to jeden z najwyższych podatków, dlatego Messi, Ronaldo czy Ancelotti próbowali uciec od ich płacenia

Ad. 3 No tak w Anglii nie ma dobrego jedzenia xD

Z reszta się zgodzę, bez względu na to w jakim są dołku - zawsze grają w Europie, a pogoda rzeczywiście jest lepsza.

2 polubienia

No jasne, dlatego tyle u nas Latynosów gra xDD

I to jeszcze tych mega rozchwytywanych.

Coś twoja teoria nie trzyma się faktów.

Nunez wybrał nas kosztem United, Keita wolał nas od Barcelony. Coś jeszcze? Jedyny klub do którego nie mamy podjazdu w sprawie transferów to jest Real. Też Jota, Diaz, Thiago, Allister. Każdy wolał nas od innych. A chętnych na ich usługi nie brakowało. Allistera chciała Chelsea, więc też i tutaj twoja teoria nie trzyma się kupy.

Być może jesteś po prostu kolejną osobą która zatrzymała się w czasie o jakieś 6 lat i nie widzisz tego jak zmienił się nasz klub na przestrzeni całej ery Kloppa. Staliśmy się gigantem, prawdopodobnie top3 całego świata.

A kim są ci topowi zawodnicy, którzy nie przejdą do Barcelony, bo nie chcą? Różnica między Realem i Barcą jest taka, że tych drugich nie stać na takiego Bellinghama.

Torres był kupiony przez Guardiolę pół roku wcześniej i mówił, że nie chciał go sprzedawać.

Raphinhe chciała czołówka Premier League, to reprezentant Brazylii.

Do listy zawodników można dopisać Kounde, którego Guardiola osobiście namawiał na transfer, a ten wybrał Barce. Młody reprezentant Francji.

Może zacznijmy od tego że nikt kto jest w topie i ma dobry wiek do Barcy nie przejdzie. Tak jest od kilku lat.

Różnica między Realem a Barcą jest taka, że jak oba
kluby walczą o tego samego zawodnika to Real zawsze jest przed tymi drugimi xD. No i jest delikatna różnica w poziomie sportowym.

Torres był przeciętny w City, widać to było po jego grze. Teraz jest przeciętny w Barcelonie. City zrobiło niezły interes. Nikt po nim nie płacze. Podobnie jak Eric Garcia.

Raphinia to nie był żaden top. Okej, był rozchwytywany, natomiast widocznie nie interesował się nim nikt poza jakimś Tottenhamem, co oznacza że nie miał wielkiego wyboru do zastanowienia się. Co innego gdyby kontrakt zaproponowało mu City albo Bayern.

Kounde wybrał Barce bo znał ligę. Z resztą nie widziałem mocnych źródeł o zainteresowaniu City.

Już pomińmy ten temat Barcy, po prostu mierzi mnie strasznie gdy ktoś zaczyna pisać o tym że nam Real i BARCELONA zaczną podbierać zawodników xD. Bo z jednym klubem się zgodzę, ale drugi nie jest dla nas żadnym zagrożeniem.

Tak, United jest bardziej atrakcyjne niż LFC, dlatego wygraliśmy z nimi walkę o podpis Mane, Thiago, Gakpo i Nuneza. Brzmi legitnie.

Real - ok, City - ok, Bayern, w przypadku niemieckich piłkarzy na pewno w przypadku reszty - mniej więcej ten sam poziom atrakcyjności. PSG, jak zaoferuje kosmiczną tygodniówkę i jakiś piłkarz leci na kasę to ok.

Ale Juve w kryzysie albo Inter z problemami finansowymi - xD Spójrz kto tam gra teraz. Dodatkowo te dwa kluby grają w Serie A, która lata świetności miała +20 lat temu.

Arsenal to mniej więcej ten sam poziom atrakcyjności co LFC. Chelsea jest w szambie , a Barca ma słaby skład i robi jakieś mambo dżambo z dźwigniami finansowymi, żeby w ogóle móc robić transfery. Jeśli jakiemuś piłkarzowi zależy na wysokim poziomie sportowym, to na pewno jesteśmy przed nimi.

Ogólnie to LFC spokojnie jest w top 5 najbardziej atrakcyjnych klubów świata, gdzie wyraźnie atrakcyjniejsze są imo tylko Real i City. Nie ma co LFC umniejszać i stawiać na 11 miejscu xD

6 polubień

Szkoda ze nie interesujemy się lewym obrońcą z Bayernu - Alphonso Davies. Klub z Niemiec chce 50 mln euro z rocznym kontraktem więc myślę że 35-40 mln byłby do wzięcia. Niby Real jest faworytem ale można by było powalczyć :sunglasses:

Za arsenalem stoi na razie tylko to, że Londyn to atrakcyjniejsze miasto

1 polubienie

Przecież on oczekuje zarobków większych niż Salah obecnie. Nie ma szans.

Co do Diaza, niech odchodzi

W ogóle jako, że Barcelona z powodów finansowych będzie musiała się pozbyć de Jonag, Lewandowskiego, Christiansena, Raphinie, Torresa i Gundogana, ciekawe czy skierujemy się w stronę Ferrana Torresa na lewe skrzydło.
Jedynie kiedyś interesowaliśmy się z tego grona Raphinią, ale to jeszcze za czasów Leeds.

No i jako, że nasz nowy pracownik pochodzi z B’mouth to łączą nas z Semenyo. Szkoda, że nie Kerkez

tylko weź pod uwagę , że był Klopp. zobaczymy jak będzie teraz. Van Dijka też wygralismy z City. ktoś powie, że brzmi legitnie, że city jest bardziej atrakcyjne.
poza tym 11 miejsce na świecie to chyba nie jest źle.
Co do Juve i Interu to bardziej o latynosach myslalem.

ilu ,że niby tych latynosów. Alisson, MacAllister i Nunez i Diaz, ktorego byś najlepiej wywiózł na taczce. całych trzech a myśląc o latynosach to każdy raczej myśli o graczach z pola niz bramkarzach, więc nawet można powiedziec dwóch , normalnie tłumy ( Thiago nie licze, bo zaraz odchodzi)

Ale po co mamy szukać lewego skrzydłowego jak już takiego posiadamy. Nazywa się Gakpo. IMO pierwsze co zrobi nowy menago bez względu kto przyjdzie to poustawia zawodników jak Bóg przykazał. Trent na środek pomocy, Gakpo na LW, Nunez ST itp. A wszyscy wiemy jaki jest Jurgen. Jak się na coś uprze to nikt go nie przekona do zmian. Trent wiele razy w wywiadach się wypowiadał, że czuje się pomocnikiem, a Klopp to ignorował.

tylko weź pod uwagę , że był Klopp. zobaczymy jak będzie teraz.[/quote]

No tak, pozycja LFC spadnie po odejści Kloppa, dlatego zrównałem nas z Arsenalem. Ale nie jakoś drastycznie, jeśli przyjdzie sensowny trener.

Van Dijka też wygralismy z City. ktoś powie, że brzmi legitnie, że city jest bardziej atrakcyjne.

To jest jeden przypadek, ja Ci podałem 4. Lekka różnica.

Co do Juve i Interu to bardziej o latynosach myslalem.

Chyba żaden z tych klubów nie ma więcej latynosów niż LFC i razem mają tylko jednego bardzo wyróżniającego się - Lautaro.

Thiago to nie latynos? Jota?

Jota? no to ciekawe, to moze Ronaldo to też latynos?

bo my ostatnio prawie w ogole nie kupowalismy :smiley: a pytasz tak ogolnie czy z kims poza realem?

O jakich zawodnikow liverpool wlasciwie przegral walke? Nie slyszalem o takich, a np w przypadku united jest dluga lista. Mozecie jakis wymienic?

Właściwie wygrywamy z każdym walkę o podpis oprócz ostatnio z Chelsea (ze względu na kasę) oraz Realem.

1 polubienie