Rozważania transferowe (dyskusja)

Ciekawe z czego to wynika. Wypalenie, lenistwo, inne priorytety niż piłka?

1 polubienie

Ronaldo miał problem z kolanami które zrujnowały mu karierę. Inni wymienieni jak Robinho czy Ronaldinho to efekt kiepskiego wykształcenia, braku profesjonalizmu. Casemiro bym nie zaliczał do tej ekipy, Fabinho miał słaby okres i ostatecznie poszedł po kasę.

Było wielu Brazylijczyków którzy mieli długie kariery np. Rivaldo, Kaka, Marcelo, Silva, Dida, Roberto Carlos. I pewnie drugie tyle o których mało kto słyszał bo nie zrobili takich zawrotnych karier jak wymienieni wyżej.

3 polubienia

Wiele osób zapomina, że Endo przyszedł jako zastępca Milnera. Czyli doświadczony gracz mogący od biedy zagrać na kilku innych pozycjach, który nie obrazi się za siedzenie na ławce. W taki sposób mówił też o nim Klopp. Tak naprawdę to zastępstwo za Fabinho nie zostało nigdy kupione.

Liverpool uważa, że obecnie nie ma na rynku 6, która mogłaby zrobić taką różnice jak Fabs:

https://x.com/AnfieldEdition/status/1801983488507183155?ref_src=twsrc^google|twcamp^serp|twgr^tweet|twtr^true

Van Dijk chce podpisać nowy kontrakt:

https://x.com/AnfieldEdition/status/1801979959105191995?ref_src=twsrc^google|twcamp^serp|twgr^tweet|twtr^true

Klub z PL złożył ofertę w wysokości 50 milionów za Yoro, ale jego serce jest w Madrycie:

https://x.com/AnfieldEdition/status/1801956976366153946

W klubie panuje pesymizm w sprawie Yoro:

https://x.com/AnfieldEdition/status/1801978839934869825

Powiem tak - jeśli klub nie podpisze 6 to będzie prawdziwa tragedia. Jeszcze rozumiem, że w poprzednie okienko nie było podpisu, bo Klopp chciał zrobić z Macca nowoczesną 6, tak teraz to będzie tragedia. Bo Mac jest lepszy z przodu, niż z tyłu.

Kaka po przejściu do Realu w wieku 28-29 lat przestał grać na wysokim poziomie. Dida to bramkarz, wiec go nawet nie liczę. Gilberto Silva, Rivaldo, Roberto Carlos - zgoda. I dodałbym tu jeszcze np. Cafu i Ze Roberto. Wszyscy z nich to przedstawiciele innego pokolenia w zupełnie innych czasach. Wtedy nawet, jeśli niespecjalnie zdrowo się prowadziłeś mogłeś daleko zajść. Dzisiaj to praktycznie nie możliwe.
Dlaczego Casemiro byś nie zaliczył do tej grupy? Przecież on także nie prowadzi się najlepiej i często miewał problemy z nadwagą - nie bez powodu Real oddał go bez żalu.
Co do Ronaldo to nie rozumiem o co Ci chodzi. Kolana kolanami, ale chłop przez większa cześć kariery także miał problemy z nadwagą. Zarówno problemy ze zdrowiem jak brak profesjonalizmu wpisują się w narrację, którą wyżej przytoczyłem. W wielu przypadkach jedno (kontuzje) wynikało z drugiego (brak profesjonalizmu).

1 polubienie

Casemiro nie zaliczyłem bo w wieku 32 lat nadal gra na wysokim poziomie.

Ronaldo miał problemy z kolanami i tarczycą. To zabiło jego karierę a nie kiepskie prowadzenie się.

Druga sprawa że jak chcesz to mogę zacząć podawać przykłady nie brazylijskich piłkarzy którzy też od 30 roku życia zaliczali ogromne spadki i byli słabi. Pierwszy z brzegu: Gerrard czy Torres.

Dokładnie tak, najbardziej jaskrawe przykłady do tezy o szybką kończących się Brazylijczyk to jest Adriano, Ronaldinho, Robinho (który imo nigdy nie był tak dobry jak reszta) oraz Neymar. Każdy z nich skończył szybko przez imprezki. Reszta miała problem ze zdrowiem bądź zaliczyła lekki zjazd spotęgowany kiepskimi wyborami klubowymi jak Casemiro czy Fabs.

Coutinho, Ronaldo Lima czy Kaka to efekt jednej lub kilku kontuzji które odcisnęły na nich swoje piętno.

wow, skrytykowałeś działania(potencjalne) klubu :smiley:

co do 6, to się zaczynam zastanawiać, czy nie kombinujemy z jakimś dziwnym ruchem w stylu, sprawdzenie tam Quansaha, chłopak dobrze czuje się z piłką przy nodze, potrafi rzucić niezłe podanie, potrafi też wyjść z kontrą, jest szybki i silny. Do tego ciągle w zapasie jest Endo i może Bajcetic(czy co tam z niego pozostało) plus Morton.

@Hmmmmmm akurat on się tam w ogóle nie sprawdził :smiley:

Gomez już grał na 6. Może on? :sweat_smile:

No ja to bym sobie życzył żeby chociaż jeden pomocnik aktualnej kadry Liverpoolu był tak słaby jak 33-letni Gerrard z sezonu 2013/2014. 34 mecze, 13 bramek, 13 asyst w lidze - podejrzewam, że Mac, Szobo, Elliott, Jones, Endo i Gravenberch wspólnymi siłami strzelili coś koło tego :slight_smile:

9 polubień

Zupełnie inna rola pomocników na boisku. Za Kloppa tam był wybiegany tartak, a za strzelanie bramek było odpowiedzialne trio z przodu. Dopiero w tym sezonie Klopp przesunął nieco ciężar na pomocników.

W sumie jeśli zdrowie psychiczne brać pod uwagę, to Adriano wykończyła depresja, po śmierci ojca.
Co do Ronaldo, to poza oczywistymi problemami zdrowotnymi to przykładem profesjonalismu to on nie był. Chyba największe, co by było gdyby w historii :smiley: Talent miał niesamowity, tylko właśnie zdrowie i etos pracy nie te. Mój w ogóle ulubiony zawodnik w historii, co miał drybling, przyspieszenie, balans, wykończenie, technikę, spryt, tego się nie da nauczyć, z tym trzeba się urodzić.

Mam nadzieję że mimo wszystko to “nie ma obecnie DM jakiego chcemy” to tylko pod publiczkę gadanie i nas miło zaskoczą. Nie chciałbym wynalazków typu Quansah który na 117 meczy ma na defensywnym 2 albo Bajcetica który nie grał w piłkę 90% poprzedniego sezonu przez kontuzje.

Słaby Gerrard w wieku 33-35 lat grający w tamtym okresie jako DM i 3 ostatnie sezony:

  • 36 meczów (10 goli i 8 asyst),
  • 34 meczów (13 goli i 13 asyst),
  • 29 meczów (9 goli i 1 asysta).
    Wypadałoby lepiej znać legendę klubu.
    Możesz wymieniać i pewnie znajdziesz pojedyncze przypadki, ale żaden kraj nie będzie miał w tej kwestii podjazdu do Brazylii. W żadnym innym kraju nie zostało zmarnowanych tak wiele ogromnych talentów. Nie wiem czemu przesunąłeś do 30 lat granice wieku o których ja wcześniej wspomniałem.
6 polubień

Xd brazylijski Ronaldo to chyba największy przykład jak marnowane są ich talenty przez brak higieny pracy. Każdy kto widział młodego Ronaldo mówi że b to największy talent ever. Facet miał wszystko. W czasach gdzie piłkarze z rzadka zaglądali na siłownię był silny jak tur. Szybki jak sprinter. Technikę freestylowcow, a do tego nie ludzkie wykończenie. Ktoś mówi tu o kolanach. Prawda, ale tych urazów mogło by nie być gdyby nie to że on imprezował do 5 a o 8 szedł na trening. Robił tak w Barcelonie i Interze. Gdy po tych urazach jeszcze dalej był bardzo dobrym graczem w realu dalej w dobrym wieku to postanowił się spaść jak prosię. Jakoś Arek Milik piłkarsko 100 razy gorszy, ale fizycznie top

2 polubienia

Nie wiadomo czy te urazy nie były pokłosiem tego co się stało w finale 1998.

Jestem za, nie kupujmy Brazylijczyków bo jeden zaczął pić a drugi w 98 miał kontuzję

3 polubienia

Marca pisze że prowadzimy w wyscigu o Olmo
https://x.com/DeadlineDayLive/status/1801990801708224941?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1801990801708224941|twgr^a2c282b6c43e5b5a6874969ccf7c8090ed1fd9ca|twcon^s1_&ref_url=https%3A%2F%2Fweszlo.com%2F2024%2F06%2F15%2Fdani-olmo-zainteresowanie-fc-liverpool%2F

Przecież to jest ogór. Wolę 10 razy bardziej Szobo czy Elliotta. Całe szczęście, że to tylko marca

4 polubienia

Ja tylko odpowiedziałem na argument że Ronaldo nie zmarnował talentu. Co do kupowania Brazylijczyków to kolejna śmieszna teoria jak ta że Włosi nie radza sobie w pl. Trzeba kupić dobrego to sobie poradzi. Osobiście chciałbym Bruno, natomiast sądzę że przy naszym zarządzie najzwyczajniej w świecie jest on nie od wyjęcia. Jego wiek i cena sprawiaja że nasz zarząd skłoni się ku innym opcja. Tańszym i rozwojowym. Wydaje mi się że po to wzięliśmy Edwardsa i jego team żeby wyszukiwał nam perełki które są na fali wznoszacej.