Rozważania transferowe (dyskusja)

Oby polotki z Olmo to były tylko plotki. Nie ma chyba bardziej przereklamowanych piłkarzyków niż ci z Lipska. Płacić za nich trzeba sowicie a poziom znikomy albo połamance.

W 98 to on prawdopodobnie był otruty przed finałem… chłop prawie zszedł z tego świata. Kolana rozwaliły się mu ile? Rok później czy półtorej?

Dani Olmo to bardzo dobry piłkarz, stylem gry przypomina mi Diogo Jote, dobry transfer za niskie pieniądze.

Idealny kompan do szpitalnej kompanii. Nie ma sensu kupować kolejnej szklanki.

Powinniśmy iść po de Ligta, promocyjna cena

1 polubienie

a dlaczego taka jest ? Myślisz ze Bayern który potrafi trzymać graczy do samego końca nawet odrzucając zakusy Realy np. Ribery, Lewandowski by go sprzedał gdyby był to obrońca do walki o najwyższe cele a nie przereklamowany kloc ?Oby go kupiło United bo rozglądają się za Yoro czy Silvą i tym młodym DM z benfici, jeszcze zaczną kupować jak kiedyś młode top talenty.

Sugerujesz, że to najbardziej prawdopodobna opcja? Są jakieś przesłanki, czy “chłopski rozum”?
Bo z tego co czytałem, to miał jakieś drgawki, które mogły być reakcją na jakiś zastrzyk, który dostał w kolano, mogła być to też reakcją nerwowa na stres. Mógł się też po prostu zatruć jakimś jedzeniem. Oczywiście nie można wykluczyć tego, że ktoś go celowo otruł, ale uważam, że nie ma podstaw do tego, eby twierdzić, że jest to najbardziej możliwe wyjaśnienie.

1 polubienie

czyli uzupełnienie a nie wzmocnienie, dlatego niedługo nam Arsenal i City uciekną jak kiedyś United. Każdy transfer powinien być do podstawy lub wzmacniać skła do walki o mistrzostwo i zdobycia ponad 90 pkt a nie zadomowienia się w top 4. Jakie by to były transfery ? Olise, Bruno, Yoro z plotek. Z pozycji które można , trzeba wzmocnić Davis a jak nie zostawić to co mamy na LO, Musiala podobno chce odejść i tak z Bayernu. To są transfery do walki o najwyższe cele. Zestaw z tym tych co mamy graczy, czyli Endo, Graven, Jones i widać że Jurgen to cudotwórca. Jeśli ściągniemy Sumerville, Olmo, de ligta, to wyrzucimy kasę w błoto bo ilość to nie jakość.

1 polubienie

Ten Yoro ma 18 lat a widze tutaj z niego jest robiony bog defensywy po jednym dobrym sezonie. Do tego koles chce grac w realu i za 4 lata bedzie placz, ze zdrajca i ucieka do realu zanim jeszcze osiagnal swoj prime

3 polubienia

Forum często traci rozsądek przy sezonowych wonderkidach. Chyba tylko Bellingham spełnił oczekiwania, a cała masa grajków w rodzaju Yoro kopie się gdzies po czole. Fajnie jak przyjdzie, ale nie mam żadnych oczekiwań wobec niego. Lepiej rozwijać Quansaha.

7 polubień

De Ligt w jego wieku byl duzo lepszy a teraz forum go traktuje jak sredniaka. Chociaz akurat tutaj to sam pisalem , ze nie zrobil takiej kariery jak sie zapowiadalo. Jedynke finansowo zrobil kariere

1 polubienie

bądź Pan konsekwentny. Uważasz słabego Gravenbercha za wymiatacza, jak były plotki o Thuramie czy Kone to wypisywałeś jaka to będzie paka, a na Yoro psioczysz. jednocześnie zachwycasz się Jonesem i Sobo i mówisz jaką mamy kompletną dróżynę. Weźmy Yoro i wychowajmy sobie duet stoperów Quansah i Yoro.

2 polubienia

wychować yoro to nie do końca, jeśli to prawda że stawia real na 1 miejscu. kupic i nie pozwolić oddac za darmo, patrząc na chęci realu do podpisywania zawodnikow kończących kontrakt. transfer no brainer, dobry zawodnik i w pewnym momencie szansa na zarobek

1 polubienie

racja po prostu denerwuje mnie pisanie że Yoro to sezonowy wonderkid a jednocześnie podniecanie się Jonesem czy Gravenem który od 2 lat nic nie gra i idealnie wpisuje się w sezonowego wonderkida. No ale gra w Liverpoolu więc jest klasowy. Nie jest i nie będzie. Nietórzy chcą Olmo, De ligta czy Sumervilla nie widząc ich przeciętności. To nie gracze na Livrpool a przynajmniej nie na nasze oficjalne aspiracje. Jeśli przyjdą ok i tak będę kibicował ale nie są lepsi niż ci co mamy więc to nie wzmocnienia.

100 % racji kolego. Fakty są takie że ludzia imponują młodzi zawodnicy którzy świetnie wchodzą do piłki i myślą oni że taki zawodnik będzie tylko lepszy. I często się tak zdarza, taki mbappe kupowany po jednym dobry sezonie z monaco za 180 to wariacja, ale się opłacała. Na ten moment yoro ma zagrany jeden b. Dobry sezon w lidze francuskiej. Kupowanie go to spore ryzyko i pytanie jest czy chcemy zaryzykować czy lepiej postawić na pewniejsza opcje jak np pacho, Silva, inacio którzy mają za sobą już kilka sezonów na bardzo wysokim poziomie. W ostatnich latach było mnóstwo stoperów którzy z buty wchodzili w wielką piłkę a potem mniej lub bardziej zawodzili. Przypomnę kilku z nich. Upamecano, de light, konate, saliba, fofana, kunde, zouma, bastoni. Ilu z nich osiągnęło elitarny poziom jaki wymaga się w Liverpoolu? Saliba, i bastoni. Konate gdyby nie drobne urazy też. I to tyle. Musimy ważyć ryzyko jeśli chcemy być topowi. Przy naszych funduszach. Dodatkowo fakt że facet ma wielką ochotę na real (nie mam mu tego za złe) sprawia że pojawia się kolejna komplikacja

https://angielskieespresso.pl/post/139474/2024/06/16/poradnia-ae-liverpool-wataru-endo-premier-league-arne-slot/

3 polubienia

Polecam przeglądnąć historię kariery Mbappe, już w wieku 15/16 lat był uważany za wielki talent, wróżono mu zdobycie złotej piłki. Wówczas pojechał nawet na testy do Realu, chyba również do Chelsea, ale rodzinie nie zależało na kasie (mimo, że to rodzina imigrantów, która mieszkała w najbiedniejszej dzielnicy Paryża). Chcieli rozwinąć syna, a wchodząc do szkółek takich marek ciężko się wybić, dlatego pozostali we Francji i wybór padł na Monaco, czyli klub w którym dorastał jego idol - Henry.

tylko że u nas połowa składu nie spełnia standardów o których mówimy. Racja co do całej reszty, Silva niestety drogi, Inacio za mało uniwersalny tylko lewa noga i pozycja Virgila, szukamy raczej partnera dla Holendra bo Konate przynajmniej 1/3 sezonu opuści.

Wysyłaliśmy skautów do Ajaxu, żeby go oglądali, którzy stwierdzili, że ten piłkarz to porażka. Nazywali go holenderskim Harrym Maguaierem. Okropny, duży, wolny, ociężały (aweful, big, slow, ponderous lump of a player.) jakoś tak to było w tym raporcie. No i piłkarz jakiejs dużej kariery nie zrobił. Za to zarabia ogromne pieniądze. Idealnie pasuje na Old Trafford.

Jakos w naszych skautow to ja bym za bardzo nie wierzył, bo od 2 lat DM nie potrafia znalezc. A nie sorki znalezli Endo.
A tak generalnie to od kilku lat jakiegos geniuszu skautingu to nie widac. Transfery, ktore wiekszosc forum grajac w FM albo fife by wymyslila.