Trent jeśli dobrze pamiętam, zaczynał trochę z konieczności, bo pierwszym wyborem był Clyne. A Trent skorzystał na jego jakiejś poważniejszej kontuzji.
A tutaj mówimy o sytuacji, gdy już przed sezonem byłaby decyzja, że Bradley jest pierwszym wyborem.
tak tylko Bradley całkiem fajnie sobie radzi, a Trent początki miał trudne ( zreszta do teraz ma problem z szybkimi skrzydłowymi,ale wtedy to było mocniej widoczne), żeby Clyne wrócił to by nie obronił swojej pozycji i nie wiadomo jakby się historia potoczyła.
https://x.com/fabrizioromano/status/1810316657014784146?s=46
Bierzemy 15 letniego Ngumoha z Chelsea, jednocześnie tworząc komin płacowy w akademii. Będzie to rekordowy kontrakt.
Wkrótce ogłoszenie transferu.
Podobno absolutny top talent, porównywany z najlepszymi zawodnikami kiedy byli w jego wieku.
Świetny ruch.
Skoro chłopak gra w u21 mając 15 lat, to chyba coś znaczy.
ten też grał w wieku 16 lat
Chcieliście wielkie transfery to macie😂
Adeyemi, Nico, Gordon, będziemy mogli lewoskrzydłowymi wypełnić połowę jedenastki.
Wrócił Edwards to i wraca robienie transferów za kurtyną. Z tego co pamiętam to o transferach Fabinho i Salaha wychodziły informacje dopiero 24h przed oficjalką
No i bardzo dobrze. Lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż drążyć temat jednego transferu przez kilka tygodni a na końcu narzekać i płakać że się nie udało kogoś sprowadzić. Przeprowadzać transfery tak jak robiliśmy z: Fabinho, Diazem, Szoboszlaiem, Gakpo a nie jak było z Bellinghamem, Fekirem czy innymi nietrafionymi transferami.
Wy ogarniacie że za transfery odowiada teraz Hughes, a nie Edwards? Edwards zgodził się wrócić właśnie dlatego że pełni teraz w klubie całkowicie inną rolę niż poprzednio
Jeżeli chodzi o Salaha to z nim saga trwała chyba z miesiąc tam nic nie było wspólnego z ciszą był nawet moment w którym był taki impas, że poszły plotki o tym że odpuszczamy. W ogóle to gadanie o ciszy w transferach za Edwardsa to trochę powiedzienie na wyrost. Fab napewno może Shaqiri, Keita i Jota, to też były ciche i szybkie transakcje, nie pamiętam jak to było z Ginim. Ale reszta to już raczej normalne lub ciągnące się sagi. Virgil, Alisson, Salah, Thiago, Ox to byli zawodnicy z którymi klub rozmawiał czy interesował się i wszyscy o tym wiedzieli.
Gini to też był szybki temat. Co do Salaha, wydaje mi się, że w tamtym czasie prasa bardziej łączyła nas z Brandtem niż z Salahem. Virgil się przeciągnął, ale to Klopp narozrabiał i trzeba było opróżnić portfel przed Soton i chodzić obok na palcach, żeby się przypadkiem nie w**rwili…
No ale to przecież nie jest tak, że ze sobą nie gadają. Edwards pewnie jest jakiś po części supervisorem, po części mentorem, a po części przełożonym. Zresztą skoro jest teraz szychą to raczej on ma największy wpływ na strategie działania, a strategia już sama w sobie wyznacza pewne podejście reszty personelu
Może mnie pamięć myli ale Alisson czy Salah to były dość szybkie tematy. Na pierwszego chrapkę miał RM ale nie chcieli tyle płacić. Salah został podpisany jescze w czerwcu.
Tak narzekacie na transfery a wlasnie za chwile przychodzi do nas nowy zawodnik, Rio Ngumoha!
Trochę nie do końca. Salah się ciągnął dość długo chociaż na wczesnym etapie okienka. Pamiętam, że co chwila było ze już blisko a jednak transferu nie było. Ali to tak jak piszesz już, transfer ekspresowy.
To o Colwillu możemy zapomnieć. Zresztą po akcji ze Sturridgem my chyba za bardzo z Chelsea nie robiliśmy żadnych dealsów. Nie liczę wyciagnięcia Solanke za free
Edit: Zapomniałem o wypożyczeniu Mosesa z 10 lat temu.
Przecież transfer Alissona ciągnął się długo bo Roma nie chciała zejść z ceny, sami się tutaj podśmiewaliśmy, że Rzymianie musieli odrobić na cenie bo puścili nam Mo za pół darmo. Potem też przy podpisani kontraktu też cośtam się przedłużało, nawet był kiedyś wywiad z Beckerem, w którym mówił, że jak siedzieli i negocjowali kontrakt to Salach pisał mu SMS-y żeby się pospieszył. Nie ma w tym nic złego, „hałas” przy transferach to norma tym bardziej w tych czasach, grunt że klub proboje trzymać jak najwięcej w tajemnicy bo niestety jak przychodzi do licytacji z innym klubem to zwykle podwijamy ogon.