Ale to może być zasługa rotacji, poza tym nie ma żadnych konkretów. Ty za to napisałeś o treningach świetnie wpływających na zdrowie, co brzmi jak element metafizyczny
Do tego wygodnie jest podany sezon 22/23, żeby pasował do narracji, a nie ma nic co do ostatniego, więc pewnie oznacza to , że posypały się kontuzje.
@Kajojojek13
to zeszły sezon totalnie temu zaprzecza, gdyż włąśnie sprawdziłem sobie 8 najbardziej wartościowych zawodników w Feyeenordzie i tylko jeden nie miał kontuzji, co by go wykluczała na kilka spotkań w zeszłym sezonie. Dwóch miało urazy na +15 spotkań, więc bajki opowiadasz i nic nie sprawdzasz. A mnie nazywasz igorantem…
Nie chce mi się teraz szukać, ale w natłoku lektury o Arne czytałem o jego innowacyjnym podejściu do treningu i że efektem jest mniejsza ilość urazów co potwierdza ten artykuł. Natomiast zgadzam się że może być więcej powodów takiego stanu rzeczy.
To ciekawe jak kazdemu nagle sie “nie chce sprawdzac”, albo nie ma czasu kiedy skonfrontowac go z rzeczywistoscia. xD
Stawianie takich hipotez, ze ktos tam “slynie z treningow, ktore swietnie wplywaja na zdrowie zawodnikow” bez ogromnej ilosci danych jest karkołomne. I watpie, ze jakikolwiek nocnikarz ma dostep do wystarczajacych danych by taka teze obronic.
Zatem przedstaw jakieś dane na potwierdzenie swoich słów skoro wymagasz również tego ode mnie. Po za tym to już pobił rekord w najmniejszej ilości urazów w sezonie i to jest fakt nie opinia. Co najwyżej nie mogę udowodnić że jest to efekt treningów jak ty nie możesz udowodnić że nim nie jest i nawet jeśli odbiłoby się to w następnym sezonie to dalej nie zmienia faktu. Po prostu efekt jest krótkotrwały
Większej bajki niż hype na torresa po strzeleniu 14 goli w La Liga był taki sam jak na haalanda nie uslysze
Ale po angielsku rekord oznacza też wynik(podsumowanie…), u nas też się zaczyna tego w ten sposób używać…
Napisałem Ci o kontuzjach w zeszłym sezonie na podstawie transfermarkt
Obłęd. Wczoraj przeszedłem się po szpitalu, kilka osób wyszło ze szpitala zdrowych, możliwe, że była to moja zasługa, a nawet jeśli nie, to ty nie udowodnisz mi, że nie była.
Co ta dyskusja ma wspólnego z rozważaniami transferowymi?
Z innej beczki - nie uważacie, że sprowadzanie kolejnych Holendrów w klubie prowadzonym przez Holendra nie będzie wcale takim super ruchem? Już teraz pomarańczowi są najliczniejszą mniejszością, chociaż sportowo w 100% broni się tylko Virgil.
Kontuzje będą zwłaszcza przy stylu gry preferownym przez Slota. Chcesz grać z dużą agresją, intensywnością, pressować i doskakiwać do rywala to musisz ćwiczyć te elementy codziennie na treningu a to jeszcze bardziej zwiększa prawdopodobieństwo kontuzji.
Dlatego przy rekrutacji nowych zawodników trzeba bezwzględnie zwracać uwagę na historię kontuzji. Wiadomo, że nie ma reguły i zawodnik, który w ciągu 5 lat pauzował 4 mecze może nagle doznać poważnej kontuzji i wypaść na pół roku.
Bardziej chodzi mi o przypadki Joty, Oxa, Konate czy Thiago. Tu od razu powinien pojawić sie red flag. Jak zawodnicy reguralnie maja po 3-4 kontuzje mięśniowe na sezon czy jakieś problemy z kolanami to wiadomo, że coś jest nie tak z ich zdrowiem.
Pełna zgoda. Pamiętam dyskusje na forum kiedy kupowano konate czy jego ówczesne problemy ze zdrowie będą tymczasowe ze względu na przeskok czy to jednak większy kłopot. Wiemy jak jest. Mam nadzieję że powolne wejście w okienko nie zwiastuje marazmu bo slot ma i tak już ciężko po przejęciu klubu po kimś takim jak kloppa. Pamiętam jak Moyes przejmował united po saf i kupili mu tylko Felliniego i to pod koniec okienka. Efekt był taki że faceta nie było do końca sezonu
Wrzucam info o Adeyemi, bo wczoraj latały plotki, że się nim interesujemy ponownie. Jak wiadomo Edwards jest jego wielkim fanem od dawna. Ale podobno Chelsea weszła do gry. A może by tak Edwards pokazał kto tu rządzi i pokazał środkowy palec Boehlyemu. Cena to 30 mln euro.
@bespin@Obszczyjmurek
kiedyś była rozmowa, aby starać się wrzucać screeny z X/Twittera. Sporo to zaoszczędza czasu i klikania zainteresowanym. Jeśli na kompie to robicie to wycinek (apka, lub skrót win+shift+s na windowsie), jeśli na telefonie to po prostu zrzut ekranu i przesyłacie.
Dzięki
Edwards nie pokaże kto tu rządzi bo jest przereklamowany. Kiedy pokazał kto rządzi ? Wtedy gdynas Southampton pogoniło za zakulisowe rozmowy z Van Dijkiem i musiał bić transferowy rekord za obrońcę ? Jak ma ograniczone przez FSG środki to nikogo nie kupi konkretnego. Nadzieja nie w Edwardsie czy Hughesie tylko w analitykach że znajdą za 30-40 mln jakiegoś 1 lub 2 graczy. Dziś za Salaha czy Mane byśmy musieli zapłacić 70-80 mln funtów i by nigdy tu nie trafili. Dlatego graczy którzy stanowili o naszej sile 3-4 lata temu zastępujemy graczami o klasę lub kilka gorszymi. Liczmy na Analityków przede wsszystkim i że Slot ogarnie naszych średniaków choćby tak jak Klopp.
Niestety obawiam się, że możesz mieć rację. Jednak ja jakbym miał coś w klubie do powiedzenia i niewielkie środki to bym poszedł tylko w DM, a w drugiej kolejności jeśli by udało się spieniężyć Jotę, lub Diaza( w tej kolejności bym sprzedawał) to bym kupił kogoś na skrzydło( bo po co nam tylu zawodników na 2 pozycje). Obrona też moim zdaniem jest w stanie dać te top4 bez transferów, więcej bym w następnym sezonie nie wymagał.
Ogólnie Real ostatnimi laty idzie w jakość, nie ilość i dobrze im to wychodzi. Robią pojedyncze transfery, ale przemyślane, z myślą o przyszłości.
Że co? Przecież za cały dym z Southampton przy deal’u z Van Dijkiem odpowiedzialny jest Klopp.
Ciekawe kto zbudował te struktury, pozatrudnił analityków i powyznaczał im cele i zadania. Wydaje mi się, że to był właśnie Edwards. A transfer dopiął się sam.
Trochę jest w tym racji, ale przereklamowany to za duże słowo. Teraz tak naprawdę będzie prawdziwa weryfikacja jego warsztatu, bo kilka udanych transferów gdy masz w klubie jednego z lepszych specjalistów na świecie od wyciągania z piłkarzy maksimum jak Klopp, może jednak trochę zaburzać rzeczywisty obraz. Nie bez powodu wszyscy nasi zawodnicy zaliczają ostry zjazd po odejściu.
Sprzedanie Ibe’a i Solanke po mocno zawyżonych cenach też wygląda trochę inaczej z perspektywy czasu po tym jak okazało się, że ówczesny DS Bournemouth to jego stary kumpel, który dostał teraz robotę po znajomości.
Z ocenami czy ktoś jest przereklamowany, czy jednak jest cudownym ekspertem lepiej poczekać aż rozegramy chociaż z pół sezonu.
@PonuryGrabarz Powiem Ci, że walka na 4 frontach, rywalizacja o mistrzostwo prawie do samego końca, 3 miejsce i 1 puchar do gabloty mając do dyspozycji takie tuzy jak Núñez, Diaz, Graven, Endo i latanie dziur w składzie małolatami z akademii to jest właśnie wyciskanie maxa potencjału z drużyny. Na papierze to my jesteśmy poza top 4 w tej lidze.
Tylko że nic z tego teraz nie wynika. Nie wyszukujemy do akademii jakiś super talentów, nie wyszukujemy graczy których niekt jeszcze nie zna jak np. Kvicha czy wielu graczy z Ameryki południowej, nie kupujemy grsczy na już którzy podniosą nasz poziom na teraz. Te struktury są gów.o warte w tej chwili.