Żeby nie było znalazłem nawet jak Trent mówi, że chce tu zostać do końca kariery
Speaking to The Times in 2018, a then-20-year-old Alexander Arnold said: “There is nowhere else I’d rather be than Liverpool. Somewhere I want to stay for the rest of my career is Liverpool. It’s what I’ve always dreamed of. Liverpool are special. It’s completely down to the fans. Whether we are winning or losing we always have their love.”
The full-back moved one step closer to realising his goal of snaring the armband after serving as Virgil van Dijk’s vice-captain last season. In the same interview, he went on to outline his vision of leading the team out, something he first accomplished in December 2020.
“I want to become captain one day,” he added. “That’s definitely a dream of mine. I hope with dedication, the right advice and the hard work that still needs to be put in that one day I might achieve that dream of becoming captain, something that me and my family will be very proud of if it comes.”
Goggle tlumaczenie
Rozmowa z [The Times](https://www.thetimes.co.uk/edition/sport/trent-alexander-arnold-if-i-change-someones-life-thats-the-best-thing-that-will -come-out-of-my-week-xq99s0qdt) w 2018 roku 20-letni wówczas Alexander Arnold powiedział: „Nie ma innego miejsca, w którym wolałbym być niż Liverpool. Miejscem, w którym chcę zostać do końca mojej kariery, jest Liverpool. To jest to o czym zawsze marzyłem. Liverpool jest wyjątkowy. To całkowicie zależy od fanów. Niezależnie od tego, czy wygrywamy, czy przegrywamy, zawsze mamy ich miłość.
Obrońca był o krok bliżej realizacji swojego celu, jakim jest zdobycie opaski po tym, jak w zeszłym sezonie pełnił funkcję wicekapitana Virgila van Dijka. W tym samym wywiadzie nakreślił swoją wizję wyprowadzenia zespołu, czego po raz pierwszy dokonał w grudniu 2020 r.
„Chcę pewnego dnia zostać kapitanem” – dodał. „To zdecydowanie moje marzenie. Mam nadzieję, że dzięki poświęceniu, właściwym radom i ciężkiej pracy, którą trzeba jeszcze włożyć, pewnego dnia uda mi się spełnić to marzenie o zostaniu kapitanem, z czego ja i moja rodzina będziemy bardzo dumni”. jeśli nadejdzie.”
Wiadomo udzielał tych wywiadów, gdy zarówno klub i on byli w całkiem innym momencie. Jednak, jak to mówią "słowo się rzekło "
@CzerwonyBartek jasne sam o tym dodałem, tylko zaczynam rozumiec też stronę, co może mieć do Trenta żal