Najważniejsze, że negocjujemy przedłużenie z Trentem i odrzuciliśmy zakusy na naszego wspaniałego DMa, fantastyczny zarząd. Inni niech kupują szrot, dla nas nie ma odpowiednich zawodników na rynku.
Za miesiąc będziesz się cieszył jak nikt nie odejdzie, a za pół roku będziemy się modlić o top 4.
Według doniesień Liverpool nawiązał wstępne kontakty w sprawie pomocnika Mortona Frendrupa wycenianego na 25 mln euro.
Styl gry Frendrupa charakteryzuje się wyjątkową pracowitością, umiejętnością przerywania gry i efektywnego rozprowadzania piłki.
Czuje się równie dobrze jako defensywny pomocnik, jak i w roli „box-to-box”, co czyni go cennym atutem w różnych konfiguracjach taktycznych.
Michael Edwards próbuje teraz podpisać kontrakt z pomocnikiem, którego marzeniem od zawsze jest gra dla Liverpoolu
Co Morten Frendrup powiedział o Liverpoolu.
Mężczyzna urodzony w Tuse powiedział Sjællandske Nyheder w 2018 roku: „To marzenie, które zawsze miałem i wierzę, że się spełni. Jeśli będę ciężko pracował, wierzę w to”.
Frendrup powiedział wcześniej, że jego marzeniem od zawsze jest gra dla Liverpoolu na pewnym etapie kariery.
Jak wspomniano wcześniej, rozmowy na temat warunków osobistych z 23-latkiem raczej nie będą problematyczne dla Liverpoolu, jeśli uda się uzgodnić opłatę z Genoą.
Oby jego jedynym atutem nie okazało się marzenie gry dla LFC
Chelsea to ma na obecny moment masę zawodników w pomocy więc wątpię a w Realu składają nowe Galácticos (i nie zdziwię się jak nawet nie wiedzą kim on jest poza może jakimś skautem co ogląda masę piłkarzy).
Poza tym źródło nie jest mocne więc pewnie nasze zainteresowanie nim nawet nie jest prawdziwe.
Jeśli faktycznie miał by dołączyć za te 21mil to ok żadne ryzyko , ale nie rozumiem czemu tak późno. Gość nie grał na euro spokojnie można bylo go ściągnąć przed lotem do usa, by się ogrywał . Time-ing tego domniemanego transferu jest kompletnie nie trafiony
“Wielkie nazwiska” najczęściej tworzą media, a jak to się później kończy, każdy już powinien wiedzieć.
Więcej jest takich wypromowanych gwiazdek jak Antony, Lavia, Jackson czy nawet Sangare, którego rok temu każdy tu chciał, bo pismaki go z nami łaczyły, a zginął w Forest. 30 mln funtów.
Analizujemy na pewno dokładnie i nie sądzę, żeby to był zły ruch, potrzebujemy kogoś takiego na już, a na rynku idealnych opcji na tą pozycję trochę brakuje.
Długo czekaliśmy i wolę takie przemyślane ruchy niż rzucanie jakiś absurdalnych kwot jak za Caicedo rok temu.
Nie no ale też nie popadajmy w jakieś przesadzone czarnowidztwo. Ja uważam że bez transferów ciężko będzie o mistrza czy wygranie LM ale 10 miejsce to przesada.