Ale Pearce byłby szczęśliwy, że to szansa na rozkwit talentu Endo
Nie wierzę że Edwards i Hughes to takie patałachy. Skoro podaje to Orni i Joyce to musi być jakieś porozumienie.
Tylko Ornstein raczej alarmuje, że to może być ciężki do zrealizowania deal. Natomiast temat sam w sobie jest i to dość poważny.
To co komplikacja z sezonu 2023/2024
Właśnie tego się obawiałem, teraz przez dwa tygodnie będzie próba przekonywania zawodnika a później „za mało czasu”. Ręce opadają
Pociesza w tym wszystkim chyba jedynie to, że do tej pory nie było (może oprócz Gordona) żadnych konkretnych nazwisk podanych przez najbardziej rzetelnych dziennikarzy. Teraz dosłownie w parę minut piszą o tym Ornstein, Joyce i Romano. Coś musi być na rzeczy i nie zdziwiłbym się jeżeli byłby to kontrolowany wyciek i tak naprawdę, to temat jest już na finiszu.
No ale cóż, nie zostaje nam nic innego jak czekać na rozwój wydarzeń. Cieszy natomiast to, że w końcu pojawiły się jakieś konkretne plotki i można się pocieszyć trochę tym okienkiem transferowym. Każde wejście na X będzie się teraz wiązało z nadzieją na zobaczenie konkretnego here we go
PS. W przypadku Martina może nas pocieszać fakt, że Sociedad nie zakwalifikowało się do Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie mógł być to dla niego istotny argument za tym żeby pozostać w klubie i odrzucać oferty.
ciekawe jakie to ruchy
Carvalho i Endo przede wszystkim, a jak sprzedamy Seppa to jakiś SO przyjdzie.
Myślę ze rowzmowy sa zaawansowane. Za długo bylo cicho a tu nagle wszyscy zaczęli pisać.
Agent zawodnika zna sie dobrze z Hughesem. Liverpool miał bardzo dobry wpływ na Xabiebo Alonso. Xabi pewnie tylko w superlatywach o nas.
Oficjalka na dniach.
Edit.
#14 dostępna
Wow, no tego to się nie spodziewałem. Jak uda się podpisać Zubiego to czapki z głów. Jedyne co martwi to słowa Ornsteina na temat tego że jeszcze musimy go przekonać a to się innym klubom nie udało.
Na tak bo jego agent z Hughsem dobiją transakcje przy piwku potem zapukają mu do drzwi dadzą mu kurtkę, parasolkę i powiedzą że dobrze by było jakby do piątku soę spakował i przyleciał do Anglii. Obawiam się, że jak już na tak wczesnym etapie są pogłoski o tym, że będzie ciężko go przekonać i że jest przywiązany do Hiszpanii to naprawdę będzie to stanowiło problem, może nawet taki nie do przejścia.
No jak jakie? Endo, Carvalho. Van den berg, tak żeby uzbierać na Zubimendiego. Dokładnie jak pisze Flymf, chyba nie pracują tam dalej idioci, którzy po Caicedo znowu rzucą ofertą, żeby później przekonywać piłkarza. Piłkarz musial dać zielone światło ( tam samo jak Caicedo, z tym, że wtedy posłużyli się nami jako wabikiem do szybszego zawarcia umowy z chelsea). Pewnie rozchodzi się nie tyle już co o kwotę tylko o płatności tej kwoty. Z tego co się orientuję klauzule wpłaca się od razu całościowo. I pewnie tu będą negocjaje, żeby jednak rozłożyć to na lata…
Swoją drogą ciekawe jak to jest z Szoboszlaiem i jego klauzula zeszłoroczną
Co do Zubiego. Być może preferował on pozostanie w Hiszpanii, ale sytuacja mogła się zmienić z tego względu, że ani real, barca czy atleti nie szukają DM. I stąd decyzja, że jednak otworzył się na Anglie i Liverpool.
Dokładnie, dlatego naszym menedżerem jest Alon… a nie czekaj, nie jest. Oczywiście, że takie historie ułatwiają potencjalny deal, ale nie gloryfikowałbym tej sprawy z agentem.
On nawet nie chciał przechodzić z Sociedad do Barcelony. Z tym że jest pewna różnica. Chłopak pograł w swoim ukochanym klubie już na wszystkich frontach. Zdaje sobie sprawe zapewne, że jego drużyna pewnego poziomu nie przeskoczy. Jeśli ma odbyć zagraniczną “przygodę” to właśnie teraz a nie za lat parę.
Niemniej negocjujemy z absolutnym kawiorem w świecie piłkarskim. Jak chodzi o głośność nazwiska to już tylko Kimmichie i inne Rodrigo są wyżej.
BTW. mam nadzieje, że to dojdzie do skutku bo mam już określenie na Edwardsa jak to zostanie dopięte xD
Szobo klauzule wzieliśmy w “kredyt” u jakiegoś banku. Czyli bank wpłacił od razu, my spłacamy bankowi w ratach
Słuchajcie, jeśli mogę, to radzę się nie napalać ani trochę. Lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym.
Nawet? Barcelonę olało wielu zawodników, bo po prostu nie są ścisłym topem xD.
Szkoda. Bardzo szkoda.
Do twarzy mu w czerwonym. Oby dyskutowane już były tylko sprawy kontraktowe, bo jeśli są na etapie przekonania go do zmienienia Hiszpanii na Anglię, może być problem.