Fajny komentarz widziałem na X odnośnie Diaza.
Jeszcze się okienko transferowe nie zaczęło, a nam już Barcelona chce zawodników podbierać…
1 polubienie
Niech se w du… wsadzą tego de jonga. Następny, który nie chce odchodzić? I będziemy namawiać go 2 tyg, żeby na końcu zostać jak z tym baskiem? Ma być przelewem 75mln i tyle. Żebyśmy na pewno już mieli pokryte zeszłoroczne transfery…
Niemożliwe. De Jong zarabia taka kase w Barcelonie, że nie ruszy sie nigdzie jesli nie dadzą mu podobnych pieniędzy (a inkasuje 700k/week - dlaetgo Barca chciała sie go pozbyć a zawodnik nie chciał nigdzie się ruszać). Dodatkowo transfer Gordona był możliwy tylko na początku okienka, gdy Newcastle szukało opcji na ogarnięcie kwestii FFP (lub innych finansowych narzędzi). Poradzili sobie z tym, więc nie maja zamiaru sprzedawac Gordona
Po zakupie Olmo nie wierzę, że Barca będzie miała środki na kupno Diaza za 75 baniek. Jesli wyjda z propozycja to na pewno wymiany (ale podejrzewam, że za Raphinię lub Torresa)
(post usunięty przez autora)
Chyba Tonali, a nie Bruno byłby lepszym wyborem na ten moment. Bruno jakiś stary nie jest i tu nie chodzi o wiek, ale Tonali jest po prostu lepszym piłkarzem.
Ja się tylko zastanawiam co taki Hughes robił przez całe lato? Nie mamy ani transferów do klubu, ani z klubu (jeden Carvalho to robota dla praktykanta). Okej, podjął próbę ściągnięcia Zubimendiego, ale co poza tym? Jak widać nie mamy żadnej alternatywy na tę pozycję, nie mamy też zmiennika dla Salaha, nie mamy nowego ŚO ani LO. Nic nie słychać, żebyśmy planowali wzmocnić którąkolwiek z tych pozycji. Rozumiem, że na całym świecie nie ma żadnego “right playera” oprócz Zubimendiego, ale po co nam w takiej sytuacji dyrektor sportowy na pełen etat? Niech sobie przychodzi raz w tygodniu, trochę pensji się zwolni dla jakichś młodzików z akademii.
Idę o zakład że Bruno jest lepszy
1 polubienie
Tonali jest uzależniony od obstawiania u buka…
Suarez był uzależniony od gryzienia ludzi i nie przeszkodziło mu to w byciu świetnym piłkarzem i ulubieńcem kibiców.
Suarez gryzł jak chciał transferu, potem mu przechodziło
3 polubienia
o ile nie ustawia meczy to nie jest problem dopóki dobrze gra
Po czasie to wiemy, ale wtedy nie bylo takiej pewności.
Przecież to oczywiste że nikt nie przyjdzie. Możecie się przerzucać nazwiskami, chociaż nie wiem po co to robicie. To nie FIFA. Rok temu też to robiliście, a żadne z Waszych życzeń się nie spełniło bo klub poszedł po Endo. Tym razem zanosi się na to, że nie pójdzie po nikogo.
1 polubienie
Tonali miał fenomenalny pierwszy sezon w Srokach. Na jego podstawie jest wart każdych pieniędzy, czekamy na oficjalke. Pewnie z Zubim to była zmyła, żeby po cichaczu dopiąć Sandro
2 polubienia
Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem Luisa Díaza, bo jak już wielokrotnie pisaliśmy, bywa irytujący, szczególnie w ostatnich fazach akcji, co powoduje u niego słabe liczby.
Zastanawiam się, jednak, czy jest sens go gdziekolwiek puszczać w tym okienku, skoro wykazujemy się taką “impotencją” na rynku transferowym. Po prostu, obawiam się, że my go niestety nikim lepszym nie damy rady zastąpić, a w takiej sytuacji wolałbym, żeby został.
To okienko, ze względu na zastąpienie Kloppa Slotem jest okienkiem dość specyficznym. Slot, póki co, na pewno nie będzie miał takiej aury przyciągania piłkarzy na rynku transferowym, jaką miał Klopp. W związku z tym, uważam, że powinniśmy, konkretnie na ten sezon, zatrzymać kluczowych graczy, żeby dać Slotowi możliwość “zbudowania się” na składzie Kloppa.
Slot być może w przyszłości zapracuje sobie na to, by stać się “magnesem” na piłkarzy, ale póki co, klub powinien zrobić wszystko, żeby mu nie utrudniać pracy na samym starcie. Nie jest sztuką pozbyć się Luisa Díaza i zostać z “ręką w nocniku”. No chyba, że przyjdzie za niego jakiś kozak, ale, póki co, FSG daje mi wszelkie podstawy, by wątpić w taki obrót zdarzeń.
9 polubień
To będzie wspaniały pretekst dla Slota, jeżeli sezon mu nie wyjdzie to powie, że właściciele go nie wspierali. Także FSG może się cieszyć na początku sezonu, ale pod koniec mogą mieć kwaśną minę jak wartość klubu spadnie, a wszystkie gwiazdy pouciekają.
Witam szanowne grono kibiców Liverpoolu. Wczorajsze ogłoszenie należy traktować jako kolejną kompromitację klubu na rynku transferowym. Zubimendi był dostępny, dał słowo, a nasi zamiast działać i wpłacić klauzulę wykupu, to woleli się targować o strukturę płatności. Dali czas Realowi Sociedad na mieszanie w głowie i zasianie wątpliwości u Baska. Fatalnie poprowadzone negocjacje. Całe to okienko to farsa, bo przecież nadal nie wiadomo co z kontraktami naszej trójki. Bez wzmocnień czekają nas chude lata, a to co stworzył Klopp zostanie roztrwonione, bo trzon drużyny jest coraz starszy, a następcy nie dojechali. Obawiam się tego sezonu, bo City i Arsenal wydają się być już mocniejszymi zespołami, a z tyłu naciera Aston Villa, Tottenham czy Chelsea. Oby coś jeszcze ruszyło w to okienko, bo będzie źle. Miłego dnia Czerwoni.
14 polubień
To nie jest right player - czego nie rozumiesz. U nas nie ma planów B. Jest czarne albo białe. Idziemy po konkretnego zawodnika albo po żadnego…