Rozważania transferowe (dyskusja)

kuźwa juz nie mogę na tę jape patrzeć
Roy Hodgson's Legendary Facerub - Newcastle - Liverpool (11.12.2010) on Make a GIF

Ano właśnie…
Zawsze było to zrobione tak, ze brakowało 1-2 elementów, aby układanka była pełna. To nie był przypadek. I dlatego Klopp jako człowiek niezwykle ambitny w 10 lat postarzał się o 30.

2 polubienia

Bo tak jest, to znaczy nie jesteśmy bliscy upadku, ale mamy długi (w tym w stosunku do FSG) i dużo zobowiązań bo kupowaliśmy zawodników na raty i teraz musimy te raty spłacać, plus kredyty i odsetki od nich (w tym również w stosunku do FSG). Nie można mylić właścicieli klubu, którzy mają kapitał i zyski z niego, z klubem który musi się sam finansować i jak nie zarobi to nie wyda. Wyprzedaż młodzieży oznacza że albo na kogoś zbieramy albo (bardziej prawdopodobne) mamy problemy z płynnością finansową.
A właściciele co mieli zainwestować w klub to już zainwestowali, teraz chcą żeby inwestycja przynosiła profity bo mają inne projekty na które potrzebują gotówki. U nas zainterweniują pewnie dopiero jeśli kilka lat nie zagramy w LM i wartość klubu zacznie spadać.

2 polubienia

Oto prawdziwy zwycięzca tego pojedynku. Ograł naszych Edwardsów jak dzieci i dostał to, na czym mu zależało.

:wink:

2 polubienia

Zwykle osoby, które w ten sposób piszą, zakładają , że oczywiście transfery będą, nie ważne jakiej jakości, chcą robić screeny znikają na sezon z forum by czasem ktoś ich nie “rozliczył”. Jakikolwiek ruch transferowy po rozpoczęciu sezonu będzie aktem desperacji, aby pokazać “no przecież kupiliśmy, więc kibice będą zadowoleni”. Nie ważne, że grzeje ławę,a ponad 35 lat i miał sezon z głowy przez kontuzje. Taki przykład.
Wiele osób widziało w Edwardsie zbawcę, ale póki co jest wielkie rozczarowanie.

3 polubienia

Rychło w czas się obudziliśmy z tą ofertą :grinning:

Jak to jest, że jak ktoś nam da słowo, to potem nas olewa, a jak my chcemy podebrać kogoś kto dał słowo innemu klubowi, to wtedy akurat tego słowa honorowo dotrzymują? Zastanawiające :thinking:

2 polubienia

Ja tylko mam nadzieję, że to tych naszych wielce guru zarządzania na przyszłość czegoś nauczy. Tak chwaleni, podawani jako przykład a kolejny piłkarz zlał ich ciepłym moczem i z klubu zrobił pośmiewisko. Inne kluby kogoś chcą to kupują, a my jesteśmy jak taki cygan na krupówkach. Wcisniemy komuś róże i dej Pan pisiont złotych, a sami za bukiet proponujemy maks dychu i to w ratach.

1 polubienie

To co dziś Ederson pokazuje że jest klasowym SPD i ktoś za niego wyłoży 50-60m żeby mieć dwie dobre 6?

FSG OUT - nas jako kibiców interesują najbardziej inwestycje w zespół a nie w infrastrukture. Tak na prawdę FSG raz użyło dużych pieniedzy przepłacając Nuneza (zakup Aliego i Virgila był z kasy za Coutinho). Poza tym jest samo łatanie tego co pęka. “Łatanie” odbywa się na zasadzie osłabiania w innych miejscach, które jeszcze nie generują pęknięć. Ktoś napisał wyżej, że spłacamy raty za transfery. Tak się teraz kupuje przez FFP. Moim zdaniem pruba zrobienia z tak dużego klubu czegoś co samo się sfinansuje nie jest po prostu możliwa. Ja nie wiem na co oni liczyli, że klub będzie jak Ajax, Benfica? Wykształcimy co sezon z niczego 3 piłkarzy i wpadnie z nich 150 mln do kasy? A moze chcieli zbudować strukturę jak Red Bull? Tylko że Lipsk który jest najwyżej w całym łancuchu to znacznie mniejszy klub od nas. Jestem pewien, że po to jest świta z Edwardem na czele, chęć kupna Bordeaux… Żeby to im się zbilansowało to potrzeba pełnego stadionu na 90 tys. nie dopuszczania do kontraktów powyżej 200 tys i wiele innych. Podsumowując muszą być niskie koszty przy dużych zyskach stałych z biletów, transmisji, L.M… Prędzej minkaktus na ręce wyrośnie niż to im się uda. Nie z tym klubem, jak tak chcą to niech sobie kupią jakieś Cristal Pałace. FSG OUT w Liverpoolu każdy kibic chce sukcesów sportowych, walki o najwyższe trofea.

3 polubienia

Transfer Pacho taki podobny do kupna Caicedo. W ostatniej chwili jakis ruch zeby tylko media odnotowały i mozna było powiedzieć, my jesteśmy gotowi na wzmocnienia tylko nie wyszło… Potem opcja zerowa czyli Endo żeby zapchać dziurę i liczymy ze prowizorka sie sprawdzi.

2 polubienia

“Liverpool are very much open to the idea of selling Luis Diaz.” [@davidlynchlfc via @AnfieldAgenda]

Miłego dnia! Jeszcze nam opchną Diaza.

Spokojne z tm diazem nie bardzo widzę ze ktos bedzie zainteresowany. Barcy nie stać. Reszta zespołów z top ma obsadę.

Wszystko się rozchodzi o tajemniczy zapis w kontraktach, który narzuca FSG piłkarzom. Zanim go przeczytają to są podjarani, ale po przestudiowaniu tego pała mięknie i się wycofują. FSG wymaga, aby piłkarz był wzorem do naśladowania poza boiskiem, a taki Zubimendi, chciał wynieść się w pizdu od starych, bo w każdej chwili mogli mu wbić na chatę pożyczyć cukier. Ale Edwards zaczął mu czytać, że o 20 myć zęby, potem paciorek i nyny, rano śniadanko i krótki spacer przy szkole, aby porozdawać dzieciom cukierki i porobić fotki. Przed treningiem szybka wizyta w klubie seniora pograć w bingo. W ten sposób straciliśmy Zubiego, Caicedio, Belinghama, który poszedł do Realu i miał tyle ruchania na dzień dobry, że na Euro już go jaja bolały. Ostatni transfer to Endo, osoba idealnie pasująca do wymagań FSG. Skromny, grzeczny chłopak.

Ale to nie tak, że Henri ceni sobie takie podejście do życia. To jest taktyka, która pozwala zaoszczędzić na transferach. Bo po co w innych klubach po 2,3,4 zawodników na jedną pozycje co rok 10 transferów? Właśnie po to, że jak 1 i 2 zabaluje,to ten trzeci będzie w stanie zastąpić tamtych. My nie potrzebujemy tego, bo każdy piłkarz jest na 100% gotowy do kolejnego meczu i myśli tylko o piłce.

Kiedyś było inaczej, dlatego tak łatwo pozyskaliśmy Salaha, Mane, Virgila itd. Oni spodziewali się, że mogą tutaj poszaleć, Flanagan pokazał, że można pobawić się w damskiego boksera, Sakho, że można eksperymentować z suplementami diety, a Clyne udowodnił, że można tak zabalować, że przez rok nikt nie miał pojęcia gdzie się facet w ogóle znajduje. Coutinho pokazał, jak ważne jest spełnianie marzeń za wszelką cenę.

Teraz gdzie te emocje? Nie ma, wyjątkiem jest Salah, jako najlepszy piłkarz dostał trochę więcej swobody i może sobie w święta pstryknąć kontrowersyjną fotkę z chuineczką w tle.

Jedno to, ze nie zawsze (a raczej rzadko) opierac sie o dziennikarskie plotki. Przeciez wiekszosc z tego co czytamy to zwykle glupoty wymyslone na poczekaniu przez nocnikarzy, ewentualnie stworzone przez ChataGPT w wolnej chwili.

Inna sprawa, ze kibice Liverpoolu powinni czasem otworzyc oczy i spojrzec obiektywnie na to jaki jest nasz klub, nasz projekt. A naprawde - z perspektywy wiekszosci zawodnikow nie jest on ciekawy. Jeszcze kiedy mielismy Kloppa to byl on jakims magnesem na pilkarzy, ale i tak pewnie rzadko bywalismy pierwszym wyborem dla zawodnikow. Liverpool to malo ciekawe miasto w porownaniu z innymi propozycjami z calej Europy. Dla niewielu milionerow bedzie to pierwszy wybor. Poza tym sam pilkarski projekt nie jest ciekawy. Slabe wzmocnienia, przecietny trener, sypiacy sie sklad - nam obecnie brakuje 2-3 graczy do podstawowego skladu. Za rok jak sytuacja sie potoczy negatywnie dla nas to wyjdziemy skladem na poziomie tego z 2012 roku, bedziemy znowu ogladac jakichs Borinich, Markovicow i innych Canow w wersji 2.0. W dodatku walczymy z nietykalnym City w lidze. Niby dlaczego ten projekt mialby byc dla kogos atrakcyjny? My sie smiejemy z naszego zarzadu, inni kibice sie z nas smieja i pilkarze nie sa slepi i glupi (az tak) - tez widza jak u nas jest. Ktos kto tu przyjdzie to ma szanse max na jakis krajowy garnek, a dla wiekszosci pilkarzy zza granicy takie krajowe puchary nie maja wiekszego znaczenia.

Pisalem z 3 miesiace temu, ze niektorych czeka bardzo brutalne zderzenie z rzeczywistoscia. Kurde to moze sie niestety wydarzyc szybciej niz sie spodziewalem.

8 polubień

To samo, założyłem przynajmniej że wesprą nowego trenera na start jak się da. Takie wsparcie dostał każdy, nawet Kenny, Rodgers.

Robi niestety się to żałosne. Z drużyny która została najlepszym mistrzem w historii premier league, wygrała ligę mistrzów i była w 3 finałach w ciągu 5 lat robimy zjazd większy niż Maradona po narkotykach. Przez to że mamy nadal jakościowych piłkarzy to top5 się doczłapiemy. Ale wygląda to na ten sam minimalizm transferowy jak jak za poprzednich właścicieli. Kwoty tylko się zmieniły i 10 milionów wtedy to teraz 40. I co z tego że zrobili klub samowystarczalny jak samowystarczalny jest na poziomie Aston Villi. Nie wierzę w to że nie mamy pieniędzy, nie ma odpowiedniego piłkarza. Ale tak po prostu im wygodniej. A Right player to jest świetny wytrych na tłumaczenie, ze nie chce nam się robić transferów. Zadziałało to z VVD i Alissonsem i teraz będą to wykorzystywać w budowaniu narracji o mądrym budowaniu składu. Jeszcze do zeszłego sezonu była przewaga w postaci Kloppa. Teraz jej nie ma. Nie ma transferu. Ale za to 7 tysięcy Azjatów więcej może wejść na stadion, a piłkarze mają trzy boiska więcej do treningu. Czy tam ile.
Absolutnie obrzydliwe są doniesienia że nie będziemy kupować 6 bo nie są to right playerzy. Ale za to wypożyczenie Bajceticia jest git. Szkoda że wycierania mordy right playerami nie było jak kupowali Endo i Gravenbercha. Pewnie dlatego, że kosztowali stosunkowo mało jak na rynek. Ale że są tragicznymi piłkarzami chociaż z Holendra może coś będzie, to już nie zwracali uwagi. Zdziwię się jak ktoś złapie się na propagandę klubu o Right playerze. Lokalsi to powinni jakiś bojkot zrobić, ale wtedy trzeba było by wstać od piwska w Pubie.

Podsumowując FSG Out.

9 polubień

Jeszcze to okienko jest do uratowania ale naprawdę straciłem nadzieję.

Ederson dziś pokaże klasę to może Rysiek go zauważy?

Od kiedy pojawiłem się na forum to pisałem, że z nimi formuła się wyczerpała i ciągną nas w dół.
To się zjeżdzali obrońcy, że budują trybuny, inwestują w akademie itp.
Co jest oczywiście gówno prawdą, bo inwestuje klub od FSG pożyczając. Nie dokładają sami nic, bo pożyczki biorą na klub. Po prostu są takim trochę naszym państwem. Biorą sobie podatki i rozkładają je jak chcą.
Też pełno mitów się narodziło w okół niechęci do transferów Jurka i przywiązania do zawodników. Teraz jasne dowody są na to, że robił co mógł. Wydawał zapewne i tak więcej, niż FSG chciało. To teraz sobie odbijają z mniej renomowanym trenerem, bo nawet managera już nie zatrudnili, żeby przypadkiem za dużo nie miał do gadania.

Oczywiście z paroma osobami tutaj biliśmy na alarm po 21/22, który był fenomenalnym sezonem, więc wtedy też były argumenty na zasadzie. “Przeca tyle punktów, finał ligi mistrzów 2 puchary”. Jednak no jak kupisz auto i jezdzisz nim tysiace kilometrów i sie nie psuje, nie dokladasz, nie wymieniasz nic, jezdzisz dalej i jezdzisz. To w koncu sie spierdzieli na amen :smiley: i wtedy już koszta są znacznie wyższe i trafiliśmy na ten moment, że trzeba zdrowej inwestycji, albo wymienić na nowe ( to chyba tak to wygląda z perspektywy JOhna).

7 polubień


Tyle w temacie…

8 polubień

Oni od lat plują na klub i kibiców, ale boomerzy czy delulu udają że deszcz pada.

Doprowadzili do tego, że na start sezonu nie czekam, pierwszy raz od 20 lat nie czekam na start sezonu.

3 polubienia