Rozważania transferowe (dyskusja)

Czyli wiesz więcej. Dostaliśmy 20 parę baniek za Carvalho, odzyskaliśmy parę baniek z transferu Solanke do Spurs, księgowy @Ziaja wyliczył oszczędności, a nam się spalił budżet po 30 milionowym transferze?

Jak ktoś nie rozumie w jeden sposób to próbuje wytłumaczyć w inny, bardziej łopatologiczny

Chłopie :slight_smile:

Wydałem więcej dzisiaj w sklepie rano niż Liverpool na rynku transferowym. Działajmy tak dalej :clap:

1 polubienie

Tak tak, przez cały lipiec tacy fanatycy jak Ty pisali bzdury o działaniach zakulisowych. Przy pierwszej próbie zakontraktowania zawodnika się skompromitowaliśmy, a do końca okienka zostały dwa tygodnie. Wierz dalej w te bzdury o działaniach zakulisowych.

Tu akurat wyjdzie na 0 bo musieliśmy te około 10 mln odpalic Feyenoordowi, żeby ściągnąć Slota

Jak już mówiłem. Mamy inne palące potrzeby. Jeśli wydanie hajsu na nowego perspektywicznego bramkarza nie zagraża transferom piłkarzy na pozycje, któe musimy wzmocnić na już, to nie ma żadnbego problemu. Natomiast jeśli nie ściągniemy potrzebnych na juz zawodników, bo wykorzystaliśmy budżet (lub większość budżetu) na zawodnika, który nam sie przyda za około 2 lata to jest niedopuszczalne

Ale na ten rok to się bilansuje

Akurat to dobrze, że pozbyliśmy się Carvalho - jeśli tam jest jakiś potencjał, to napewno nie rozwinąłby się u nas, gdzie na każdą pozycję na której może grać jest przynajmniej dwóch lepszych zawodników. Problem nie jest sprzedaż Fabio, tylko nie kupienie zawodnika za pieniądze ze sprzedaży Fabio

1 polubienie

I też nie do końca, bo tutaj jest płatność jednorazowa, A Klopp od paru lat tak zarabiał i by tyle zarabiał gdyby został minimum do 2026.

Człowieku, jak nie umiesz prowadzić dyskusji opartej na wzajemnym szacunku to jej nie prowadź w ogóle. Ty masz prawo do własnego zdania, ja do wlasnego. Nigdzie nie muszę pisać, że piszesz bzdury czy debilizmy. Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, skoro chyba cztery razy napisałem, że MOIM ZDANIEM ściągnięcie defensywnego pomocnika powinno być dla tego klubu priorytetem, a BYĆ MOŻE cisza medialna jest spowodowana chęcia nieskompromitowania się/podbijania ceny przez inny klub? Nie mamy pojęcia jak przebiegają takie negocjacje, mogę zakładać, że to jest bardziej skomplikowany proces niż się może wydawać.

@roberthum ale my nie mamy dokładnej wiedzy jaki jest budżet na to okno. Powtórzę - jeśli 30 milionowy transfer zagraża planom na lato to naprawdę źle się dzieje w tym klubie. W co osobiście wątpię.

Joyce jest nową tubą i w ogóle widać, że ma za zadanie stawiać działania klubu w pozytywnym świetle.
Dopiero co była gadka, że w przypadku odposzczenia Zubiego skupiamy się na kimś innym. Tak nieudolnie manipuluję Paul, że odnalazłby się świetnie przy niektórych tutaj na forum ( ͡° ͜ʖ ͡°) :stuck_out_tongue:

No na dzień dzisiejszy niestety wygląda to źle. Sprzedaże piłkarzy wyglądały jak desperackie by dorzucić się do Zubiego. Oczywiściem Może to tak wyglądać że mamy zamrożone z 200 milionów i nagle możemy je wydać, ale kompletnie nie wiemy na kogo. Ale to wtedy osoby odpowiadające za transfery i skauting jest do wywalenia.

Może przyjdzie 6, ale dla mnie absurdem jest, że nie przyszła już, a już na pewno że nie idziemy po inny cel. Nie widzę też powodu by ukrywać ten fakt, bo wszyscy wiedzą że potrzebujemy 6 i nawet zakulisowe rozgrywki tej ceny nie obniżą.

Największym minusem jest to, że Hughes siedzi w tej Valenci i gada z Gruźinem ale długoooo, co w najgorszym wypadku nic nie wyjdzie, czas zmarnuje a okienko goni koniec.

Jeśli popadamy ze skrajności z 0 do 200 mln to tak. Do końca sierpnia wiele się może wydarzyć. Wczorajsze informacje o “otwartości” Liverpoolu na sprzedaż Diaza, pozbywanie się młodych czy Carvalho, który na lewym skrzydle byłby w kolejce trzeci do grania.

Oczywiste jest, że wszystkim nam zależy, żeby klub co roku się wzmacniał i jest to troska uzasadniona, ale naprawdę my niewiele wiemy o tym, co się faktycznie w klubie (jeśli w ogóle) dzieje.

@Zubimendi Jeśli dopniemy transfer Gruzina do meczu z Ipswich/końca weekendu to nie wiem czy to by cokolwiek zmieniło, bo ten zawodnik i tak by pewnie w tym meczu nie zagrał. Wątpię, że dogadają Gruzina i będą siedzieć na dupach do końca okna transferowego. Czas jest, ważne, żeby go nie zmarnować.

1 polubienie

Duzo zalezy imo od meczy z Ipswich i Brentford. Jak wygramy to pies z kulawa noga nie zostanie kupiony. Jakies wpadki spowoduja moze paniczne ruchy

To co dzialo sie w ostatnimi czasy z transferami bylo nie do pomyslenia. Lecz to okienko i dzialanie klubu jest poprostu niewyobrazalne. Brak alternatyw? 2 miesiace nad tym pracowali i nie mieli planu B? Nie wierzę. Za co oni sobie pensje wyplacaja? Chyba za pieniadze, ktore mialy isc na transfery. Masakra. Nie ma pelnej kadry. Juz ile razy to przerabialismy na roznych pozycjach. I zaraz jeszcze szmata dziennikarska napisze, ze ten albo żaden. Juz z Jude tak bylo. Ile mozna w to samo grac? Samowystarczalny klub. Czasem trzeba troche włożyć wiecej w danym momencie i pozniej zbierqc owoce. Nie, wyprzedjamy akademię.
Fsg ssie.

6 polubień

Wiesz nie chodzi o popadnie w skrajności w skrajność, to po prostu czyta dywagacja, bo jak mówisz nie wiemy nic o budżecie. Ale tak jak piszesz, informacje o chęci sprzedaży Diaza na kilka dni przed startem sezonu wygląda źle, a o alternatywach cicho.

Oczywiście, że pierwsze dwie nawet trzy kolejki powinniśmy dać radę bez wzmocnień, problem zacznie się przy natłoku meczów i z poważniejszymi rywalami.

Czasami nie jest to potrzebne, ale klub pokpił sprawę przez lata i narastają problemy. I żeby je załatać przydało by się wydać więcej z kieszeni by za rok nie było gorzej niż jest. Dzisiejsze problemy nie wzięły się z nikąd, a narastały latami.

1 polubienie

Transferów robić nie musimy. Mamy uniwersalnego Gomeza który możemy grać na każdej pozycji w obronie a Trent może grać w drugiej linii. Tylko stawiając tak sprawę od razu wypisujemy się z walki o jakiekolwiek trofea. To będzie kolejny sezon gdzie szczytem możliwości będzie walka o top4. Widać FSG to wystarcza. Szkoda tylko, że kibicom też…

Liverpool are closely following Gent left-back Maxim De Cuyper. [PJCalcoen]
Kuzwa co to jest xD

Wedlug mnie transfer Mamardashvilliego to dobry ruch Edwardsa i Hughesa. Sytuacja nie jest tak prosta jakby sie wydawalo, ze ta dwojka ma np. 60 milionow do wydania netto i robi co chce - tak mi sie wydaje. Klub najprawdopodobniej musi byc samowystarczalny - za ile sprzeda, za tyle moze kupic. Mama to dobry transfer na przyszlosc - teraz zaplcimy za niego ok. 30m€, rok pogra na wypozyczeniu, pozniej wroci na kilka lat do nas, a w wieku 28-29 lat u szczytu kariery bedzie mogl odejsc za grube siano. Alisson w calej tej ukladance jest elementem zarobkowym na przyszle lato. Mysle, ze Edwards to nie jest idiota i zdaje sobie sprawe, ze w przyszlym roku dwa duze transfery to bedzie absolutne minimum zeby walczyc o miejsca 3-6 (zakladajac brak Ligi Mistrzow czyli węższy kalendarz). Zeby te transfery zrobic bedzie mu potrzebna kasa, a tą moze uzyskac z ledwie 2-3 pilkarzy - Diaz, Alisson moze Jota to potencjalne opcje do zarobku by moc wzmocnic inne formacje. Biznesowo transfer Mamardashviliego wedlug mnie to bardzo dobry deal.

Wg. mnie to nie jest tak, ze klubu stricte nie stac w takim kontekscie, ze nie mamy hajsu na koncie. Mamy - tylko, ze kazda decyzja i kazde wydane € musi byc obejrzane 10x zanim je wydamy. Najwidoczniej Edwards & Hughes wycenili transfer DP na max 40-50 milionow w tej chwili (+ ewentualne raty) i nie chca wydawac wiecej bo wydanie wiecej nie bedzie oplacalne biznesowo. To zreszta latwo policzyc - nawet transfer DP w obecnej sytuacji nie zagwarantuje nam LM w tym momencie bo mamy inne dziury w skladzie i nowego trenera. Dlatego stosuja zasade - kupimy DP jezeli:

  • bedzie to dobra finansowo okazja
  • gracz bedzie mlody i z ogromnym potencjalem zeby moc go w przyszlosci sprzedac
  • tygodniowka bedzie na akceptowalnym poziomie
  • umiejetnosci zawodnika znaczaco podniosa jakosc skladu

I w tym wlasnie kontekscie, w stricte biznesowym kontekscie “nie ma na rynku dobrych alternatyw”. Tymczasem Mamardashvilli to praktycznie biznesowy gwarant. Cos strasznego musialoby sie wydarzyc zeby to sie finansowo nie spielo, podejrzewam, ze zarobimy na nim z 2x tyle ile na niego wydamy w perspektywie 4-5 lat, a dodatkowo Edwards & Hughes zyskaja troche plynnosci na przyszle okienko.

To nie jest takie proste, ze kupimy Mamardashvilliego i nie starczy nam na DP. To jest nieistotne bo najwyrazniej w planach nie ma innego DP spelniajacego wspomniane warunki - i nie sadze by Edwards i Hughes robili to na zlosc. Wg. mnie maja zwiazane rece i musza myslec zupelnie inaczej niz my, kibice. Im nie zalezy na tym DP tak jak nam bo uznali, ze wydawanie kwoty powyzej kwoty X biznesowo sie nie oplaca i w zasadzie w pelni sie z tym zgadzam. Podejrzewam, ze gdyby:

  • na rynku byl inny DP, identyczny jak Zubi tylko chcacy dolaczyc do nas i kosztowalby np. 55m€
  • deal Mamadarshvilliego dalo sie dopiac za 35m€

To obaj zawodnicy trafiliby na Anfield. I w tym kontekscie “pieniadze nie sa problemem”. Tylko, ze to podejscie, wizja i kontekst jest zupelnie inny od podejscia kibicow, ktorzy po prostu chcą sukcesu. Najlepiej tu i teraz, a w najgorszym razie w krotkiej perspektywie. Strategiczne plany Edwardsa siegaja pewnie najblizszych 5-10 lat.

Ktos tu wspomnial zeby przygotowac sie teraz na 5-6 lat posuchy i sezonow przejsciowych - 100% zgody. Edwards musi rozkrecic swoja biznesową polityke, kiedy uda mu sie zarobic dobra kase to byc moze bedzie w stanie ulepszyc nasz sklad na tyle, ze o cos powalczymy. Musi wygenerowac do tego hajs. Tylko czy uda mu sie majac tutaj jakiegos Slota czy innego nastepce Roya Hodgsona, a nie Jurgena Kloppa?

Jakby to powiedzial Wojciech “Okazejszyn” Pawłowski: “We will say what time will tell.”

1 polubienie

No i obiecany transfer w sierpniu gotowy, można się rozejść, pora na csa :smiley:

większości nie, kibice Liverpoolu chcą pucharów, myślę że tylko tym którzy kibicują FSG jak Hmmmmmmm, nie zależy na trofeach tylko minimalizacji kosztów i maksymalizacji zysków żeby excel się zgadzał.

1 polubienie