Rozważania transferowe (dyskusja)

Ja szanuje takie analizy, dobrze opisana sytuacja benfiki :slight_smile:
Mógłbyś też pokusić się o analizę ruchów Liverpoolu?

A nie czekaj… :frowning:

2 polubienia


Fabrizio Romano


@FabrizioRomano

·

1 g.

🚨🔴 Liverpool have agreed personal terms with Giorgi Mamardashvili. He’s keen on the move even spending one or two years elsewhere on loan. Bournemouth open to signing him, then he’d become #LFC new GK after Alisson. Agents now in Valencia for club talks NO agreement yet.

Lubię się trochę z Tobą “pozniezgadzać” Aldor :stuck_out_tongue: więc im tym razem chciałbym zaznaczyć, że to jak dla mnie zbyt doomerystyczna wizja.

W sensie - szczerze uważasz, że jedyne co interesuje pion sportowy to excel, że nie interesują ich wyniki? Długoterminowo taka piłkarska degrengolada jest raczej kontr-skuteczna jeżeli chodzi o budowanie zdrowych finansów.

Zwłaszcza w kontekście tego co piszesz- że naszą jedyną opcją jest ogarnianie zawodników młodych, z potencjałem, których można byłoby sprzedać… tyle, że kiedy my tak robiliśmy?

Nasi najlepsi zawodnicy, których mogliśmy sprzedawać za grubą kasę- odchodzili za darmo albo fryty- vide Firmino, Mane czy nawet tacy piłkarze pokroju Giniego.

Nasz jedyny piłkarz, który tworzył pierwszy skład albo był jego istotną częścią to Coutinho, którego po prostu trzeba było opchnąć frajerom, którzy dawali 150 mln.

My nawet Salah za 250 mln nie chcieliśmy sprzedać (czy ile ci Arabowie tam proponowali), a to byłaby kasa za która można byłoby ze 3 składy przebudować w naszym przypadku. Za Jotę mieliśmy w tamtym roku 70 baniek od Newcastle i też nie decydowaliśmy się na taki deal.

Ja nie wiem co naszym w duszy gra - nie wiem czego obecnie szukamy ani jaki jest plan- ale excel w ujęciu nadrzędnym nie przyświecał nam w ostatnich latach. Wydawaliśmy tyle ile mogliśmy - czasem uważam, że pewnych transferów nie było bo niekoniecznie pasowały Kloppowi - i nie mówię tutaj o piłkarzach za 152155 milinów i rzekomych 300 mln w banku, których nie chciał wydawać Klopp, a zwyczajnych preferencjach trenerskich - co jest istotniejsze.

2 polubienia

Ciekawe czy Alisson zasugerował, że będzie chciał zarobić gdzieś w USA lub Arabii pod koniec kariery, bądź wrócić do Brazylii w rodzinne strony, czy uważamy, że chłop jest tak dobry, że działamy bardziej patrząc na wiek Brazylijczyka.

Smutny będzie dzień, kiedy będziemy musieli go pożegnać i oby to były 2 lata.

1 polubienie

Ale pytanie ile prawdy w tym było, masz coś rzetelnego co do ofert za Salaha, czy Jotę?

@AquerdationLFC a gdzie Jota? A skoro mówił, że nie idzie to oferty być nie musiało. O dziwo właśnie nikt z tych „usual suspects” o Mo nie pisał

Były doniesienia że już przed obecnym latem kręcił nosem z powodu zmian m.in w sztabie. Może mają umowę że dogra ten sezon do końca a potem pozwolą mu odejść.

Jeżeli BBC pisało, że była oferta na 150 mln ze strony Arabów za Salaha, a potem sam Klopp się wypowiadał, że Salah nigdzie nie odejdzie to znaczy, że oferta była.

Dawać juz tego gruźinskiego księcia, jak jego sie nie uda biore metalową rure od kibla i kierunek boston :cowboy_hat_face:

2 polubienia

Może ten gruzin na szóstkę…

3 polubienia

Kolejny plot twist😆

1 polubienie

:joy: :joy: :joy: :joy: :joy: :joy: :joy:
że niby obiecali mu złote góry, a teraz mogą tylko dać widok na góry?
:joy: :joy: :joy: :joy: :joy: :joy: :joy:

mam nadzieję tylko, że Liverpool nie wyjdzie dewizą - nie ważne zasady, ważne że piłkarz doszedł i go nie weźmie teraz XD bo to byłoby trochę jakby napluł ich, a oni to zlizali i powiedzieli, że mmm smaczne.

1 polubienie

Teraz niech tam siedzi cipek.

Patrząc na ten transfer jako na ruch perspektywiczny i zastępstwo Alissona za 1-2 lata, to muszę powiedzieć, że trafili w dziesiątkę i tu należy im się zdecydowana pochwała.

Jeśli weźmiemy, jednak, pod uwagę gradację naszych potrzeb, to trudno patrzeć na ten ruch z satysfakcją, skoro palące potrzeby, defensywnego pomocnika i obrońcy, do tej pory nie zostały rozwiązane.

Oczywiście trzeba myśleć o przyszłości drużyny i patrzeć kilka kroków do przodu, ale jeśli nie zadbamy o teraźniejszość i najbliższą przyszłość, to możemy już nie mieć przed sobą żadnej przyszłości.

Z oceną całokształtu poczekam do końca okienka. Mamy 14.08.2024, a zegar wciąż tyka…

Pięknie mu podziękowali za lojalność. Jeszcze zobaczycie, że Zubimendi zmieni decyzję i wróci do rozmów z Liverpoolem w to okienko. A co do Mamardashviliego to dobry, przyszłościowy ruch. Jeśli wejdzie na swój poziom potencjału, to mamy bramkę obsadzoną na długie lata. Tu akurat należy pochwalić nasz klub za zdecydowane działanie.

4 polubienia

Pozostaje tylko się śmiać. Pewnie liczył że Sociedad choć trochę zbliży się do oferty Liverpoolu, strzelam ze Hughes zaoferował mu coś w granicach 160-180k/week. Wyobrażał sobie San Sebastian, góry, paelle i 120k/week. Psikus, bo pewnie Sociedad może mu dać 80-90 maksymalnie.

Ale dlaczego mamy pozbywać się Alissona za rok czy dwa? Bramkarze do czterdziestki mogą być w topce.

Bardzo w to wątpię żeby Liverpool nagle był skłonny wrócić z nim do rozmów. Jeżeli plotki o tym, że chciał do nas przyjść i na finiszu zrezygnował są prawdziwe, to teraz powinien od Hughes`a co najwyżej kopa w dupę dostać.

To jest biznes kolego, a nie przedszkole. Liverpool na pewno nie zamknął mu drzwi, mimo że nam odmówił. Jeśli te plotki są prawdziwe, to teraz Liverpool ma mocniejszą kartę w ręku.

3 polubienia

Możliwości w przypadku Alissona są dwie:

  1. Ali zakomunikował komuś w klubie, że nie planuje długoterminowej przyszłości w Liverpoolu i w związku z tym znaleźliśmy zastępstwo.
  2. Ali wcale nie chce nigdzie odchodzić, a Mamardashvili został kupiony ze względu na promocyjną cenę i The Reds będą go chcieli sprzedać za ten sezon czy dwa z przebitką.

Druga opcja wydaje mi się mało prawdopodobna. Byłoby to może i mądre posunięcie ze strony klubu jeżeli udałoby się go później sprzedać drożej, ale z drugiej strony byłby to ruch wątpliwy pod względem etycznym jeżeli Mamardashvili chciałby tu przyjść ze względu na kuszącą możliwość zastąpienia Aliego.