No to mamy Mac Allistera.
To byłby świetny DM…
A może kupimy jeszcze tego niepotrzebnego trzeciego bramkarza.
Już jesteśmy blisko. 12 dni.
A po co nam gość którego Milan nie przedłużył i teraz juve odpala za grosze? Jeszcze chiese weźmy bo szrotu mało.
Endo kapitan Stuttgartu. 10 lat się będzie słuchało że zapłacili za dużo mimo że facet swoją rolę wypełnił.
Jesteśmy Liverpool potrzebujemy graczy elitarnych jeśli chcemy osiągnąć nasz cel czytaj mistrzostwo Anglii. Jeśli naszym celem jest pierwszą 4 to jak widać edno wystarczy.
My potrzebujemy jakiegokolwiek DMa, który swoim zachowaniem wymusi lepsze zachowania w defensywie. W dupie mam, czy będzie rozgrywał jak Pirlo, czy będzie jedynie przecinakiem. Po prostu potrzebujemy DMa z krwi i kości, który w odróżnieniu od Endo będzie miał kondycję, poczucie misji i da jakość.
1 polubienie
Czemu kłamiesz. Facet gra na dmf i kilka na cb. Dodatkowo gra jako cofnięty rozgrywający mając praktycznie w każdym meczu najwięcej podań. Czyli typ którego poszukuje slot. Po prostu jest za słabym graczem, ale profil pasuje jak najbardziej.
Rozumiem że 150 meczów to za mało żeby powiedzieć że gra na dmf
Co ma do tego kimmich? Facet jest arogantem który najlepiej grał na prawej obronie a potem zażyczył sobie granie na dmf. Tylko są 2 problemy. Nie nazywa się Phillip. I na nazwisko nie ma Lahm
Skąd wziął się ten wysyp taktyków z football menagera? Można normalnie grać bez klasycznej szóstki, tak samo jak można grać bez klasycznego napastnika. Mówiąc w dużym uproszczeniu: najważniejsza w każdej formacji jest równowaga. Jeżeli masz dobrze zbalansowaną pomoc w której każdy pomocnik biega za piłką i ma jakieś pojęcie w destrukcji akcji to klasyczna szóstka jest niepotrzebna. Dlatego Slot nie gra i nie będzie grać Endo
1 polubienie
5 polubień
To nie było by takie złe. Może by kupił klub od FSG i rzucił hajsem na transfery.
Pozycja klasycznej 6 jest bardzo ważna we współczesnej piłce. Najlepsze drużyny ostatnich lat miały taką osobę. Real casemiro tchuameni.
City rodri. Arsenal rice u nas fabinho.
Potrzeba kogoś kto swietnie asekuruje linie obronna i umiejętnie wprowadzi piłkę w przodnie formacje.
Jak zeszły sezon pokazał świetnie grający piłka maca źle sobie tam radził. Tak samo jak Endo który świetnie broni ale fatalnie operuje piłką. Przydałby nam się zawodnik który łączy obie cechy
No jednak rzeczywistość pokazuje że każda topowa drużyna gra z “6” na boisku. Real w każdym ze zwycięskich finałów LM w ostatnich 10 latach miał defensywnego pomocnika na boisku.
City we wszystkich zwycięskich sezonach PL tak samo.
Według mnie 6 to najważniejsza pozycja na boisku, nie da się bez takiego zawodnika grać na powaznie
1 polubienie
8 postów zostało scalonych z istniejącym tematem: Luźne dyskusje odnośnie Liverpoolu
nudne to juz jest
Wygląda na dalszą szyderę z ich strony. Ale to zamiast się wziąć i budować zespół to oni jadą z nami jakbyśmy nie wiem co robili w tej sadze. W sumie jak przegrają tak bezjajecznie jeszcze 1 mecz to może Zubi faktycznie zmieni zdanie? Tylko, że szczerze to ja już go nie chcę. Skoro sam zamknął przed sobą drzwi z napisem Liverpool, to dlaczego mamy mu znowu je otwierać?
8 polubień
Coś muszą pisać a jak nie ma nowych zawodników na horyzoncie to piszą o zubimendim , choć już od tygodnia wiadomo że nic z tego
To wygląda jakby tam walczyli o 5mln ciągle ceny xd Nawalone tyle o Mamardashvilu, żeby sie nie skończyło tak, że ktoś przyjdzie, da odrazu kwotę i bye bye.
1 polubienie
Jeżeli masz takich graczy jak Rice czy Rodri, to wiedząc, że potrafią oni również grać piłką i konstruować akcje, szkoda ich przeznaczać tylko do defensywnej roli. To są genialni zawodnicy, cechujący się olbrzymią uniwersalnością. Lepiej jest dodać do składu kolejnego DMa, a potencjał Rodriego wykorzystać trochę wyżej. Co nie oznacza, że to nie jest dobry DM, ani też że w tej roli się nie sprawdza. Tacy gracze kosztują po 100 mln i nie masz ich w składzie za wielu.
Takim przykładem jest / był też Kante. Był rewelacyjnym defensywnym pomocnikiem, a pod koniec jego przygody w Chelsea, przesunięto go wyżej. Co nie znaczy, że jego nominalną pozycją nie był DM.
Można by przyjąć taką metodę myślenia, ale to skończy się na tym, że każdy DM, który wejdzie powyżej pewnego poziomu uniwersalności (przy zachowaniu defensywnych walorów) przestanie być DMem. A defensywnym pomocnikiem będziemy nazywać tylko takich rzemieślników odbierających piłkę i nic poza tym. A tak nie jest.
2 polubienia
Mats Wieffer były podopieczny Slota z Feyenoord asysta w meczu z Evertonem.
Brighton zapłaciło za niego 30 mln euro.
1 polubienie
Widocznie za słaby dla nas jest
1 polubienie
Jedno pytanie - mamy pewność, że przy Neto to Gruzin w Wisienkach byłby pierwszym wyborem do gry? Jaki w tym wszystkim interes miałyby Wisienki, by nam ogrywać zawodnika? Nie mówię, że Neto jest lepszy czy nawet równorzędny, ale czy to na pewno ma sens?
Pomyślałem, że są drużyny chcące grać od tyłu, ale z beznadziejnym bramkarzem jak np. Southampton (które notabene ostatnio bramkę po takim błędzie bramkarza straciło) - tam miałby zarówno mnóstwo okazji do wykazania się na linii, jak i w rozegraniu, bo tam w sezonie rzadko kiedy będą dominować przeciwnika na jego połowie (nie biorę tego meczu z Newcastle, gdzie o dziwo dominowali za jakiś dobry prognostyk, to Sroki zagrały chujowo IMO, a nie Święci nieźle).