Ja zadowolony z tego transferu nie jestem i nie będę.
Alisson może grać spokojnie jeszcze 5-6 lat na super poziomie, więc po co nam Gruzin?
Pewnie za dwa sezony sprzedamy Aliego za jakieś 60-70 baniek, Gruzin będzie nr 1, a FSG zyska na całej operacji z 20-30 baniek.
Tylko jest jedno kluczowe pytanie - czy Gruzin utrzyma poziom Aliego? IMO wątpie.
Pojawiła się plotka, że Mamardashvili ma w przyszłym sezonie walczyć już o skład z Alissonem, bez wypożyczenia dalej.
Kontrakt na 6 lat.
Romano zapodał te swoje Here we go, u nas na razie cisza chyba póki nie przejdzie testów medycznych i nie zapozuje z koszulką to nie będzie oficjalki.
Za dwa sezony to moze odejsc za darmo. Dziwna decyzja z tym bramkarzem. Znowu transfer, bo jest okazja na pozycje niepotrzebna w danym momencie i najprawdopodobniej jak napisales przez najblizsze 5 lat. Czy oni wiedza, ze bramkarz tylko jeden w meczu moze grac?
Hurra, jest transfer. Teraz wszyscy maruderzy nie będą mieli argumentów, że fsg nic nie zrobiło tego lata. Co tam, że kupiliśmy bramkarza, jak mamy już najlepszego na świecie i jednego z najlepszych nr 2. Śmiech przez łzy.
Ali ma kontrakt do 2027, więc 3 lata
Do 2026 + opcje rocznego przedłużenia.
Dobra decyzja. To jest zabezpieczenie bramki na wiele lat do przodu.
Jedynym minusem tego w mojej opinii genialnego posunięcia, jest brak pewnej cipy z San Sebastian z 6 na plecach. Gdyby to był transfer po uzupełnieniu największego braku w drużynie no to czapki z głów. A tak to czekamy dalej co ten nasz duet cudotwórców wyczaruje.
W miesiąc negocjacji udało się zbić cenę z 35 milionow do 35 milionow, za zawodnika ktory bedzie pierwszym bramkarzem za 5 lat (albo i nigdy).
Eddie i Richi mocno kończą okienko
Czyżby mam jeszcze 15% nadzieji
Strzelam, że za rok Gruzin powalczy o pierwszy skład z Alissonem, a w 2026 zostanie przedłużony kontrakt z Beckerem tylko po to, żeby go sprzedać i wyjść na tym dealu na 0. W następnym sezonie pewnie Mamardashvilli będzie grał w pucharach, a Ali w lidze.
Mnie ten ruch cieszy, bo w przypadku jakby Alisson chciał w przyszłości odejść i nie byłoby na rynku bramkarzy z topu, to moglibyśmy być w dupie. Wystarczy spojrzeć jakie problemy generował brak dobrego bramkarza w United, Chelsea czy Arsenalu. Nie da się nic wygrać nie mając na bramce gościa, który wyciągnie co do niego należy i trochę więcej.
Imo może być też tak: 1 year → loan to Valencia
2 year → loan to shittie PL club
3 year → battle with Alisson
4 → first choice
Albo Alisson jest kozakiem nadal, a Gruzin zostaje sprzedany do Realu czy tam do PSG za więcej hajsu i Siwy z Bostonu kupuje sobie za to nowy Jacht.
@CzerwonyBartek Raczej wątpię, znając nasz klub to będą chcieli jednego z nich zmonetyzować a za 4 lata Ali już będzie po kontrakcie nawet w przypadku przedłużenia o rok i jednak dość już wiekowy, nawet jak na bramkarza.
Raczej sezon na wypożyczeniu a potem już u nas rywalizując z Alim i jeśli się sprawdzi to sprzedajemy Alego a jak nie to Ali nowy kontrakt a sprzedajemy Gruzina.
Generalnie plan nie jest najgorszy ale myślałem że skoro Becker chce zostać to zajmą sie pilnieszymi problemami niż bramkarz za x lat, szkoda że do problemu DM i kończących się kontraktów nie podeszli z takim wyprzedzeniem.
Odchodzi Virgil, TAA, Tsimikas, Gomez, starzeje się Robbo, a Konate zaraz się połamie, więc nasi przechodzą na grę dwoma bramkarzami. Chytry plan Henrego.
Alisson za 60-70 mln to trochę myślenie życzeniowe myślę że nawet araby tyle za niego nie dadzą realniejsze są kwoty rzędu 44-60 mln ponieważ
- to bramkarz bramkarze z reguły są tańsi
- bramkarz to mniej medialna pozycja niż pomocnik czy napastnik
- za 2 lata Alisson będzie miał już 33 lata i tylko rok kontraktu
chodź wiele zależy też od jego formy a on sam w tym wieku może nie chcieć iść do Arabii ale z drugiej strony to Arabowie mogą szaleć z hajsem
PS dla mnie najlepszym scenariuszem było by został na jeszcze 4-5 lat bo mam przeczucie, że utrzyma wysoką formę i nadal będzie topowym bramkarzem
Dzięki, że napisałeś to po angielsku. Dzięki temu to rozwiązanie staje się bardziej prawdopodobne w moich oczach.
W temacie wzmocnień na już.
Mam dwa wnioski po meczu z Brendford w niedzielę:
- Potrzeba czasu jeszcze na budowę stylu gry, bo wkrada się sporo chaosu.
- Jeśli klub po takim spotkaniu nie widzi konieczności wzmacniania się to ja chyba oglądałem inny mecz.