Brak zmiennika dla Salaha to temat wałkowany od kilku ładnych lat. Jak Egipcjanin był młodszy to nie dawało się tego tak odczuć, ale w ostatatnim sezonie już dobitnie zobaczyliśmy, że eksploatowanie Mo do granic możliwości skutkuje tym, że w drugiej części sezonu jest cieniem piłkarza grającego jesienią. Na pewno kogoś do rotacji z nim potrzeba, czy Chiesa jest właściwym zawodnikiem to inna sprawa. Włoch jest prawonożny, więc z automatu oznacza to modyfikacje taktyczne przy graniu nim zamiast Salahem. Na dodatek, gośc ma wieczne problemy z mięśniami co doprowadzało nas do białej gorączki, jak w naszej kadrze był Keita czy Thiago. Zdrowy Chiesa może coś by wniósł do drużyny, ale kto nam da gwarancje, że nie spędzi połowy sezonu u lekarza a drugą połowę będzie wracać do formy?
Ogólnie jeśli Federico byłby tani i miał niska pensję to można zaryzykować, by ten Salah pograł na wysokim poziomie z miesiąc czy dwa dłużej, ale sam Chiesa ni ziębi ni grzeje mnie. Okienko i tak musi być uznane za fatalne bo jak dotąd nie sprowadziliśmy zawodników na pozycje wymagające konkretnych wzmocnień - powinniśmy mieć nowego DMa, nowego CB i kogoś za Kostasa na LB. Ewentualny transfer Chiesy czy Gruzina na bramkę (w którego transfer nie wierzę po ostatnich deklaracjach Aliego) nie będa miały wpływu na ocenę naszych poczynań tego lata
Chyba nawet FSG nie ma aż tak w głębokim poważaniu naszych wyników sportowych. Wymiana Salaha za Chiesę to wymiana walki o top4 na walkę o co najwyżej występy w LE
My tu gadamy o Chiesie a jak nie było oficjalki o Mamieszwilim tak nie ma a ponoć testy miał przechodzić wczoraj.
Dopiąć tych dwóch rezerwowych … i trzymać kciuki za ŚPD przed końcem okienka
Przecież ten transfer nie ma żadnego sensu oraz myślałem, że klub już nauczył się na własnych błędach z zatrudnieniem podatnych na kontuzje piłkarzy Juve
Te 15/20 mln juz lepiej byłoby przeznaczyc na premie i nowe kontrakty dla naszych 3 filarów niż na Chiese naprawdę
Dlaczego wzmacniane dwie najlepiej obsadzone linie, gdy obrona i defensywny pomocnik leży i kwiczy
To właśnie nie jest takie proste. Z jednej przyczyny. Jeśli się nie sprawdzi, to zwyczajnie nikt mu tyle nie zapłaci co w LFC, a więc zawodnik będzie wolał siedzieć u nas do końca kontraktu i odmówi transferu nawet jeśli pojawi się oferta. Juz to przerabialismy wielokrotnie, a teraz będziemy się tak bujać z Endo i spółką. To jest jedna z przyczyn, dlaczego wielu zawodników odchodzi z LFC za darmo dopiero gdy wygaśnie kontrakt, zwyczajnie nie zgadzają się na transfer.
EDIT.
Po 2 będzie blokował miejsce dla innego potencjalnego transferu, Ci którzy marzą o Gordonie to mogą zapomnieć no chyba, że wierzą w transfer 7-8 zawodnika do ofensywy.
Jego zdanie jest tak samo ważne, jak pozostałych dwóch stron transakcji. Odszedłby “pewnie”… na pewno to wiesz, tym bardziej jeśli dostałby znacznie mniejszą tygodniówkę.
Ja też jestem sceptycznie nastawiony. Kwota odstępnego niewielka ale nasz budżet również. Pytanie jak z tygodniówka. Jeżeli 75k to jeszcze. Kwota powyżej 100 to jawny sabotaż. Palmer ma 130…
Jak się połamie to będzie siedział do końca kontaktu. Dać mu niewielkie minimum i duże bonusy uzależnione od dostępności i efektów (G+A). Jak na L4 to 50k I tyle
Akurat Endo jest jednym z najmniej zarabiających piłkarzy w klubie, całe 50k futnów tygodniowo, więc na prawdę ten przykład jest średni. Nawet jeśli dostałby trochę mniej to nie jest to typ Keity, któremu zależy tylko na dodatkowych 10k.
Aczkolwiek, nawet jakby został na dodatkowy rok, to ta tygodniówka nas totalnie nie boli i może na puchary zostać.
Nasza struktura płac nie jest normalna. Phillips zarabia więcej niż Diaz (!) i ponad 4x więcej niż Jones. WTF. Czemu nasi mistrzowie oszczędności nie wpadli na sprzedaż Phillipsa… może nikt go nie chciał.
Tygodniówka to tylko jeden z aspektów. Może zdecydować coś zupełnie innego, żeby zawodnik odmówił i został. Zmierzam do tego, że często cieżko się pozbyć zawodnika, który blokuje miejsce innym. Wkrótce znowu zaczniemy liczyć wolne sloty HG. A Phillips to kolejny przykład który sam podales, dostał dobry kontrakt i się stąd nie ruszy. W 2-3 lidze nikt mu tyle nie da, za granicą nigdzie tyle nie płacą co w Anglii a na pewno nie przeciętniakom.
Bastoni jest o krok od podpisania nowego kontraktu z Interem. Jego agent gdzieś we włoskiej telewizji ostatnio mówił że jest happy w Interze i pracują nad przedłużeniem kontraktu. Ile w tym prawdy, ile zasłona dymna, nie wiem.
Problem z Phillipsem jest taki, że to my oczekujemy za niego takich kwot, których nikt nie chce spełnić. Dlatego nie dochodzi nawet do rozmów potencjalnego nowego pracodawcy z zawodnikiem. Poza tym zgadzam się, że dawanie dużych tygodniówek średnim zawodnikom to najprostszy sposob na zawlenie sobie budżetu płac zawodnikami, którzy nie będą chcieli odejść wcześniej niż po wygaśnięciu kontraktu. Ponoć Chiesa inkasuje około 180k/week w Turynie. Żeby był warty rozważenia musiałby zejść co najmniej do poziomu około 100 k/week (w dzisiejszych czasach taka wypłata u piłkarzy będących na świeczniku nie jest jakimś wow i wiele średnich klubów jest w stanie ją wyrównac lub przebić)