Żeby nie wzburzyć gówno burzy. Przecież posiadanie innego zdania oznacza 120 postów tłumaczenia mi, że się mylę i się nie znam. Forum zrobiło się bardzo kapryśne …
Sporo trolli niestety tutaj jest. Rozumiem i nie drążę tematu dalej.
Te wypowiedzi tutaj średnio odnoszą się do tematu tego wątku. Uważam, że wypowiedzi tu u góry są nie na temat, bardziej pasuje “nasz skład/nasza11” “piłkarze LFC” etc.
Hiszpańskie media donoszą iż Zubimendi prosi Liverpool o wykupienie go w styczniu
Zakupimy w styczniu co potwierdzil juz Boston ale zapomnieli podac w ktorym roku
Jakie media? xD Nic nie widziałem z rzetelnych źródeł
Tylko jakaś (hhhptfu!) poważna kontuzja w środku pola mogłaby spowodować powrót tematu Zubimendiego w styczniu. W innym wypadku to się nie zdarzy w połowie sezonu i za te pieniądze.
Może jakiś EspanizioCygano coś wrzucił na tt podając się za źródło czegokolwiek xD
Problem jest taki, że my oprócz wyjściowej 3ki nie mamy nikogo jakościowego na ławce do środka (może Elliott ale on ma złamaną stopę). Jest Jones, Endo, Morton i MaConnell. Morton to zagadka, MaConnell młodziak, Jones… jego rozwój byłby niemałym zaskoczeniem i Endo ah ten Endo. Jak tu nie przyjdzie ktoś nowy to ja nie wiem jak my z nowym formatem LM (dodatkowe mecze) dojedziemy do linii mety.
Trzeba wygrać, co się da w LM i być w pierwszej ósemce, żeby nie grać 1/16. To zawsze dwa mecze mniej w kalendarzu.
Znaczy tak, wczoraj w meczu vs Inter, Guardiola robi zmiany: Gundogan za KdB, Foden za Savinho, Doku za Grealisha
U nas mógłby wejść Endo lub Jones. Way to go!
Oczekiwania kibiców: do maja 2025 bić się o wszystko z City. Trzeba zejść na Ziemię
W pomocy jest dramat. W linii ataku mimo wszystko lepiej to wygląda.
Całkowicie się zgadzam. Atak jest ratowany przez ilość (bo brak tu na razie ciągle “następcy” Salaha w kontekście jakości). Tak pomoc i obrona rozpadają się jak domek z kart przy 2 kontuzjach odpukać podstawowych graczy.
A szkoda, bo takiego Zubimendiego + LO/uniwersalnego LŚO brakuje nam do posiadania na papierze kompletnego składu
Ja to wiem, Ty to wiesz, w klubie pewnie też to wiedzą, że poza tą trójką w podstawie nasza linia pomocy nie ma nawet jednego zawodnika na zmianę, który utrzymałby poziom wspomnianej trójki. Nie wiem czy to ograniczone zaufanie do Slota, czy sprawdzenie zdolności do ugrania jak najwięcej jak najmniejszym kosztem. Ja po prostu nie wierzę, że bez solidnej przyczyny klub sam z siebie wyłoży w styczniu 60 mln za piłkarza, który kilka tygodni temu powiedział, że chce zostać w San Sebastian.
Podpisywanie kontraktów również w tej chwili nie przebiega
Z tego tekstu za tłumaczeniem z Google rozumiem, że nie dostał podwyżki? Jeśli Baskowie będą grać tak fatalnie jak na początku, też go w styczniu nie puszczą. Będzie potrzebny by utrzymać klub w lidze.
Jeśli faktycznie chce opuścić swój dom, w którym go kochaja żeby przyjść do naszej czerwonej rodziny to zwykłą głupotą byłoby nie skorzystać. To zawodnik na lata, z potencjałem na ścisłą światową czołówkę na swojej pozycji. Jestem za.
A ja mam całkowicie inne podejście. Chłopak miał możliwość dołączenia do naszego zespołu. Natomiast cała ta imba to była, w mojej ocenie, gra jego agenta na podwyżkę. Odchodził Merino, kasa wpadała.
Sociedad obiecało, ten uwierzył a teraz obudził się z ręką w nocniku…
Ściąganie go - tym bardziej na warunkach jak latem - jest głupotą. Za 2 lata w chłopaku odpali się gen Realu czy innej Barcelony i będziemy mieli powtórkę.
Zdecydowanie bardziej wolę opcje Whartona. Podoba mi się też Sangre.
Też nie jestem za tym, żeby do nas dołączył, chciał czy nie chciał, w świat poszedł komunikat, że to on nie chce dołączyć i chyba nawet podpisał nowy kontrakt. Akurat w jego wypadku transfer do Liverpoolu to nobilitacja, wyższe zarobki, większe zasięgi, większy, globalny klub. Dziwiłem się jego decyzji ale teraz już mu po prostu nie wierzę. Była szansa, nie skorzystał.
Przecież całe forum nie chce normalnego lewego obrońcy jk np. Aint nouri tylko lewego środkowego obrńcę na lewą obronę więc w ataku taki raczej Diazowi nie pomoże
https://kanalsportowy.pl/pilka-nozna/zubimendi-odrzucil-liverpool-teraz-zaluje/ nie wiem ile w tym prawdy, ile nie wiem że już wcześniej ktoś coś wspominał, ale jesli tak to telenoweli mam nadzieję że telenoweli nie wznowią ;p
To jest zbyt wartościowy zawodnik, żeby teraz unosić się jakimś honorem czy coś. Chłopak już wie, że popełnił błąd, a dodatkowo Sociedad, którego tak kocha, po prostu go oszukało z tym nowym kontraktem. Teraz to jednak Liverpool rozdaje karty w tych negocjacjach i jeśli Zubimendi chce do nas, to musi przyjąć zapewne gorszy kontrakt, niż ten proponowany w lato. On musi, my nie.
Klauzula nadal jest taka sama. Jeśli pójdzie zielone światło z obozu piłkarza, to klub ją uruchomi. Potrzebujemy wzmocnić linie pomocy w styczniu.