Zagrał na prawej kilka meczy za młodu, typowy prawonożny skrzydłowy/napastnik, oglądałem wiele jego meczów liga,lm i nigdy nie grał na prawej flance ale na siłe można i tak, tylko po co? Ja tam po cichu liczę dalej na Salaszka, ale coraz mniejsze szanse na ten kontrakt
Ciekawa propozycja, tyle czy sam darwin byłby zainteresowany.
Nikogo nie kupimy więc te dylematy są niepotrzebne, jeśli kogś sprzedamy to może uzbieramy na jakiś półśrodek na pewno nie na kviche.
Kvicha cudowny grajek, bardzo lubię oglądać choćby highlighty Napoli dla niego, jednak pozyskanie go w obecnej sytuacji kontraktowej oraz patrząc na głębie składu byłoby trochę irracjonalne. Z resztą podobnie było z Mamardashvilim, do teraz się zastanawiam po co został ściągnięty mając dwóch czołowych GK. W każdym razie pozycja LS jest niezwykle mocna u nas - nominalnie to Gakpo, Diaz + ewentualnie Nunez / Jota / może nawet Chiesa. Chyba najlepiej obsadzona pozycja w zespole. Na 9ce Gruzina nawet nie rozważam bo marnować takiego dryblera na cofniętej 9 to byłoby przestępstwo.
Do wzmocnienia przed pozycją LS są następujące pozycje w kolejności:
- LO - żaden z obecnych lewych obrońców nie dowozi
- ŚPD - ktoś do rywalizacji z Gravenem i Maccą którzy grają wszystko
- N - farwocel Nunez i niestety szklanka Jota
- ŚO - jedynie Virgil jest skałą, reszta co chwila łapie kontuzje
- PO - w przypadku odejścia Trenta
- PS - w przypadku odejścia Salaha
No mi wychodzi że jedynie GK i ŚPO jest równie mocno obsadzone co LS. Przy obecnym stanie kadrowym na następny sezon mi ta sytuacja się wydaje kuriozalna.
Tymczasem City miało problemy w obronie i luźną ręką sobie wywalają 40 mln na no name
Chiesa do Napoli, Kvaratskhelia do PSG, do Liverpoolu łączony od wielu lat utalentowany Koreańczyk Fookin-No-Won i każdy zadowolony.
Skończmy już z tym mitem. Konate został skasowany przez małpę z faweli, tak jak van Dijk przez dickforda swego czasu. Sytuacja losowa. Gomez od 5 sezonów nie miał poważniejszych problemów ze zdrowiem, a w poprzednim grał bardzo dużo.
Zgadzam się jednak, że środek obrony potrzebuje wzmocnienia, bo Quansah mnie przeraża w tym sezonie. Tylko kogo na 4? Mamy dwóch wybitnych CB(van Dijk+Konate) oraz bardzo dobrego i solidnego Gomeza, który obskoczy również boki.
Póki nie wyjaśni się przyszłość Holendra, to trudno tu też o jakiś ruchu, bo nie wiadomo czy szukać kozaka na już w zastępstwie czy perspektywicznego gracza do rozwoju, żeby uzupełniał linie obrony. Wciąż wierzę, że Q się ogarnie.
Tu pasowałby ktoś kto może zagrać na stoperze i na lewej obronie. Na pierwsza myśl przychodzi jarrel hato (najlepszy wybór jeśli chodzi o przyszłość) i pierro hincapie. Natomiast nie wiadomo do końca jest czy slot chce tam grać takim zawodnikiem czy jednak woli kogoś ofensywnego w stylu kerkez czy Davies z którymi jesteśmy łączeni.
Nie zdziwię się jak nasi złożą oferte w ostniej chwili
Dokładnie masz rację, co do Konate że miał pecha i nie jest często kontuzjowany to oczywiście że jest i jeśli nie chcemy w decydujących meczach sezonu oglądać na stoperze Endo to dyrektorzy muszą w styczniu ruszyć na zakupy
Jest Guehi (tyle city dało za tego Azera), wczoraj ktoś tu wrzucał że Sporting chce 35 za Inacio (w lecie to chyba nawet był right playerem tylko za drogim), Barca chce drobne za Araujo ( może by się wymieniali z Konate w gabinetach lekarskich tak że jeden zawsze byłby dostępny). Zawodników jest wielu i piłka leży teraz po stronie Edwardsa i spółki, ale obawiam się że ci są zajęci obecnie wyrzucaniem plotek o lewoskrzydłowym niż szukanie stopera i LO na już
Pierro Hincapie moglby zagrac na lewej obronie i na stoperze, a gdyby Slot chcial grac w danym meczu ofensywniej to gral by Robbo. Hincapie w defensywie jest swietny. Taka lepsza wersja Gvardiolaw tylko jeden ma wiecejw atutow ofensywnych a drugi defensywnych. Co nie znaczy ze Hincapie nie umie grac do przodu. Patrz wczoraj asysta z BVB
Szkoda, gdyby Fede już odszedł z klubu, ale jeśli kosztem Gruzina, to płakać nie będę.
Podoba mi ten fragment:
This is a move that would prove win-win for all parties: Liverpool get a better player, Chiesa gets to go home, Napoli get money for their “Kvaradona” as well as an exciting player which, if they can handle him with care, will reap rewards for them, and Kvaratskhelia gets his much-awaited big-money move.
In conclusion, Liverpool should make this move happen this month.
To właśnie geniusz Edwardsa – kupując Chiesę wszystko przewidział, a myśmy się zastanawiali po co
Szczerze to faktycznie coś z tego może być (ale raczej dopiero latem). Napoli chce pozbyć się Osimhena i Nunez wydaje się dla nich ciekawą opcją, bo w słabszej niż angielska lidze, potrafił pakować gole, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby w Napoli się sprawdził. Poza tym, na rynku nie mają wiele opcji mieszczących się w ich budżecie. Wyceniając Darwina na 50-70 mln to jest to absolutnie największe nazwisko na jakie ich stać.
Chiesa to natomiast po prostu marka we Włoszech i wszyscy tam pamiętają jego występy sprzed lat gdy był w swoim peaku. W bezgotówkowym transferze Napoli nic nie ryzykuje ściągając go do siebie, a dostaje zawodnika, który w pasującej mu lidze może pokazać swój dawny potencjał.
Po cichu liczę, że my sami w takim przypadku wyrazimy zainteresowanie także Osimhenem, bo gdy odejdzie Darwin, to z uznanych nazwisk na rynku, które dodatkowo są na wylocie, jest chyba tylko on.
I tak wszystko zależy od tego kto z naszej 3 podpisze ostatecznie te kontrakty, a kto odejdzie.
On ma chyba w głowie nawalone.
Ma niesamowity instynkt strzelecki. Na pewno u nas strzeliłby mnóstwo goli. A swoją drogą to on miał iść do Arabii, ale coś nie wypaliło.