Hughes to nie jest fachowiec na poziom takiego klubu. Zainteresowanie Grekiem z drugiej ligi niemieckiej wszystko wyjaśnia. Gość mentalem i podejściem do pracy zatrzymał się na poziomie jego poprzedniego klubu.
NIC NIE ZROBIŁ A JEST TUTAJ OD LATA. Od dawna nie mieliśmy tak biernego dyrektora sportowego. Na ten moment do odstrzału, a więc powtórzyłem to co pisałem w temacie FSG (przy czym zrobiłem sporą burzę).
Pan Hughes OUT.
Menel z Niemiec ściągnięty w roli strażaka na rok czasu więcej zrobił niż Hughes.
To co robi ten zarząd zaczyna być strasznie frustrujące i wkurwiające. Mamy do wzmocnienia LO i 6, pojawiają się plotki z Kvara i jakimś no namem z 2Bundesligi. Licytujemy się o Zubiego całe lato nie mając alternatywny bo to nasz “right player” a teraz po cichu dopina go Arsenal. Pięknie kompromituje się nasz zarząd a wisienka na torcie jest fakt że do tej pory NIKT z wielkiej trójki nie przedłużył kontraktu. Co tu dużo mówić gratulacje Richi i Edwards, jak do tej pory wspaniała praca
Edwards nie jest od transferów ile razy mam to powtarzać. To należy do Hughesa, tak samo umowy kontraktowe. Przyszedł po koleżeńsku na stanowisko, jako fajny ziomek prywatnie, ale tak samo się tutaj odnajduje widzę na stanowisku co Pep w Salzburgu.
Taki sam płacz był tutaj latem, że w tym zarządzie na głowę upadli, żeby grać Gravenberchem na 6. Że brak kupna 6 to katastrofa. Tymczasem jakoś to idzie. Zapewne planowane jest kupno kogoś do rotacji z Ryanem, ale raczej będzie to opcja tańsza, młodsza i bardziej perspektywiczna.
No niestety, jak widać nie jesteśmy klubem, który finansowo może sobie pozwolić na trzymanie w drużynie trzech zawodników o wybitnej jakości na 2 pozycje. Jednocześnie nie uważam, żeby opcja alternatywna za Zubimendiego musiała być dużo gorsza.
Ja poczekam i ocenię po letnim okienku. Na razie będę j…ł Hughesa tylko za brak nowych kontraktów.
Natomiast tak, uważam, że dla Arsenalu to kiepski ruch, bo wzmacniają się zupełnie nie tam, gdzie powinni. No chyba, że śpią na kasie i zdołają jeszcze latem kupić LS, napastnika i dwóch obrońców.
Czyj ziomek? No, więc chyba jakaś odpowiedzialność na Edwardsie tutaj jednak spoczywa.
I nie będą z nimi przedłużać? No dobra, to ma to sens
Jak się nie wzmacniają tam gdzie powinni? Konczą sie umowy Parteya i Jorginho. Musza dzialac. A u nas ani umowy sie nie przedluzyly ani nastepcow nie szukamy.
Śmieszy mnie to ze my dajemy za jakiegoś typa z Bundesligi 25 mil gdzie mamy najlepiej obsadzone pozycję. A za zubimendi nie chcemy wyłożyć hajsu gdzie potrzebujemy 6 jak i LO na już. Wyjaśni ktos mi to co oni odwalają xD
Mosci Szlachta spoko,spoko !
To wszystko jest zaplanowane przez FSG, strategia ktorej my szaraczki nie rozumiemy.
Konkurencja jest kompletnie skolowana o kibicach innych druzyn juz nie wspomne.
Najwazniesze ,ze mamy 1 miejsce w PL i LM…na teraz i oby litosciwy Bog dopomogl aby tak zostalo do konca.
A transfery…
Ciekawe, czy ten Zubimendi po pół roku nie zatęskni za słoneczkiem i górami Kraju Basków, i jak nie przymierzając jeden z reprezentantów Urugwaju będzie jeździł na kadrę się spłakać jak to mu w tej Anglii źle
te całe pieprzenie jest oparte o to, że niby nam na ostatnią chwilę odmówił, a nigdy nie doszło do akceptacji oferty przez klub, więc może skończ z tą słabą narracją, jaką probowały nasze tuby propagandowe puscic, a skupmy sie na faktach…
A fakty są takie, że my nie potrafiliśmy tego transferu sfinalizować, a Arsenal to zrobił.
Może i nie będzie transferu Kvaratskheli, a kontrakty najważniejszych piłkarzy wygasają za 5 miesięcy, ale za to główny cel za którym się nasi szefowie Rysiu i Edzio uganiali całe lato też nie przyjdzie i dołączy do rywala ligowego. Jak dobrze, że w następne lato będzie do wydania 500 milionów ze środków z Bellinghama, Tchouameniego, Caicedo, Lavii i Zubimendiego, nie mogę się doczekać kolejnego monitorowania i szukania okazyjnych transferów
Przez ponad pół roku Zubimendi jest jedynym graczem na ta pozycję, którego oceniliśmy jako pasującego do naszego zespołu…
Poza tym prawdopodobnie znów przespaliśmy moment - latem nam odmówił, ale widać, że zimą zmieniuł percpecje i przespaliśmy moment, w którym mogliśmy działać
A Lynch i Ornstein napisali o Kvarze, że nic nie zrobilismy w sprawie, tylko wykazalismy zainteresowanie czy cos. Czyli na zasadzie, nic z czego nie da się wykręcić łatwo
Jasnym jest z pewnością jak nie ma konkretów u Lyncha, to znaczy, że artykuł na zlecenie, po tych bzdurach co wypisuje od lata
Jakby z Pearcem go podmienili, bo kibice już czuli Jamesa bzdury za bardzo
My przecież nigdy nie uzgodniliśmy z klubem formy płatności za zawodnika. Przez cały czas negocjowaliśmy rozkładanie opłat na raty, a Sociedad tego nie chcieli. Może początkowo Zubimendi cghciał do nas przejśc, ale widząc jak wykładamy się na niemalże gotowym transferze to mu się odechciało
Teraz zaplanujemy na lato transfer Endo v.2.0 z drugiej bundesligi i gitara
Ale o czym Ty w ogóle mówisz? Przecież to jest akurat jasne, że to piłkarz nam odmówił, a nie RS. Skąd taka informacja, że miałoby być inaczej? Jeszcze niedawno w wywiadzie Zubimendi mówił, jak to siedział samotnie kilka dni i się zastanawiał, i podjął decyzję o pozostaniu - to była jego decyzja.
Tak tak, zawodnik podjął decyzję o swojej przyszłości na podstawie tego, jak przebiegają negocjacje. Na pewno tak było.
Zawodnicy pojęcia nie mają o tym, jak przebiegają negocjacje między klubami. To była tylko i wyłącznie jego decyzja.