Rozważania transferowe (dyskusja)

Akurat jak Klopp budował zespół to kasy miał praktycznie na każdego zawodnika, którego chciał. A to wszystko zasługa nadmiaru zawodników których upychaliśmy za górę pieniędzy no i oczywiście brylant wśród nich czyli Coutinho, za którego kasę spożytkowano wręcz idealnie. Z biegiem lat niestety zasoby się kurczyły, aż do tego momentu, że praktycznie już nie ma kogo sprzedać. Jedynie co może nam pomóc to araby z superoferta za Nuneza, albo innego na wylocie piłkarza.

Tak rośnie, że ciągle ma te same cykle i powtarzają się te same błędy. Jeśli Liverpool z roku na rok rośnie to czemu zdobyliśmy tylko jedną LM i jedno mistrzostwo?

3 polubienia

Oho, chyba mamy nowego snajpera :stuck_out_tongue_winking_eye:

I to nie bylby zly pomysl.

Kolejny wysoki, ktory u nas sie oczywiscie nie sprawdzi jak kazdy poprzedni. My potrzebujemy kogos mobilnego.
Taki Jota jakby mial zdrowie to bylby idealny, swietny drybling, bardzo dobra gra glowa, moglby byc troche szybszy, ale nadrabia zwrotnoscia. Tylko to zdrowie.

1 polubienie

Pojawiła się również informacja o zainteresowaniu Neiserem Villarrealem z kolumbijskiego Millonarios, pytanie nie ile legitne to źródło:

Ogolnie na zero. My nie sciagamy utalentowanych grajkow z Ameryki Poludniowej. To nie jest nasz rynek. Wszystkie te zainteresowania mlodymi Argentyczykami, Brazolami, Kolumbijczykami to stek bzdur. Gosc jak pojdzie do PL to na 99% do Chelsea lub City, bo glownie te dwa kluby na potege sciagaja przyszle gwiazdy z krajow latynoskich.

@everlast

To o Isaku mozemy zapomniec raczej, bo ma 192 cm wzrostu.

1 polubienie

Porownaj jak sie porusza Isak a jak Vlahovic. Juz nie mowiac, ze Isak to wyjatek potwierdzajacy regule.
Ktory napastnik ponad 182 sprawdzil sie w Liverpooolu, poza Torresem?

Jesteś ślepy albo mądry inaczej.

Totalnie absurdalna dyskusja imo. i ocenianie napastnika tylko przez pryzmat wzrostu i totalnie nie mam pojecia o jakim okresie mowisz, ale… ale tak zeby doprecyzowac:

  • Ilu takich w ogole bylo?
  • Co to znaczy “sprawdzil sie”? Peter Crouch sie sprawdzil?
  • Jaki jest stosunek niskich, którzy się sprawdzili?

Z gosci powyzej 20 baniek na napad w ostatnich okolo 15 latach jakich pamietam, ponizej 182:

  • Jota
  • Firmino
  • Suarez
  • Keane

Powyzej 182:

  • Benteke
  • Carroll
  • Nunez
  • Torres
  • Sturridge
  • Balotelli

Odpalili: Torres, Stu, Firmino, Suarez
Wtopy: Benteke, Carroll, Balotelli, Jota (kontuzje), Nunez (ma lepsze G+A niz wiekszosc na tej liscie, ale wiadomo, nie byloby poprawnym politycznie umiescic go w innej kategorii)

Stosunek tych co odpalili wysocy do niskich: 2:2
Procent wysokich, ktorzy odpalili do lacznej liczby wysokich: 33%
Procent niskich, którzy odpalili do lacznej liczby niskich: 50%

Pomijam jakichs gosci typu Lambert, Borini, Aspas czy Origi, ktorzy przychodzili tutaj bez jakichkolwiek oczekiwan wobec nich. Do tego dodac trzeba, ze w przypadku np. Balotelliego troche ciezko mowic o kluczowym czynniku wzrostu. Obawiam sie, ze w jego przypadku to bardziej o wysokosc ilorazu inteligencji moglo chodzic.

ps.
Nie wlaczam sie do dyskusji bo jest ona dla mnie absurdalna i pozbawiona sensu, tak tylko wrzucam statystyki bo to akurat mnie zaciekawilo jak to w przeszlosci bylo dlatego nie chce mi sie teraz dyskutowac nad tym, ze Jota to przeciez zajebisty pilkarz tylko {x argumentow co nie pozwolilo mu zostac kozakiem na poziomie Torresa}.

1 polubienie

No to jedz dalej- masz legendy Owen, Fowler, Aldridge, Rush.
Crouch ile tu strzelal tych bramek. Jakby teraz byl taki napastnik to bylby lament, ze nie ma liczb.
Jocie czy jak to odmienic to glownie brakuje zdrowia, dlatego nigdy sie nie dowiemy jaki mial potencjal. I to jest jedyny argument dla ktorego nie zostal Torresem.
A Sturridge to ile tych sezon odpalil? Nie chce mi sie na komorce szukac ale z glowy to 2 w maxie 3. Dobra pofatygowalem sie i sprawdzilem. Jeden sezon mial dobry. Nie no odpalil na maksa.
Rozumiem, ze tez byc chcial Vlahovica xzy innego Sesko tutaj i potem placz, ze nie moga skonczyc akcji jak Nunez i nie potrafia pomoc w rozegraniu.

Ty masz chyba intelekt gruszki uwazajac, ze Sturridge z jednym sezonem ponad 20 bramek byl takim strzalem. Jakby mial zdrowie to ok. Tylko niestety go nie mial, co powodowalo, ze w 6,5 sezonu strzelil w PL 43 bramki z czego polowe w jednym sezonie. Dodatkowo jak juz tak naprawde sie wedlug Ciebie sprawidzl, to wiele danych pokazuje, ze mial 1,8 a nie 1,88.
I argument Isaka, ktory jest ewenementem jak na swoj wzrost.
Ale ok kupny tego Vlahovica albo Gyoekeresa, ale jak sie nie sprawdza to nie piszcze w ich tematach.

Problem jest taki, że ktokolwiek lepszy od Nuneza w jego sezonie z 11+11 miałby PRZYNAJMNIEJ podwojone liczby goli. Ilość sytuacji, do których dochodzil i które mu wypracowywali inni była ogromna. To jest coś, o czym Master zapominasz.

To jest w ogóle temat do olania, bo trzeba by było porównywać się intelektem do gruszki czy innego Viniego, by tak mocno korelować wzrost względem tego, czy się napastnik sprawdził czy nie. Torres czy Sturridge to przypadki? Nie, to po prostu zawodnicy, którzy przekładali formę i umiejętności ponad pierdolenie o wzroście. Dlatego temat Isaka jest tak gorący pomimo jego wzrostu, bo mając 1.92 jest mega zwrotny, do tego szybki i przede wszystkim inteligentny. Nie można go do np. Erlinga porównywać, bo nie bazuje tak mocno na fizyczności jak można by było się spodziewać.

Ooo, jednak wyłączyłeś się z tej dyskusji, teraz doczytałem ;D to przepraszam, ale jak już żem się naprodukował, to nie chce mi się usuwać posta :joy:

Możemy grać taktyką premiującą zawodników przede wszystkim szybkich i zwrotnych, ale dobry napastnik odnajdzie się wszędzie. Gdy napastnik się sprawdza, to i sposób gry można wtedy dostosować bardziej pod niego. Przypominam dodatkowo, że my posiadamy zawodników mocno umożliwiających różne wariacje taktyczny z przodu. Nie są to sztywno przypisani do jednej pozycji zawodnicy.

Problem Nunez jest taki, że on oprócz marnowania setek nie strzela. Taki Haaland ma nie wiele większy wskaźnik missed chances per game, ale różnica jest taka, że Norweg jest parę bramek za Mo a Darwin ma kilka na koncie.

Niestety ale chłopak mentalnie nie ogarnia. Sprzedać, zarobić ile się da i szukać kogoś ogranego na najwyższym poziomie.

1 polubienie

Chciałem tylko przypomnieć, że za prowadzenie po 26ciu kolejkach trofeów nie ma. Za wygranie fazy grupowej/ligowej w LM również. Także na spokojnie.:slight_smile:

6 polubień

Temat prawie jak z Andre. “Popaczymy”, za chwile po niego ruszymy i skończy gdzie indziej.

Piszę to trochę w formie zabawy, ale jakiego nieoczywistego piłkarza chcielibyście zobaczyć w Liverpoolu? Ode mnie Sem Steijn z Twente, w tym roku kończy 24 lata i jest liderem klasyfikacji strzelców w Eredivisie z 18 golami na koncie w 22 meczach. Co ważne nie jest napastnikiem, gra jako ŚPO. Ktoś może powiedzieć że przeskok z Twente do Liverpoolu mógłby być zbyt duży, ale skoro gość robi takie liczby w Twente to można przypuścić że w PSV, Feyenoordzie czy Ajaxie robiłby jeszcze lepsze a z tych klubów piłkarze już regularnie przechodzą do topowych klubów i dają często radę (przykład Gakpo). W dodatku przez to że gra w Twente cena byłaby zdecydowanie niższa niż w przypadku zawodnika klubu z wielkiej trójki, myślę że maks 30 baniek by wystarczyło. W dodatku to Holender, więc problemów z aklimatyzacją by nie miał.

Rodrygo :smiley: nieoczywisty bo Liverpool nigdy takich piłkarzy nie kupuje, a jednak po przyjsciu Mbappe spadł w hierarchii gwiazd klubu.

Pozatym idąc wzorem Twojego posta to Ernest Muci :slight_smile: za słaby na Liverpool ale uwielbiam gościa

Dobling z Southampton, status HG a przy odejsciu TAA i byc moze Gomeza to tez bedzie wazny aspekt lub Delap, chłop ciagnie swój zespół za uszy, przy odejsciu Mo mogłby byc idealny na kontrataki bo jest w tym naprawde dobry
3 nazwisko to Ole Aina