Poza tym, jeśli wyjeżdża poza Niemcy, to tym bardziej przydałby mu się agent działający poza granicami kraju, niż żeby męczył podstarzałych rodziców by jeździli do Anglii i z powrotem do Niemiec <3
wierzysz w to, że on nie rozmawiał z Kloppem, Slotem, Alonso czy Frimpongiem? Pewnie wielu pytał o zdanie, a tym bardziej wierzę, że żaden z powyższej 4 nie miał nic przeciwko LFC, ba, większość stwierdzi że to lepszy wybór. Mam wrażenie, że cała ta inicjatywa z Frimpongiem, potem Wirtzem jest ze sobą całkowicie połączona, był plan ściągnąć tych dwóch, bo ściągnięcie jednego daje znacznie większe szanse z drugim. Oby się udało…
Nico to jakiś liczb też specjalnych nie ma 5/5 w ub sezonie 5/11 Gordon 6/5 i 11/10 za ub sezon wiek zbliżony ja jak grał w kadrze na ME to robił wrażenie ale w klubie np w meczu z MU w domu to dramat a MU łki to nie jacyś wirtuozi kilka meczy w lidze obejrzałem to powiem szczerze wolę Gordona przynajmniej zna PL i nie potrzebował by aklimatyzacji.
Tyle że za jednego jest 60-70 milionów, a za drugiego 100. Gdyby kosztowali to samo to można się zastanawiać. Gordon jest przehajpowany z tą ceną grubo.
Z tego co wyczytałem Bayern już od dłuższego czasu był w rozmowach z Wirtzem i jego środowiskiem i otrzymal rzekomo zielone światło od zawodnika.
Problem jest cena jaką oczekuje Leverkusen i jest ona dość daleko od tego co planował/ czy może jest wstanie zaoferować Bayern. Zainteresowanie do tej pory Liverpoolu czy Man City nie było uważane za ryzyko dopóki jeden z klubów nie zaczął działać odważniej.
Rzekomo środowisko Writza jest dość transparentne wobec Liverpoolu i Bayernu i tak jak Liverpool wie, że Bayern jest na pole position, tak Bayern wie, że Writzowi podoba się wizja przedstawiona przez Liverpool.
Więc teraz pojawia się u nich lekka obawa, że jeśli Bayer Leverkusen zostanie przy swojej cenie i się nie dogadają, to Liverpool może skorzystać i spełnić finansowe wymagania Leverkusen ( a czy możemy to nikt nie wie). To może oznaczać, że sam Writz może nie chcieć czekać na Bayern rok czy dwa i ostatecznie dać szansę Liverpoolowi.
Oczywiście to tylko pogłoski i nie traktowałbym tego jako fakty, ale obecnie pachnie mi trochę Caicedo 2.0
Osobiście fajnie jak przyjdzie, ale nie będę rozpaczał jak nie przyjdzie. Jedyne co chce aby ta saga do końca maja się wyklarowała i jeśli nie uda się sprowadzić Writza, żebyśmy nagle nie schowali tych pieniędzy do skarpety i kontynuowali udawanie dziadów na rynku transferowym.
Wiesz jak Newcastle będzie grać w LM to Sroki też nie będą chciały tanio sprzedawać Isak 150 Gordon 100 MC jak będzie chciał Livramento to też wybecaluje za niego grubo podobnie Tomali jest do sprzedania ale też cena gruba bo bodaj Milan i Inter go chcą, podobnie Hall i Longstaff ceny odstraszają a jak się znajdzie kupiec to ….
Nie no, mam nadzieję, że te plotki o tych 150mln euro od nas to żart. Może i gracz dobry z wysokim sufitem jak to piszecie, ale czy wart zaraz takich pieniędzy? Bądźmy normalni… A miało być, że ta kwota to dla Bayernu jest, a dla zagranicznych ok 100mln właśnie…
Jak mieliśmy wydawać chociaż 1/3 tej kwoty to się zastanawialiśmy a teraz nagle taka kasa na 1 gracza? Naprawdę wolałbym abyśmy kupili konkret napastnika i wychodzi na to, że kogoś w miejsce Diaza ( tutaj akurat to zmiennik młody do walki Gakpo). Ja nie czuje jakoś tego Wirtza. A wydawać kase z Nuneza i Diaza własnie na niego? Nie wiem. Wróciliśmy na szczyt z Kloppem właśnie przez mądre i normalne transfery. Czemu musimy popadać ze skrajności w skrajność? Jak mieliśmy kupować to nie było transferów, a teraz znowu może kupimy Wirtza za 150mln a zabraknie już na 4 ŚO przykładowo… Nie wierzę w to, że wydamy 300mln albo i więcej. My tak nie działamy. A z samej sprzedaży nie uzbieramy tyle aby pokryć wszystkie braki. PO, LO, ŚO, pomocnik w miejsce Endo, być może ktoś w miejsce Elliotta, LS za Diaza no i mega ważny napastnik. A czy Wirtza jako fałszywego napastnika? Ja bym w to nie wchodził bo znowu będziemy grać bez napastnika i w meczach gdzie będzie ciężko ze strzeleniem będziemy mieć problemy. Bo ani Szobo ani Wirtz nie są zawodnikami od wykańczania akcji.
A moze bedzie latwiej. Bo bedziemy jak city rozklepywax i ktos z w miare latwej pozycji strzeli. Za Kloppa bazowalismy na wrzutkach, ktore srednio dawaly efekt.
no tak, bo przecież Edwards i cała świta koczuje na lotnisku czekając na powrót Wirtza z wakacji aby szybciutko go capnąć w worek i zabrać do Liverpoolu. Nic innego nie robią tylko patrzą na tablice z przylotami, nawet mrugają na zmianę żeby nie przeoczyć momentu.
Wchodzę po pracy na forum i ręce opadają. Z całym szacunkiem panowie @Pippen i @Spectre ale rozmowa o Gordonie i rodrygo to jakiś absurd.
4, 3, 1, 11, 6. Nie to nie kombinacja totka. To liczba goli jaka strzelił Anthony Gordon w lidze. 1 sezon na 5 gdzie można byłoby się nad nim zastanowić, ale raczej nie. Reszta to skandal. Sezon kończy jako rezerwowy za Barnesem i murphym. Co zbiegło się z lepszą gra Newcastle!!! Matko kochana. 24 lata i 70m minimum za kogoś takiego to skandal większy niż Andy caroll. Przypomne że niedoceniany tu Diaz miał w momencie przyjścia 14 g w 18m!!! I kosztował 45m.
Z rodrygo jest trochę lepiej 9,10,6. Natomiast martwi tendencja spadkowa. Cena też absurdalna jednak on przynajmniej sporo asystuje (Gordon w zeszłym sezonie b dużo ale tak to skandal w każdym innym). Rodrygo również kończy sezon jako rezerwowy tylko że tu za arde. I cena tutaj będzie również z kosmosu 70-100!!!
Obaj gracze od jakiegoś czasu się nie rozwijają i oczywiście możemy wydać tak duża kasę tylko po to żeby liczyć że się rozwiną, ale to bez sensu.
Ryan cherki ma w tym sezonie 8g 11a statystyki znacznie lepszej niż obaj panowie. Dodatkowo gra w zdecydowanie słabszej ekipie i ma 21 lat. W przeciwieństwie do nich może grać na każdej pozycji ofensywnej (wiem gdzie gra rodrygo więcej, ale polecam sprawdzić z jakim skutkiem). Dodatkowo cena nie będzie większa niż 30m więc prawie nie ma ryzyka bo nawet gdyby coś poszło nie tak za 2 lata czy rok za podobne pieniądze powinnien odejść do west hamu czy arabi.
Florian Wirtz, priorytetowy cel Liverpoolu, podobno rozgląda się za domami w Merseyside, ponieważ The Reds zabiegają o rekordowy transfer tego lata.
Ciekawe Chupy szuka
Donoszą, że Wirtz i jego rodzina „rozglądali się za okolicą, oglądali domy”, ponieważ Liverpool „daje z siebie wszystko”, aby sfinalizować przeprowadzkę i sprowadzić go na Anfield.
Ponieważ Leverkusen żąda 126 mln funtów za sprzedaż pomocnika, Liverpool podobno podchodzi do sprawy „naprawdę poważnie” , a w doniesieniach napisano nawet, że The Reds są gotowi „zapłacić wszystko” , aby zdobyć jego podpis.
jeśli Bayern nie chce dać więcej niż 100 mln euro to nie widzę potrzeby wykładania 125 mln funtów. Jeśli damy zbliżoną kwotę do Bayerny to raczej na pewno B04 nie zgodzi się na sprzedaż Wirtza do Bawarii.
