Polecam przeczytać artykuł “Hit” z głównej.
Szukam gdzie te artykuły na lfc.pl…
znalazłem - jedyne co pasuje do słowa hit - Artykuły - Darwin Núñez - ani hit, ani kit
Darwin w meczy z Fulham? o co tu chodzi
Zagrał po raz pierwszy od dwóch miesięcy jako 9tka. Duże zaangażowanie, chaos, jakaś aluzja do Isaka z długą przerwą od grania? Niee, nie możliwe.
wracam na główna i dopiero ogarnąłem
Pewnie nikt nie jest tak głupi jak ja, ale zostawie link dla potomnych:
A czemu miałby ich nie dostać?
Tam wyżej odpisałem koledze @BeBe który wrzucił filmik z tym czy może NUFC mu nie płacić. Okazuje się ze nie może całkowicie a jedynie niewielka cześć. Także się myliłem co do tego.
Chyba za bardzo wierzysz w obrażanie się na linii piłkarz-klub. Oczywiście, że jak zostanie, siłą czy nie siłą, to jeszcze we wrześniu zostanie włączony w kadre i będzie grać. Tu nie ma miejsca na jakieś fochy jak okienko będzie zamknięte. Po to Isak jest w tym klubie i za to mu płacą. Inna kwestia tego jak będzie grać, ale jako sportowiec Isak będzie chciał grać. Co ma stracić sezon czy pół przez obrażanie się?
Póki co nie ma co myśleć co będzie od września, bo okienko jeszcze trwa i liczę, że zarówno on jak i Guehi będą naszymi piłkarzami.
Arsenal pod ścianą więc pójdą po Wisse. Niech się lepiej Newcastle spieszy.
Havertz z kontuzją kolana - po sezonie
Proszę, tylko niech klub nie kupi tego placka Rodrygo. To piłkarz maks na poziom Arsenalu. Dla nas jest zbyt mały.
Oczywiście, że to ma najwiecej sensu, ale nie znasz Isaka. Są różni ludzie. Ja na przykład jadąc tak grubo i po takich słowach jak wczoraj nie wyobrażam sobie pokornego powrotu do zespołu. Chora duma nie pozwoliłaby mi na to, nawet kosztem kariery. Koniec końców i tak by doszło do transferu.
A ten Rodrygo to nie idzie do City przypadkiem?
Powiem tak:
Niech to okienko się już kończy, dawno takich absurdów nie widziałem. 60 mln Ł za 29-latka z jednym dobrym sezonem i jednym rokiem do końca kontraktu. Farsa to mało powiedziane.
Czyli dobrze napisałem. Chcą nawet więcej niż myślałem, bo £60mln
To jest niepowazny klub. 60 mln za gościa w takim wieku który ma rok kontraktu. Z mbuemo I united też był jakiś cyrk. Dla dobra ligi będzie jak zleca. Szkoda że im puściliśmy kellehera tak tanio. Patrząc na ich wyceny mogliśmy wołać 40 minimum. A swoją drogą co to Newcastle tak się uparło na wisse, jest wielu innych, Jackson, hojlund jest dostępny i pewnie tanio by się go pozbyli bo w united już nie ma szans grac. Już by lepiej na tym wyszli gdyby przytulili darwizzyego
Newcastle i transfery to jakiś cyrk, tam nic przypiąć nie potrafią.
Jakoś 4 transfery dopięli. Tylko coś tego napastnika nie mogą kurde no.
@CichyFan. A co jeżeli obrażony Isak i tak jest w stanie strzelić więcej bramek niż Wissa albo inny który został na rynku? To jak nic nie dostaną w zamian? Ja nie wiem skąd ta narracja w piłce się wzięła że z niewolnika nie ma pracownika… Będąc szczerym to Isak by musiał być kompletnym debilem aby się tak obrazić, że aż nie grać w przyszłym sezonie i tracić poł roku czy rok… Mają LM, gdzie może łapać doświadczenie w tych rozgrywkach
Mało to razy takie transfery nie wypalały i piłkarz musiał zostawać w klubie? Naturalna kolej rzeczy po okienku wracać do grania.
Ciekawe, wielokrotnie tu czytałem w przypadku sytuacji TAA żeby wywalić go na trybuny, bo klub musi wyjść z twarzą xD.
Oczywistym jest, że Newcastle sprzeda Isaka. Do wyboru jest albo mieć 100+ milionów albo nie mieć. Z niewolnika nie ma pracownika, więc z zawodnika i tak już zysku mieć nie będą.
Żaden poważny biznesmen nie zrezygnuje z takich pieniędzy nie dostając nic w zamian.
Ale Newcastle q styczniu bądź w przyszłe lato też dostanie za niego worek siana, także nie od końca jest to sprawa typu mieć albo nie mieć tych 100 mln
Nie dziwię się @Ziaja , że wybuchł jak się czyta codziennie te twoje posty…
Zamiast się cieszyć, że najlepszy zawodnik 5 drużyny ligi, najlepszy napastnik zeszłego sezonu w lidze i pokłosie tego członek drużyny sezonu chce do Nas za wszelką cenę dołączyć, to pierdolenie o łykaniu tego, co on napisał, bo klubowi działacze to nigdy nie kłamią i są nieskazitelni, a Ci w Newcastle to już na pewno . Nie wiem gdzie leży prawda, ale takie łatwe stwierdzanie, że nie po stronie zawodnika, to jeszcze brakuje stwierdzenia że szef w pracy jaki by nie był, to daje prace i jest cacy.
Mnie mierzi twój avatar jak go widzę, więc mam nadzieję że jego szwedzka, ciemna gęba będzie Cię mierzić co tydzień, gdy zacznie strzelać.
Kto, jak nie IsHak? Toż to genialny zawodnik z bądź co bądź czołowej ligi europejskiej. Ranking mówi sam za siebie.
I to wielka szkoda, że nie widać sensownego zainteresowania nim, bo pokrywa wszystkie pozycje, myślę byłby sensowną jak Diaz opcją na szpicy, a do tego świetny na lewej. Na prawej z braku laku (Salah na afconie, Frimpong zmuszony grać na PO, bo Bradley znowu kontuzja) też zagra.
Jesteśmy mistrzem, tematy wokół mistrza sprzedają się najlepiej (te wywierajace na nas presję czy stawiające nas w czarnym świetle to już w ogóle), a kupno Wirtza jest świetnym argumentem, by podbić tezę, że Liverpool w tym okienku wydał krocie i musimy oczekiwać minimum mistrzostwa, jak nie potrójnej korony. Jednak to, że net spend mamy na ten moment sporo niższy od Arsenalu czy MU, a na przestrzeni paru lat wstecz wręcz nas miażdżą to nikt nie widzi i o tym się nie mówi, bo to interesować moze fanów Liverpoolu, a lepiej się sprzeda o Liverpoolu to, co będą chcieli czytać wszyscy inni.
Dlatego liczę, że będzie te dziennikarskie szmaty miażdżył merytorycznie i z klasą, gdy będą mu to wypominać. Nie jak Arteta i jego wymyślone argumenty
Tak, a co.
Pomijam fakt, że o Chelsea pisze się najwięcej w kontekście przemiału zawodników i ich ilości, bo to że oni potrafią sprzedawać to większość dawno zauważyła, jak ktoś widzi tylko u nich kupno to jest po prostu idiotą.
No jakbyśmy od dawna w nich nie szli XD Alisson, VVD to były przypadki, o wyłapaniu takiego Salaha czy Mac Allistera za dużo mniej niż są warci czy wzięcie Mane w dosyć promocyjnej cenie.
To Ty piszesz o wybieraniu right playerów czy o zabieraniu się do transferów, które są możliwe? Bo to są dwie różne rzeczy.