Te ptaszki to pewnie klubowe klakierki, mające udowadniać kwadraturę koła “próbowaliśmy, ale się nie udało”.
Po prostu chodzi o aktywność Caicedo na mediach społecznościowych i polubienie wiadomości pożegnalnej Arthura jak rowniez zaobserwowaniu graczy Liverpoolu na instagramie.
W pieprzonym United na ławce z Leicester: Fred, Casemiro, Van de Beek. W tym samym czasie my sprowadzamy Arthura Melo. Ide spać bo się załamie xd
To to przecież Artur to nasz nowy nowy Fred
Obudziliśmy się z ręką w nocniku. Tak bym podsumował to okienko. Dwa transfery zrobione w czerwcu i fajrant. Notoryczne ignorowanie komentarzy speców, którzy sugerowali transfer pomocnika. Nagle pod koniec okienka wielka pobudka. Śmiech na sali. Nie wiem kto tam decyduje o transferach (na pewno nie Klopp jak niektórzy troglodyci myślą), ale jest niezłym kretynem. Losowy Maciek z LFC.pl zrobiłby lepsze transfery
Najgorsze jest to, że za rok ktoś weźmie Bellinghama: Real/City, o dziwo w lecie wszyscy będą zdrowi i ci debile powiedzą, że nie ma właściwych zawodników na rynku i Jurgen zadowolony z kadry…
Aby zrozumieć sytuację w jakiej się znaleźliśmy, wyobraźcie sobie że 24h temu ktoś pyta Was, który scenariusz jest bardziej możliwy:
- Jude Bellingham dołączy do Liverpoolu latem 2023
- Arthur Melo wybiegnie w koszulce The Reds już w najbliższą sobotę w starciu z Evertonem
Kurtyna.
Pojawiają się informacje o wymianie Keity i Caicedo z dopłatą. Zdecydowanie bym na poszedł, ale wydaje się to mało prawdopodobne.
Brighton zakontraktowało już Gilmoura, więc może, może xD
Aczkolwiek nie ma na to żadnych szans xD
Wleciała oficjalka Artura kilka minut temu :3 więc z dużą dozą prawdopodobieństwa- możemy zakończyć etap marzeń
Podobno za wypożyczenie płacimy 4,5 mln euro. W umowie jest też zawarta opcja wykupu po sezonie za 37,5 mln płatnego w dwóch ratach.
Będzie cos jeszcze dzis czy koniec transferów?
No przecież jest Melo. Czego się jeszcze spodziewasz ?
Fajerwerków Melo sztos transfer
Będę pełen podziwu forumowiczom jeśli ten temat będzie nadal kwitł w swojej formie po zamknięciu okna. No, ale nie jeden kibic lfc mnie zdziwił. Wszystko jest możliwe
Tu będzie debata aż do zimy.
Ciekawi mnie… czy plotki o zainteresowaniu de Jongiem z naszej strony były prawdziwe. Byłby on dosyć sporo różniącym się CM od Tchouameniego, a finansowo wyszedłby pewnie podobnie lub nieco drożej ze względu na tygodniówkę. Ściągnięcie Melo sugeruje jednak, że dobrze rozgrywający DM to również opcja dla Nas (choć nie zdziwię się, jak Arthur będzie grał na 8mce sporadycznie zastępując Fabinho na 6tce), choć do Holendra na papierze to on się nie umywa. Różnice między nimi fizycznie są też dosyć spore (walka o górne piłki na korzyść Holendra, za to utrzymywanie się na nogach, gra nieco bliższa typowemu DM - typowo fizyczna, tu na korzyść Melo), ale weźmy pod uwagę, że Melo to raczej ruch ku zapewne jedynemu dostępnemu pomocnikowi z tych, o których pytaliśmy.
Pozwolę sobie na podsumowanie letniego okienka i stanu kadry LFC.
Bramkarze
Becker, Kelleher, Adrian - nie ma żadnych zarzutów, Kelleher został, mamy mocno obsadzoną pozycję.
PO
TAA, Ramsey - Ciężko oceniać transfer Ramsay’a bo jeszcze nie zagrał, jednak młody za dobre pieniądze. Od biedy backupem dla TAA mogą być Gomez i Milner. Osobiście postawiłbym na Neco jako zmiennika, ale wymiana Neco → Ramsay przyniosła kilkanaście milionów na czysto i to rozumiem.
ŚO
Virgil, Matip, Konate, Gomes, Phillips - 5 graczy na dwie pozycje, mocno obsadzona formacja, nie wiem czy bym nie zaryzykował, ze sprzedażą Phillipsa (zwłaszcza, że tygodniówka 60-70k), nie mniej rozumiem chęć posiadania 5 ŚO w kadrze.
LO
Roberston, Tsimikas - najmocniej obsadzona pozycja w kadrze.
ŚPD
Fabinho, Melo - ciężko oceniać transfer Melo przed choćby debiutem, jednak na papierze były wczesniej dostępne lepsze opcje. Fabs zdecydowanie potrzebuje zmiennika, jednak czy Melo spełni pokładane w nim nadzieje? Głęboko wierzę, że tak, ale mam dziwne przeczucie, że to nie bedzie to.
ŚP
Hendo, Milner, Thiago, Keita, Ox, Elliot, Carvalho - teoretycznie 7 graczy na dwie pozycje, a w praktyce wszycy wiemy jak to wygląda. Na Oxa i Keitę już w ogóle nie liczę, Milner powinien grać jako zmiennik i zostaje 4, z czego dwóch młodzików, podatny na kontuzję Thiago i Hendo z mocnym zjazdem formy. Po sezonie prawdopodobnie zostanie tylko ostatnia 4 i tutaj będzie miejsce na 1 transfer.
LN
Diaz, Jota - mocno obsadzona pozycja, będziemy też tam obserwować Carvalho.
ŚN
Nunez, Firmino - pytanie jest o to jak długo dobrą formę utrzyma Brazylijczyk, i czy Nunez wypali w LFC (ma wszystkie papiery, aby tak było). W ostateczności obu może pogodzić Jota.
PS
Salah - jedyna pozycja, dla której de facto nie mamy backupu. Oczywiście może grać tam Elliot czy Jota/Diaz, ale to nie to samo (i nigdy nie będzie, bo Salah jest najlepszy na świecie na swojej pozycji) - nie mniej jednak warto rozglądać się za zastępstwem lub dawać szanse Elliotowi na skrzydle w pucharach i końcówkach spotkań PL przy dobrym wyniku, jeśli to jego Jurgen widzi na tej pozycji
Stan kadry oceniam jako 8,5/10 - problemem jest obsada środka pola, która może, ale nie musi, będzie uratowana transferem Melo.
Transfery oceniam jako 7/10 - zabrakło przede wszystkim kupienia dobrego gracza do środka pola - powinniśmy załatwić to wcześniej i transferem definitywnym.
Plany transferowe w ciągu 2 najbliższych okienek to powinno być moim zdaniem:
Zakup mocnej 8, docelowo zastępcy Thiago - tu zdecydowanie widzę Belinghama, ale trzeba mieć alternatywy (!)
Zakup nowego ŚPD, jeśli Melo nie wypali
Zakup następcy Salaha (marzy mi się Saka, ale to jest mało realne)
Zakup LS/ŚN - zakładam, że po sezonie odejdzie Firmino i w zależnosci gdzie będzie grał Jota potrzebny będzie ktoś na lewe skrzydło lub na Środek Ataku.
Co moim zdaniem zrobi FSG w ciągu dwóch najbliższych okienek:
Kupi nową 8, Kupi ŚPD jeśli Melo nie wypali, lub wykupi Melo, Zakupi jedną osobę do ataku, ale będzie to jakiś tani wynalazek typu Minamino.
A ja myślę, że paradoksalnie, to co dzieje się wokół transferu Arthura, to jak jego podstawność jest kwestionowana, może zadziałać na jego korzyść jeśli chodzi o motywację do udowodnienia światu, że jest inaczej.
Oczywiście, to wciąż jest hazard z rzeczywistością, ale całkiem podoba mi się ton jego pierwszych wypowiedzi w wywiadach klubowych. Nie czuć w nich wyolbrzymionego ego, o którym można było przeczytać w komentarzach dotyczących perypetii zawodnika w poprzednich klubach. Umiejętności posiada, to jest niekwestionowalne. Czy uda mu się odbudować i przywrócić karierę na odpowiednie tory? A nóż widelec… Jeśli tak się stanie, dobra nasza. Jeśli występy w PL zweryfikują te mżonki, cóż, wróci skąd przybył - niech więc i będzie taki półśrodek na kryzysowy okres.
Czy jestem zadowolony z tego transferu w sensie ogólnym? Oczywiście, niezbyt. Ambicje powinniśmy mieć zdecydowanie większe. W szczególności w kontekście górnolotnych komunikatów klubowych na temat żelazności w strategii wyboru celów transferowych. Arthur nijak nie wpasowuje się w motto “albo właściwi i przyszłościowi albo żadni”. Bardzo liczyłem na wieczorne dociśnięcie Caicedo. Caicedo + Arthur i nawet darowałbym sobie na chwilę dalsze krytykowanie działań FSG podczas tego okienka.
No nic, pozostaje wierzyć i trzymać kciuki, że Arthur jednak odpali. I ja mu, mimo wielu wątpliwości, serdecznie tego życzę.