Rozważania transferowe (dyskusja)

Lidzie zejdźcie na ziemię. Żaden Mbappe u nas nie będzie. Darujcie się takie posty. To na dział humor jedynie

3 polubienia

Tak, za rok przydzie Mbappe, Bellingham i Musiala żeby grać w lidze Konferencji u boku Hendersona i Milnera

6 polubień

Znowu będą wałkować tego Mbappe dramat, jedyne nazwisko które może nam pomóc to Edwards tylko tam musiał być jakiś konflikt skoro oficjalnie odszedł po nowe wyzwania a nadal nigdzie nie pracuje no chyba że pierwszy zobaczył że coś się wypala

Żaden Mbappe tu nie przyjdzie. Przykro to mówić, ale dla najlepszych piłkarzy jesteśmy klubem z drugiej kategorii. Jeżeli jest jakiś piłkarz z top 10 na świecie to najpierw będzie się zastanawiał pomiędzy Realem Madryt (ambicja sportowa) albo PSG i City (ambicje sportowe i kwestie finansowe). My oferujemy znacznie mniej niż te trzy kluby powyżej, dlatego jesteśmy w drugim koszyku.

2 polubienia

Taa! Mbappé w styczniu, Bellingham w lecie i za rok mistrzostwo się uplecie. :wink:

Szkoda, że nie chcą wymienić za Hendersona. Kapitan ma taki mental, że w PSG byłby gwiazdą. W pakiecie moglibyśmy dorzucić jeszcze niezniszczalnego Keitę i wirtuoza Chamberlaina.

Btw, nie oburzajcie się tak. Kolega tylko wrzucił screenshoty z sensacyjnych doniesień z Internetu, co zresztą robi dosyć często, żeby utrzymać ten wątek przy życiu. Trochę luzu i dystansu. Jak wszystko idzie nie tak, jak byśmy chcieli (a ostatnio tak jest), to warto chociaż zachować odrobinę humoru. Wiadomo, że nikt tych informacji nie bierze na poważnie.

11 polubień

Boże proszę tylko nie Mbappe XD mam nadzieję, że to się nie spełni bo tbh nie chce go w tej drużynie

Może i ma świetne umiejętności piłkarskie ale mentalnie to jest dramat. Chyba bym oszalał czytając o jego humorkach, a gdy dodatkowo wiąże się to z puszczeniem Salaha to w ogóle

1 polubienie

Wiadomo, że to nieprawda. Ale nawet gdyby tam było maleńkie ziarno prawdy, to po prostu za tym transferem nic nie przemawia.
• nie stać nas na samego zawodnika
• nie stać nas na jego pensje
• jego charakter w ogóle do nas nie pasuje…
Po co ja się rozpisuję?
Jedyne kluby z Anglii które w sumie mogłyby go zakontraktować to:
•City ( ale już mają Haalanda i ogólnie mocną pakę, jest im zbędny)
• Chelsea
• Man Utd (szczerze według mnie najbardziej prawdopodobna opcja, stać ich na pensje , stać ich na zawodnika i nawet mogliby wymienić Ronaldo plus siano)
Ale to i tak czysta fantastyka :joy:

Przecież on po tej astronomicznej podwyżce się już nigdy w nasze widełki nie wpasuje to raz. Dwa, takie transfery to trza było robić jak byliśmy na absolutnym szczycie. Teraz to trzeba patrzeć za nowym Mane. Piłkarzem w wielkim potencjałem.

To chyba dobrze. Real walczy w lato o Mbappe. Raczej nikt nie wierzy w to, że będą w stanie wyłożyć pieniądze i na Mbappe, i na Bellinghama. Czy istnieje dla nas lepszy scenariusz?

Jakiś dziennikarz związany z Realem stwierdził, że Mbappe jest na tyle zdeterminowany, że jest w stanie oddać pieniądze PSG jeżeli to pomoże mu odejść.

Mbappe nie trafi do nas, chyba nigdy tak naprawdę nie był to realny wariant, on pewnie chce grac w Realu.
I dobrze.
Oczywiście Mbappe jest fantastycznym piłkarzem, o ogromnych umiejętnościach predysponujących go do ZP.
Z drugiej strony to piłkarz z przerośniętym ego, pokazała to saga z odejściem z PSG, warunki pozostania w Paryżu i ostatnie problemy związane z jego “niezadowoleniem” - że nie jest bogiem w PSG, że to Neymar strzela gole, a nie on etc. Niedawno czytałem artykuł o nim opisujący rzeczywistość poza boiskiem - połączenie jakiegoś Michaela Jacksona z prezydentem USA, ktokolwiek ‘dostanie’ Francuza będzie miał pewnie pożytek na boisku (o ile zapewni mu status gwiazdy zespołu) i pewnie mnóstwo problemów poza nim.

A ja wierzę, ze spokojnie moga to zrobic. Poza tym proponuje sie nje nakrecac na Bellinghama.

Ja myśle, że Bellingham jest w zasięgu i najlepiej byłoby go zaklepać w zimie, lub nawet przed MS, bo później może być strasznie ciężko. Co do Mbappe myślę, że przy FSG nie ma szans. Na sporą obniżke się nie zdecyduje, a wątpie żebyśmy chcieli mu płacić prawie milionową tygodniówke.

Jeśli ktoś miał wątpliwości, Arthur czy Zakaria to dużej różnicy nie było.
https://juvepoland.com/2022/10/12/chelsea-chce-odeslac-zakarie-juz-w-styczniu/

No nieźle xD To co w zimie Bellingham, Mbappe i kto jeszcze? Neves i Donnarumma? :sweat_smile:

Nicolo Barella musi byc :smiley:
Podobno obserwujemy itd,itp

1 polubienie

No, w to to ja nie wątpię! Z pewnością obserwujemy itp. Obserwujemy, całe lato (a nawet lata) obserwujemy i smakiem się oblizujemy. :wink:

Jakikolwiek pomocnik, najlepiej DM, którego Klopp zatwierdzi jako wzmocnienie składu będzie przeze mnie mile widziany w styczniu. Wydaje się to wręcz obowiązkiem, jeśli chcemy uratować ten sezon. Oby tylko bez żadnych nieprzemyślanych wypożyczeń last minute!

Barella raczej to nie będzie. Zdziwiłbym się bardzo, gdyby Inter był skłonny oddać swojego podstawowego pomocnika w połowie sezonu. Kontrakt ma do czerwca 2026, więc tutaj Inter jest w bardzo komfortowej pozycji negocjacyjnej.

Ja pamiętam jak był tutaj ogromny hajp na Tielemansa i hejt na FSG, że mimo promocji nie chcą go kupić. To wrzucam rozpiskę sir McGuire’a, żeby wyjaśnić, dlaczego on nie powinien trafić do nas. Tekst jest z 31 sierpnia:

Nie sądziłem, że 31 sierpnia w 2022 roku będę pisał o Youri Tielemansie, ale oto jesteśmy. Ismael Benaccer wygrał głosowanie, ale to nie on jest teraz w newsach, tylko były mistrz Monaco.

Belg jest podobno dostępny już za 25 milionów funtów ze względu na jego sytuację kontraktową w Leicester City, a komentarze Jurgena Kloppa sugerują, że Liverpool wciąż jest na rynku pomocnika, jeśli odpowiedni zawodnik będzie dostępny za odpowiednią cenę.

W felietonie o pomocnikach zamieszczonym w zeszłym tygodniu, wymieniłem 25-latka jako jedną z możliwości. Ma on doświadczenie w grze w podwójnym pivocie, grał w europejskich rozgrywkach, jest uznanym internacjonałem i jest sprawdzony w Premier League. Tielemans grał również jako atakujący pomocnik w czasie swojej pracy w Anderlechcie, więc ma ten podwójny element w swojej grze, w którym może być zarówno kontrolerem, jak i czwartym napastnikiem.

Na papierze, ruch za Tielemansa miałby sens. Jest w miarę tani, w dobrym wieku, wszechstronny i ma doświadczenie, którego Liverpool najwyraźniej chce od nowego podpisu.

Ciężko jest czytać zbyt wiele w jego dorobku w zmagającej się z problemami stronie Lisów, ale wszystkie kluczowe liczby są skalowalne w lepszym systemie. Jest jednak daleki od ideału. Jest zauważalnie wolny, zarówno z piłką jak i bez niej. Mój przyjaciel, który pozostanie bezimienny, pracował z nim przez pewien czas i powiedział, że nr 8 w Leicester jest trochę jak żółw, pokona wiele terenu, ale będzie to w jego tempie i nie można zrobić nic, aby przyspieszyć ten proces.

Dalej stwierdził, że Tielemans niekoniecznie biega i nazwanie go joggingiem byłoby lekką przesadą. Próbował to zrównoważyć mówiąc, że gdyby został użyty na prawej stronie z Trentem Alexandrem-Arnoldem i Mohamedem Salahem, to niektóre zagrania między tym trio byłyby najbardziej klasową rzeczą, jaką można zobaczyć gdziekolwiek, ale prawa flanka byłaby Wielkim Kanionem dla drużyn do ataku.

Zastanawiałem się, czy nie przesadził z krytyką, więc pomyślałem, że przyjrzę się niektórym szansom, jakie Leicester stworzyło w tym sezonie, a sobotni otwieracz Chelsea naprawdę się wyróżniał.

W tym kontekście, gospodarze zostali osłabieni do dziesięciu osób, ale nadal chcą grać z tyłu.

Leicester agresywnie naciskało - pokazane przez czterech połączonych graczy - jak starają się odzyskać posiadanie w połowie Chelsea.

Jednak pomocnicy utrzymują swoją pozycję w sposób, który można najlepiej opisać jako środkowy blok. To jest w porządku, ale musi nadejść moment, w którym angażujesz się w walkę z nosicielem piłki, w tym przypadku Mateo Kovaciciem.

Po przejęciu piłki prowadzi ją w kierunku linii połowy boiska, co widać powyżej. Następnie podaje do Marca Cucurelli. Najbliżej niego znajduje się Tielemans, który wykonuje fatalną pracę, aby zamknąć Chorwata i/lub odciąć mu drogę do podania.

Można powiedzieć, że to po prostu pech, a jego wyczucie czasu jest trochę inne.

Ale to jest to, co mnie denerwuje.

Na zrzucie ekranu pokazującym podanie Kovacica, Boubakary Soumare jest obok Tielemansa na linii połowy boiska. Na powyższym rzucie ekranu Soumare jest 20 jardów od własnej bramki, podczas gdy jego partner z połowy jest 30 jardów dalej. Nie poci się, by wrócić, mimo że Chelsea atakuje jego stroną. Dennis Praet, prawy pomocnik, znajduje się bliżej niż Tielemans, mimo że jest dalej na boisku, kiedy Chelsea rozgrywa akcję.

Fakt, że Tielemans nie jest w stanie wywrzeć presji na Raheemie Sterlingu od tyłu oznacza, że napastnik Chelsea jest w stanie wykonać kilka dotknięć i znaleźć się na pozycji strzeleckiej. Odchylenie przenosi go do siatki, więc jest w tym kawałek szczęścia, ale Tielemans był obserwatorem w tej fazie.

W tej drużynie Liverpoolu podczas przejść wyróżniałby się jak bolący kciuk. Czy jest to coś, co można zamaskować? Możliwe, ustawiając go obok kolegów z drużyny, którzy potrafią kryć. Czy jest to coś, co można poprawić? Ponownie, możliwe, ale zmiana techniki biegu zawodnika w wieku 25 lat nie będzie łatwa.

Pomocnicy Liverpoolu dominują w małych strefach, ale podczas zwrotów muszą pokrywać duże obszary. Tielemans byłby idealny do tego pierwszego, ale to drugie może być problemem. Można by argumentować, że koszt usuwa część ryzyka, jak również podrasowuje oczekiwania wobec niego, co czyni go nieco łatwiejszym do spania. A może będzie to po prostu podpisanie kontraktu dla samego faktu?

Heh, w tym samym momencie pomyślałem o tym samym i napisałem komentarz o tych regularnie hajpowanych nazwiskach na forum :grinning:

1 polubienie

A to druga druga analiza. Tym razem M. Nuneza. Tekst jest z 18 lipca [autorstwa również Sama]

Być może Matheus Nunes jest prawdziwym celem dla Liverpoolu.

The Reds byli łączeni z wieloma pomocnikami tego lata, ale dwa nazwiska wydają się być stałymi.

Jednym z nich jest Jude Bellingham. Drugim jest Nunes.

Wiele portugalskich publikacji twierdzi, że urodzony w Brazylii Portugalczyk jest na celowniku klubu i że ruch może nastąpić przed zamknięciem okna transferowego. Najnowszy raport pochodzi z Correio da Manha, w którym twierdzą, że Liverpool konkuruje z Chelsea i Wolves o jego podpis.

23-latek ma klauzulę zwolnienia w swojej umowie ze Sportingiem, ale notorycznie trudno jest dowiedzieć się, jaka jest jej wysokość. Jeśli wygooglujesz ją, otrzymasz różne liczby w zależności od publikacji, która o tym informuje. Waha się ona od 35 mln funtów do 55 mln funtów.

Pierwsza z nich sprawia, że Nunes jest wart swojej ceny. Ta druga, już nie tak bardzo.

Był jednym z graczy, których wymieniłem w alternatywach dla Tchouameni w maju. W żadnym wypadku nie są to identyczne duety, a ich dorobek jest różny, ale podobieństwa między nimi polegają na tym, że są wielopłaszczyznowymi, wysokimi pomocnikami. Mówię “wysocy”, ponieważ Nunes ma tylko 6 stóp. Nie jest olbrzymem, ale mógłby przewyższyć wielu pomocników z Premier League.

Ustawiony przez Sporting na lewej stronie podwójnego ustawienia, miał za zadanie rozwijać grę o wiele bardziej niż jego były partner z środka pola, nowy pomocnik Fulham Joao Palhinha. To właśnie sprawia, że w pewnym sensie trudno jest cokolwiek odbierać jego statystycznemu dorobkowi. Trzeba też pamiętać, że Sporting posiadał średnio ponad 60% piłki, więc ich pomocnicy nie byli nadmiernie obciążeni defensywą w porównaniu z innymi.

To, że nie robił pewnych rzeczy regularnie, nie oznacza, że nie potrafi.

Jednak ci, którzy myślą, że przyjdzie i zastąpi Fabinho jako defensywny pomocnik, mogą być trochę rozczarowani.

Patrząc na ich liczby, można zbudować pewien obraz dynamiki w środku pola dla Sportingu. Palhinha na przykład uśrednił więcej akcji defensywnych, pojedynków obronnych, pojedynków powietrznych, przechwytów, odzyskania piłki i pojedynków w pressingu. To on był niszczycielem.

Nunes dla porównania asystował przy większej ilości strzałów, podejmował więcej pojedynków w ataku, próbował więcej progresywnych biegów i zdecydowanie więcej dryblingów. Był postępowcem, ale niekoniecznie nadającym tempo. On przeprowadza drużyny z punktu A do punktu B.

W sposobie gry Nunesa można dostrzec nutkę Mousy Dembele (były pomocnik Spurs). Można również dostrzec pewne podobieństwa do Giniego Wijnalduma w tym, jak potrafi utrzymać posiadanie. W krótkim okresie czasu, byłby on raczej numerem 8 dla Liverpoolu, ale mógłbym zobaczyć go jako numer 6 dla the Reds, z pewnością ma potencjał.

To co naprawdę podoba mi się w Nunesie to jego szybkość. On sunie po boisku, a jego maksymalna prędkość w zeszłym sezonie była na równi z Raphinhą. Wiem, że to trochę dziwne porównanie, ale ładnie podkreśla jego szybkość.

Ma zdolność do gry jako kontroler po lewej stronie lub jako wolny No8 po prawej stronie, również. Nunes idealnie nadawałby się również do gry na podwójnym skrzydle, gdyby Jurgen Klopp chciał uczynić to bardziej stałym elementem w przyszłości. Jeśli tak miałoby być, mógłby zastąpić Fabinho, a to mogłoby dać Liverpoolowi opcje.

Nunes ma cechę, kiedy jest w posiadaniu, kiedy chce otworzyć grę. Odbiera piłkę z otwartym ciałem i przesuwa ją na swoją lewą stronę. Czeka, aż przeciwnicy się przetasują, po czym wraca na prawą stronę i próbuje zagrać podanie między liniami.

Poniżej znajduje się kilka przykładów takiego działania.

W tym jednym, on czas to do perfekcji, aby zagrać podanie do ścieżki biegacza. Może przyjąć je w swoim tempie, ale nie udaje mu się wyciągnąć go spod nóg na czas, by przetestować bramkarza.

Ponownie Nunes przeciąga piłkę na lewą stronę, a gracze tasują się. Nie są na tyle szybcy, by uniemożliwić mu powrót do środka i podanie w miejsce po prawej stronie, gdzie Sporting ma dodatkowe ciała ze względu na system 3-4-3 - skrzydłowy i napastnik często mogą się tam podwoić i pracować w porozumieniu, by stworzyć przestrzeń.

Podobny ruch widzimy powyżej. Nunes początkowo przenosi piłkę na lewo od Sportingu, po czym szybko ścina do środka i zagrywa śmiesznie wyważone podanie między liniami.

Liverpool lubi przerzuty przez pole karne i w zeszłym sezonie zaczął zostawiać Mohameda Salaha odizolowanego w szerokiej przestrzeni o wiele częściej, gdy Trent Alexander-Arnold zajmował centralne pozycje. Posiadanie kolejnego gracza, który może wykonać tego rodzaju podanie może być tylko pozytywem.

Nunes jest intrygujący. Za odpowiednią cenę, to naprawdę jest no-brainer, zwłaszcza, że jego wszechstronność pozwala the Reds nadal sprowadzić innego pomocnika następnego lata.

Tam na tym portalu jest bardzo dużo róznych analiz, również zawodników, którzy się tutaj nie przewijali, ale McGuire uznał, że pasowaliby do Liverpoolu. Napiszcie mi czy chcecie, żebym wrzucał. A przede wszystkim napiszcie mi wy też widzicie te screeny, które wrzucam?

1 polubienie