Rozważania transferowe (dyskusja)

https://mobile.twitter.com/FabrizioRomano/status/1604070635361157120

Po statystykach wyglada przeciętnie, po wieku i braku rozpoznawalności nie wyglada jak ktoś kim mielibyśmy się interesować. Te nazwiska z nami wiązane wyglądają, jakby ktoś w Football Managerze losował.

Amrabat zły, Bennacer słaby, Maddison to nie to. Tutaj naprawdę są ludzie którzy wierzą w " next summer " i przyjście Bellingama z Enzo Fernandezem w jednym okienku? . Ps. :santa: nie istnieje

4 polubienia

O których statystykach piszesz?

Tu masz jego


Tu Thiago

Tu Enzo

@Kolumbjajo biorac pod uwagę jak mało transferów robimy to nie możemy sobie pozwolić na ściąganie średniaków z Serie A, jeszcze do tego teoretycznie w sile wieku. Oni raczej lepsi już nie będą, a nie prezentują poziomu odpowiedniego na Liverpool. Idąc Twoim tokiem myślenia to zaraz powrócimy do czasów początków FSG z Borinimi, Markovicami i innymi Lambertami. Biorąc pod uwagę opieszałość nasza na rynku transferowych, my już jesteśmy pod ściana i musimy zrobić co najmniej jeden „big move”, a raczej dwa. Takie Amarabaty czy inne to się nie nadają bo nie pasują totalnie nam, ani jako opcja przyszłościowa, ani natychmiastowe wzmocnienie.

4 polubienia

Bennacer w porównaniu z Amrabatem jest jak Kante w porównaniu z Krychowiakiem. Inna liga.

2 polubienia

Nie no porównywanie Bennacera, jednego z najlepszych zawodników box to box we Włoszech, mistrza z Milanem gdzie był jednym z architektów tego sukcesu do Borinich czy Markoviciów to gruba przesada

Mało oglądam Serie A. Jak sprawdzałem go po występach, to często nie gra pełnych meczy. Do tego właśnie 26 już prawie lat. Statystyki co przybliżyłem też wrażenia nie robią. Amrabat wyglada znacznie gorzej rzeczywiście, ale on to w ogóle raczej wytwór mundialowego hypu niż realny target. Musimy kupić kogos co wskoczy do składu i będzie pewnym punktem. Bardzo watpie, żeby to nastąpiło w przypadku Banacera.
Poza tym przed transferem do nas Borini grał w Romie i nawet w reprezentacji debiutował. Markovic kosztował 20 baniek i uważany był za spory talent.
Po prostu myśle, że to podobny przykład. Radzi sobie nieźle w Serie A, ale ciężko go nazwać wyróżniająca się postacią. Przyjdzie do nas i będziemy się go chcieli pozbyć po kilku miesiącach.
Musimy celować znacznie wyzej, niż niezły zawodnik AC Milan, jeśli chcemy pozostać drużyna walczącą o najwyższe trofea.

Myśle, że jak wypatrzymy zawodnika o mniejszej renomie to będzie on z pewnością młodszy. Nie przypominam sobie, żebyśmy kupili zawodnika po 25. roku życia( w ostatnich latach) który by nie był totalnym kozakiem(Alisson, VVD, Thiago). Klub ewidentnie szuka albo zawodnika młodego ze sporym potencjałem , albo najwyższej jakości zawodników.

1 polubienie

Musimy kupić tego Enzo,jeżeli chcemy wygrywać finały

Żeby kupować zawodników za 100 mln (i więcej) to najpierw FSG musi sprzedać klub Saudom. Inaczej będziemy się ratować półśrodkami i powoli staczać w przeciętność

3 polubienia

Niech wróci i pokaże ten sam poziom przez chociaż jeszcze półtora roku w lidze portugalskiej.
Takich gwiazd mundialu było już wiele.

1 polubienie

Równie dobrze możesz iść do salonu po nowe Porshe, ale przed wejściem jeszcze chwilę się zastanowić czy przypadkiem nie będzie rdzewieć bagażnik jak w Passacie b6. Nie będzie rdzewieć.

Myślę, że po takim mundialu w wykonaniu Enzo, jego transfer nam nie grozi. Cena oczywiście nie wzrośnie, bo wystarczy wpłacić klauzulę, po prostu kolejka chętnych będzie znacznie dłuższa. PSG czy City, a nawet Newcastle mają do zaoferowania znacznie wyższe tygodniówki. Zresztą gdziekolwiek nie trafi, Benfica po raz kolejny ubije złoty interes.

Tylko on zwrócił na siebie uwagę, występami w klubie, a nie na mundialu😅 Podczas mistrzostw tylko potwierdził swoją klasę. Fajnie byłoby go mieć u siebie, ale zapewne teraz kolejka po niego będzie długa, jak to wspominał @Steady .
Ale jeśli rzeczywiście już wykonywaliśmy jakies ruchy to może jesteśmy na pole positon. Tylko mam nadzieje, że nie będzie konieczne wydanie ponad 100mln, bo w przypadku FSG(o ile zostaną) to będzie prawdopodobnie jedyny transfer(przynajmniej powyżej tych 10-15 mln), na jaki będziemy mogli sobie pozwolić przez lato.

P.S.
Nie martwcie się, już mamy potwierdzony nowy transfer

:sweat_smile::sweat_smile::joy::joy:

1 polubienie

Jak już zaczynaja tworzyć taka narracje, to coś czuje, że to może okazać się jedyny transfer w zimę :upside_down_face:
Jednak sam autor (na szczęście) czuje, że Keita nie zostanie przedłużony. Lecz będzie chciał się pokazać w poszukiwaniu nowego klubu i przez to, niby może grać dobrze.
Jednak póki co zagrał w jednym meczu o punkty w tym sezonie, wiec nawet jak (niestety) będzie grał to na logikę bym się wiele po nim nie spodziewał :pensive:

Myślę że po tym jak Enzo wygrał puchar i nagrodę najlepszego młodego zawodnika to ciężko będzie nam pozyskać i jego i Bellinghama

Natomiast podobał mi się bardzo na turnieju również Mac Allister i zastanawiam się nad takim połączeniem

Bellingham + Mac Allister

Jest z Brighton, zna premier league, kosztowałby pewnie mniej niż Enzo

Hmmm…

Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o Enzo miał klauzulę 120 milionów i dalej taką ma. Jeśli chodzi o Jude’a tutaj akurat się to zmienia i cena cały czas rośnie, obecnie to jakieś 150 milionów. Napisanie że będzie ciężko ściągnąć ich obu jest delikatnie optymistyczny

1 polubienie

wydaje mi się, że Mac Allister jest lepszą wersją Wijnalduma. Silny, wybiegany, o bardzo dobrym zdrowiu. Klopp lubi takich zawodników. Bardzo dobrze się pokazał na tych mistrzostwach i pewnie ustawi się kolejka chętnych po niego.

1 polubienie

Najlepszym transferem byłoby wykupienie z Benfiki skauta, który przeczesuje dla nich rynek południowo amerykański. Wtedy można zaoszczędzić po 80-100 mln w każde letnie okienko.

2 polubienia

Sądzę, że więcej niż połowa takich zawodnikow nie wybiłaby się powyżej kategorii U-xx. Raz, że Portugalczycy ściagają mnóstwo takich młokosów i tylko część z nich ma szanse zrobić jakąs karierę, a po drugie oni moga sobie pozwolić na stawianie na takich młodych grajków i szlifować ich talent. Robia to pieczałowicie, bo wiedzą, że w niedługiej przyszłości zarobią na takim zawodniku okrągłą sumkę.

U nas presja jest nieporównywalnie większa i taki młody zawodnik byłby wykorzystywany zdecydowanie rzadziej, albo prawie w ogóle i tułalby się po juniorach, ewentualnie jakichś wypożyczeniach, w efekcie rozmieniając talent na drobne. Niestety (albo i stety), ale są potrzebne takie drużyny jak Benfica, aby z grubsza zawodnika wytrenować i wznieść go na w miarę wysoki poziom i wtedy klub bedący potęgą ściąga takiego zwodnika i dokonuje ostatecznego ukształtowania piłkarza

A ściąganie młodych chłopaków i wypozyczanie ich nie zawsze przynosi efekty, bo klub do ktrego jest wypożyczany nie ma takiej determinacji w szkoleniu zawodnika, bo to nie on będzie zbierał efekty tej pracy. Myślę, że gdyby ściągnięcie sztabu skautów było remedium na takie oszczęności to już dawno kluby pokroju Liverpoolu, Realu i innych szły taką drogą

3 polubienia