Rozważania transferowe (dyskusja)

Falk nie jest “klubową tubą propagandową” więc nie ma żadnego powodu żeby kłamać.

Tak czy inaczej ja ciągle mam nadzieję na Bellinghama, nie wierzę ostatnim newsom o tym, że real ma już go w kieszeni, bo to samo pisali o Liverpoolu jakoś miesiąc temu. Może i jestem naiwniakiem, ale naprawdę mocno się rozczaruje jeśli go nie sprowadzimy. Potencjalne fiasko Bellinghama ma dla mnie tylko 1 wyjście- Rice i Barella, ewentualnie Caicedo. Muszą to być mocne nazwiska żebyśmy wyszli jakkolwiek z twarzą. Żadne Nunesy z Wolves czy inni średniacy. Ja ogólnie ciągle nie widzę potrzeby kupna aż 3 pomocników, co często się tu przebija, nawet wliczając odejścia Milnera, Oxa i Keity, którzy nawet łącznie nie wiem czy mieliby tyle występów co 1 pewny członek zespołu typu Pedri w Barcelonie. W swoich wyliczeniach nie biorę pod uwagę braku ligi mistrzów w przyszłym sezonie :slight_smile:
@down mówie o letnim okienku jak coś, też nie wierzę w transfer pomocnika zimą. Co do argumentów to jest ich kilka, np. gra w najlepszej lidze świata, powrót do kraju (co u Anglika jest ważne, bo większość gra u siebie), fakt że jego rodzina jak i on sam kibicują Liverpoolowi, praca z Kloppem i chyba nie po to Trent i Hendo z nim gadają na zgrupowaniu żeby poszedł gdzie indziej :wink: To ostatnie oczywiście półżartem, najbardziej liczę na to, że naprawdę jest kibicem Liverpoolu i pójdzie w tym kierunku.

Ja nie liczę na super nazwisko w zimie. Obecnie jesteśmy poza europejskimi pucharami, mało kto będzie miał ochotę grać w klubie bez udziału w LM czy nawet LE. Taki Jude rozchwytywany przez top Europy nie powinien mieć problemu z wyborem klubu na przyszłość. I nie wróżę tu wyboru Liverpoolu. Wiem, że są jakieś szansę na jego grę u nas, ale powiedzmy sobie szczerze jakie argumenty ma obecnie Liverpool ?

Argument numer jeden. Jak będzie miał 35 lat i już dawno nie powinien grać w klubie to Jurek dalej będzie w niego wierzył xD

4 polubienia

ALE JAJA. Z Bellinghamem sie nie udalo to teraz beda pierdziec ze maja naszykowane 250 milionow funtow na wzmocnienia, ktorych i tak nie wydadzą XD

Falk widze ze tez chyba nalezy do “naszych” dziennikarskich agentow

Przyjdzie Rice WHU będę bardzo zadowolony , jakoś nie podniecam się zbytnio tym całym Jude , przyjdzie za gruby hajs za wielka pensje i powtórzy się Sancho 2

1 polubienie

Numer 1 u mnie to Barella, piłkarz już na topie imo bez górnego sufitu umiejętności. Pieprzony dzik.
Sam Bellingama, a tym bardziej Rice’a nie ,kupuję’'.
Wierzę za to, że Jurgen ma głowę na karku i zrobi wszystko, co najlepsze, by nas klub piął się w górę.
Wiara. Tego nam wszystkim życzę :).

Myślę, że nie ma co się za bardzo nastawiać na transfer w zimie, co najwyżej będziemy pozytywnie zaskoczeni jak z Gakpo. Natomiast w lecie czuję, że dojdzie do wielu zmian. Mam nadzieję, że już pod nowym właścicielem.

1 polubienie

Barella to top a Bellingham i Rice to juz nie? Nice.

@Tomek199229

Ale Bellingham nie idzie do Mułów. W Realu zrobi karierę jak Modrić. Dla nich będzie zdobywał kolejne LM. Sancho wybrał zły klub, ale talent ma.

Z resztą Real się byle kim nie interesuje i na byle kogo nie ładują ponad 100 milionów. Tam tworzą generacyjny team oparty na największych talentach. Nam zostawiają tych “gorszych”.

2 polubienia

Barella/Bellingham i Rice. Do tego ktoś do rotacji. Wtedy możemy się zamknąć w 200mln i może zostanie na wzmocnienie z tyłu.

Te 250 milionów to jest w jakimś sejfie który można dopiero w lecie otworzyć?
To może niech pożyczą z tego sejfu z 60 na teraz. Naprawdę zostaje tylko żartować z takich wymysłów

5 polubień

Jeszcze jak!
Na mnie oni nie robią efektu ,wow’'.
Włoch a i owszem!

https://echodnia.eu/radomskie/jakub-ojrzynski-nie-wznowil-treningow-z-radomiakiem-syn-bylego-trenera-korony-kielce-moze-odejsc-z-ekipy-zielonych/ar/c2-17175825

Ojrzynski wypożyczony z Liverpoolu do czerwca, prawdopodobnie nie dokończy sezonu w Radomiaku

1 polubienie

Źródło ynwa19 donosi :rofl:
Wszystko się zgadza, są te miliony!
250 000 000 w… tureckich lirach😬 co daje prawie 13 milionów Euro.
Mamy to! :muscle:

3 polubienia

Wiele razy już tłumaczył Klopp i różni dziennikarze, że to nie działa w ten sposób, że mamy do wydania konkretną sumę na okienko.
Jeśli chodzi o wzmocnienie w tym okienku, to ciężka sprawa. Dobrze wiemy, że nikt nie chce pozbywać się swoich najlepszych zawodników w środku sezonu. Latem możemy ponegocjować z BVB czy Benficą, ale na ten moment musimy albo aktywować klauzule i wpłacić całośc od razu albo przeczekać. Wiem, że nam wszystkim wydaje się to proste jak w Fifie czy w FM, ale prowadzenie firmy, a co dopiero klubu sportowego o takiej randze, nie jest takie łatwe. Do tej pory świetnie szło naszym właścicielom. Większość z was nie pamięta, ale niedawno staliśmy na skraju bankructwa, a ci ludzie wyciągnęli nas z tego na sam szczyt sportowy i oprócz tego jesteśmy jednym z najstabliniejszych finansowo klubów. Więcej wiary, no chyba że bezustannych sukcesów czy drogich transferów co okienko nie potraficie być kibicami. Ja też chciałbym już w tym okienku mieć 2 klasowych pomocników, ale jak widać nie jest to takie proste.

6 polubień

Jakbym sam siebie czytał :).
Witamy w społeczności!

Niedawno to papież był młody, Indie brytyjskie, ludzie przed telewizorami „leczyli się” z rękoma nad butelka wody.

Kolejny taki wysryw o świetnych właścicielach i konto założone w 5 minut wcześniej. Już chyba tak mało zwolenników FSG zostało, że musza po kilka kont tworzyć

5 polubień

Akurat na lfc.pl Jestem już grubo ponad dekadę, ale poprzednie konto gdzieś przepadło. Sam nie lubię się wypowiadać, bo wiem że internet to miejsce, gdzie ludzie wylewają bezmyślnie swoją frustrację. Ostatnio jednak nie mogę uwierzyć w głupotę i prostotę ludzi piszących tutaj. Mało kto z was się w ogóle zastanowił chociaż chwilkę nad tematem. Mało kto w ogóle bierze pod uwagę różne czynniki, a takich składających się na transfer jest mnóstwo. Nie wiem też skąd w was przekonanie, że jeśli zarobimy w danym sezonie X, to X mamy na transfery. Pensje, naprawy, różne eventy itd. to jest koszt, który musi być pokrywany z klubowych pieniędzy. Właściciele nie kupili tego klubu, źeby po 15 latach wyjść z pustym portfelem.
Pomyśl o tym tak: Twoi rodzice inwestują w Ciebie pieniądze na wychowanie, szkołę, później na dobry start. Prosperujesz dobrze, osiągasz sukcesy, jesteś samodzielny, ale jacyś twoi kumple mówią “pier. to. to są twoi starzy, i tak ci pomogą. Przewal cały hajs, a martwić będziemy się później”. Rodzice to właściciele, dziecko to klub, a głupi kumple to tacy jak ty

1 polubienie

Klopp: “To ogólny problem, a nie problem pomocy. Obrona zaczyna się z przodu i jeżeli tego nie zrobimy, pomoc nie ma szans.”

https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1611356178843312128?t=3Nu232yDovXzPhPC52lo4w&s=19

Na logikę to jakby nie było Klopp ma rację. Tyle co Nunez z Salahem (a zwłaszcza Nunez) zmarnowali okazji to powinniśmy większość meczów wygrać. Pomoc szanse kreuje co widać po statystykach, ale problem jest w zamykaniu. Jak teraz Gakpo ze skutecznością nie pomoże to już Święty Boże nie pomoże. Problem jest taki, że on potrafił w niektórych meczach być niewidoczny. Ale to było w PSV, może tutaj będzie inaczej. :wink:

Kloppowi zależy na kasie? Hahahaha. To chyba najlepsze co przeczytałem w tym roku. Gość jakby chciał to by po jednym słowie poszedł do PSG albo Arabii i miałby kontrakt na poziomie Ronaldo.

3 polubienia

Klopp wszystko tłumaczy, ale musi tak mówić bo mu za to płacą. Nie zapominajmy, że jest jednym z najlepiej opłacanych trenerów świata na ten moment i podejrzewam że te pieniądze to teraz już jedyna rzecz co go w klubie trzyma. W zimę ciężko znaleźć zawodnika za to w lato też się nie dało bo albo Bellingham, albo nikt no był też jeszcze Tchouameni ale też się nie dało. Fajnie, że klub jest stabilny finansowo, ale dla mnie jako kibica nic to nie zmienia. Dobrze jest dbać o finanse, ale Henry traktuje ten klub kompletnie bezlitośnie wyłącznie jako maszynkę do zrobienia pieniędzy. Nie mam nawet wątpliwości, że gdyby mu się to opłaciło to zrównałby to Anfield z ziemią, postawił tam supermarket i nawet powieka by mu nie drgnęła. Fajnie jakbyśmy dostali jako właściciela, który zadbałby aby rachunki się zgadzały, ale z jakimiś innymi pasjami w stylu piłka nożna a nie wyłącznie trzepanie dolarów.

1 polubienie

Baaardzo dawno temu był na tym forum koleś, który tak bredził, że w końcu dostał bana. Nie pamiętam jego nicku, ale w pewnym momencie stał się synonimem pitolenia głupot. Dawał np. rady np bukmacherki, które delikatnie mówiąc nie były trafione. Ktoś pamięta może jak on miał? To mogło być z 15 lat temu.
Do rzeczy. Wspominam o nim dlatego, żę teraz roi się tu od takich. Wiedziałem że nowe sukcesy Liverpoolu przyciągną tego typu ludzi, ale nie sądziłem że aż do takiego stopnia to urośnie.

1 polubienie