Artykuł z TheA o tym dlaczego Liverpool musi znaleźć następcę Wijnalduma i kto mógłby to być.
Za tego z Maroka podziękuję.
Nie potrzebujemy nowego Giniego gdyż tamtego Liverpoolu już nie ma. Teraz trzeba koło wymyślić na nowo. Zbudować nową drużynę. Skoro postawiliśmy na bardziej techniczny wariant no to powinni przyjść zawodnicy bardziej techniczni. Ewentualnie wysoko utalentowany walczak jak Rice. Gini był stworzony do gegenpressingu. Ale my już tak nie gramy. Obecnie ciężko zresztą stwierdzić jak oprócz tego, że słabo.
2 polubienia
nie gramy tak, bo nie ma komu biegać, teraz gramy nijak. City jest i techniczne i walczące i wybiegane. Bo nikt nie powie, ze Bernardo jest słaby w defensywie. My ani techniczni ani waleczni, ani wybiegani. Coś tu poszło ewidentnie nie tak.
4 polubienia
Wygląda na to, że najlepszym wyborem byłby Caicedo, ale Liverpool nie jest do niego przekonany skoro nie złożyli za niego nawet wstępnej propozycji. Widocznie wg nich stosunek ceny do jakości się nie zgadza. W takim wypadku może Liverpool liczy na spadek Wolves do Chamoionship i stamtąd wykupienie Nunesa po niższej cenie.
1 polubienie
Gdybyśmy mieli u steru Edwardsa wierzyłbym, że w styczniu przyjdzie ktoś odpowiedni dla nas. Ale bez niego i Warda ciężko widzę czy ktoś tam trzeźwo myśli nad poprawą sytuacji w klubie.
Dokładnie. Narzekamy na transfery ale obiektywnie na przestrzeni roku wydaliśmy 200 mln euro na trzech ofensywnych piłkarzy: Diaz, Nunes, Gakpo, gdzie od 2 lat wiadomo że mamy statywy w pomocy. Czy leci z nami pilot? Ja mam wątpliwości , FSG od czasu odejścia Edwardsa położyło lage na klub, podejmowane decyzje są nie racjonalne. Klopp i jego człowiek mini Pep działaj na czuja. Straciliśmy coś co było siła struktur tego klubu czyli pragmatyzm w podejmowaniu decyzji oraz chłodna kalkulacje.
No to trzeba sobie zadać pytanie, dlaczego odszedł Ward i Edwards?
Ward to przecież liverpolczyk, który ze skauta na przestrzeni 10lat został dyrektorem sportowym LFC. Wow.
Co może być powodem jego decyzji? Wątpię ze chce spędzać wiecej czasu z rodziną.
3 polubienia
Zawsze jest na co wydawac. To nawet nie sa miliarderzy, nawet byle jacht moze byc dla nich problemem. 
Ward wciaz jest pracownikiem klubu. Może od lata szykuje się jakiś dyrektor sportowy nowego właściciela.
“La Gazzetta dello Sport podała, że na celowniku The Reds znalazł się Teun Koopmeiners”.
Jako DM ma niezłe liczby, w tym sezonie serie A - 16 meczow, 4 gole, 2 asysty.
24 lata, do tego praktycznie bez kontuzji w ostatnich 3-4 latach.
Często jego nazwisko się pojawiało ostatnio, ciekawe czy prawda. Czy po prostu kolejna plotka bez pokrycia.
Teraz Koopmeiners bądź Musah
W lecie Rice bądź Kone
Plus podpisanie w lecie Gvardiola na identycznych zasadach jak to było z Keitą
To się rozmarzyłem
Nie wiem czego mam bardziej nie wybaczyć Liverpurzowi. Tego, że oddali Guimaresa Newcastle czy może tego, że taki piekny zawodnik jak Chukwuemeka zmarnuje swój talent w Chelsea.
Bardziej nie wybaczysz tego ze nie postaralismy sie odpowiednio o Bellinghama
6 polubień
https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1612147290772209664?t=gN2dR3uvijpqnMF-fbTN_w&s=19
Liverpool spodziewa się, że Caicedo dołączy do Chelsea (d.lynch)
Caicedo nie znajduje się wśród 3 najlepszych celów Liverpoolu w środku pola. Jednym z kluczy jest to, że muszą sprowadzić homegrown player, ponieważ stracą zarówno Alexa Oxlade-Chamberlaina jak i Jamesa Milnera, a Jude Bellingham jest tam oczywistym celem. (d.lynch)
https://twitter.com/TheAnfieldTalk/status/1612151132003893248?t=j8foJqXqEtmzB3rkJJLPyA&s=19
3 polubienia
A ja wam powiem jak to będzie. Ani nie przyjdzie Caicedo, Jude wybierze klub który gra w Lidze Mistrzów (na 90% będzie to Real), Oxlade i Milner będą bez klubu, z Keitą podpiszemy kontrakt na rok albo 2, i koniec końców będziemy w dupie. Dopóki nie ma tutaj inwestora który będzie chciał zainwestować, to co roku będzie ten sam problem. Ja to już się nawet tym nie przejmuje, bo już uświadomiłem sobie w jakiej biedzie funkcjonujemy, i tylko chwała Kloppowi że utrzymuje ten klub w czołówce, bo dopiero bez Niemca byłaby bieda.
5 polubień
XDD to nam zostana serio gowno-opcje pokroju jakiegos pokemona Nunesa albo innego badziewia.
do czego to doszlo? W tym klubie pracuja sabotazysci. To juz nie jest fajne ani smieszne.
Lepsze opcje numer 2 czy 3 niż być klubem szejków , przynajmniej dla niektórych
Gdybyśmy byli klubem właściciela pasjonata piłki, który nie próbuje zarobić, a żeby klub sam sobie funkcjonował i zarabiał na siebie i nawet czasami lekko pod kreską był, ale odrabiał to potem sportowo, to nie musielibyśmy mieć szejka. Niestety w świecie futbolu takich romantyków jest mało, Perez w Realu w sumie sam w sobie w 100% właścicielem nie jest, ale w mniej więcej ten sposób działa. Tyle, że no niestety marka Realu jest wyżej niż Liverpoolu wszędzie poza Anglią głównie przez ilość wygranych LM.