Chyba za bardzo się nakręcacie na tego Jude, tak jakby on już był przyklepany. A sytuacja wygląda tak, że możemy sobie z nim rozmawiać, możemy sobie z nim negocjować, możemy mówić jak on to nie kocha Liverpoolu, ale skończy się sezon, my będziemy dalej z nim rozmawiać bez żadnych konkretów, ofertę złoży City czy Real, da dobre pieniądze, zaoferują dużo lepszy kontrakt, Anglik sobie popatrzy na tabelę z tego sezonu i pójdzie sobie do fajnego, gotowego projektu. Już widzę jak Anglik pcha się w takie gówno jakie panuje w klubie. Chyba lepiej grać z jakimś Valverde, Camavinga, De Bruyne czy Bernando Silvą, niż biegać obok Fabinho czy Hendersona. Za bardzo się napalamy na tego Anglika, a ja uważam że z tego będzie jedno wielkie gówno. Jedyna nadzieja jest taka, że faktycznie są prowadzone rozmowy z nowym właścicielem, i uda się wszystko tak załatwić żeby w następnym oknie transferowym dysponowac już kasą od hojnego właściciela.
Także módlmy się, żeby to wszystko okazało się prawdą, i żeby taki Katar nas przejął, bo jeżeli zostaniemy nadal z FSG, to tak jak szybko wybiliśmy się na szczyt, tak szybko z tego szczytu spadniemy. Amerykańce boją się wyłożyć z 50 mln na pomocnika na już, a już widzę jak płacą z 120 mln na Jude.
I tacy gracze jak właśnie Henderson, Fabinho, Gomez, Milner, Keita, Oxlade powinni być już w ogóle brani jako zawodnicy szerokiego składu, a nie jak nasi podstawowi gracze. O ile mam nadzieję że taki Keita czy Oxlade wraz z końcem sezonu odejdą, tak z pozostałymi graczami pewnie zostaniemy na przyszły sezon. Trzeba tylko dokończyć ten sezon, niech wrócą Ci co są kontuzjowani, niech nas Bozia ma w opiece od kontuzji i niech da nam fajnego właściciela i może z tego gówna się wydostaniemy. Po sezonie dać chłopakom dużo wolnego, zoorganizować jakieś fajne Tournee po Europie (nie pchać się do jakiś Hindusów czy innych egzotycznych kierunków).
Co do samego Kloppa też mam mieszane powoli uczucia. Chłop się wyraźnie zagubił, i tak naprawdę jeżeli w przyszłym sezonie dalej będziemy grać taką kupę, to trzeba będzie się wyraźnie zastanowić na zmianą trenera, bo tu nie ma czasu na sentymenty, bo czołówka nam tak odjedzie że później zostaniemy na takiej pozycji że będziemy średniakami ligowymi.