Rozważania transferowe (dyskusja)

A czego się spodziewaliście :joy:.

Wg. Mnie nowego właściciela nie będzie - jak już to mniejszościowy. Bardziej wierzę, że ktoś z zatoki kupi Everton…

W lato spodziewam się sprzedaży Fabsa i Salaha. Właściciele dosypia z 50 mln + drugie tyle że szrotu i będzie c.a. 250 na transfery.

I z 250 100 pójdzie na zastępstwo samego Salaha. 150 na Jude (jeśli się zgodzi, a w to jak wyżej zaznaczyłem nie wierzę) i mamy 2 transfery, kiedy potrzebujemy MINIMUM koło 5/6 (a bardziej bym rzekł w normalnie zarządzanym TOP klubie koło 7/8).

My już okno zamykamy, Jorguś sam potwierdził, że w tym oknie transferowym nikogo już nie podpiszemy. Na koniec pięknie to skwitował w uroczy dla siebie sposób: “It’s all good”.

4 polubienia

A co nie jest? Przecież jesteśmy najlepiej zarządzanym klubem na świecie😂

Jedynym ratunkiem jest żeby klub kupił ktoś kto zainwestuje w przebudowę składu. I to duże pieniądze. Inaczej wracamy na “pozycję wyjściową”, na której byliśmy w momencie zakupu klubu przez FSG - okolice 7 miejsca

Niestety nie wierzę w taki scenariusz. FSG tak chwalone przez niektórych nie zamierza sprzedać klubu tylko pakiet mniejszościowy, czyli nadal będą kłaść łape na finanse. To tylko zniechęca potencjalnego kupca z kasą.

1 polubienie

Mam nadzieję, że widzą co się dzieje - że ich zarządzanie powoduje spadek wartości klubu. Dlatego postąpią rozsądnie i sprzedadzą klub póki ta wartość nie zacznie zmniejszać się coraz bardziej

Raczej nie po to się zatrudnia dwa największe banki amerykańskie, które w zasadzie ze sobą konkurują, a w tym przypadku ze sobą mają współpracować, żeby w grę wchodziły drobne. Tutaj jest raczej w grę wchodzi pełna sprzedaż. Aczkolwiek ręki sobie nie dam uciąć kto może być tak bogaty, że kupić Liverpool.

1 polubienie

Sam Henry mówił, że nie chce sprzedać całego klubu tylko pakiet mniejszościowy. Chyba, że kolejny raz mydli oczy i na starość sam nie wie co chce zrobić. Może nasz człowiek w jego zarządzie coś więcej wie. Wiadomo o kogo chodzi.

Henry: Sprzedam tylko pakiet mniejszościowy
Bogate szejki: Co powiesz na 3 miliardy za całość?
H: Nie no, tylko mniejszościowy pakiet
BS: 4,2 mld?
H: “Wierzymy, że oddajemy klub w dobre ręce. Dziękujemy kibicom za dotychczasowe wsparcie”

Ja osobiście uważam, że Fenway są już po słowie z tymi bodajże Katarczykami co tu pojawili się ostatnio w plotkach. Mi to wyglądało na prawdziwy przeciek informacji, ktoś gdzieś tam chciał się pochwalić jaki jest ważny i dobrze poinformowany i wyszło to dalej niż zainteresowani by sobie życzyli. Sugerowałaby to dalsze posunięcia naszych właścicieli, nagle się okazuje że już może jednak nie będą sprzedawali całości a tylko jakieś udziały, że pieniądze na Bellinghama będą jak sprzedamy jakichś piłkarzy (za 120 milionów, to pół składu musieliby sprzedać), czyli coś czego wszyscy się po nich spodziewają że będą znowu żydzić, czyli wszystko ma sugerować że będzie jak było. Jednocześnie zgasły wszystkie plotki transferowe dotyczące naszego klubu, co najprawdopodobniej oznacza, że nie prowadzimy z żadnym klubem, żadnych rozmów i nie będzie już żadnego pomocnika w tym oknie. Co mogłoby oznaczać, że rozmowy na temat ceny klubu są prowadzona na teraz, na ten moment i z całym bagażem czyli najprawdopodobniej z uwzględnieniem sytuacji w której nie gramy w LM w przyszłym roku oraz bez niepotrzebnego już mieszania w składzie, którym zajmie się Klopp lub nowy trener. Mi się wydaje, że w nowy sezon będziemy wchodzić już z nowym właścicielem.

Co FSG chcielo to mało ważne niedlugo moze byc, mniejszoscowy udzialowiec, “right people”, zdanie kibicow, im glebiej w sezon tym bardziej beda musieli zmienic spojrzenie na sytuacje. Z kazdym meczem potencjalna wartosc sprzedazy klubu mocno idzie w dól, i to dziesiatki, setki milionow, wiec nie mam watpliwosci ze beda chcieli jak najszybciej spier… lac z tonacego okretu i brac pod pache co sie da, dobic targu poki jeszcze są jakies mniej lub bardziej iluzoryczne szanse na gre w LM w przyszlym sezonie. A to co SOS ma do powiedzenia,to za chwile tez moze nie miec dla nich zadnego znaczenia, gdy chalupa sie pali, ratujesz co sie da.

1 polubienie

Moim zdaniem załatwienie wszystkich formalności związanych ze sprzedażą klubu trwa długie miesiące. I to już gdzieś się w tle dzieje. Kiedy to mediów wypłynie informacja o sprzedaży klubu to wszystko będzie już załatwione. Te odejścia z klubu kilku ważnych ludzi to nie przypadek. Nie ma sensu publicznie ogłaszać, że trwa proces sprzedaży klubu. Takie operacje lepiej załatwić po cichu

3 polubienia

Co dla mnie jest niezrozumiałe w naszych działaniach to w lato kupujemy Núñeza. Ruch w miarę do mnie sensowny na początku okienka. Odchodzi Mane trzeba kogoś w jego miejsce. Myślałem, że kupimy jakiegoś środkowego pomocnika, a tu lipa. Gramy parę słabych meczów gdzie pomoc niedomaga i wypożyczamy na ostatnią chwilę Melo.
Ok w sumie nadal to jeszcze rozumiem w końcu sezon wcześniej można było zauważyć spadek formy całej środkowej linii, ale chyba nikt się nie spodziewał takiego zjazdu. Może nie było dostępnych opcji pod koniec okienka i wyszliśmy z założenia, że kogoś się ściągnie zimą. Gramy słabe pół roku i powtarzamy te same błędy. Na początku kupujemy Gakpo? Fajny przyszłościowy grajek, ale na co on nam jak mamy Salaha, Diaza, Jotę , Firmino i Núñeza.
Chyba , że w planach była sprzedaż Firmino i Holender miał wskoczyć w jego buty, ale kontuzja Brazylijczyka pokrzyżowała plany.
Okienko się zamyka i co znowu pół słabe roku?
Ciekawe czy będzie do 3 razy sztuka i w lato kupimy kogoś do przodu przy sprzedaży Salaha i będziemy czekali z zakupem pomocników do końca okienka.

Nadal nie pojmuje dlaczego wypowiedz Henrego od ktorej wszystko sie zaczela jest az tak blednie interpretowana. Moze przez ten krzykliwy tytul na Guardianie? Od poczatku Henry mowil o sprzedazy czesci udzialow.

Chyba za bardzo się nakręcacie na tego Jude, tak jakby on już był przyklepany. A sytuacja wygląda tak, że możemy sobie z nim rozmawiać, możemy sobie z nim negocjować, możemy mówić jak on to nie kocha Liverpoolu, ale skończy się sezon, my będziemy dalej z nim rozmawiać bez żadnych konkretów, ofertę złoży City czy Real, da dobre pieniądze, zaoferują dużo lepszy kontrakt, Anglik sobie popatrzy na tabelę z tego sezonu i pójdzie sobie do fajnego, gotowego projektu. Już widzę jak Anglik pcha się w takie gówno jakie panuje w klubie. Chyba lepiej grać z jakimś Valverde, Camavinga, De Bruyne czy Bernando Silvą, niż biegać obok Fabinho czy Hendersona. Za bardzo się napalamy na tego Anglika, a ja uważam że z tego będzie jedno wielkie gówno. Jedyna nadzieja jest taka, że faktycznie są prowadzone rozmowy z nowym właścicielem, i uda się wszystko tak załatwić żeby w następnym oknie transferowym dysponowac już kasą od hojnego właściciela.

Także módlmy się, żeby to wszystko okazało się prawdą, i żeby taki Katar nas przejął, bo jeżeli zostaniemy nadal z FSG, to tak jak szybko wybiliśmy się na szczyt, tak szybko z tego szczytu spadniemy. Amerykańce boją się wyłożyć z 50 mln na pomocnika na już, a już widzę jak płacą z 120 mln na Jude.

I tacy gracze jak właśnie Henderson, Fabinho, Gomez, Milner, Keita, Oxlade powinni być już w ogóle brani jako zawodnicy szerokiego składu, a nie jak nasi podstawowi gracze. O ile mam nadzieję że taki Keita czy Oxlade wraz z końcem sezonu odejdą, tak z pozostałymi graczami pewnie zostaniemy na przyszły sezon. Trzeba tylko dokończyć ten sezon, niech wrócą Ci co są kontuzjowani, niech nas Bozia ma w opiece od kontuzji i niech da nam fajnego właściciela i może z tego gówna się wydostaniemy. Po sezonie dać chłopakom dużo wolnego, zoorganizować jakieś fajne Tournee po Europie (nie pchać się do jakiś Hindusów czy innych egzotycznych kierunków).

Co do samego Kloppa też mam mieszane powoli uczucia. Chłop się wyraźnie zagubił, i tak naprawdę jeżeli w przyszłym sezonie dalej będziemy grać taką kupę, to trzeba będzie się wyraźnie zastanowić na zmianą trenera, bo tu nie ma czasu na sentymenty, bo czołówka nam tak odjedzie że później zostaniemy na takiej pozycji że będziemy średniakami ligowymi.

Ja się powołuję na artykuł Pornsteina, który mówił o sprzedaży klubu jeżeli się pojawi dobra oferta. Poza tym nie wiem kto by chciał być mniejszościowym udziałowcem w takim klubie, gdzie powinniśmy wydać na dzień dobry 500 mln euro i gdzie wartość klubu już nie skoczy X10. Nawet dwukrotne zwiększenie wartości klubu to w tym momencie proces może nie niewykonalny, ale trudny i długotrwały. Z resztą uważam, że lepiej będzie dla klubu jeżeli będziemy mieli samodzielnego właściciela.

Ktoś kto liczy na duży zwrot inwestycji to raczej czerwona część Liverpoolu to w tym momencie zły adres. Są lepsze opcje. Nie wiem kto kupi Liverpool, ale mam przeczucie, że będą to kolejne hamburgery. Szejkowie do tej pory kupowali kluby tanie. Kupienie tak drogiego klubu jak Liverpool byłoby czymś przełomowym. No zobaczymy

1 polubienie

Myślę, że nie ma się co sugerować tym co Henry powiedział. Jeśli dostaną dobrą ofertę to klub sprzedadzą. Po coś tych z Goldman Sachs i JP Morgan zatrudnili…tak jak mówię - proces sprzedaży i przejęcia klubu trwa długo. Trzeba dogadać wiele rzeczy. Skoro nie chcą kupić pomocnika i próbować ratować ten sezon - to znaczy, że kładą lache i jest im wszystko jedno bo od nowego sezonu kto inny będzie się martwił o los klubu

Klopp ma ograniczone środki. Chciał Tchouameniego ale poszedł do Realu. Wtedy stwierdził, że nie będzie kupował półśrodka bo jak się nie sprawdzi to nie dostanie kasy na następnego zawodnika na tą samą pozycję. Dlatego kupiliśmy Nuneza - widać jego Klopp chciał. A co do Gakpo - też mi się to wydaje dziwny pomysł. Ale kontuzje Joty i Diaza sprawiły, że skoro taki zawodnik był dostępny to go kupiliśmy

No zatrudnili ich po to, aby sprzedać, część udziałów. Henry jest zbyt wytrawnym biznesmenem, aby sprzedać Liverpool i stracić pieniądze, jakie za nim idą. W lato kilku zawodników odejdzie, co doprowadzi do możliwości kupna porządnego pomocnika (Może wykup Arthura na stałe). Należy tutaj dodać, że mamy pełno opcji w pomocy Hendo, wiecznie młody Milner i wracający po kontuzji Ox.