Rozważania transferowe (dyskusja)

Shaqiri u nas nie strzelil chyba żadnej zza pola karnego. A jak przychodzil do nas to wszystkie jego bramki byly takie. Takze nie liczylbym na te bramki.

@down napisałem chyba. no to jedną strzelil :slight_smile:

Chyba nie pamiętasz jak wszedł i strzelił 2 bramki Manu - w tym drugą z zza pola karnego imo.
Bramki

1 polubienie

Dlatego fajniej żeby spadł West Ham :slight_smile:

Akurat WHU bym nie chciał żeby spadł, ale od 12 miejsca każdy może jeszcze polecieć i w każdej z tych drużyn są naprawdę ciekawi zawodnicy

Większość tych zawodników nie nadaje się do nas, albo zaawansowani wiekowo, albo zwyczajnie za słabi. Po co nam gracze 30+?
Może Thuram byłby dobrym ruchem, Ndicka, ale Zaha, Asensio, Moura, Morelos?

To dość zrozumiałe, że Liverpool go obserwuje, ale będzie dla mnie również zrozumiałe, jeżeli zdecyduje się na mniejsze wyzwanie niż Liverpool. Podobnie jak Enzo, który nie chciał iść zbyt szybko do duzego klubu. Jeżeli La Liga to niech to będzie albo Villareal, albo Valencia. W innym klubie będzie miał wolniejszy rozwój. Mam tylko nadzieję, że nie trafi do Newcastle, o którym się dużo mówi, bo mnie zatelepie że złości. Ale wciąż liczę, że Klopp widzi w nim talent.

Trafi, nie trafi.
U nas problem jest taki, ze my obserwujemy a inni płacą.

Ismaila Sarr latem będzie miał rok do końca kontraktu, pewnie Watford do Premier League nie awansuje, więc będzie do wyjęcia po dobrej cenie. Na Mundialu ładnie wkręcał w ziemię De Ligta. Gra za równo na prawym jak i lewym skrzydle. Ciekawa opcja.

Czy Jota jest podatny na kontuzje? W poprzednim sezonie stracił chyba tylko dwa mecze z powodu lekkiego urazu. Dopiero po sezonie na zgrupowaniu reprezentacji coś mu się stało, a później z powodu mnóstwa kontuzji był trzymany za długo na boisku z Manchesterem City i poszło coś w łydce. Zaś w pierwszym sezonie miał kontuzje kolana, bo Klopp uznał, że warto by zagrał cały mecz na pastwisku w Midtjylland mimo pewnego awansu z pierwszego miejsca.

1 polubienie


Okaz zdrowia

Ismaila Sarr? Może jeszcze Berahino do tego? Już Carvalho miał lepsze liczby w Championship, bądźmy poważni.

Piękny komentarz. Jestem wielkim fanem Sarra i uważam go dalej za bardzo wartościowego zawodnika. Przecież to nie jest tak, że kiedyś się nim interesowaliśmy, ale kiedy klub kupił Jote nagle Sarr w oczach scoutów stał się gorszym zawodnikiem. Jest najjaśniejszą postacią w swoim klubie, który jest obecnie kopie się po czole mając ogromne problemy organizacyjne. Kolega loku chętnie widziałby w składzie Rice’a, ale przecież koniec końców może się okazać, że spadną z rowerka. Wtedy idąc tym tokiem rozumowania Europa powinna przestać się w nim kochać, bo nie jest zawodnikiem Premier League. A może Liverpool nigdy nie powinien patrzeć w stronę Diogo Joty? Jakie on miał liczby w Wolves i kto w nim wtedy widział jednego z najlepszych napastników, którym później się stał. A może Liverpool nie powinien kupować Salaha, ktoremu nie poszło w Chelsea, a z Włoch przecież nie kupuje się zawodników. Nigdy nie zrozumiem tego umniejszania zawodnikom, których drużyny spadły do niższej klasy rozgrywkowej. Zawodnik może być bardzo dobry, ale grać w przeciętnej drużynie, ale to nie jest absolutnie żaden wyrok. Poza tym Sarr był drugim na liście zaraz po Jocie, który był kandydatem do drużyny Kloppa. Klopp go nigdy nie odrzucił. Jestem o tym przekonany, ale mógł mieć tylko jednego.

1 polubienie

Nie wiem czemu porównujesz Salaha i Jotę do Sarra. Obydwoje byli od niego młodsi i mieli większe doświadczenie i grali na wyższym poziomie. W każdym razie na pewno wzmocnimy się biorąc zawodnika co gra w Championship w wieku 26 lat. Cały świat się na nim nie poznał tylko wy we dwoje widzicie w nim zbawcę Liverpoolu normalnie nie wiem czy mam się śmiać , czy płakać nad waszym rozumowaniem.

Edit sory 25 lat w takim wypadku Mo był w tym samym wieku. Mo transferu byłem entuzjastą, Diogo był mi trochę obcy, nie mailem zdania na jego temat.

@josif nie chce mi się tego komentować, skończyłem rozmowę, dla mnie właśnie stawianie Sarra jako przykład wzmocnienia naszej drużyny eliminuje możliwość poważnej rozmowy.

Bo widzisz. Twój zasadniczy problem jest taki, że wpadły ci w ręce narzędzia typu fbref, z których kompletnie nie umiesz korzystać. To znaczy nie chodzi mi o to, że nie potrafisz wyszukiwać zawodników, bo to potrafiłby zapewne nawet randomowy siedmiolatek. Tylko, że dla ciebie sucha statystyka to całkowity wyznacznik tego czy zawodnik jest dobry, czy nie - i tylko na takich dzielisz zawodników. Pomijasz zupełnie pozostałe zmienne bez których te statystyki są całkowicie bezwartościowe. Tych zmiennych jest tyle, że żeby wypisać je wszystkie musiałbym zatrzeć klawiaturę w moim dwuletnim laptopie. Np. ilość kontuzji. Jak drużyna gra przykładowo na trzech napastników albo dwóch to w jakich kombinacjach grają co mecz. Czy zawodnik przyjmuje różne role w różnych fazach meczu biorąc pod uwagę wynik meczu. Albo jak zawodnik czuje się pod presją i czy udaje mu się wyjść zwycięsko z walki 1vs1, 1vs2, 1vs3 i czy ma wsparcie kolegów czy ma radzić sobie sam. Albo czy zawodnik jest zdolny do zrobienia dwóch lub trzech sprintów pod rząd czy po pierwszym już musi się chwilę regenerować. Albo ile podań drużyna wymienia między sobą i jaki procentowo ma w tym udział. Albo ile razy w meczu był właścicielem trzeciego podania. Sucha analiza z fbref to nie jest analiza zawodnika. Już pomijam fakt, że kluby mają swoje własne kalkulatory, które nie są dostępne publicznie.

Kolega @Loku64 to księgowy. On patrzy na liczby. 5 goli źle. 15 goli dobrze. Choć nie jest prawdą, że Carvalho miał w Fulham lepsze liczby, bo są podobne, a sezon trwa. Ja jestem pasjonatem futbolu i patrzę na boisko. Tym się różnimy. Liczby są oczywiście ważne, ale nie są decydujące. Oglądałem sporo meczów reprezentacji Senegalu i Sarr sprawiał tam bardzo dobre wrażenie. Zwłaszcza w meczach z Holandią i Ekwadorem na Mundialu, a to nie są jakieś przypadkowe drużyny. Sarr pokazał, że ma potencjał, trzeba go jeszcze wydobyć. Gdyby udało się go ściągnąć, to przecież i tak byłby dodatkową opcją, bo Salah na prawej jest nietykalny, na lewą mamy obecnie czterech do gry. Tak naprawdę kupując go latem niewiele ryzykujemy, bo nawet gdyby się nie sprawdził, to można go sprzedać drożej. Natomiast kto go oglądał, ten nie wyśmiewałby tej luźnej propozycji. Tak jak pisał kolega @josif nie bez powodu interesowaliśmy się nim wcześniej.

Nikt nie robi z niego zbawcy. Wskaż, kto tak chociażby zasugerował. Na dodatek robisz z niego jakiegoś anonima z Championship, a to doskonale znany zawodnik. Grał na Mundialu, grał na wygranym PNA, strzelił nam kiedyś dwie bramki. Latem pewnie trafi do jakiegoś dobrego klubu, bo to nie jest tak, że tylko ja i Josif widzimy, że coś potrafi.

2 polubienia

Pytanie jest zasadnicze. Czy lepszy zawodnik, który strzeli 20 goli, ale 10 z karnego
A może lepszy zawodnik, który strzelił 14 goli, ale bez karnego. Teraz nie zasnę myśląc o tym. :wink:

Salah nietykalny chociaż gra 5 meczy piach, potem strzela 2 gole i znowu piach, Van Dijk też nietykalny chociaż kiwa go kto chce i zawalił więcej goli niż Gomez. Bądźmy obiektywni, Gvardiol by szybko wygryzł holendra, a możemy stracić obrońcę na lata aby robić miejsce w składzie 32 latkowi, który niestety nie starzeje się jak Silva z Chelsea, trzeba na skrzydło kupić kogoś kto w krótkiej perspektywie zastąpi Egipcjanina, nie Sarra czy Bowena bo to nie są transfery na walkę o trofea, jeśli mierzymy w takich graczy to mamy syndrom sztokholmski FSG. Po tym sezonie jest kilkunastu zawodników którym kończy się kontrakt, lub zostanie im rok kontraktu i trzeba zrobić wszystko aby to wykorzystać bo takich okazji nie będzie w takiej ilości często, Bastoni, Pavard, Kamada, Savic, Rice, Mount, Neves, Moddyson, Leao, Kane, taniej niż zwykle można kupić zawodników z miejsca do podstawy a ludzie chcą Sara czy kogoś na ławkę za TAA skoro to TAA powinien być zmiennikiem, albo na nową pozycję go przekwalkwikować. Bądźmy ambitni bo nasi zawodnicy to nie są w większości czołówką na swoich pozycjach, Klopp ze sztabem robią z nimi cuda, gdy odchodzą od nas są zwykle mocno przeciętni albo giną w nowych klubach.

2 polubienia

Śmiejesz się z bowenów i Sarrów a wymienaisz Bastoniego, Pavarda, Kamadę który idzie do BVB, Mounta, Nevesa czy Maddersa. Zbawcą obrony w momencie popełniania błędów przez vvd ma być starszy i w każdej materii gorszy Savić?

1 polubienie

Ale Bastoni to zapowiada się na kozaka, Pavard częściej gra na prawej obronie i jest tam zdaje się bardzo dobry. Kamada też nie wydaję sie być zły. Mount i Neves to można rzec klasa światowa, Maddisonowi wiele nie brakuje, moim zdaniem każdy z nich co najmniej półkę wyżej niż Sarr i Bowen. Co do Savica się zgadzam jest nam zupełnie niepotrzebny.

Ostatnio Kudus zaczął grać jako PN w Ajaxie. Kto wie czy nie ponowimy nim zainteresowania? Mógłby być następcą Salaha. Widocznie nie tylko na 9 czy 10 daje radę. Choć nie wiem czy warto bo meczów Ajaxu praktycznie nie oglądam.

Pavard gra rb/rcb ale jak opuści Bayern to się wszyscy tam ucieszą bo robi kwasy z tego co kojarzę. Mount i Neves to nie jest klasa światowa w żadnym przypadku. Kamada idzie już do BVB.

Przepraszam. Chodziło mi o Sergej Milinković-Savić, do tego jeszcze Sakha ma rok kontraktu, jakby się posypał w końcówce Arsenal to byłby do wyciągnięcia, i już byśmy mogli sprzedać spokojnie Egipcjanina boli to że odpuszczamy zawsze czołowych zawodników a bierzemy Sara itp.

1 polubienie