Rozważania transferowe (dyskusja)

Masz jakieś dowody na to?
Czy za źródło masz międzynarodowy komitet wiedzy z dupy?

1 polubienie

O praktyce wielu europejskich gigantów, m.in. Realu.
Tyle, że u nas to skąpstwo, a u Nich światowe zarządzanie.
Stare, znałem.
Cudze chwalicie, swego nie znacie.

2 polubienia

ciii, kilku ekspertów z forum lfc.pl wie lepiej jak zarządzać dużym klubem, nie to co te obrzydliwe Jankesy. Penis tam, że przez wiele sezonów Liverpool był wzorem do naśladowania dla innych klubów pod kątem transferów i zarządzania. Nasi eksperci wiedzą lepiej. W lato uciekną do swoich nor.

Psy szczekają, karawana jedzie dalej.

@lfc96pp narzekanie to taka polska cecha. Niemal religia.

1 polubienie

Taaa FSG wszystkiemu winne.
Że Im się nie nudzi to ciągłe narzekanie, to szczerze podziwiam.

1 polubienie

Wiem wiem wiem.
Codziennie, gdziekolwiek się udam wszędzie tego pełno.
Ale nie przejmuję się tym.
Śmieję się z Nich.
Bo co innego mi pozostało :crazy_face:?

“narzekanie to taka polska cecha. Niemal religia”
Ale mnie wkurza takie gadanie że to polska cecha, wejdź na Twittera to zobaczysz jak anglicy dopiero narzekają

Ponieważ? Chyba nie wierzysz w transfer Bellinghama czy Barelli?

Kibice Liverpoolu całe poprzednie lato pisali, że potrzebny jest nowy pomocnik i co? Klopp sam się przyznał, że popełnili błąd w tej kwestii. To nie są ludzie nieomylni i ten sezon to dobitnie pokazał.

5 polubień

Wierzę. Bo nie wiem czy wiesz, ale kibicowanie głównie polega na wierze.

To teraz Jurgen to też FSG XDDDDDDDDDDD?
KurVa rozbrajacie mnie, dawajcie dalej :smiley: !

2 polubienia

@lfc96pp FSG nie zarządza klubem bezpośrednio. To nie jest model Chelsea, gdzie Boehly sam ustala transfery i odpowiada za ich realizację. FSG ma swoich pośrednich, którzy zarządzają klubem (oczywiście muszą zarządzać zgodnie z kierunkiem jaki określa FSG, ale nie ma tutaj wielkiego interwencjonizmu). Jednak trzeba pamiętać, że są rzeczy o których FSG decyduje bezpośrednio np. to ile budżetu transferowego ma Liverpoolu i za to można rozliczać Jankesów

Nie, może po prostu niektórzy przyjmą do wiadomości, że Klopp jak i FSG są winni sytuacji transferowej jaki i kadrowej (kontuzje i przygotowanie do sezonu.) Nie można tego rozdzielać bo zawsze Klopp opowiadał się po stronie właścicieli, a mając taką pozycję jaką ma jak by uderzył we właścicieli jak by coś mu nie pasowało to można by było twierdzić, że to tylko wina FSG. Problem w tym, że tego nie robi mimo pozycji jaką sobie wypracował. Więc? Klopp i zarząd w tym wszystkim jest winny.

Można wiedzieć, skąd masz tą informację?
Jeżeli tak, to proszę, byś podał źródło.

Tutaj również poproszę o źródło.

Tutaj zgodzę się.
To On kupuje i decyduje, kogo chce sprzedać, jest trenerem.
Tu przyznaję rację.
Lecz wciąż nie jestem w stanie zrozumieć czemu tu winny jest zarząd, skoro to Jurgen odpowiada za transfery a nie Oni.

1 polubienie

Jeśli Jurgen odpowiada za transfery, a nie oni (a bardziej sztab ludzi zatrudnionych przez nich, jak to miało miejsce np. z zatrudnieniem Salaha czy Robertsona zamiast innych opcji), to to jest ich decyzja i oni biorą odpowiedzialność za stan obecny. W mało którym klubie trener ma taką władzę, że wybiera konkretnych zawodników których chce ściągnąć - raczej są to pojedyncze sytuacji, a normalnie działa to w sposób, że trener przekazuje jakich zawodników potrzebuje do swojej taktyki pod względem aspektów motorycznych, sportowych itd. Są od tego skauci wydający opinie, analitycy czy nawet marketingowcy - na tym poziomie to raczej norma, że sprawdza się też wartość marketingową zawodnika pod kątem przyszłych zysków “z niego” również poza boiskiem. Więc skończ pierdolić jak Radbug, że FSG takie święte, bo nie jest. Przecież Jurgen tłumaczy się, że nie będą starać się o Bellinghama, bo by to zeżarło większość budżetu - a to on ustala budżet? Były wielkie plany o przebudowie składu, gdzie właśnie Jude miał być wiodącą twarzą. Jednak wszystko się zesrało, bo jednak bez LM to już tacy skorzy rzucić na przebudowę składu nie są pomimo wielkich zapowiedzi swego czasu. Spokojnie, już niedługo, we wrześniu wjeżdża kolejny odcinek z serii:

2 polubienia

ponieważ w lato czeka nas kilka transferów i przeciwnicy FSG mogą się zdziwić. O transferze Jude sam już nie wiem co myśleć, bo dużo sprzecznych informacji. Barella jest jak najbardziej w naszym zasięgu.

zesrało się, bo wyszło, że Jude prawdopodobnie jest wrakiem i szklanką. Przynajmniej takie info lata po internecie. Wydać ponad 150 milionów na zawodnika, który będzie w szpitalu? Po co?

No tak, bo BVB dała nam możliwość przebadania go dogłębnie, w 100%. Wcześniej jak robiono z niego twarz przebudowy, to nikt o niczym nie wiedział. Pewnie Jurgen wpadł do Dortmundu i go wziął do jakiegoś zaprzyjaźnionego centrum ortopedycznego. #takbylo
Typowe zapychanie jap, by nie gadać za dużo - były plany go ściągnąć, dlatego dziadowaliśmy kilka okienek? Były. No ale jednak go nie ściągamy, bo to… bo tamto… no ładnie Was jedzą w tym FSG, widać że taktyka zapychania jednym tematem, by odsunąć od drugiego to się sprawdza jak w tvp na emerytach.

e. i można mnie nazywać przeciwnikiem FSG, ale ja doceniam to, że odbudowali klub który był w sporym dołku. Mogli nas kupić i lepsi i… gorsi właściciele. Trafiło na takich, którzy chcą odbudować klub, by przede wszystkim wartość klubu wzrosła. Sportowo musiało przy okazji to jakoś pójść również, bo jedno idzie za drugim, a że trafił nam się Jurgen, to już w ogóle bajka. Jednak od kiedy wdrapaliśmy się na szczyt, to mam wrażenie, że potrzebne koszty utrzymania się na nim nie kalkulują im się i chcą po najniższych kosztach zostać w topie, ale niekoniecznie wygrywać.

1 polubienie

O matko. Przecież większość tych dużych transferów było sfinansowanych ze sprzedaży. A obecnie problem polega na tym, że już nie ma kogo sprzedać za duże pieniądze i FSG musi wyłożyć kasę “ze swoich”

1 polubienie

Haaland w każdym sezonie w BVB miał kontuzje, Keita w Lipsku tylko 4 mecze opuścił z powodu kontuzji. Jeżeli piłkarz ma za sobą większość kariery (np. Thiago kiedy przychodził do lfc) to można spekulować czy będzie często dostawał kontuzji na podstawie historii jego urazów. U piłkarzy młodszych to zawsze jest loteria

1 polubienie

Skoro twoim każdym argumentem jest podanie źródła, to proszę sam podaj źródło, że FSG wyłożyło dużo kasy swojej na transfery, które wymieniłes wyżej, a nie, że była to kasa ze sprzedaży innych

Bo od wszystkich wymagasz źródła i informacji, a sam go nie podajesz przy swoich tezach

6 polubień

Buahaha, nie ma to jak nazywac szklanką i wrakiem 19 latka, ktory przez ostatnie 3 lata opuscil raptem kulkanascie dni, ma jakies drobne schorzenie kolana, ktore jest jak widac, na tyle niegrozne ze moze dalej z nim grac. W dodatku jest eksploatowany do granic mozliwosci w kazdym meczu co juz przyplacil pewną obnizką formy. A w szpitalu to moze wyladowac absolutnie kazdy. Takie plotki to jedynie J.W.Henry i jego świta moze rozsiewac, żeby zniechecic potencjalnych kupców, obnizyc cene, albo miec alibi zeby nie wydawac tyle co mieli :laughing: