Rozważania transferowe (dyskusja)

Nigdy się nie staraliśmy o Bellinghama. Przynajmniej tak na poważnie się nie staraliśmy. Bellingham to był koronny argument dlaczego nie było transferów do pomocy w poprzednim okienku. „Czekamy na odpowiedniego piłkarza, mamy ograniczone opcje bla bla bla bla”

To wszystko zwykła ściema, szukanie argumentów obronnych na zwykle skąpstwo właścicieli. Cieszy mnie, że zasłona opadła

7 polubień

To nie bylo staranie sie tylko goebbelsowska propaganda FSG by ich kibice nie wywieźli na taczkach. To takie same obietnice jak wybudowanie przez PiS 100 tys. mieszkań komunalnych - “mielismy wielkie plany ale jak zwykle skonczylo sie na checiach”. Jeżeli klub nie wzmocni się konkretnie w pomocy dużymi nazwiskami to FSG out. A wraz z nimi z chęcią wywalilbym na zbity pysk ich pachołków dziennikartskich na czele ze żmijowatym Dżejmsem Pirsem.

5 polubień

Jeżeli serio cena około 100 mln euro się potwierdzi to serio trochę z nas śmiech.

Po raz kolejny…

5 polubień

Nawet jak nas zaskoczą 3 dużymi transferami to i tak to nie usprawiedliwi i nie załagodzi jakkolwiek tej całej afery i sagi i mitycznego zbierania kasy i zawalenia sezonu przez transfer Bellinghama

Wkurza mnie takie traktowanie kibiców, ośmieszanie się na tle calej Europy i pokazanie, że jesteśmy niezdolni do sprowadzenia największych gwiazd świata

No ale czego wy się cholera spodziewaliście? Że on będzie czekał na nas do 2024? Pewnie decyzja była na milimetry. Z sentymentu pewnie zgodził się dołączyć do nas a nie do Realu ale tez nikt nie będzie frajerzyl na zarobkach bo wujek Henry nie ma kasy na pensje i transfery.

2 polubienia

A Borussia mu to jeszcze ułatwiła popelniajac frajerstwo w koncowce sezonu. Mistrzostwo na wyciagniecie reki a oni remisuja z Bochun. Gdyby wygrali mistrza to Bellingham pewnie by jeszcze na rok pozostal, a tak to stwierdzil ze nie ma sensu dluzej siedziec w tym dziadostwie.

Obstawiam, że jednak się staraliśmy. Możliwości są trzy, albo klub faktycznie odpuścił z powodu zbyt wysokich żądań, albo Dortmund opuścił cenę po odpadnięciu Liverpoolu i chyba jednak braku zainteresowania City, albo Bellingham już wcześniej dogadał się z Realem i po złożonym zapytaniu co niby miało miejsce powiedział nie. Teorie o jakiejś propagandzie są bez sensu.

2 polubienia

Daj sobie spokój.
Jemu nie przegadasz.

Co tu duzo mowic. Klub ktory ma gigantyczne zadluzenie i tak sciaga kogo chce i za ile chce, a my ze swietna kondycja finansowa czekamy az dojdzie do fazy krytycznej.

3 polubienia

Mi to wygląda jakby Borussia zagrała na nosie Liverpoolowi…

Otwarte deklaracje, ciągle gadanie i pranie bani zawodnikowi.
Jak przyszło co do czego to daliśmy za małą kwotę jak na jego obecną wartość i daliśmy komunikat, że się wycofujemy.

To Niemcy dali pstryczek w noc , pieniążki dostaną, a Liverpool wyjdzie na durnia.

Oczywiście to jeden z możliwych scenariuszy.
Bo jak Real zapłaci te 150 to co innego, tak samo jak jakiś zawodnik będzie w rozliczeniu czy coś.

1 polubienie

@Robertos zobaczymy ile Real ostatecznie zapłaci, ale jeżeli będzie to około 100 mln to będę się śmiać z waszej naiwności. W teorię, że gość się dogadał wcześniej z Realem nie uwierzę. Moim zdaniem on preferował transfer do LFC niż do Realu i jest mnóstwo argumentów to potwierdzających. Ale jak chcecie to dalej wierzcie w te bzdury

4 polubienia

Przecież zakup McAlistera i to że jest na szczycie listy nie oznacza że Barella nie przejdzie do nas. Potrzeba jest ściągnięcia 3 graczy do środka i tylu przyjdzie. Co do Bellinghama może byliśmy 2 wyborem jednak dla niego i dlatego tyle mówiono że nie chcemy telenoweli z transferem przez całe okienko, a tylko większe zarobki by go przekonały do wybrania nas. Było już tyle różnych teorii że każda może być prawdziwa a tylko Bellingham i kilka innych osób wiedzą czemu tu nie trafi. W Realu dostanie szansę i nawet jak będzie miał trudne początki jak Vinicius to za 2 lata Real będzie miał pomocnika i pomoc światowej klasy echhhh Valverde Camavinga, i Bellingham. Musimy szukać podobnych super graczy a nie Gravenbrach czy Galagher. Z przewijających się nazwisk tylko Barella i Caicedo zapewniają zbliżony poziom inaczej zawsze będziemy za Realem czy City.

transfer do Realu jeszcze nie potwierdzony, a już nastąpił incydent kałowy.

cztery. Ponoć Jude ma trwałą kontuzję i to skreśliło transfer do nas.

on ma jeden sezon w poważniej piłce. To w ogóle nie jest półka Barelli. Nie ta klasa.

5 polubień

Caicedo to kozak. Jeden powazny sezon w PL mu spokojnie wystarcza. I jest duzo mlodszy od Wlocha. Silniejszy i wybiegany. Jest pewniejszym wyborem niz Wloch bo juz jest dostosowany do gry w PL.

Jednym z głownych argumentów, żeby nie sprowadzać Bellinghama było to, że nie możemy sobie pozwolić na wielomiesięczną sagę z transferem a pozniej zostac na lodzie, tymczasem Real jest o krok od zamkniecia transakcji w okolicach 3 maja, a na sam transfer nie zamierza wydawac wiecej niz 120 mln euro. My pewnie jakiegos no name ’ a kupimy za 60-70 mln który zaliczyl w miare udany 1 sezon w powaznej pilce w duzo slabszej lidze. Kompromitacja wlascicieli, jebac tych darmozjadow z ameryki.

1 polubienie

Nie uwierzysz bo co?

1 polubienie

Tu cechy Mac Allistera i Caicedo, w ramach ciekawostki.

Piłkarsko kozak, ale jako człowiek to idiota, kretyn. Aspekt ludzki ma znaczenie w szatni. Mac Allister dużo bardziej ogarnięty.

Barella to nasz ukryty główny cel transferowy, ale jego można będzie negocjować po sezonie jeżeli Inter nie zakwalifikuje się do LM. Przynamniej tak myślę.

2 polubienia

Nam jest potrzebny silny, pracowity i wybiegany tur w pomocy wiec Caicedo jest duzo lepszym wyborem. Cala filozofia Kloppa sie opiera na pracowitych zawodnikach, a zbyt ofensywnie nastawieni pomocnicy bez dobrej gry defensywnej beda robic nam kratery w pomocy jak teraz. Allister przypomina mi Elliotta, a widzimy co sie dzieje gdy Harvey gra w srodku.

@kuczq ktoś inny powie, że u nas idiotą jest Robertson który często szuka zaczepek. Młody jest. Myślę że Klopp by go “wychował”, a większym idiotą od Xhaki to on nie będzie.

Ale powiem wam, że mamy światowego rozgrywającego. Arnold powinien grać w środku jako główny playmaker. A obok niego powinni być odpowiednio jakościowi goście. No i jakiś bardzo dobry prawy obrońca pasujący do naszego stylu. Ale no właśnie jaki styl to będzie gdy większy ciężar rozgrywania bedzie juz spoczywać na środku pola, a nie na wahadłach? Duzo tracimy jak widać gdy zrobimy za duzo miejsca na bokach. Kontry flankami wchodza jak szalone a środkowi obrońcy nie nadążają za tym wszystkim.

czyli opisałeś Allistera. To właśnie taki typ zawodnika, który może grać na 6,8 i 10. Caicedo to bardziej 6, a Klopp jednak woli uniwersalnych graczy. I to o czym wspomniał kuczqu - Caicedo to idiota.

Ja stawiam na Argentyńczyka.