Lata mijają, a Aldor dalej swoje. O Mane też słuch zaginął btw, też był cienki?
@Down
Co Ty pierd*lisz ziomek?
Mane jako jedyny zawodnik LFC Kloppa grał na lewym skrzydle, na prawym i w środku i wszędzie się spisywał, łącznie z tym, że praktycznie nie odczuliśmy odejścia Coutinho, jak Sadio przejął po nim część obowiązków
Tak w ogóle, to wszyscy byli ciency, tytuł zdobył się sam, puchary zdobyły się same, rekordy punktowe też zdobyły się same
Mane na 3 ostatnie lata, miał dobre pół roku u nas jak przeszedł na 9. Ale to tylko krótki wyskok i zjazd co raz większy formy. A teraz Bayern go próbuje wcisnąć Chelsea.
EDIT: Naucz się czytać, na ostatnie 3 lata, czyli dwa ostatnie w LFC i ten rok w Bayernie to są słabe.
Nie neguje tego, że grał dobrze od jego przyjścia, ale zajazd formy zaczął się po sezonie mistrzowskim, gdzie jego pudła mogły nas kosztować brak ligi mistrzów w sezonie pandemicznym, a potem ciągnął nas zespół z początkiem sezonu 2021/2022 Salah, a potem Mane, który po przyjściu Diaza i kontuzji Joty zaczął grać na szpicy. A teraz w Bayernie chcą się go pozbyć bo gra słabo
Jak napisał Ewagim. Mane ostatnie sezony u nas miał po prostu okej. Odżył na chwilę, gdy został przesunięty na “9”, ale to było jedynie bardzo dobre pół roku przez ostatnie 2-3 lata - pozostały okres grał po prostu normalnie. Był przez moment zawodnikiem niemal równorzędnym dla Salaha, ale potem mocno jego forma spadła (wystarczy poczytać, o ile jeszcze są, posty w jego temacie jak kiepsko grał i jak większość tutaj na jego formę narzekała). Obecnie w Bayernie, który przecież w zasadzie zjada całą ligę niemiecką, ma liczby znacznie gorsze od tych wykręcanych w Anglii. A wydaje się, że powinno być na odwrót.
Brighton ponoć bardzo poważnie zainteresowane Kellherem.
Jeśli Liverpool jest poważnym klubem to powinien wcisnac im tego Kellehera i jeszcze powiedzmy Elliota w rozliczeniu za dwójke Mac Allister - Caicedo.
Sam Argentynczyk wiele tu nie zmieni, potrzeba rozgrywajacego I defensywnego pomocnika bo Fabinho to zaraz bedzie sie nadawał do sunday league
Elliott nie ma opcji że odejdzie, ma długoletni kontrakt to raz a dwa ma Liverpool we krwi i choćby miał nie grać to będzie tu siedział póki co
Nie wiem czemu miałby nie grać. Nawet jeżeli przyjdzie 3 nowych pomocników to jest on naszym jedynym ofensywnie usposobionym rozgrywającym. Może nie zaliczy tyle minut co w tym sezonie, ale graczem podlegającym rotacjom powinien pozostać.
Elliot nigdzie się nie ruszy z prostego powodu - ma status HG, a zawodników o takim statusie klub potrzebuje teraz najbardziej.
Na 90% zagramy w LE, więc Elliott będzie miał gdzie grać, absolutnie nie jest to zawodnik na sprzedaż.
hg może być nawet jakiś dzieciak z rezerw, nie ważne hg czy nie muszą grać u nas w końcu najlepsi gracze a nie do oszlifowania.
Temu całemu Naylorowi bym nie wierzył, bo tak samo mówił jakiś czas temu ze Cucurella nigdzie się nie wybiera a bodajże dzień później była oficjalka, że jest w Chelsea. Więc tak samo może być tu ze niby Mac musi mieć LM w klubie, do którego odejdzie, a koniec końców przyjdzie do nas nawet bez niej.
@Lucasss Mi się wydaje, że dlatego, bo na ogół on ma dobre info na temat Brighton, tylko że dodaje do tego taki swój personalny bias.
To jak chce gry w Lidze Mistrzów, niech pociągnie Brighton w meczu z Newcastle
W tym meczu Newcastle z Brighton to śmierdzi remisem na kilometr.
Czyżby Chelsea weszła do gry?
Oni to każdego chcą takze nimi bym się nie przejmował
Pytanie mam, jak to jest że wydają tyle kasy, jeszcze będą qydawać iz jest u nich ok. FFP . W jaki sposób je obeszli, jakieś aneksy przy sprzedaży ?
Rozłożyli amortyzację transferów na lata: stąd takie długie kontrakty.
Jeśli odejdzie tam, bo bardziej go przekona projekt czy tygodniówka to ok. Ale jak się okaże, że do nas nie przyjdzie, bo się nie potrafiliśmy dogadać z Brighton to chyba barana w ścianę zapie.
A to nie jest tak, że w przyszłych sezonach będą mogli przeprowadzić bardzo ograniczoną liczbę transferów? Musi gdzieś być haczyk tych operacji
Tak właśnie jest teraz muszą też posprzedawać. Fakt, długie kontrakty trochę temat amortyzują, ale oni wydali blisko około 800 milionów funtów.
Więc sprzedawać muszą i tak by kogoś kupić teraz
